News Chicago
Skandal: Nowy przewodniczący Rady Edukacji Chicago odchodzi po 7 dniach
W czwartek pastor Mitchell Ikenna Johnson, nowo mianowany przewodniczący Rady Edukacji w Chicago, złożył rezygnację na prośbę burmistrza Brandona Johnsona, po zaledwie tygodniu urzędowania. Powodem są jego kontrowersyjne wpisy w mediach społecznościowych, które zostały skrytykowane jako antysemickie, mizoginistyczne i spiskowe. Odejście przewodniczącego to kolejny zwrot w dynamicznych i trudnych procesach zarządzania systemem szkół publicznych w Chicago.
Pastor Mitchell Johnson oraz sześciu innych nowych członków rady zostali zaprzysiężeni w ubiegłym tygodniu, po rezygnacji poprzedniego składu rady szkolnej, o czym informowaliśmy 25 października.
Burmistrz ogłosił ich wybór, widząc w nich potencjalnych sojuszników i partnerów w trudnych reformach edukacyjnych. Jednak ujawnienie treści postów przewodniczącego wywołało falę sprzeciwu, w tym apelów o jego odejście, które zgłosił m.in. Gubernator Illinois JB Pritzker oraz ponad 40 radnych i liderów społeczności żydowskiej.
Burmistrz Johnson w oświadczeniu wyjaśnił swoją decyzję: „Wypowiedzi pastora Mitchella Johnsona były bolesne i głęboko niepokojące. Jako administracja zobowiązaliśmy się do pracy nad przekształceniem publicznego systemu edukacji, a jego obecność w Radzie Edukacji utrudniałaby realizację tej misji”.
Próba zażegnania kryzysu i przeprosiny, które nie wystarczyły
Pastor Mitchell Johnson starał się załagodzić sytuację, przepraszając za swoje wypowiedzi i wyrażając żal, że były one „reaktywne i nieczułe.” Powiedział, że poszukiwał i otrzymał opinie od członków społeczności żydowskiej, aby lepiej zrozumieć i zreflektować swoje poglądy.
„Przepraszam społeczność żydowską za swoje komentarze, które mogły być odbierane jako nieodpowiednie i bolesne” – powiedział.
Mimo to skala krytyki sprawiła, że dalsza obecność pastora Mitchella Johnsona na stanowisku stała się niemożliwa.
Przegląd konta pastora Johnsona w mediach społecznościowych wykazał liczne kontrowersyjne posty, w których odwoływał się do konfliktu izraelsko-palestyńskiego oraz wygłaszał tezy o charakterze spiskowym, jak np. twierdzenia dotyczące zamachu z 11 września. Portal Jewish Insider nazwał wpisy Johnsona „antysemickimi” i „pro-Hamasowymi.”

Pierwsze posiedzenie nowej Rady Edukacji Chicago pod przewodnictwem pastora Mitchella Johnsona, 24 października
Proces weryfikacji nowych członków Rady Edukacji pod znakiem zapytania
Rezygnacja Mitchella Johnsona wywołała dyskusję na temat procesu weryfikacji nowych członków Rady Edukacji. W czasie rekrutacji pastora przedstawiono jako eksperta ds. rozwoju gospodarczego, który miał wspierać mniejszościowe firmy w zdobywaniu kontraktów.
Jednak późniejsze doniesienia medialne zwróciły uwagę na jego brak doświadczenia w edukacji, a także kontrowersje z przeszłości – m.in. zaległości alimentacyjne oraz sprawy związane z utratą prawa wykonywania zawodu w Ohio prawie trzy dekady temu.
W kontekście nagłej rezygnacji pastora Johnsona krytycy podnoszą konieczność dokładniejszego procesu weryfikacji osób nominowanych do organów publicznych. Pastor skomentował, że jego dotychczasowe doświadczenie zawodowe było przedmiotem weryfikacji, ale wyraził także gotowość do ustąpienia, by „nie odwracać uwagi” od misji reformy szkolnictwa.

Pierwsze posiedzenie nowej Rady Edukacji Chicago pod przewodnictwem pastora Mitchella Johnsona, 24 października
Przyszłość Rady Edukacji w Chicago wciąż niepewna
Rezygnacja pastora Johnsona to kolejny cios dla Burmistrza Brandona Johnsona, który już wcześniej zmagał się z poważnymi wyzwaniami w zarządzaniu szkołami publicznymi. Na początku miesiąca doszło do masowej rezygnacji poprzedniego składu rady szkolnej, który odszedł z powodu napięć między burmistrzem a dyrekcją szkół dotyczących deficytu budżetowego.
Spór dotyczył także planowanych zmian kadrowych, które zostały wstrzymane z powodu braku jednoznacznych przyczyn i poparcia ze strony poprzedniego zarządu.
Brandon Johnson zapowiedział już szybkie podjęcie działań mających na celu znalezienie nowego przewodniczącego Rady Edukacji. Podkreślił, że piątkowe spotkanie rady odbędzie się zgodnie z planem. Mimo ostatnich problemów burmistrz wyraził nadzieję, że nowa rada przyniesie stabilizację, a niektórzy z jej członków pozostaną na swoich stanowiskach po planowanym rozszerzeniu składu rady w styczniu.
Źródło: WBEZ
Foto: YouTube
News Chicago
Nastolatek z Bremen High School czeka na nową wątrobę, która uratuje mu życie
18-letni Brody Lynch, koordynator mediów szkolnych w Bremen High School w Illinois, czeka na przeszczep wątroby. Zamiast rozpocząć studia na Arizona State University, nastolatek zmaga się jednocześnie z dwiema poważnymi chorobami.
Diagnoza, która zmieniła wszystko
Wszystko zaczęło się ponad 2 lata temu, gdy w styczniu swojego roku juniora Brody usłyszał diagnozę: pierwotne stwardniające zapalenie dróg żółciowych (PSC) — rzadką, przewlekłą chorobę wątroby. Mimo leczenia przygotowywał się do wyjazdu na studia jesienią 2025 roku. Walizki były spakowane, bilety gotowe.
We wtorek przed planowanym wylotem rodzice — Andrea i Michael Lynch, nauczyciel mediów w Bremen — przekazali mu decyzję lekarzy z University of Chicago: musi zostać w domu, ponieważ będzie potrzebował przeszczepu wątroby tak szybko, jak to możliwe.
Kolejny cios: nowotwór dróg żółciowych
Jakby tego było mało, 2 tygodnie temu Brody usłyszał kolejną fatalną diagnozę — nowotwór dróg żółciowych. Oznacza to, że oprócz oczekiwania na żywego dawcę wątroby, musi przejść także chemioterapię i radioterapię.
Młody filmowiec, którego pasja nie gaśnie
Mimo trudnych informacji Brody Lynch nadal przychodzi do szkoły i pracuje u boku swojego taty. Nastolatek — zwykle stojący za kamerą — czuje się bardziej komfortowo, kiedy opowiada historie innych. To on realizował szkolne materiały, kręcił ujęcia do dokumentów i montował nagrania. Teraz to jego historia trafia do mediów.
Mimo choroby został nominowany do National Student Production Award za dokument, który stworzył o przyjacielu cierpiącym na rzadkie zaburzenie genetyczne.

Pilna potrzeba żywego dawcy wątroby
Rodzina i lekarze podkreślają, że Brody Lynch pilnie potrzebuje żywego dawcy wątroby. Osoby zainteresowane pomocą mogą wypełnić specjalny formularz na stronie UChicago Medicine.
Brody i jego bliscy wierzą, że odzyska zdrowie, wróci do swoich filmowych projektów i będzie mógł wreszcie opowiadać historie innych — zamiast żyć w centrum własnej dramatycznej walki.
Źródło: cbs
Foto: Bremen High School
News Chicago
Serie włamań typu smash-and-grab w Chicago. Sprawcy taranują sklepy skradzionymi autami
Policja w Chicago prowadzi dochodzenie w sprawie dwóch włamań do sklepów na terenie Garfield Park i Humboldt Park, podczas których sprawcy wykorzystali skradzione pojazdy do sforsowania wejść. Celem były punkty handlowe oferujące odzież i obuwie, a całe zdarzenia odbyły się 9 i 10 listopada w godzinach wczesnoporannych.
Dwa incydenty w ciągu dwóch dni
Pierwsze włamanie odnotowano 9 listopada około 4:48AM na odcinku 4000 West Madison Street w rejonie Garfield Park. Następnego dnia, 10 listopada około 4:00, drugi atak miał miejsce przy 800 North Kedzie Avenue w Humboldt Park. W obu przypadkach sprawcy działali szybko, wykorzystując zaskoczenie i agresywną metodę wejścia.
Nagranie z monitoringu ujawnia przebieg włamania
W przypadku zdarzenia z Humboldt Park policja opublikowała nagranie z monitoringu. Widać na nim, jak skradziony pojazd uderza w szklaną witrynę sklepu, torując drogę do środka.
Po uderzeniu do lokalu wchodzą dwie osoby, a chwilę później podjeżdża duży van. Z pojazdu wysiada siedmioosobowa grupa, która dołącza do włamania i błyskawicznie wynosi odzież oraz obuwie.
Rysopis sprawców i apel służb
Według śledczych sprawcami są czarnoskórzy mężczyźni w wieku od 15 do 19 lat, o masie ciała od 110 do 150 funtów. Podczas włamań mieli na sobie czarne ubrania oraz czarne maski.
Policja zwraca się do osób posiadających informacje o kontakt z detektywami z Area Four pod numerem 312-746-8253. Anonimowe zgłoszenia można przekazywać również online, powołując się na numer referencyjny P25-4-026.
Źródło: nbc
Foto: YouTube
News Chicago
Dziś ostatnia szansa by skorzystać z amnestii podatkowej i spłacić zaległości
Jak już informowaliśmy, osoby mające zaległości podatkowe wobec stanu Illinois, mają czas do 17 listopada 2025 roku, aby skorzystać z programu amnestii, który pozwala osobom fizycznym i firmom uniknąć kar i odsetek. Wystarczy odwiedzić stronę tax.illinois.gov, aby zapoznać się z zasadami programu i złożyć odpowiednie płatności przed upływem terminu.
„Jeśli masz dług podatkowy, namierzymy cię. W końcu cię znajdziemy. Nie łudź się, że ci się upiecze” – ostrzegł David Harris, dyrektor Departamentu Podatków Illinois.
Jak działa amnestia
Program pozwala każdemu podatnikowi z zaległościami wobec stanu spłacić należny podatek bez naliczania kar i odsetek, pod warunkiem że cała kwota zostanie uregulowana do 17 listopada. Po tym terminie zalegający mogą spodziewać się znacznie surowszych konsekwencji – nie tylko dodatkowych kar, ale też działań egzekucyjnych.
„Możemy zająć środki na koncie bankowym, wstrzymać wynagrodzenie, a w przypadku przedsiębiorstw — nawet wywiesić na drzwiach czerwoną kartkę informującą, że firma nie może prowadzić działalności, dopóki nie ureguluje podatków” – wyjaśnił Harris.
Kto może skorzystać z programu
Do programu amnestii kwalifikują się długi powstałe między 1 lipca 2018 r. a 30 czerwca 2024 r.. Płatności można dokonać online, telefonicznie, pocztą elektroniczną lub osobiście w jednym z biur Departamentu Podatków.
Efekty i znaczenie programu
Przewiduje się, że do zakończenia programu amnestii, stan Illinois zbierze około 240 milionów dolarów, a urzędnicy oczekują, że ostateczna suma może być jeszcze wyższa. Zebrane środki trafią do ogólnego funduszu dochodów stanu, jednak – jak podkreśla Harris – część pieniędzy zasili także budżety lokalnych samorządów.
Nie pierwszy raz
Illinois prowadziło podobne programy amnestii również w przeszłości – ostatnio w 2019 roku, a wcześniej w 2010 roku. Więcej informacji o zasadach programu oraz sposobach dokonania płatności można znaleźć na stronie tax.illinois.gov.
Źródło: cbs
Foto: istock
-
News Chicago2 tygodnie temuICE zatrzymało dwóch Polaków w Edison Park. Pracowali przy remoncie domu
-
News USA2 tygodnie temuDemokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
News USA7 dni temuTrump zapowiada „dywidendę celną” – po 2000 USD dla Amerykanów o niższych dochodach
-
Prawo imigracyjne4 tygodnie temuDziałania federalnych agentów ICE na ulicach Chicago: Czy powinniśmy się bać?
-
News Chicago5 dni temuOperacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago
-
News USA3 tygodnie temuTrump zatwierdza stan klęski żywiołowej dla stanów. Vermont, Maryland i Illinois odchodzą z kwitkiem
-
News Chicago4 tygodnie temuTragiczna śmierć rodziny syna Darrena Baileya w katastrofie śmigłowca
-
News Chicago2 tygodnie temuPritzker przeznaczył 20 mln dolarów na banki żywności po wstrzymaniu świadczeń SNAP










