Połącz się z nami

News USA

David DePape dostał dożywocie za brutalny atak młotkiem na męża Nancy Pelosi

Opublikowano

dnia

David DePape, który został już skazany na 30 lat więzienia federalnego za brutalny atak na Paula Pelosiego, męża byłej przewodniczącej Izby Reprezentantów Nancy Pelosi, usłyszał w Kalifornii wyrok dożywotniego więzienia bez możliwości zwolnienia warunkowego. Decyzję podjął sędzia Harry Dorfman w San Francisco, oddalając wcześniejsze argumenty obrońców, którzy domagali się nowego procesu, powołując się na stan zdrowia psychicznego oskarżonego oraz wpływ propagandy internetowej, której miał ulec.

Atak Davida DePape’a na Paula Pelosiego w październiku 2022 roku wstrząsnął opinią publiczną i zyskał szeroki rozgłos. Napaść była wyjątkowo brutalna: DePape włamał się do domu państwa Pelosi, uzbrojony w młotek i opaski zaciskowe, domagając się spotkania z Nancy Pelosi i krzycząc: „Gdzie jest Nancy?”.

Kiedy nie zastał jej w domu, zaatakował jej męża, który doznał licznych obrażeń, w tym pęknięcia czaszki oraz poważnych uszkodzeń nerwów w ręce. Atak ten, uchwycony na policyjnej kamerze, wywołał lawinę komentarzy i refleksji na temat bezpieczeństwa polityków i ich rodzin. Informowaliśmy o nim tutaj.

Przed wydaniem wyroku obrońca DePape’a, Adam Lipson, argumentował, że jego klient powinien być traktowany łagodniej ze względu na problemy psychiczne i wpływ dezinformacji, która miała uczynić go podatnym na skrajne teorie spiskowe. Opisywał oskarżonego jako osobę o spokojnym charakterze, której osobowość rzekomo zmieniła się pod wpływem ideologii szerzonych przez Internet.

W swoim przemówieniu David DePape, ubrany w pomarańczowy strój więzienny, wygłosił monolog, w którym poruszał liczne teorie spiskowe, twierdząc m.in., że ataki z 11 września były „wewnętrzną robotą” oraz że posiada zdolności jasnowidzenia, które „wzmocniły się dzięki medytacji”.

Sędzia Dorfman odrzucił jednak te twierdzenia, podkreślając, że oskarżony musi ponieść pełną odpowiedzialność za swoje działania. „Moim zamiarem jest, aby pan DePape nigdy nie wyszedł z więzienia, nigdy nie zostanie zwolniony warunkowo” — oświadczył.

Atak uchwycony kamerą

Wpływ napaści na Paula Pelosiego

Christine Pelosi, córka Paula Pelosiego, odczytała w sądzie list od ojca, w którym domagał się maksymalnego wyroku dla napastnika. W poruszających słowach opisał, jak brutalna napaść przerwała jego „ostatni spokojny sen” i odcisnęła trwały ślad na jego zdrowiu fizycznym i psychicznym.

Złamana czaszka, konieczność założenia metalowych płytek oraz codzienne bóle głowy i zawroty, a także ciągły strach, gdy zostaje sam w domu, przywołują dramatyczne wspomnienia z tamtej nocy.

Dom Paula i Nacy Pelosi w San Francisco

Dwa procesy, jeden wyrok

Wcześniej David DePape został skazany w procesie federalnym na 30 lat więzienia za napaść na członka rodziny federalnego urzędnika oraz próbę porwania samej Nancy Pelosi. W maju tego roku odbyła się nietypowa rozprawa ponownego skazania, która była wynikiem błędu sądowego.

Kara zasądzona w procesie stanowym będzie odbywana jednocześnie z wyrokiem federalnym, co spotkało się z krytyką obrońców DePape’a, którzy uznali to za „podwójne karanie” za ten sam czyn. Sędzia Harry Dorfman jednak oddalił te zarzuty, wskazując, że stawiane oskarżenia dotyczyły różnych aspektów przestępstwa.

David DePape

Plany oskarżonego na uprowadzenie Nancy Pelosi

Podczas wcześniejszego procesu David DePape przyznał, że jego celem było uprowadzenie Nancy Pelosi i przymuszenie jej do „wyznań”, za które chciał ją „ukarać”, jeśli odmówi. Jego motywacja miała rzekomo wynikać z przekonań opartej na teoriach spiskowych związanych z tzw. „Russiagate” i oskarżeniami o ingerencję Rosji w kampanię prezydencką w 2016 roku.

 

Źródło: npr
Foto: San Francisco Police Department, wikimedia/ Daniel Arauz 

News USA

Rozmowa Prezydenta RP z Prezydentem USA

Opublikowano

dnia

Autor:

Dzisiaj odbyła się kolejna rozmowa telefoniczna Prezydenta RP Karola Nawrockiego z Prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem.

Na początku Prezydenci złożyli sobie życzenia z okazji Świąt Bożego Narodzenia. W dalszej części rozmowy Karol Nawrocki i Donald Trump podjęli temat stanu relacji transatlantyckich, oraz bezpieczeństwa w regionie w związku z toczącą się wojną na Ukrainie wywołaną przez Federację Rosyjską – w szczególności dyskutowano o postępach uzgodnień pokojowych.

Rozmawiano także o udziale Polski w pracach grupy G20, polsko–amerykańskiej współpracy gospodarczej i sprawach energetyki. Rozmowa odbyła się w ciepłej i serdecznej atmosferze.

 

KPRP
Czytaj dalej

News USA

Świąteczne bombardowanie w Nigerii: Trump ogłosił atak na ISIS

Opublikowano

dnia

Autor:

25 grudnia Prezydent Donald Trump ogłosił przeprowadzenie „potężnego i śmiertelnego uderzenia” wymierzonego w struktury organizacji ISIS działające w północno-zachodniej Nigerii. Jak podkreślił, była to odpowiedź na eskalację brutalnych ataków na chrześcijan w tym regionie.

„Ostrzegaliśmy ich – tej nocy zapłacili cenę”

W oświadczeniu opublikowanym na Truth Social Donald Trump napisał, że celem były grupy terrorystyczne, które „od wielu lat, a nawet stuleci, dokonują brutalnych mordów na niewinnych chrześcijanach”. Prezydent dodał, że terroryści zignorowali wcześniejsze ostrzeżenia.

„Wcześniej ostrzegałem tych terrorystów, że jeśli nie przestaną dokonywać rzezi chrześcijan, zapłacą za to. I tej nocy zapłacili” – napisał.

Trump podkreślił, że Departament Wojny przeprowadził „liczne perfekcyjne uderzenia”, a Stany Zjednoczone „nie pozwolą, by radykalny islamistyczny terroryzm prosperował”. Zakończył słowami:

“Niech Bóg błogosławi naszą armię i Wesołych Świąt dla wszystkich – również dla martwych terrorystów, których będzie jeszcze więcej, jeśli masakry chrześcijan się nie zakończą”.

Nigeria w centrum międzynarodowej presji

Już 5 listopada Donald Trump publicznie zwracał uwagę na dramatyczną sytuację chrześcijan w Nigerii, sygnalizując, że USA mogą rozważyć działania militarne. Administracja w ostatnich miesiącach przyjęła szereg sankcji, m.in. wizowych, wobec Nigeryjczyków zaangażowanych w „masowe zabójstwa i przemoc” wymierzoną w chrześcijan.

Stany Zjednoczone ponownie rozważają także uznanie Nigerii za tzw. Kraj Budzący Szczególną Troskę (CPC) w ramach ustawy o wolności religijnej, co umożliwia nakładanie sankcji. Taki status został nadany Nigerii po raz pierwszy w 2020 r., choć później został cofnięty.

Nigeria zaprzecza prześladowaniom chrześcijan

Władze Nigerii konsekwentnie odrzucają oskarżenia o systematyczne prześladowania chrześcijan, podkreślając, że organizacje takie jak Boko Haram i ISIS działają przeciwko osobom „bez względu na wyznanie”. Jednocześnie rząd miał – jak potwierdził Pentagon – zaakceptować amerykańskie uderzenia.

„Departament Wojny współpracował z rządem Nigerii przy realizacji tych ataków. Zostały one zatwierdzone przez rząd Nigerii” – podał rzecznik.

Rosnąca przemoc w regionie

Nigeria – najludniejszy kraj Afryki, liczący ok. 214 mln mieszkańców – od lat zmaga się z eskalacją przemocy na tle religijnym i etnicznym. Według Pew Research ok. 56% mieszkańców to muzułmanie, a 43% chrześcijanie. To również jedno z zaledwie siedmiu państw na świecie z „bardzo wysokim” poziomem społecznych napięć religijnych.

Raporty USCIRF (U.S. Commission on International Religious Freedom) wskazują na szczególnie dramatyczną sytuację w rejonie Middle Belt, gdzie uzbrojone grupy dokonują pacyfikacji chrześcijańskich wiosek, palenia kościołów i porwań, próbując „islamizować region i eliminować chrześcijan”.

Organizacje praw człowieka poinformowały, że w pierwszej połowie 2025 r. liczba ataków na chrześcijan gwałtownie wzrosła, co ponownie uruchomiło naciski, aby Waszyngton przywrócił Nigerii status CPC.

Co dalej?

Amerykańskie uderzenia w ISIS w Nigerii mogą oznaczać nowy etap współpracy wojskowej między oboma państwami – choć nigeryjski rząd oficjalnie odrzuca tezę o prześladowaniach religijnych, przyjmuje natomiast pomoc w zwalczaniu ugrupowań terrorystycznych.

Administracja Trumpa zapowiada, że kolejne działania militarne są możliwe, jeśli przemoc wobec chrześcijan nie ustanie.

Źródło: The Epoch Times
Foto: YouTube, The White House
Czytaj dalej

News USA

Zmiany w Social Security: Ograniczone wizyty w biurach, świadczenia będą maleć

Opublikowano

dnia

Autor:

Administracja Ubezpieczeń Społecznych (Social Security Administration – SSA) planuje radykalnie zmniejszyć liczbę wizyt w swoich biurach terenowych – nawet o 50% w roku fiskalnym 2026. Jednocześnie najnowsze analizy ostrzegają, że jeśli Kongres nie podejmie działań, świadczenia Social Security zostaną obniżone o około 23% już w ciągu najbliższych ośmiu lat.

To połączenie decyzji administracyjnych i zbliżającej się niewypłacalności funduszu emerytalnego budzi ogromny niepokój zarówno wśród ekspertów, jak i milionów Amerykanów polegających na Social Security jako podstawowym źródle utrzymania.

Social Security na krawędzi. Dlaczego grożą mu cięcia?

Program Social Security został utworzony w czasach Prezydenta Franklina D. Roosevelta, aby chronić seniorów przed ubóstwem. Finansowany jest z podatków od wynagrodzeń, które odprowadzają pracownicy i pracodawcy.

Przez dziesięciolecia system był stabilny, a nadwyżki z funduszu powierniczego (trust fund) pozwalały uzupełniać niedobory. Jednak:

  • od 2010 roku wydatki przekraczają wpływy,
  • od około 2019 roku również odsetki od zgromadzonych środków nie pokrywają różnicy,
  • według obecnych prognoz fundusz wyczerpie się w 2033 roku.

Po wyczerpaniu rezerw SSA będzie mogła wypłacać świadczenia jedynie ze składek bieżących, co oznacza automatyczną redukcję wypłat o około 23% – chyba że Kongres podejmie reformy.

Przyczyny kryzysu: dłuższe życie, mniej pracowników, więcej emerytów

W ciągu 90 lat od uruchomienia programu:

  • przeciętna długość życia znacząco wzrosła,
  • pokolenie powojennego wyżu demograficznego masowo przechodzi na emeryturę,
  • liczba pracujących przypadających na jednego emeryta spada,
  • a rosnące koszty medyczne wydłużają okres pobierania świadczeń.

W efekcie Social Security zużywa swoje rezerwy szybciej, niż pierwotnie zakładano.

Możliwe scenariusze reform

Eksperci wskazują kilka rozwiązań, ale każde z nich ma polityczne ograniczenia:

  1. Podniesienie podatku od wynagrodzeń – skuteczne, ale trudne do zaakceptowania przez wyborców w czasach inflacji.
  2. Podniesienie limitu dochodów objętych składką – obciążyłoby najbogatszych.
  3. Zmiana formuły świadczeń dla przyszłych emerytów – obecni seniorzy byliby chronieni, ale młodsze pokolenia otrzymałyby mniej.
  4. Kombinacja powyższych działań – najbardziej realistyczna politycznie.
  5. Prywatyzacja części systemu – ma niewielkie poparcie z powodu ryzyka rynkowego.

Social Security Administration

Biura SSA również pod presją. Administracja tnie kontakty bezpośrednie

Równolegle Social Security SSA planuje ograniczyć liczbę wizyt w swoich placówkach z 31,6 mln do 15 mln rocznie. Uzasadnieniem jest cyfryzacja i przenoszenie usług online, ale:

  • w 2025 roku zwolniono ponad 7 000 pracowników,
  • wiele biur – zwłaszcza w rejonach wiejskich – zostało zamkniętych,
  • tysiące seniorów i osób niepełnosprawnych ma problemy z weryfikacją tożsamości online,
  • związki zawodowe ostrzegają przed systemowym zmniejszaniem dostępu do usług.

„SSA chce zastąpić doświadczonych pracowników sztuczną inteligencją i internetem” – alarmuje Jessica LaPointe z AFGE, reprezentującej 30 tys. pracowników.

Według krytyków, ograniczenia są szczególnie groźne teraz – gdy zbliża się potencjalny kryzys wypłat, a miliony osób będą potrzebować pomocy w wyjaśnianiu swoich spraw.

Dlaczego to dotyczy każdego?

Jeśli Kongres nie podejmie działań:

  • ponad 70 milionów Amerykanów otrzyma obniżone świadczenia,
  • seniorzy o niskich dochodach mogą stracić środki na czynsz, żywność i leki,
  • młodsze pokolenia zapłacą wyższą cenę za opóźnienie reform,
  • presja na pomoc socjalną i opiekę zdrowotną gwałtownie wzrośnie.

Social Security to największy i najpopularniejszy program społeczny w USA. Jak wskazuje sondaż AP-NORC, 2/3 Amerykanów uważa, że rząd wydaje na niego zbyt mało.


Kryzys może nadejść szybciej, niż przewidywano, zwłaszcza jeśli sytuacja gospodarcza pogorszy się lub napływ pracowników płacących składki spadnie.

Źródło: fox32
Foto: Social Security, istock/Michael Vi/shurkin_son/Andrii Iemelyanenko/
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

październik 2024
P W Ś C P S N
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
28293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu