News Chicago
Johnson powołał siódmego członka nowej Rady Edukacji, która spotka się już jutro

Burmistrz Chicago, Brandon Johnson, ogłosił nominację Rafaela Yáñeza jako siódmego członka nowej rady szkolnej, którą powołał na początku października. Yáñez, śledczy ds. przestępstw z nienawiści w Departamencie Policji Chicago, dołączy do zespołu, który spotka się po raz pierwszy w najbliższy czwartek, by omówić najważniejsze sprawy dotyczące oświaty w mieście.
Decyzja o powołaniu nowych członków Rady Edukacji Chicago ta nastąpiła po masowej rezygnacji całej poprzedniej siedmioosobowej rady, o której informowaliśmy 8 października.
Do grona nowych członków należą: były przewodniczący lokalnej rady szkolnej Frank Niles Thomas, pastor Mitchell L. Ikenna Johnson, dyrektor wykonawczy Southeast Environmental Task Force Olga Bautista, Michilla „Kyla” Blaise, pełniąca funkcję szefa sztabu 16. Okręgu Komisarza Powiatu Cook Franka Aguilara, działaczka społeczna West Side Mary Gardner oraz była nauczycielka CPS i członkini związku zawodowego nauczycieli Chicago Teachers Union Deborah Pope.
Oczekuje się, że przewodniczącym nowej rady zostanie pastor Mitchell Johnson, były dyrektor wykonawczy Developing Communities Project, natomiast wiceprzewodniczącą będzie Mary Gardner, działaczka społeczna z rejonu West Side.
Spotkanie rady zostało przesunięte o tydzień, co dało nowo mianowanym członkom więcej czasu na przygotowanie się do omówienia bieżących wyzwań, z jakimi mierzy się Chicago Public Schools (CPS).
Los dyrektora generalnego CPS i trudne decyzje budżetowe
Przyszłość dyrektora generalnego CPS, Pedro Martineza, oraz decyzja w sprawie krótkoterminowej pożyczki o wysokim oprocentowaniu dla okręgu to dwie najważniejsze kwestie, które czekają na rozstrzygnięcie przez nową Radę Edukacji Chicago.
Martinez, który znalazł się w konflikcie z burmistrzem w sprawach finansowych, może wkrótce stracić swoje stanowisko.
Wcześniejsza rada wspierała Pedro Martineza, szczególnie w jego sprzeciwie wobec pomysłu przekazania CPS kosztów emerytur dla osób niebędących nauczycielami – to kwota 175 milionów dolarów, które miasto może chcieć przerzucić na okręg, aby zamknąć prognozowany deficyt budżetu miejskiego.

Pedro Martinez
Te kwestie finansowe nabierają szczególnego znaczenia w kontekście przygotowań Johnsona do zaprezentowania nowego budżetu miasta 30 października. CPS już od 2020 roku stopniowo przejmowało część kosztów emerytur, jednak obecny budżet Chicago Public Schools na rok 2024, wynoszący 9,9 miliarda dolarów, nie uwzględnia tych wydatków. Martinez wcześniej argumentował, że miasto, a nie szkoły, powinno pokryć te koszty.
Siódmy członek rady – Rafael Yáñez
Rafael Yáñez, ostatni nominowany przez Johnsona, uzupełnia skład rady, który ma teraz podjąć decyzje kluczowe dla przyszłości CPS. Yáñez, były kandydat na radnego 15. okręgu w 2019 roku, jest znany ze swoich progresywnych poglądów.
Jego największymi darczyńcami w kampanii byli Związek Nauczycieli Chicago (CTU) oraz Związek Pracowników Służb Publicznych (SEIU), które reprezentują część personelu pomocniczego CPS.
Związek Nauczycieli Chicago, który odegrał kluczową rolę w wyborze Brandona Johnsona na burmistrza, ostro skrytykował Pedro Martineza. Napięcia te dodatkowo wzrosły w trakcie rozmów na temat nowego czteroletniego kontraktu nauczycielskiego, które stają się coraz bardziej zacięte.

Rafael Yáñez
Nowa era w zarządzaniu szkołami
Nominacja Rafaela Yáñeza oraz powołanie nowej rady to ważny krok w zmianie zarządzania systemem szkolnym w Chicago, zwłaszcza w obliczu trwającego głosowania mieszkańców na temat wprowadzenia częściowo wybranej Rady Edukacji.
Z nową radą na czele, oczekuje się, że kluczowe decyzje dotyczące zarządzania szkołami w Chicago – zarówno w kwestii finansów, jak i przywództwa – zostaną podjęte w najbliższych tygodniach.
Źródło: chalkbeat
Foto: YouTube, CPS
News Chicago
Władze Powiatu Cook krytykują taktyki ICE. Preckwinkle twierdzi, że rozbijane są rodziny

W środę władze powiatu Cook ostro skrytykowały działania federalnych agentów imigracyjnych, zarzucając im stosowanie „oszukańczych i zastraszających” metod podczas zatrzymań. Jak twierdzą, zamaskowani funkcjonariusze w cywilu doprowadzają do rozpadu rodzin i podważają zaufanie do instytucji publicznych.
Na środowej konferencji prasowej przewodnicząca Rady Powiatu Cook, Toni Preckwinkle, podkreśliła, że działania Służby Imigracyjnej i Celnej (ICE) wykraczają poza zwykłe egzekwowanie prawa.
Według władz powiatu agenci ICE wielokrotnie działali w nieoznakowanych samochodach, odmawiali okazania legitymacji służbowych czy nakazów aresztowania. Takie przypadki miały miejsce m.in. w sądach okręgowych w lipcu i wrześniu.
Sharone Mitchell, rzecznik praw obywatelskich powiatu Cook, ostrzegł, że takie metody zagrażają bezpieczeństwu uczestników postępowań sądowych: „Niezależnie od poglądów na temat imigracji, te działania powinny budzić niepokój każdego, kto ceni sprawiedliwość i przejrzystość. Stworzyły one poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa naszych klientów, świadków i osób po obu stronach systemu prawnego”.
W odpowiedzi radni przedłożyli rezolucję zobowiązującą lokalne agencje do informowania władz powiatu o każdej operacji ICE prowadzonej na jego terenie.
Wzmożone kontrole w aglomeracji chicagowskiej
Organizacje broniące praw imigrantów odnotowały w ostatnich dniach wzrost aktywności agentów federalnych. Zbiegło się to z przyjazdem do Chicago Gregory’ego Bovino, funkcjonariusza Straży Granicznej znanego z nalotów w Los Angeles, oraz sekretarz Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego Kristi Noem.
We wtorek ICE poinformowało o aresztowaniach w Elgin w ramach trwającej „Operacji Midway Blitz”. Federalni urzędnicy uzasadniają działania tym, że polityka azylowa „chroni przestępców bardziej niż bezpieczeństwo społeczności amerykańskich”.
Powiat Cook, podobnie jak Chicago i cały stan Illinois, ma status tzw. jurysdykcji przyjaznej imigrantom („sanctuary”), co oznacza, że lokalna policja nie współpracuje z ICE w sprawach deportacyjnych.
Źródło: wttw
Foto: YouTube, ICE
News Chicago
Policja w Gurnee ma „drona pierwszego ratownika”. Pomógł odnaleźć dziecko i zatrzymać pijanego kierowcę

Policja w Gurnee jako jedna z pierwszych w regionie wprowadziła innowacyjny program „Drone as First Responder” (DFR) – system, w którym dron automatycznie startuje w odpowiedzi na zgłoszenia alarmowe. Nowa technologia zdążyła już odegrać kluczową rolę w dwóch sytuacjach kryzysowych: odnalezieniu zaginionego dziecka i zatrzymaniu nietrzeźwego kierowcy.
Automatyczny start i obraz na żywo
Program oficjalnie ruszył 22 sierpnia. Dron, przechowywany w klimatyzowanej stacji dokującej na dachu remizy strażackiej, pozostaje stale naładowany i gotowy do lotu. Po otrzymaniu zgłoszenia funkcjonariusz wybiera lokalizację na mapie cyfrowej, a maszyna autonomicznie kieruje się na miejsce zdarzenia, dostarczając policjantom obraz w czasie rzeczywistym.
Sukcesy w pierwszych dniach
Już w pierwszych dwóch tygodniach działania systemu dron pomógł:
- namierzyć i zatrzymać kierowcę, który uciekł z miejsca zdarzenia prowadząc pod wpływem alkoholu,
- odnaleźć zaginione dziecko z autyzmem w rejonie torów kolejowych i gęstych zarośli – zanim zdążyli tam dotrzeć funkcjonariusze pieszo.
Technologia w służbie bezpieczeństwa
Wykorzystywany model DJI M30T osiąga prędkość ponad 50 mph i może patrolować większość obszaru Gurnee w kilka minut. Wyposażony jest m.in. w:
- kamerę z 16-krotnym zoomem optycznym,
- termowizję i noktowizję do pracy w nocy,
- 40-minutowy czas lotu,
- technologię automatycznego śledzenia pojazdów i osób.
Transmisje wideo są natychmiast przesyłane do patroli w terenie i centrali dowodzenia, pozwalając ocenić liczebność tłumu, zidentyfikować pojazdy czy potencjalne zagrożenia jeszcze przed przybyciem policjantów.
Współpraca z Paladin Drones
Program powstał we współpracy z firmą Paladin Drones, specjalizującą się w zdalnym zarządzaniu flotami dronów dla służb mundurowych. To odróżnia go od tradycyjnych modeli, w których funkcjonariusze przewożą drony w radiowozach i uruchamiają je ręcznie.
Trzeci dron w arsenale Gurnee
DFR to już trzeci dron we flocie policji w Gurnee, która prowadzi program dronowy od 2016 roku. Funkcjonariusze zapewniają, że nowy dron będzie wykorzystywany wyłącznie do wezwań alarmowych 911, poszukiwań osób zaginionych i sytuacji kryzysowych – nie do rutynowych patroli.
Źródło: lakemchenryscanner
Foto: Gurnee Police Department
News Chicago
Oktoberfest w Elk Grove Village – dwa dni bawarskiej zabawy już w ten weekend

Elk Grove Village zaprasza na coroczny Oktoberfest, który odbędzie się w piątek, 19 września, w godz. 6:00–10:30PM oraz w sobotę, 20 września, w godz. 3:00–11:00PM. To będzie weekend pełen bawarskich smaków, muzyki i rodzinnych atrakcji.
Smaki Monachium w sercu miasta
Na uczestników czeka autentyczna kuchnia niemiecka – od soczystych kiełbasek po chrupiące precle. Nie zabraknie piwa w prawdziwie festiwalowym stylu. Całość dopełni muzyka polki na żywo, która przeniesie gości w klimat bawarskiego święta.
Program muzyczny i atrakcje
Die Musikmeisters wystąpią:
-
w piątek, w godzinach od 6:00–10:00PM,
-
w sobotę, w godzinach od 6:00–10:30PM,
FamilyFest zaplanowano na sobotę, w godzinach od 3:00–7:00PM. Będą to m.in. darmowe gry i zajęcia dla dzieci.
Parada
Parada Oktoberfest odbędzie się w sobotę, o godz. 2:00PM. Organizatorzy zapowiadają elektryzujące widowisko: gigantyczne balony wypełnione helem, muzyka na żywo, oraz majestatyczna prezentacja koni rasy perszeron. W 2025 roku Wielkim Marszałkiem Parady będzie program Elk Grove Cares.
Dlaczego warto przyjść?
Oktoberfest to dwa dni wyjątkowej atmosfery, tradycyjnej kuchni i muzyki, która porwie do tańca. To świetna okazja, by spotkać się z sąsiadami i wspólnie świętować w bawarskim stylu. Bilety kosztują 1 dolara na osobę.
Źródło: dailyherald
Foto: Elk Grove Village
-
News USA3 tygodnie temu
Administracja Trumpa grozi odcięciem funduszy za „ideologię gender” w szkołach
-
News USA1 tydzień temu
Zabójstwo Ukrainki w Charlotte wywołało debatę o bezpieczeństwie publicznym
-
News Chicago3 tygodnie temu
Molly Borowski z Chicago uciekała przed policją z prędkością 109 mil na godzinę
-
News USA3 tygodnie temu
Sfingował własną śmierć, by uciec do kochanki. 45-latek z Wisconsin odsiedzi 89 dni
-
News USA2 tygodnie temu
Niepowtarzalna trasa Lecha Wałęsy – 45 lat Solidarności, 28 miast, jedno przesłanie
-
News USA3 tygodnie temu
Strzelanina w Minneapolis: Dlaczego Robin Westman otworzył/a ogień do dzieci?
-
News Chicago4 dni temu
Ted Dabrowski zawalczy z Pritzkerem o fotel gubernatora Illinois w 2026 roku
-
Polonia Amerykańska3 dni temu
Błyszcząca ABBA NIGHT fundacji You Can Be My Angel w obiektywie StelmachLens, 12 września