Two Flags One Spirit – oryginalne czarne butelki są już w sprzedaży w wielu sklepach w Chicago, ciesząc się coraz większą popularnością. A dlaczego warto po nie sięgnąć? W studiu Radia Deon Chicago tłumaczy Jan Kryński, który od kilkudziesięciu lat promuje najlepsze polskie produkty. To od nas zależy czy jeden duch połączy naród polski i amerykański przy pomocy tej rewelacyjnej wódki.

„Z alkoholem trochę mam na bakier” przyznaje Jan Kryński, który mimo to nie mógł nie spróbować wódki Two Flags One Spirit, którą produkuje jego kolega. A wyjątkową cechą tej wódki jest jej łagodność – „Jak ja piłem alkohol albo wódkę, to zawsze musiałem się skrzywić, bo się źle czułem” tłumaczy nasz Gość – „ale ta wódka jest idealna”.

Ta delikatność alkoholu Two Flags One Spirit wynika z niezwykle starannego, pięciokrotnego procesu jej destylacji. A drugą godną uwagi cechą tej wódki, jest fakt, że jest to produkt organiczny – podkreśla Jan Kryński –„musi przejść całą kwalifikację, żeby była właśnie tym naturalnym produktem”.

Z kolei nazwa marki podkreśla, że wymyśliła ją Polonia. A za marką Two Flags One Spirit stoi oczywiście firma Generał Kazimierz Pułaski Inc.

Tak więc wódka Two Flags One Spirit staje się prawdziwą wizytówką Polaków i Polonusów i coraz więcej osób jest z niej dumnych. Mnóstwo ludzi kupuje wódkę na prezent, ponieważ jest w pięknej, zwracającej uwagę, czarnej butelce, zaznacza nasz Gość.

Według Jana Kryńskiego wódka jest już także rozpoznawalna w Polsce – chicagowska Polonia przesyła ją na wesela w Ojczyźnie. Na polsko-amerykańskim weselu nie może przecież zabraknąć polsko-amerykańskiej wódki. Czarna, gustowna butelka zainteresowała także Amerykanów afrykańskiego pochodzenia, najwyraźniej odpowiadając im swoim kolorem.

Bezzapachowa wódka Two Flags One Spirit jest doskonałą podstawą do drinków a także idealnie wpasowuje się w receptury Thermomixa, które dzięki niej są rewelacyjne.

Polskie produkty to produkty z najwyższej półki i warto je promować, aby faktycznie zaistniały w Ameryce, „ale tutaj pomoc Polonii jest bardzo ważna” podkreśla Jan Kryński.

Polecamy wódkę Two Flags One Spirit!

Pytajcie o nią w sklepach i punktach dystrybucji. Jeżeli jej nie ma – dzwońcie do firmy General Pułaski, pod numer telefonu 773-282-2222.

Źródło: informacja własna
Foto: Two Flags One Spirit

Tomasz Frankowski – to dzięki niemu polscy kibice i wszyscy miłośnicy piłki nożnej przeżywali niezapomniane chwile w latach 90-tych i jeszcze przez kilka lat po roku 2000. Były reprezentant Polski i czterokrotny król strzelców polskiej ekstraklasy zdobył w niej łącznie 168 goli. Dzisiaj odwiedził nasze radiowe studio a już jutro będzie gościem specjalnym jubileuszowego bankietu Wisłoki Chicago.

Do pochodzącego z Białegostoku piłkarza przylgnął adekwatny pseudonim „Franek, łowca bramek”, który dobrze znają wszyscy Polacy. Były sportowiec o najwyższym stopniu profesjonalizmu i idol młodych adeptów piłki nożnej zaliczył także w swojej karierze pobyt w Chicago i grę w lidzie MLS. W 2008 roku drużyna Chicago Fire z Tomaszem Frankowskim zajęła trzecie miejsce w tabeli.

Dlatego też legenda polskiego futbolu z przyjemnością odwiedza Wietrzne Miasto.

Tomasz Frankowski największe sukcesy osiągnął z Wisłą Kraków, z którą pięciokrotnie zdobywał mistrzostwo Polski. Przez kilka lat grał także w zagranicznych klubach. W 2010–2012 pełnił funkcję trenera napastników reprezentacji Polski.

Jako piłkarz był szkolony przez wielu znakomitych trenerów; m.in. Henryka Kasperczaka, Franciszka Smudę, Jerzego Engela czy Henryka Nawałkę. Najdłużej, bo trzy lata w swojej 20-letniej karierze nasz Gość był trenowany przez Michała Probierza, obecnego selekcjonera reprezentacji Polski.

„Był trenerem bardzo zdeterminowanym by osiągnąć sukces” wspomina Tomasz Frankowski. „Nie zostawiał minimalnego manewru na prowizorkę”.

Szeroko komentowana była natomiast decyzja trenera Pawła Janasa o nie powołaniu Tomasza Frankowskiego do polskiej reprezentacji na mundial, który miał miejsce w Niemczech w 2006 roku. Zadecydowały o tym bardziej względy osobiste niż sportowe ale nasz Gość nie zdradza szczegółów konfliktu z trenerem.

„Po latach spotkaliśmy się, porozmawialiśmy szczerze w końcu, spojrzałem na jego punkt widzenia choć niekoniecznie się z nim musiałem zgodzić” mówi były piłkarz.

Jeśli chodzi o sportową karierę poza granicami Polski to nasz Gość grał w Anglii, Japonii, Francji, Hiszpanii i Stanach Zjednoczonych. Z tych doświadczeń obecnie najbardziej sobie ceni ligę francuską. Tomasz Frankowski przez 3 lata grał w zespole RC Strasbourg w latach 1993-96 i z perspektywy czasu uważa, że ten okres ukształtował go jako piłkarza i dał mu pewność siebie.

Po powrocie z Francji Nasz Gość zaliczył całe pasmo siedmiu lat sukcesów z Wisłą Kraków. „To pokazało, że to był właściwy kierunek, który obrałem” podkreśla „Franek, łowca bramek”. 

Nasz Gość ze swojej kariery żałuje, że „nie odcisnął większego piętna” w angielskim klubie Wolverhampton Wanderers, z którym podpisał dwuipółletni kontrakt w 2006 roku.

O grającej z sukcesami w półzawodowej lidze UPSL Wisłoce Chicago Tomasz Frankowski dowiedział się od swoich znajomych z Wietrznego Miasta. Z przyjemnością więc przyjął zaproszenie na jubileuszową galę 10-lecia polonijnego klubu, która odbędzie się już w tą sobotę, 7 września.

Nasz Gość zapewnia także, że chętnie pokibicuje drużynie Biało-Zielonych, jeśli tylko będzie miał taką okazję, podczas swojego pobytu w Chicago. A najbliższy mecz ligi UPSL zaplanowany jest na 8 września i będzie to spotkanie z zespołem United SC na obiekcie Lions for Hope w Chicago.

„Piłkarzom gratuluję dobrej formy i życzę w niedzielę zwycięstwa. Do zobaczenia na gali” mówi Tomasz Frankowski w naszym studiu.

Na prośbę kibiców organizatorzy dostawili dodatkowy stolik w Allegra Banquets – ostatnie bilety na bankiet są dostępne pod numerem telefonu 708-323-6935. To wyjątkowa okazja by poznać Tomasza Frankowskiego!

Źródło: informacja własna

Marcin Wasilewski Trio to niekwestionowana gwiazda polskiego jazzu i najbardziej znane na świecie polskie trio jazzowe. W najbliższą sobotę 7 września będziemy mieć wyjątkową okazję by usłyszeć je na żywo w Akademii Muzyki PaSo. Na ten koncert serdecznie zaprasza Barbara Bilszta – Gość Radia Deon Chicago.

W roku 2024 Marcin Wasilewski Trio świętuje 30 lat współpracy artystycznej w niezmiennym składzie: Marcin Wasilewski (fortepian), Sławomir Kurkiewicz (kontrabas), Michał Miśkiewicz (perkusja).

Zespół jest uznawany przez międzynarodowych krytyków za jedną z najwybitniejszych i najbardziej unikalnych formacji jazzowych swojego pokolenia, ciesząc się jednocześnie uznaniem fanów jazzu na całym świecie.

Ich niezwykła podróż obejmuje współpracę z takimi luminarzami jazzu jak Tomasz Stańko, Joe Lovano, Charles Lloyd i wieloma innymi, a także wydanie siedmiu wyjątkowych albumów pod szyldem ECM Records oraz wiele muzycznych nagród.

„Zdarzają się takie chwile, których człowiek nie przewidział, których sobie nie wyobraził i przerastają wszelkie oczekiwania – na pewno taki będzie jutrzejszy koncert” zapewnia Barbara Bilszta. A wizyta w Chicago zespołu jest związana z tournee po całym świecie z okazji jubileuszu 30-lecia na scenie.

„Jest to absolutny ewenement” – uważa nasz Gość – „30 lat grają ze sobą razem”. Każdy z członków zespołu jest gwiazdą i autorytetem jeśli chodzi o grę na swoim instrumencie, „natomiast razem w trójkę stanowią zjawisko niepowtarzalne”, podkreśla Barbara Bilszta.

O grupie Marcin Wasilewski Trio entuzjastycznie wypowiadało się wielu recenzentów.

Zespół łączy wielką tradycję wymagającej zasady tria fortepianowego i tworzy przy tym własne, odrębne brzmienie. Jest to również jeden z najbardziej konsekwentnie rozwijających się zespołów polskiej sceny muzycznej, który jest bardzo otwarty na inspirację z otaczającego środowiska.

Koncert zespołu Marcin Wasilewski Trio odbędzie się w sobotę 7 września o godzinie 7.00PM w Akademii Muzyki PaSo, przy 5400 N. Lawler Ave., Chicago 60630o. Sala koncertowa zapewnia doskonała akustykę i intymny nastrój współgrający z muzyką jazzową.

Barbara Bilszta zapewnia, że koncert będzie niepowtarzalnym przeżyciem.

Bilety w cenie 40 dolarów można kupić na mojbilet.com – zostało tylko kilkanaście sztuk!

Serdecznie zapraszamy na to wyjątkowe wydarzenie!

Źródło: informacja własna
Foto: Marcin Wasilewski Trio