Połącz się z nami

News USA

Zwolnieni za odmowę szczepienia na COVID-19 pracownicy kolei dostali ponad 1 mln USD każdy

Opublikowano

dnia

Federalna ława przysięgłych w Kalifornii nakazała władzom Bay Area Rapid Transit (BART) wypłacenie ponad 7,8 miliona dolarów sześciu byłym pracownikom, którzy utracili zatrudnienie za odmowę przyjęcia szczepionki przeciw COVID-19, powołując się na względy religijne. Wyrok, ogłoszony 23 października przez Sąd Okręgowy Stanów Zjednoczonych dla Północnego Okręgu Kalifornii, kończy trwającą od 2022 roku sprawę o nieuznanie przez BART zwolnień religijnych.

Werdykt ławy przysięgłych przyniósł każdemu z pracowników od 1,2 do 1,5 miliona dolarów odszkodowania, obejmując zarówno straty finansowe, jak i rekompensaty za doznane krzywdy.

Pacific Justice Institute, kancelaria reprezentująca powództwo pracowników, wyraziła satysfakcję z wyroku, nazywając go „prawnym trzęsieniem ziemi” i dowodem na to, że pracownicy doświadczyli niesprawiedliwości.

Podczas procesu, prawnicy Bay Area Rapid Transit (BART) argumentowali, że wielu pracowników, którzy sprzeciwiali się szczepieniu, nie powoływało się na przekonania religijne, lecz raczej na osobiste lub świeckie powody.

Jednak ława przysięgłych orzekła, że sześciu zwolnionych pracowników jasno wykazało konflikt swoich przekonań religijnych z wprowadzonym w październiku 2021 r. nakazem szczepienia przez zarząd BART. Sąd potwierdził również, że firma nie wykazała, by uznanie religijnych zwolnień wiązało się z nadmiernymi trudnościami, co było kluczowym zarzutem powoda.

„Ci pracownicy kolejowi, pomimo ogromnych strat osobistych, pozostali wierni swoim przekonaniom religijnym” — powiedział Kevin Snider, główny prawnik Pacific Justice Institute. „Po niemal trzech latach walki w końcu czują, że ich głos został usłyszany i zrozumiany”.

Jedna z pracownic BART, która pracowała tam ponad 30 lat i miała dziesięcioletni rekord idealnej frekwencji, opisała swoje zwolnienie jako wyjątkowo trudne doświadczenie. Inna pracownica, która przebywała na zwolnieniu zdrowotnym, została zwolniona przed zakończeniem swojego leczenia.

 

Źródło: Epoch Times
Foto: istock/Tirachard/

Wybory Prezydenckie 2024

Robert F. Kennedy Jr. apeluje do katolików o poparcie Trumpa w wyborach prezydenckich

Opublikowano

dnia

Autor:

W nowej reklamie wyborczej, emitowanej od zeszłego tygodnia, Robert F. Kennedy Jr. zwrócił się do wyborców katolickich z prośbą o poparcie Donalda Trumpa w nadchodzących wyborach prezydenckich w 2024 roku.

Reklama, sponsorowana przez CatholicVote, organizację non-profit działającą na rzecz katolików w USA, przedstawia Kennedy’ego jako zwolennika Trumpa, podkreślającego potrzebę jedności i miłości ponad politycznymi podziałami.

„Katolicy mogą się różnić w wielu sprawach, ale musimy postawić miłość do naszych dzieci ponad wzajemne uprzedzenia” — mówi Kennedy.

Były kandydat niezależny, który zakończył swoją kampanię w sierpniu, zdecydował się poprzeć Donalda Trumpa i dołączył do jego zespołu przejściowego, odpowiedzialnego za kształtowanie nowej administracji w przypadku wygranej byłego prezydenta.

Robert F. Kennedy Jr. — członek legendarnej rodziny Kennedych, syn senatora Roberta F. Kennedy’ego i siostrzeniec prezydenta Johna F. Kennedy’ego — podkreślił w reklamie, że wiara katolicka zawsze była fundamentem jego życia. W spocie mówi o wartościach chrześcijańskich, które obejmują zarówno koncepcję grzechu pierworodnego, jak i wizję Boga jako przebaczającego.

„Naszym zadaniem jest dążenie do doskonałości, chociaż wiemy, że nigdy jej nie osiągniemy” — stwierdza Kennedy. „Ameryka również powinna dążyć do poprawy swoich niedociągnięć poprzez wspólne działanie”.

Kennedy uzasadnia swoje poparcie dla Donalda Trumpa m.in. obietnicami działań na rzecz gospodarki, ochrony granic oraz zdrowia publicznego. Przekonuje, że Partia Demokratyczna „oddaliła się od swoich wartości” i zarzuca jej promowanie „wojny, cenzury i korupcji”.

Reklama Kennedy’ego zbiegła się z ostatnimi staraniami Trumpa o zdobycie głosów katolików. W ubiegłych tygodniach były prezydent i jego kandydat na wiceprezydenta, Senator JD Vance, nawiązywali do katolickich wartości i oskarżali swoją rywalkę, wiceprezydent Kamalę Harris, o uprzedzenia wobec katolików.

Vance, który przeszedł na katolicyzm, opublikował również artykuł, w którym wyraził obawy dotyczące działań Harris ograniczających wolność religijną.

Podzieleni wyborcy katoliccy

Wyborcy katoliccy, którzy od dawna stanowią kluczowy elektorat, są w tym roku mocno podzieleni. Według wrześniowego badania Pew Research Center, około 52% katolików popiera Donalda Trumpa, a 47% Kamalę Harris. National Catholic Reporter wykazał, że w kluczowych stanach niezdecydowanych, takich jak Pensylwania i Michigan, Trump uzyskał poparcie 50% katolików w porównaniu do 45% dla Harris.

17 października Donald Trump wziął udział w 79. dorocznej kolacji Alfred E. Smith Memorial Foundation, która jest wydarzeniem charytatywnym połączonym ze zbiórką funduszy dla Archidiecezji Nowojorskiej, o czym informowaliśmy tutaj.

Jednocześnie Kamala Harris aktywnie promuje swoje zaangażowanie religijne, występując w kościołach baptystycznych i deklarując publicznie, że regularnie się modli. To wyraźna próba dotarcia do wyborców, dla których religia stanowi ważną część życia.

 

Źródło: cna
Foto: YouTube

 

Czytaj dalej

News USA

Walka z nowojorskim prawem związanym z finansowaniem aborcji z ubezpieczenia trwa

Opublikowano

dnia

Autor:

Grupa zakonnic oraz stowarzyszeń religijnych, które od lat walczą przeciwko nowojorskiemu prawu nakazującemu pracodawcom zapewnianie ubezpieczenia pokrywającego koszty aborcji, otrzymała wsparcie od szerokiej koalicji wspólnot religijnych. W skład koalicji wchodzą organizacje muzułmańskie, żydowskie, hinduistyczne, katolickie oraz inne chrześcijańskie grupy, które postanowiły przenieść sprawę do Sądu Najwyższego USA. O pozwie mówi Ojciec Paweł Kosiński SJ.

W sprawie Diecezja Albany v. Harris zakonnice oraz inne organizacje religijne pozywają stan Nowy Jork za wprowadzenie obowiązku obejmowania pracowniczych planów zdrowotnych ubezpieczeniem od aborcji. Spór sądowy trwa od 2017 roku, kiedy po raz pierwszy wniesiono pozew.

Sprawa ta ma szansę znaleźć się w gronie kluczowych sporów dotyczących wolności religijnej w obecnej kadencji Sądu Najwyższego.

Do sprawy dołączyło dwadzieścia stanów, w tym Teksas, Floryda, Georgia i Ohio, które złożyły tzw. pisma amicus brief popierające powodów. Wśród wspierających są również liczne organizacje religijne, takie jak Klinika Wolności Religijnej Uniwersytetu Notre Dame oraz grupy katolickich pracowników służby zdrowia.

Wieloletnia batalia prawna

Powodami w sprawie są między innymi Siostry św. Marii, kontemplacyjny zakon anglikański, który od lat próbują uzyskać ochronę przed nowojorskimi regulacjami.

W 2021 roku sprawa trafiła do Sądu Najwyższego, który zwrócił ją do sądów stanowych w celu ponownego rozpatrzenia w świetle orzeczenia w sprawie Fulton v. City of Philadelphia — wyroku, który wzmocnił ochronę wolności religijnej. Mimo to, sąd niższej instancji ponownie podtrzymał nowojorskie prawo, co skłoniło kancelarię Becket do złożenia odwołania do Sądu Najwyższego USA we wrześniu 2023 roku.

Szerokie poparcie religijne

Koalicja, która włączyła się w sprawę, obejmuje różnorodne grupy wyznaniowe, od muzułmanów po hinduistów, a także liczne wspólnoty żydowskie i chrześcijańskie.

W jednym z raportów koalicja chrześcijańska zwraca uwagę, że „aborcja od dziesięcioleci znajduje się w centrum religijnej, moralnej i politycznej burzy”, dodając, że „zmuszanie organizacji religijnych do finansowania aborcji” budzi poważne wątpliwości dotyczące wolności religijnej.

Z kolei Islam and Religious Freedom Action Team z Religious Freedom Institute oraz International Society for Krishna Consciousness stwierdziły w swoim oświadczeniu, że „w pluralistycznym społeczeństwie religijnym nie może być wolności religijnej dla wyznań mniejszościowych bez wyjątków religijnych”.

Sąd Najwyższy USA ma rozważyć, czy podejmie tę sprawę, późną jesienią 2024 roku.

Decyzja sądu może mieć szerokie implikacje dla wolności religijnej w kontekście konfliktów z regulacjami dotyczącymi zdrowia publicznego i praw reprodukcyjnych. Koalicja grup religijnych jest zdeterminowana, aby bronić swojego prawa do postępowania zgodnie z własnymi przekonaniami moralnymi i religijnymi, niezależnie od wymogów prawa państwowego.

 

Źródło: cna
Foto: Kancelaria Becket, istock/Elena Loginova
Czytaj dalej

Wybory Prezydenckie 2024

Kamala Harris: Bez ustępstw wobec wyjątków religijnych w prawie aborcyjnym

Opublikowano

dnia

Autor:

We wtorek wiceprezydent Kamala Harris potwierdziła, że jeśli zostanie wybrana na prezydenta, sprzeciwi się jakimkolwiek wyjątkom religijnym w przyszłym prawie aborcyjnym. O jej twardym stanowisku w tej kwestii mówi Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.

Kamala Harris wypowiedziała się na ten temat we wtorkowym wywiadzie dla Hallie Jackson z NBC News, która zapytała, czy Harris byłaby skłonna rozważyć „ustępstwa” w sprawie federalnych regulacji aborcyjnych, w tym potencjalne „wyjątki religijne”.

„Nie sądzę, że powinniśmy robić ustępstwa, kiedy mówimy o podstawowej wolności podejmowania decyzji dotyczących własnego ciała”, odpowiedziała Harris, odrzucając jakiekolwiek propozycje kompromisu.

Na pytanie, czy mogłaby wyciągnąć „gałązkę oliwną” w stronę umiarkowanych Republikanów, którzy wprawdzie popierają prawo do aborcji, ale nie w pełnym zakresie jej polityki, kandydatka Demokratów również była nieugięta. „Aborcja nie może podlegać negocjacjom” – oświadczyła, podkreślając, że prawa kobiet do usuwania ciąży muszą zostać przywrócone do standardów wyznaczonych przez wcześniejsze orzeczenie Roe v. Wade.

Sprzeciw wobec wyjątków religijnych

Sprzeciw Kamali Harris wobec wyjątków religijnych w przepisach aborcyjnych jest zgodny z jej wcześniejszą działalnością polityczną.

W 2019 roku Harris przedstawiła projekt ustawy Do No Harm Act, który miał na celu ograniczenie wyjątków religijnych zawartych w Religious Freedom Restoration Act. Jej propozycja wykluczała możliwość zwolnień religijnych w zakresie obowiązku pokrycia kosztów związanych z aborcją, antykoncepcją czy operacjami związanymi z tożsamością płciową.

W szczególności, sprzeciwiała się wyjątkom religijnym w kontekście sprawy katolickiej organizacji Małe Siostry Ubogich, które wnioskowały o zwolnienie z przepisu ustawy Affordable Care Act, nakładającego na pracodawców obowiązek pokrycia kosztów antykoncepcji. Siostry wygrały sprawę przed Sądem Najwyższym, jednak Harris dążyła do usunięcia tego rodzaju wyjątków z prawa federalnego.

Działania administracji Bidena-Harris

W ciągu ostatnich czterech lat administracja Biden-Harris konsekwentnie dążyła do ograniczenia wyjątków religijnych w prawie aborcyjnym.

W 2022 roku Departament Zdrowia i Opieki Społecznej podjął próbę wprowadzenia przepisu, który wymagałby od wszystkich szpitali, w tym katolickich, przeprowadzania aborcji, jeśli byłoby to konieczne jako tzw. „leczenie stabilizujące”, na mocy ustawy Emergency Medical Treatment and Labor Act (EMTALA).

Decyzja ta została jednak zablokowana przez sąd apelacyjny.

Kamala Harris, jako kandydatka na prezydenta Stanów Zjednoczonych, zobowiązała się do przywrócenia praw do aborcji na poziomie federalnym, dążąc do skodyfikowania standardów ustalonych przez orzeczenie Roe v. Wade.

Jej stanowisko obejmuje prawo do aborcji co najmniej do momentu, gdy płód stanie się zdolny do życia poza organizmem matki. Jednakże w swoich wypowiedziach w trakcie swojej kampanii odmówiła również jednoznacznego odrzucenia aborcji w późnych etapach ciąży, co jest legalne w kilku stanach USA.

 

Źródło: cna
Foto: YouTube
Czytaj dalej
Reklama
Reklama

Facebook Florida

Facebook Chicago

Reklama

Kalendarz

październik 2024
P W Ś C P S N
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
28293031  

Popularne w tym miesiącu