Połącz się z nami

GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW

Kuchnie jak z żurnala a ceny nie do pobicia. Studio 41 spełnia marzenia!

Opublikowano

dnia

Wybór najlepszych mebli kuchennych może nie był łatwy, skoro do dyspozycji mamy tak wiele różnych stylów, kolorów czy materiałów. Możemy postawić na funkcjonalność, albo oryginalność tego pomieszczenia, poszukując nietypowych rozwiązań i projektu, który najlepiej dopasuje je do naszych potrzeb. Pomocą i radą w tym wyborze służą projektanci sieci salonów Studio 41, między innymi Edyta Duda, Gość Radia Deon Chicago.

Studio 41 to miejsce, gdzie nie tylko produkowane są okna, nie tylko można kupić wszystko do łazienek, włącznie z płytkami, ale przede wszystkim projektowane są kuchnie. Sieć salonów ma własną stolarnię i magazyn na miejscu, więc sprawnie wykonuje wszystkie zamówienia, nie obciążając przy tym klientów kosztami transportu.

W tej dynamicznie rozwijającej się firmie można dostać kapitalny projekt kuchni za cenę, która jest nie do pobicia!

Trzeba wziąć pod uwagę, że w innych sklepach, które nie produkują mebli na miejscu, te ceny są co najmniej o 30% wyższe.

W salonach Studio 41 znajduje się szeroki wybór gotowych standardowych mebli, dostępnych od ręki, tłumaczy Edyta Duda. Można przyjść, pooglądać, wybrać i tego samego dnia wyjechać z meblem do swojego domu.

Sieć salonów oferuje między innymi nowoczesne meble europejskie, najczęściej wybierane przez Polonię z okolic Chicago. Wykonuje też oczywiście kuchnie na wymiar w dowolnie wybranym stylu czy kolorze.

Klienci mogą też znaleźć w Internecie wnętrze, które im się podoba i z konkretną propozycją przyjść do projektantów – na pewno pomogą odwzorować ten projekt by stworzyć wymarzoną kuchnię.

„Oprócz naszej produkcji współpracujemy również ze znanymi amerykańskimi firmami, gdzie wybór różnego rodzaju drzwi, czy tych prostych, czy z detalem, kolory, drzwi malowane, drzwi lakierowane jest naprawdę olbrzymie” wyjaśnia nasz Gość.

Edyta Duda pracuje jako projektantka od 15 lat i stworzyła już niezliczoną liczbę kuchennych projektów. Klienci mogą więc liczyć na jej fachowość, doświadczenie i dobrą radę.

Przez lata zmieniały się style, mody, czy preferowane kolory kuchni zamawianych w Studio 41.

Obecnie „klienci bardzo lubią naturalne odcienie drzewa, biały nadal dominuje, tylko może nie jest to biały-biały, myślę, że to jest bardziej kremowy kolor i komponuje się bardzo dobrze z drzewem, czy to naturalnym, czy lekko ciemnym kolorem” mówi o dzisiejszych trendach nasz Gość.

W Studio 41 pracuje dużo Polaków, więc możemy tu porozumieć się po polsku i poczuć jak u siebie, a przede wszystkim wszystko dokładnie i ze szczegółami omówić.

„Nasze produkty posiadają również bardzo dobrą gwarancję, a to jest bardzo ważne” podkreśla Edyta Duda. Jest to gwarancja nawet na 5 lat, dzięki której możemy być pewni, że dostajemy solidnie wykonany, trwały produkt wysokiej jakości.

Salony sieci Studio 41 poza kuchniami oferują również łazienki z płytkami i całym wyposażeniem, a także okna i drzwi.

Jest ich aż 8 w Chicago i na przedmieściach. Poza trzema lokalizacjami w mieście, salony znajdują się w Naperville, Schaumburgu, Palatine, Highland Park, oraz Lincolnwood. Dokładne adresy poszczególnych sklepów oraz godziny ich otwarcia można znaleźć tutaj.

Edytę Dudę można spotkać w najstarszej i największej lokalizacji sieci, przy 2500 N. Pulaski Rd. Z naszym Gościem można także kontaktować się bezpośrednio, dzwoniąc pod numer telefonu: 312-965-0393.

Ofertę i przykładowe projekty można także zobaczyć na stronie internetowej: shopstudio41.com.

Jeżeli szukacie kuchni, zapraszamy do Studia 41 – tu jest produkcja, projektanci i najlepsze ceny!

 

Źródło: informacja własna
Foto: Studio 41

GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW

Sekret idealnego indyka na Święto Dziękczynienia: Przepis Dobrusi Byliński

Opublikowano

dnia

Autor:

Święto Dziękczynienia nie może obyć się bez głównej gwiazdy stołu – soczystego, aromatycznego indyka. Ale jak przyrządzić tego klasyka tak, by zachwycił wszystkich gości chrupiącą skórką, idealną wilgotnością i wyrazistym smakiem? Dobrusia Byliński z Delightful Pastries dzieli się swoim sprawdzonym przepisem, który gwarantuje sukces.

Krok 1: Odpowiednie przygotowanie – klucz do sukcesu

Pierwszym krokiem jest odpowiednie rozmrożenie indyka. W zależności od jego wielkości, proces ten może potrwać od 1 do 3 dni w lodówce, więc warto zaplanować go z wyprzedzeniem. Po rozmrożeniu czas na najważniejszy element: marynatę solankową, która zapewni mięsu soczystość i wyrazisty smak.

Do przygotowania solanki potrzebujesz:

  • 2 litry wody,
  • 215 g soli koszernej lub morskiej,
  • 200 g cukru.

Zagotuj te składniki razem, a następnie dodaj 4 litry zimnej wody, by schłodzić płyn. Opcjonalnie możesz wzbogacić solankę kilkoma łodygami selera, marchewką lub innymi warzywami dla dodatkowego aromatu. Gdy marynata jest zimna, zanurz w niej indyka i odstaw na noc lub nawet dwie do lodówki. Jak podkreśla Dobrusia Byliński: „Indyk nasiąknie solą i będzie bardzo soczysty”.

Krok 2: Przygotowanie do pieczenia

Po wyjęciu z solanki dokładnie osusz mięso papierowym ręcznikiem. Następnie polej indyka 1,5 szklanki białego wina i dokładnie natrzyj 8 łyżkami masła. To masło zapewni piękną, złocistą skórkę i głęboki smak. Przypraw indyka solą i świeżo mielonym czarnym pieprzem.

Jeśli chcesz wzbogacić aromat mięsa, umieść w środku kilka gałązek świeżych ziół, takich jak szałwia, natka pietruszki, tymianek lub rozmaryn. Świetnym dodatkiem są też plasterki cytryny, klementynki lub liść laurowy.

Krok 3: Pieczenie – powolne i równomierne

Rozgrzej piekarnik do 425°F i piecz indyka przez pierwsze 30 minut, by skórka nabrała chrupiącej tekstury. Następnie zmniejsz temperaturę do 350°F i kontynuuj pieczenie, podlewając indyka co 10 minut mieszanką masła i białego wina. Dzięki temu mięso będzie soczyste, a skórka równomiernie przypieczona.

Jak sprawdzić, czy indyk jest gotowy? Możesz naciąć udo i upewnić się, że soki są klarowne, lub użyć termometru do mięsa. Wbij go w najgrubszą część piersi – temperatura powinna wynosić 140°F.

Krok 4: Ostateczne detale

Pod indykiem warto ułożyć warzywa, takie jak marchew, cebula, ziemniaki czy pietruszka. Warzywa nasiąkną sokami z pieczenia i tłuszczem, tworząc idealną bazę do przygotowania aromatycznego sosu. Dobrusia Byliński radzi, by indyka piec bez farszu – pozwala to na szybsze i bardziej równomierne upieczenie, a także na zachowanie soczystości.

Gotowy indyk – zachwycający i aromatyczny

Po wyjęciu z piekarnika pozwól mięsu odpocząć przez około 20 minut, zanim zaczniesz krojenie. Dzięki temu soki równomiernie rozprowadzą się w mięsie, a każda porcja będzie soczysta i delikatna. Serwuj indyka z ulubionymi dodatkami, a aromatyczne zioła i pieczone warzywa sprawią, że danie stanie się prawdziwym świątecznym hitem.

Przepis Dobrusi Byliński to klasyka w najlepszym wydaniu – prosty, ale niezawodny sposób na doskonałego indyka, który z pewnością stanie się gwiazdą twojego stołu na Święto Dziękczynienia. Smacznego!

Przypominamy, że w piekarni Delightful Pastries, mieszczącej się przy 5927 W Lawrence Avenue, Chicago, IL 60630, można kupić wspaniałe chleby, ciasta i przeróżne wypieki, najlepsze na świąteczny stół. Wśród tradycyjnych ciast królują oczywiście sezonowe pumpkin pie.

Delightful Pastries to rodzinna piekarnia, która od 1998 r. serwuje pyszne domowe europejskie wypieki i ciasta dla swoich wiernych klientów z Chicago. Przygotowuje swoje wyroby z dbałością o szczegóły, używając najlepszych lokalnych składników, zgodnie z europejskimi tradycjami piekarniczymi przekazywanymi z pokolenia na pokolenie.

Źródło: informacja własna
Foto: Delightful Pastries, istock/monkeybusinessimages/jbreeves/

 

 

 

 

Czytaj dalej

GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW

„Wisłoka Chicago Łączy” wszystkich sympatyków 15 grudnia w Copernicus Center

Opublikowano

dnia

Autor:

Polonijna drużyna piłki nożnej, Wisłoka Chicago, zakończyła sezon jesienny z tytułem Wicemistrza Dywizji Midwest Central półzawodowej ligi UPSL. Po krótkim odpoczynku nasi piłkarze rozpoczną sezon rozgrywek halowych. A tymczasem 15 grudnia zapraszają na wyjątkowe wydarzenie, które odbędzie się nie na boisku, tylko w Copernicus Center. Musicie być tu wszyscy, ponieważ „Wisłoka Chicago Łączy”, mówi w studiu Radia Deon prezes klubu, Marek Raś.

„Kto był na jednym chociaż meczu chicagowskiej Wisłoki na pewno nie żałuje, ponieważ panowała na naszych spotkaniach znakomita atmosfera i emocje” mówi o meczach z udziałem Biało-Zielonych Marek Raś, mając nadzieję, że kibice będą zawsze tak wspaniale wspierać drużynę także w przyszłym sezonie.

Prezes Wisłoki Chicago jest zadowolony z osiągnięć klubu w jesiennym sezonie rozgrywek, choć wypadł on nieco gorzej od tegorocznej piłkarskiej wiosny.

„Projekt Wisłoka to jest projekt długofalowy” zaznacza Marek Raś. Choć ambicje i oczekiwania wobec klubu wzrosły, ponieważ Biało-Zieloni wiosną zdobyli mistrzostwo oraz puchar stanowy, to drużyna wciąż się rozwija i jest duża szansa, że będzie piąć się wyżej.

„Powoli budujemy silny, potężny klub” podkreśla nasz Gość, wskazując na znaczenie otwarcia akademii piłkarskiej, która szkoli dzieci i młodzież, rozwijając ich piłkarskie talenty.

Wisłoka Soccer Academy nie odpoczywa zimą – szkółka oferuje zajęcia na hali dla najmłodszych, dzieci w wieku 4 i 5 lat. Treningi odbywają się na sali gimnastycznej Wooddale w każdy wtorek i czwartek o godzinie 6.30PM. Zajęcia odbywają się w języku polskim, a dzieci uczone są także postaw patriotycznych.

Dla Wisłoki Chicago język polski i propagowanie polskości jest priorytetem, podkreśla Marek Raś. Wisłoka uczestniczy w najważniejszych polonijnych wydarzeniach. Klub był obecny na Paradzie Konstytucji Dnia 3 Maja, Festiwalu Taste of Polonia, czy Biegu Niepodległości.

Więcej informacji o akademii piłkarskiej, oraz zapisy dzieci pod numerami telefonów: 708 969 3255 oraz 708 323 6935, adres mailowy: wislokasocceracademy@gmail.com.

A już 15 grudnia Wisłoka Chicago po raz pierwszy przygotowuje wielkie święto sportowe i patriotyczne w Copernicus Center, o nazwie „Wisłoka Chicago Łączy”, jak zapowiada Marek Raś. Jest to projekt finansowany przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rzeczypospolitej Polskiej w konkursie Polonia i Polacy Za Granicą.

Tego dnia rano, od godziny 9.00AM, w Palatine odbędzie się turniej piłkarski dla dzieci, od 12.00PM w Copernicus Center zostanie otwarta wystawa historyczna o Powstaniu Warszawskim.

Wydarzenie „Wisłoka Chicago Łączy” rozpocznie się o godzinie 3.00PM. Jego gościem będzie m.in. wybitny piłkarz, Tomasz Frankowski, a na scenie wystąpią Kaeyra, Kaspi i Kroppa.

Uczestników czeka mnóstwo atrakcji, m. in.:

  • Strefa sportowa z konkursami i wyzwaniami sportowymi dla dzieci i dorosłych
  • Strefa historyczna z konkursami i dawką wiedzy upamiętniającą 80 rocznicę Powstania Warszawskiego
  • Strefa kulinarna z pyszną polską kuchnią i tradycyjnymi potrawami
  • Strefa zabaw z animacjami, konkursami i wieloma niespodziankami dla najmłodszych
  • Część artystyczna – koncerty polskich artystów, które sprawią, że ten dzień zakończymy w świetnym nastroju

Serdecznie Zapraszamy Całe Rodziny!

 

Źródło: informacja własna
Foto: Wisłoka Chicago
Czytaj dalej

GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW

Polski żużlowiec Michał Curzytek przygotowuje się do kolejnego sezonu na torze

Opublikowano

dnia

Autor:

W Polsce działa najsilniejsza i najlepsza liga żużlowa na świecie. Jeździ w niej Gość Radia Deon, Michał Curzytek, zawodnik Falubazu Zielona Góra, który z tym klubem zdobył tytuł drużynowego mistrza Polski. Do Chicago przyjechał odpocząć i odwiedzić rodzinę, a nam opowiada o swoich planach na kolejny żużlowy sezon.

W minionym sezonie 22-letni Michał Curzytek wywalczył w PGE Ekstralidze 11 punktów i 2 bonusy, co przełożyło się na średnią biegową 0,867. Przeszedł także z zawodnika młodzieżowego do klasy seniorów, co zawsze jest trudnym momentem w karierze żużlowca.

Michał Curzytek wywalczył miejsce w podstawowym składzie drużyny, ale w czerwcu, podczas zawodów na Motoarenie w Toruniu miał pechowy upadek w bezpośrednim starciu z Emilem Sejfudinowem. „Wtedy właśnie, mam takie wrażenie, że zacząłem wchodzić na taki wyższy już poziom sportowy” wspomina żużlowiec. Wypadek ten jego pęd trochę wyhamował.

Celem Falubazu w tym sezonie było utrzymanie się w Ekstralidze, i to udało się osiągnąć, pomimo odległego miejsca w tabeli. Teraz przed Michałem Curzytkiem przygotowania do drugiego seniorskiego sezonu. Najpierw będą to przygotowania fizyczne i sprzętowe, a od marca powrót na tor.

Michał Curzytek odwiedzał już wcześniej Stany Zjednoczone. 3 lata temu w Kalifornii, zaproszony przez Grega Hancocka, mistrza świata, brał udział w treningach i zawodach. Zdobył wicemistrzostwo USA.

W latach 80. i 90. Stany Zjednoczone należały do największych potęg światowego żużla. Amerykańska reprezentacja pięciokrotnie wywalczyła tytuł najlepszej reprezentacji globu, po raz ostatni dokonując tego w 1998 roku. Trzy lata później, w roku 2001, USA znalazły się w finale DPŚ i po dziś dzień czekają na powtórkę tego osiągnięcia.

Amerykańskie tory są „bardzo techniczne”, według zawodnika Falubazu Zielona Góra. „Cieszę się, że miałem okazję pojeździć, trochę poćwiczyć technikę i na pewno się to przyda.” Tory w Polsce mają długość 350 metrów, a te w USA 200 i praktycznie nie ma odcinka prostego, więc jest to ogromna różnica, jak ocenia polski żużlowiec.

Zarobki żużlowców w polskiej ekstraklasie zależą od wielu czynników, m.in. od wieku, doświadczenia, podpisanego kontraktu, wyjaśnia nasz Gość. Dużo pieniędzy każdy zawodnik musi jednak wydawać na sprzęt.

„Małymi kroczkami gdzieś tam chciałbym podążać sobie do przodu, rozwijać się coraz bardziej i cieszyć przede wszystkim kibiców swoją jazdą” mówi o swoich planach i ambicjach Michał Curzytek.

Żużlowiec mieszka pod Rzeszowem a na treningi dojeżdża do Zielonej Góry, ale właśnie w Falubazie czuje się najlepiej i nie chce zmieniać klubu.

Gratulujemy sukcesów i życzymy owocnego sezonu 2025!

 

Źródło: informacja własna
Czytaj dalej
Reklama
Reklama
Reklama

Kalendarz

listopad 2024
P W Ś C P S N
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
252627282930  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu