Połącz się z nami

News USA

Mieszkańcy Luizjany pozwali stan przeciwko umieszczaniu Dziesięciu Przykazań w szkołach

Opublikowano

dnia

Koalicja mieszkańców stanu pozwała rząd Luizjany, żądając zablokowania nakazu ekspozycji Dziesięciu Przykazań w szkołach publicznych. Grupa argumentuje, że przepis narusza Pierwszą Poprawkę do Konstytucji Stanów Zjednoczonych, co nie jest uzasadnione, jak tłumaczy Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.

Koalicja – reprezentowana przez Amerykańską Unię Wolności Obywatelskich (ACLU) i Fundację Wolności od Religii (FFRF) – złożyła pozew przeciwko członkom Rady ds. Edukacji Podstawowej i Średniej stanu Luizjana, a także stanowemu kuratorowi i kilku osobom z lokalnych rad szkolnych.

O ustawie przygotowanej przez Republikanów, która nakłada obowiązek wywieszania Dziesięciu Przykazań w formacie plakatu wydrukowanego łatwą do odczytania czcionką we wszystkich publicznych salach lekcyjnych, od przedszkoli po uniwersytety finansowane przez stan informowaliśmy 20 czerwca.

Zgodnie z nowym prawem Luizjany Dziesięć Przykazań musi być umieszczone na plakacie o szerokości co najmniej 11 cali i wysokości 14 cali, a szkoły i uczelnie mają obowiązek wyeksponować Dziesięć Przykazań do 1 stycznia 2025 r.

W pozwie, który reprezentuje 9 rodzin mających dzieci objęte państwowym systemem edukacji, zarzucono, że prawo narusza zarówno klauzulę przedsiębiorczości, jak i klauzulę dotyczącą swobody wykonywania zawodu zawartą w Pierwszej Poprawce.

W treści pozwu zarzuca się, że „sankcjonowana przez stan wersja Dziesięciu Przykazań […] preferuje i narzuca uczniom zestaw odrębnych norm religijnych”. Dalej argumentuje, że poprzez pokazywanie tekstu uczniowie będą „zmuszani do przestrzegania zasad religijnych, czci i przyjmowania preferowanych przez państwo pism religijnych”.

Twierdzi także, że prawo narusza prawa rodziców, zagrażając ich „zdolności kierowania edukacją religijną i wychowaniem religijnym swoich dzieci”.

Pozew złożony w Sądzie Okręgowym Stanów Zjednoczonych dla Okręgu Środkowego Luizjany zwraca się do sądu o orzeczenie niezgodności prawa z konstytucją. Zwraca się także do sądu o natychmiastowe nakazanie, aby państwowe władze oświatowe nie podejmowały żadnych działań w celu wyegzekwowania tego nakazu.

Według Chada Pecknolda, profesora teologii systematycznej i polityki teologicznej na Katolickim Uniwersytecie Ameryki, Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych orzekł, że eksponowanie Dziesięciu Przykazań „nie jest z natury sprzeczne z konstytucją” i że nie widzi żadnych naruszeń Pierwszej Poprawki w tym prawodawstwie.

Uważa także, że Prawo Mojżeszowe wywarło głęboki wpływ na zachodnią tradycję prawną, Deklarację Niepodległości, zniesienia niewolnictwa czy samego ruchu na rzecz praw obywatelskich.

Lista Dziesięciu Przykazań zapisanych w prawie i wymaganych do wywieszenia nie obejmuje pełnych wersetów biblijnych. Użyte tłumaczenie jest zbliżone do protestanckiej wersji Biblii Króla Jakuba, choć nie jest z nią identyczne.

Wersja Króla Jakuba nie jest tłumaczeniem zatwierdzonym przez Kościół katolicki. Konferencja Biskupów Katolickich Stanów Zjednoczonych zamieszcza na swojej stronie internetowej listę zatwierdzonych tłumaczeń na język angielski.

 

Źródło: cna
Foto: istock/searagen/doidam10/

News USA

AI zamiast żałoby? Kościół ostrzega przed „cyfrowym wskrzeszaniem zmarłych”

Opublikowano

dnia

Autor:

W ostatnim czasie coraz większe emocje budzą aplikacje wykorzystujące sztuczną inteligencję do tworzenia cyfrowych odpowiedników osób zmarłych. Narzędzia te pozwalają prowadzić „rozmowy” z awatarami bliskich, generowanymi na podstawie archiwalnych nagrań głosu i obrazu. Zdaniem duchownych i teologów to zjawisko może poważnie ingerować w naturalny proces żałoby i prowadzić do duchowych konsekwencji – zaznacza Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.

Nowa technologia przedstawiana jest przez jej twórców jako sposób zachowania wspomnień i podtrzymania więzi emocjonalnej.

Krytycy podkreślają jednak, że w praktyce nie chodzi już wyłącznie o pamięć, lecz o tworzenie złudzenia dalszej obecności osoby, która odeszła.

Granica między pamięcią a symulacją

Teologowie zwracają uwagę, że cyfrowe awatary nie są neutralnym narzędziem. Ks. Michael Baggot, bioetyk, podkreśla, że algorytm nie jest w stanie oddać wolności, sumienia ani duchowej głębi człowieka. Generowane odpowiedzi mogą sprawiać wrażenie autentycznych, ale w rzeczywistości są jedynie symulacją opartą na danych, a nie prawdziwą relacją.

Podobne stanowisko prezentuje Brett Robinson, który ostrzega, że technologia kształtuje sposób myślenia o życiu i śmierci. Jego zdaniem narzędzia sugerujące „powrót” zmarłych mogą osłabiać zdolność do zaakceptowania straty i zmieniać rozumienie ludzkiej obecności.

Żałoba w nauczaniu Kościoła

Kościół katolicki postrzega żałobę jako bolesny, ale konieczny etap, który prowadzi do wewnętrznego uzdrowienia i nadziei. Papież Franciszek wielokrotnie podkreślał, że doświadczenie straty pomaga odkryć wartość życia i uczy zawierzenia Bogu.

Z kolei papież Leon XIV wskazywał, że żałoba przeżywana bez odniesienia do Boga może prowadzić do poczucia pustki i bezsensu.

Z tej perspektywy technologia, która utrzymuje osobę pogrążoną w żałobie w stanie ciągłego „kontaktu” ze zmarłym, może blokować proces pogodzenia się z rzeczywistością śmierci.

Doświadczenia duszpasterzy

Osoby zajmujące się duszpasterstwem żałobnym zauważają, że naturalnym odruchem po stracie jest wracanie do zdjęć, nagrań czy listów. Jak podkreśla Donna MacLeod, wieloletnia animatorka programów wsparcia dla osób w żałobie, różnica polega na tym, że tradycyjne pamiątki nie udają dialogu.

Natomiast cyfrowy awatar może utrwalać zaprzeczenie i opóźniać moment, w którym człowiek zaczyna na nowo układać swoje życie.

Kościół od wieków przestrzega przed próbami „przywoływania zmarłych”. Choć aplikacje AI nie wpisują się wprost w klasyczne praktyki spirytystyczne, duszpasterze widzą w nich realne ryzyko emocjonalne i duchowe.

Nadzieja nie jest w algorytmie

Eksperci podkreślają, że pamięć o zmarłych jest czymś dobrym i głęboko ludzkim. W chrześcijaństwie wyraża się ona poprzez modlitwę, liturgię i wiarę w życie wieczne. Problem zaczyna się w momencie, gdy technologia zaczyna zastępować te formy, oferując iluzję obecności zamiast drogi prowadzącej ku uzdrowieniu.

Zdaniem teologów, przenoszenie nadziei z Boga i relacji międzyludzkich na algorytm może sprawić, że żałoba przestanie być etapem przejścia, a stanie się stanem zawieszenia, z którego coraz trudniej się wydostać.

Źródło: cna
Foto: istock/Liudmila Chernetska/m-gucci/
Czytaj dalej

Kościół

Pasterka dziecięca na Trójcowie 2025. Fot. Wojciech Adamski

Opublikowano

dnia

Autor:

Czytaj dalej

Kościół

Przedostatnie Drzwi Święte zostały zamknięte, u grobu św. Pawła

Opublikowano

dnia

Autor:

W Bazylice św. Pawła za Murami zamknięte zostały przedostatnie Drzwi Święte Roku Jubileuszowego 2025 r. Drzwi się zamykają, ale trwa droga nawrócenia i nadziei, która rozpoczęła się w tym świętym roku – powiedział kard. James Michael Harvey, archiprezbiter tej bazyliki.

Wczoraj Drzwi Święte zostały zamknięte w Bazylice Laterańskiej, a w ubiegły czwartek w Bazylice Matki Bożej Większej. Ostatnie Drzwi Święte zostaną zamknięte przez Leona XIV w Bazylice Watykańskiej 6 stycznia na zakończenie Roku Jubileuszowego.

Początek misji, świat potrzebuje Chrystusa

Kard. Harvy przyznał, że zamknięcie Drzwi Świętych uwidacznia koniec Roku Świętego, ale jest też zarazem początkiem misji. Kto przeszedł przez Drzwi Święte musi być teraz świadkiem tego, co doświadczył, ponieważ świat potrzebuje Chrystusa.

Przejście przez próg zaufania

Amerykański kardynał przypomniał, że zamknięte dziś drzwi „są czymś więcej niż tylko fizycznym przejściem. Były one duchowym progiem, wezwaniem skierowanym do każdego, aby porzucił to, co obciąża serce, i wszedł w przestrzeń miłosierdzia. Przejście przez nie oznaczało uznanie, że zbawienie wynika z pokornego zaufania Temu, który jako jedyny może nadać pełny sens naszemu życiu, przezwyciężając wszelkie pretensje do samowystarczalności”.

Nadzieja zawieść nie może, jeśli opiera się na Bogu

Kard. Harvey przypomniał, że mottem kończącego się Roku Świętego były słowa pochowanego w tej Bazylice św. Pawła: Spes non confundi – nadzieja zawieść nie może.

Cytując Encyklikę Benedykta XVI Spe salvi amerykański purpurat podkreślił, że choć człowiek potrzebuje w swym życiu wiele różnych nadziei, małych i większych, to wszystkie one znajdują swoje spełnienie w wielkiej nadziei, którą jest sam Bóg. To On jest nadzieją, która zawieść nie może, bo opiera się na Jego wiernej miłości.

Krzysztof Bronk – Watykan

 

Foto: Vatican Media
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

czerwiec 2024
P W Ś C P S N
 12
3456789
10111213141516
17181920212223
24252627282930

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu