W piątek skazano 29-letniego Edgara Romana na 24 lata więzienia za celowe przejechanie i w konsekwencji zabicie Zoraleigh Ryan na oczach jej 20-letniej córki w dzielnicy River North w Chicago. Tragiczne wydarzenie miało miejsce w sierpniu 2020 roku, a sędzina Diana Kenworthy nakazała Romanowi odbycie pełnego wyroku bez możliwości wcześniejszego zwolnienia.

Edgar Roman przyznał się do winy zamierzonego morderstwa, które miało miejsce na skrzyżowaniu ulic State i Hubbard. Prokuratorzy przedstawili szczegóły tej wstrząsającej zbrodni, opisując jak 55-letnia Zoraleigh Ryan i jej 20-letnia córka, odwiedzające Chicago, zostały brutalnie zaatakowane przez SUV prowadzony przez 25-letniego wówczas Romana.

Zoraleigh Ryan

Matka i córka, przebywające w Chicago jako turystki, wzięły Ubera z hotelu, aby zjeść kolację w restauracji Chicago Cut Steakhouse. Po posiłku postanowiły wrócić pieszo, ale kiedy sklep spożywczy, w którym planowały zrobić zakupy, okazał się zamknięty, zdecydowały się wziąć kolejnego Ubera.

Na skrzyżowaniu State i Hubbard, gdy obie kobiety przechodziły przez jezdnię, Edgar Roman, jadąc SUV-em, z dużą prędkością wykonał szeroki skręt w prawo, wjeżdżając na przeciwny pas ruchu. Z impetem uderzył w obie kobiety na przejściu dla pieszych, wyrzucając je na chodnik. Zoraleigh Ryan została ciężko ranna i przyciśnięta do krawężnika, podczas gdy jej córka Shannon doznała złamań i otarć.

Świadkowie zdarzenia próbowali pomóc Zoraleigh, która była przytomna i mówiła o bólu, gdy Roman po chwili podszedł do miejsca zdarzenia. Córka rannej kobiety poprosiła świadka zdarzenia by zrobił zdjęcie tablicy rejestracyjnej jego auta. Wtedy mężczyzna wrócił do swojego SUV-a i odjechał, tylko po to, by kilka minut później wrócić z jeszcze większą prędkością.

W tej dramatycznej chwili Roman wycelował swój pojazd bezpośrednio w Zoraleigh, która wciąż leżała na chodniku.

Świadek zdarzenia, który wcześniej próbował pomóc ofierze, zdołał odciągnąć córkę Zoraleigh na bok, ale Roman uderzył w starszą kobietę, a jej ciało zostało przeciągnięte pod pojazdem na odległość pół przecznicy, zanim wypadło spod SUV-a.

Córka Zoraleigh i świadkowie natychmiast pobiegli do ofiary i trzymając ją za głowę i czekając na przyjazd służb ratunkowych. Niestety, Zoraleigh Ryan już nie oddychała.

Morderca próbował uciec i złożyć fałszywy raport

Edgar Roma wrócił na miejsce zbrodni jeszcze dwukrotnie, zanim ostatecznie odjechał, a policja rozpoczęła pościg. Po przebiciu się przez policyjne barykady, zniknął z pola widzenia funkcjonariuszy. Około godzinę później technologia monitorowania tablic rejestracyjnych pomogła zlokalizować jego SUV-a na północno-zachodnich przedmieściach Chicago.

Roman próbował zmylić policję, zgłaszając się do komisariatu z twierdzeniem, że jego samochód został skradziony pod groźbą broni. Jednak w toku śledztwa funkcjonariusze zdołali powiązać go z miejscem zbrodni, a ostatecznie mężczyzna przyznał się do prowadzenia pojazdu i przejechania ofiar.

Sędzina Diana Kenworthy, wydając wyrok 24 lat pozbawienia wolności, zaznaczyła, że Roman musi odbyć pełny wyrok. Ze względu na czas spędzony w areszcie, morderca będzie mógł ubiegać się o zwolnienie warunkowe dopiero w sierpniu 2044 roku.

Źródło: cwbchicago
Foto: Chicago Police Department, YouTube

W sobotę 56-letni Denny Ellis z Nevady został aresztowany i oskarżony o podpalenie w sklepie Target w Rosemont, które spowodowało straty w wysokości 1,5 miliona dolarów oraz doprowadziło do tymczasowego zamknięcia sklepu, jak poinformowali lokalni urzędnicy.

Denny Ellis został zatrzymany przez policję po tym, jak jego pojazd został zidentyfikowany przez system kamer odczytujących tablice rejestracyjne w Elk Grove Village. Według informacji przekazanych przez organy ścigania, podejrzany został aresztowany i postawiono mu zarzuty kryminalne związane z podpaleniem. W niedzielę rano Ellis stawił się w sądzie i pozostaje w areszcie.

Do pożaru doszło w czwartek przed południem w sklepie Target przy 7000 Mannheim Road, naprzeciwko Allstate Arena. Jak poinformował porucznik Joe Balogh z Rosemont Public Safety Department, pożar wybuchł w alejce z pieluchami. Pracownicy sklepu szybko podjęli próbę jego ugaszenia, używając gaśnic, a system przeciwpożarowy aktywował kilka głowic zraszaczy w suficie.

Na miejsce przybyły załogi strażaków z Rosemont oraz innych okolicznych agencji, aby w pełni opanować sytuację. Strażacy użyli węży, by ugasić płomienie. Na szczęście pracownicy i klienci ewakuowali się z budynku i nie potrzebowali pomocy medycznej. Nie zgłoszono żadnych poważnych obrażeń.

Pomimo szybkiej reakcji personelu i służb ratunkowych, pożar spowodował znaczące szkody. Ogień, dym oraz woda z systemu przeciwpożarowego rozprzestrzeniły się poza alejkę z pieluchami, niszcząc znaczną część dużego sklepu. Wstępne szacunki wskazują na straty w towarach wynoszące co najmniej 1,5 miliona dolarów.

Sklep Target pozostawał zamknięty do niedzieli z powodu rozległych zniszczeń i konieczności przeprowadzenia prac porządkowych oraz naprawczych.

Śledztwo i Aresztowanie

W sprawę zaangażowano liczne agencje, w tym Mutual Aid Box Alarm System Division 20, Biuro Marszałka Straży Pożarnej Stanu Illinois, Biuro ds. Alkoholu, Tytoniu, Broni Palnej i Materiałów Wybuchowych (ATF), a także detektywów z Rosemont.

Dzięki szybkiemu działaniu zespołu ochrony Target, który zidentyfikował podejrzanego, informacja o jego tożsamości została błyskawicznie przekazana okolicznym jurysdykcjom. To doprowadziło do zatrzymania Ellisa i postawienia mu zarzutów.

Śledztwo trwa, a władze badają wszelkie okoliczności incydentu, aby wyjaśnić motywy podpalenia oraz inne potencjalne powiązania z podejrzanym.

Źródło: dailyherald
Foto: Schiller Park Firefighters Local 5230

Krajowa trasa musicalu „Pół żartem, pół serio” („Some Like It Hot”), zdobywcy czterech nagród Tony, zawita do chicagowskiego Cadillac Palace Theatre. Ten barwny spektakl, będący adaptacją kultowej komedii Billy’ego Wildera z 1959 roku, to prawdziwa uczta dla miłośników teatru, pełna humoru, śpiewu i tańca. Musical został stworzony przez kompozytora Marca Shaimana, autora tekstów Scotta Wittmana oraz scenarzystów Matthew Lopeza i Amber Ruffin.

Fabuła „Some Like It Hot” skupia się na dwóch muzykach – Joe (w tej roli Matt Loehr) i Jerrym (granym przez Tavisa Kordella) – którzy, będąc świadkami zamachu mafijnego, muszą szybko uciekać. Ich plan? Przebrać się za kobiety i dołączyć do żeńskiego zespołu jazzowego.

Komedia omyłek nabiera rozpędu, gdy wchodzą w rolę Josephine i Daphne, a sytuacje komplikują się jeszcze bardziej, kiedy spotykają piękną wokalistkę Sugar (w tej roli Leandra Ellis-Gaston).

Akcja musicalu rozgrywa się w latach prohibicji, gdy Chicago tętniło życiem, a podziemne kluby były pełne żądnych emocji bywalców. Ta szalona podróż przez Amerykę, wypełniona tańcem, śpiewem i gagami, zdobyła serca publiczności i krytyków, zdobywając nie tylko cztery nagrody Tony, w tym za najlepszą choreografię i kostiumy, ale także prestiżową nagrodę Grammy za najlepszy album musicalowy.

Musical „Some Like It Hot” wyróżnia się na tle innych produkcji dzięki swojej energii i rozmachowi. Jak napisał The New York Times, to „olbrzymi, wszechstronny spektakl taneczno-śpiewacki”, który łączy w sobie to, co najlepsze w musicalu – dynamiczne choreografie, wpadające w ucho melodie i mnóstwo śmiechu.

Spektakl został również okrzyknięty „najlepszym musicalem” przez organizacje takie jak Drama Desk, The Drama League i Outer Critics Circle.

Produkcja cieszy się także uznaniem za współczesne podejście do klasycznej historii, wprowadzając do fabuły nowe wątki, które dodają głębi i aktualności. W recenzji magazynu Deadline nazwano ją „olśniewającym połączeniem wszystkiego, co kochasz w teatrze muzycznym” i podkreślono, że to widowisko, które potrafi rozbawić, wzruszyć i zachwycić swoją oprawą.

Terminy i bilety

Chicago to jeden z kluczowych przystanków trasy musicalu. Spektakle w Cadillac Palace Theatre odbywają się od 22 do 30 października, oferując widzom wiele możliwości do zanurzenia się w tej roztańczonej i rozśpiewanej przygodzie. Terminy przedstawień to:

• wtorek–czwartek, 22–24 października, godz. 7:00PM,
• piątek, 25 października, godz. 7:30PM,
• sobota, 26 października, godz. 2:00PM i 7:30PM,
• niedziela, 27 października, godz. 1:00PM i 6:30PM,
• kolejny tydzień, 30 października, godz. 2:00PM i 6:30PM.

Spektakl będzie grany w Cadillac Palace Theatre, przy 151 W. Randolph St. Bilety w przedziale cenowym od 26,50 do 146,50 USD, są dostępne na stronie broadwayinchicago.com.

Jeśli jesteś fanem klasycznych komedii, tanecznych spektakli i porywającej muzyki, „Some Like It Hot” to musical, którego nie możesz przegapić!

Źródło: dailyherald, broadway in chicago
Foto: broadway in chicago