Wybory Prezydenckie 2024
Ostatnia bitwa o Pensylwanię: Harris i Trump w emocjonującym finale wyścigu prezydenckiego
Kamala Harris i Donald Trump zakończyli tegoroczny wyścig prezydencki emocjonującą rywalizacją o Pensylwanię, gdzie w poniedziałek zaprezentowali swoje ostatnie przesłania wyborcze przed właściwym dniem wyborów. Ten stan, z największą liczbą głosów elektorskich wśród stanów wahających się, może okazać się kluczowy dla obu kandydatów w drodze do Białego Domu.
Kamala Harris zakończyła swoje kampanijne wystąpienia w Filadelfii, na schodach słynnego muzeum sztuki, znanego z filmu „Rocky”. Wcześniej spotkała się ze zwolennikami w Allentown, Scranton i Pittsburghu, odwiedzając także portorykańską restaurację w Reading, gdzie angażowała się w osobiste rozmowy z wyborcami, rozdając ulotki i pukając do drzwi okolicznych mieszkańców.
Donald Trump, po rozpoczęciu dnia w Karolinie Północnej, zakończył go w Michigan, ale między tymi przystankami skupił się na Pensylwanii, gdzie wygłosił przemówienia na dwóch wiecach; w Reading i Pittsburghu. „Dzięki waszemu głosowi możemy rozwiązać każdy problem, z jakim zmaga się nasz kraj i wprowadzić Amerykę na nowe wyżyny” — zapewniał.
Kampania nabrała tempa w ostatnich dniach, a oboje kandydaci stawiali na intensywne wystąpienia i strategię dotarcia do wyborców w kluczowych miastach.
Podczas gdy Kamala Harris skupiła się na zapewnieniach o zaangażowaniu na rzecz Portoryko, Donald Trump podkreślał zagrożenia związane z nielegalną imigracją, pokazując tragedię zamordowanej przez imigranta Rachel Morin, której matka wystąpiła na scenie razem z nim.
Podczas swojego przemówienia w Reading w poniedziałkowe popołudnie Trump prosił uczestników, aby poszli do urn w dniu wyborów. „Zbudowaliście ten kraj, muszę wam powiedzieć, że uratujecie ten kraj” – powiedział później były prezydent.
Trump zapytał obecnych: „Czy teraz macie się lepiej niż cztery lata temu?” Następnie szybko przeszedł do obietnic. „Dzięki waszemu głosowi jutro zakończę inflację. Zatrzymam inwazję przestępców na ten kraj i przywrócę amerykański sen”.
Były prezydent zakończył intensywny ostatni dzień kampanii prezydenckiej późnym wieczorem w Grand Rapids w stanie Michigan.
Na koniec dnia oboje kandydaci zdawali się być świadomi historycznego znaczenia swoich starań. Zwycięstwo Donalda Trumpa mogłoby oznaczać, że stanie się pierwszym prezydentem skazanym za przestępstwo, który powrócił do urzędowania, podczas gdy Kamala Harris stałaby się pierwszą kobietą i pierwszą osobą pochodzenia afroamerykańskiego na czele USA.
Ostatnie dni kampanii, przebiegające w atmosferze pełnej napięcia i emocji, były potwierdzeniem złożoności amerykańskiego procesu wyborczego oraz głębokich społecznych podziałów w kraju. Oboje kandydaci starali się przekonać wyborców, że to ich wizja przyszłości jest tą, której potrzebuje Ameryka.
Źródło: AP, Guardian
Foto: YouTube, Donald Trump fb, Kamala Harris fb
Wybory Prezydenckie 2024
Kiedy dowiemy się kto wygrał wybory prezydenckie 2024?
Choć w Dniu Wyborów wielu wyborców będzie z niecierpliwością czekać na wyniki, eksperci są zgodni, że na ostateczny werdykt w wyścigu prezydenckim 2024 możemy czekać dłużej niż jedną noc. Jak zauważa strateg demokratyczny Peter Giangreco, „będzie to raczej tydzień wyborczy niż dzień wyborczy”. Wynika to z kilku kluczowych zmian w przepisach i różnych procedur głosowania w stanach wahających się, które mogą znacząco opóźnić proces liczenia.
Co opóźni wyniki wyborów?
Niektóre stany, takie jak Wisconsin i Pensylwania, kluczowe w wyborach 2024, nie pozwalają na przetwarzanie głosów korespondencyjnych przed dniem wyborów. W praktyce oznacza to, że liczenie tamtejszych głosów zacznie się dopiero we wtorek wieczorem i może potrwać kolejnych kilka dni.
Dla porównania, w niektórych stanach władze już wcześniej otwierają koperty z głosami korespondencyjnymi, sprawdzają podpisy i przygotowują karty do szybkiego zeskanowania po zakończeniu głosowania. Brak takich przepisów w Pensylwanii sprawia, że ogłoszenie wyników może potrwać nawet do piątku lub soboty.
Zmiany w procedurach głosowania oraz wymogi dotyczące identyfikacji wyborców w stanach takich jak Karolina Północna również mogą wpłynąć na czas liczenia głosów, co wydłuży oczekiwanie na ostateczne wyniki.
Historia pokazuje, że opóźnienia są częste
Opóźnione ogłoszenie wyników to nie nowość w historii amerykańskich wyborów. Dr Kevin Boyle, historyk z Northwestern University, przypomina, że kandydaci często nie znali wyniku jeszcze w noc wyborczą. Na przykład zarówno John F. Kennedy w 1960 roku, jak i Richard Nixon w 1968 roku dowiedzieli się o zwycięstwie dopiero dzień po wyborach.
W 2020 roku Joe Biden został ogłoszony zwycięzcą dopiero cztery dni po głosowaniu, a dramatyczna walka między Al Gore’em a George’em Bushem w 2000 roku zakończyła się dopiero po przeliczeniu głosów na Florydzie.
Możliwe wyzwania prawne
Eksperci wskazują, że opóźnienia mogą wynikać również z potencjalnych sporów prawnych.
Złożono już ponad 100 pozwów związanych z wyborami.
Przewiduje się, że liczba pozwów może być nawet dwukrotnie większa niż w 2020 roku, kiedy zgłoszono ich ponad 60. Wygląda na to, że po wyborach czeka nas seria sporów prawnych, co może opóźnić ostateczne rozstrzygnięcia.
Scenariusze szybszego ogłoszenia wyników
Wyniki mogłyby pojawić się wcześniej, gdyby któryś z kluczowych stanów, jak Wisconsin czy Michigan, szybko przyniósł przewagę jednemu z kandydatów. Na przykład, jeśli Donald Trump zdoła wygrać w którymś z tych stanów już w noc wyborczą lub krótko po niej, mogłoby to zakończyć wyścig, wskazując na jego przewagę.
Jednak sytuacja, w której wyniki są bliskie remisu, w szczególności w tzw. „stanach z niebieskim murem” (Wisconsin, Michigan, Pensylwania), może prowadzić do wielodniowego oczekiwania na rozstrzygnięcie.
A co, jeśli wybory zakończą się remisem?
W wyjątkowo rzadkich okolicznościach może dojść do tzw. „wyborów warunkowych”. W przypadku remisu w Kolegium Elektorów (269 do 269 głosów), o zwycięzcy zdecydowałby Kongres.
Choć taka sytuacja jest mało prawdopodobna, istnieją potencjalne scenariusze, w których wyścig mógłby się zakończyć takim remisem. Wówczas członkowie Izby Reprezentantów wybraliby prezydenta, a Senat zadecydowałby o wiceprezydencie.
Źródło: nbc
Foto: istock/Alan Mazzocco/burcu demir/Rafmaster/
Wybory Prezydenckie 2024
Gospodarka kluczową kwestią dla wyborców. Kto przekona Amerykanów?
Najnowsze badanie Gallupa pokazuje, że gospodarka jest obecnie najważniejszym czynnikiem decydującym o wyborze kandydatów w wyborach 5 listopada. Sondaż, przeprowadzony na losowej próbie 907 zarejestrowanych wyborców z wszystkich 50 stanów oraz Waszyngtonu, wykazał, że aż 21% respondentów wskazało gospodarkę jako priorytetową kwestię, która wpływa na ich decyzje wyborcze.
Gospodarka była najczęściej wybieraną opcją, zwłaszcza wśród wyborców Republikańskich – 35% Republikanów i osób sympatyzujących z tą partią wybrało gospodarkę jako główną kwestię, w porównaniu do zaledwie 7% Demokratów.
Kolejnym ważnym tematem dla wyborców okazała się imigracja, która znalazła się na drugim miejscu – wskazało ją 13% respondentów, głównie sympatyków Partii Republikańskiej.
Wśród Demokratów kluczowe znaczenie miały natomiast kwestie aborcji i praw kobiet, które wskazało 16% respondentów o poglądach lewicowych, podczas gdy zaledwie 2% Republikanów uznało je za decydujący temat. Zachowanie ustroju demokracji również znalazło się wysoko na liście priorytetów Demokratów – 14% respondentów uznało to za najważniejszą kwestię, w porównaniu do zaledwie 1% Republikanów.
Preferencje wyborców i oceny kandydatów
Spośród wszystkich wyborców, którzy wzięli udział w sondażu, aż 93% zadeklarowało, że już podjęło decyzję, na kogo odda głos, podczas gdy tylko 6% pozostaje niezdecydowanych. Wyniki pokazują, że Republikanie chętniej popierają byłego prezydenta Donalda Trumpa, a Demokraci preferują wiceprezydent Kamalę Harris.
W szczególności Trump uzyskał większe poparcie w kwestiach związanych z bezpieczeństwem narodowym i ochroną przed zagrożeniami zewnętrznymi. Z kolei Harris oceniono wyżej pod kątem promowania jedności narodowej i zmniejszania napięć na arenie międzynarodowej.
Oceny kampanii kandydatów
Większość zarejestrowanych wyborców wyraziła zadowolenie z przebiegu kampanii Kamali Harris – aż 89% Demokratów oceniło ją pozytywnie, w porównaniu do 43% ogółu wyborców, którzy byli zadowoleni z kampanii Trumpa. Wśród Republikanów poparcie dla kampanii Donalda Trumpa wyniosło 81%.
Sondaż Gallupa, przeprowadzony między 14 a 27 października, uwzględniał losową próbę wyborców z odpowiednim ważeniem, aby skorygować ewentualne błędy wynikające z metod zbierania danych, a błąd statystyczny wynosił ±4 punkty procentowe.
Źródło: Epoch Times
Foto: YouTube, istock/deberarr/
Wybory Prezydenckie 2024
Zakłady bukmacherskie dotyczące wyborów wskazują na zwycięstwo Trumpa
Amerykańscy wyborcy od miesięcy są zasypywani sondażami, które mają na celu przewidzenie wyniku nadchodzących wyborów. Jednak oprócz tradycyjnych metod analizy, coraz większą popularność zdobywają zakłady bukmacherskie jako sposób przewidywania politycznych rezultatów. W ostatnich tygodniach rynki zakładów bukmacherskich wskazywały na przewagę byłego prezydenta Donalda Trumpa nad wiceprezydent Kamalą Harris.
W poniedziałek na platformie zakładów Kalshi kursy pokazywały, że 55% zakładów stawiano na zwycięstwo Donalda Trumpa, a 45% na Kamalę Harris. Wartość obstawionych pieniędzy przekroczyła już 200 milionów dolarów. Warto jednak zauważyć, że jeszcze tydzień wcześniej aż 70% zakładów faworyzowało Trumpa, co oznacza, że notowania Harris znacząco wzrosły w ostatnich dniach.
James Powel, reporter USA Today, zwrócił uwagę na dwa wydarzenia, które mogły wpłynąć na wzrost poparcia dla Harris. Pierwszym z nich były kontrowersyjne komentarze komika Tony’ego Hinchcliffe’a, który podczas wiecu Trumpa żartował, nazywając Portoryko „pływającą wyspą śmieci”, co wywołało silną krytykę.
Drugim był sondaż „Des Moines Register” pokazujący, że Harris prowadzi w kluczowym stanie Iowa. Według Powela, obie sytuacje mogły zniechęcić część wyborców do Trumpa, co znalazło odzwierciedlenie na rynkach zakładów.
Rynki zakładów a sondaże: czy zakłady są dokładniejsze?
Zakłady bukmacherskie jako narzędzie prognozowania wyborów budzą jednak kontrowersje. James Powel przypomina, że rynki zakładów nie są bardziej przewidywalne niż tradycyjne sondaże i same mają swoje ograniczenia.
„Są chwile, kiedy Harris wyraźnie prowadziła, a są chwile, gdy to Trump dominował. Rynki zakładów, podobnie jak sondaże, mają swoje błędy i opierają się na przewidywaniach ludzi i kursach bukmacherskich” — wyjaśnia Powel.
Powel przypomina również, że podobne prognozy zawiodły już w przeszłości, szczególnie podczas wyborów w 2016 roku, kiedy to faworytką była Hillary Clinton, a mimo to zwyciężył Donald Trump. „Zakłady mogą pomóc wyczuć dynamikę kampanii, ale nie są bezbłędne”, podkreśla reporter USA Today.
Zakłady bukmacherskie a realne poparcie: perspektywa na przyszłość
Zakłady bukmacherskie stają się coraz popularniejsze jako narzędzie oceny nastrojów wyborców i wskazują na zmieniające się trendy w kampaniach. Niemniej jednak ich wyniki należy interpretować z ostrożnością. Choć mogą stanowić uzupełnienie dla tradycyjnych sondaży, wciąż pozostają tylko jednym z wielu źródeł informacji o dynamice politycznej w USA.
Źródło: scrippsnews
Foto: YouTube
-
News Chicago4 tygodnie temu
Ambitny cel Illinois: Milion pojazdów elektrycznych do 2030 roku. Czy to realne?
-
News USA4 tygodnie temu
UWAGA: Zagrożenie dla zdrowia publicznego. Jaja Milo’s Poultry Farms mogą zawierać salmonellę
-
Polonia Amerykańska3 tygodnie temu
Tragiczna wiadomość z Polski: Nie żyje Agnieszka Szafrański
-
News USA4 tygodnie temu
W Georgii wstrzymano orzeczenie ws. zakazu aborcji podczas rozpatrywania apelacji
-
News USA2 tygodnie temu
Biden o Trumpie: „Musimy go zamknąć” – polityczna metafora czy dosłowna groźba?
-
News Chicago2 tygodnie temu
Johnson powołał siódmego członka nowej Rady Edukacji, która spotka się już jutro
-
News Chicago2 tygodnie temu
Ronnie Reese, szef ds. komunikacji burmistrza Chicago, odchodzi w trybie natychmiastowym
-
News USA1 tydzień temu
Amerykanie są coraz bardziej uzależnieni od wsparcia rządowego: Najnowsze dane