Połącz się z nami

News USA

Osoby oskarżone o przemoc domową nie będą mogły posiadać broni

Opublikowano

dnia

W piątek Sąd Najwyższy podtrzymał federalną ustawę o kontroli broni, która ma chronić ofiary przemocy domowej. W swojej pierwszej sprawie dotyczącej Drugiej Poprawki od czasu rozszerzenia praw do broni w 2022 r. sędziowie stosunkiem głosów 8 do 1 opowiedzieli się za wprowadzonym w 1994 r. zakazem posiadania broni palnej dla osób objętych zakazem zbliżania się do małżonków lub partnerów.

Piątkowe orzeczenie uchyliło decyzję federalnego sądu apelacyjnego w Nowym Orleanie, które wcześniej uchyliło to prawo. W jej uzasadnieniu prezes sądu, John Roberts, podkreślił, że choć amerykańska konstytucja nie mówi o ograniczeniach w prawie do posiadania broni, to amerykańska „tradycja regulacji broni palnej pozwala władzom na rozbrojenie osób, które stwarzają wiarygodne zagrożenie dla bezpieczeństwa innych”.

Sędzia Clarence Thomas, autor orzeczenia z 2022 r., był jedynym, który nie zgodził się z tą decyzją, argumentując, że może ona „narazić prawa (do posiadania broni) wielu innych osób”.

Bezpośrednim przedmiotem sprawy było ustanowione w 1994 r. prawo pozwalające na odebranie prawa do posiadania broni palnej osobom posiadającym sądowy zakaz zbliżania się do drugiej osoby ze względu na stosowanie przemocy domowej.

Prawo zaskarżył Zackey Rahimi, który w 2020 r. otrzymał taki zakaz za pobicie dziewczyny, a w późniejszych miesiącach pięciokrotnie brał udział w strzelaninach. Sąd w Nowym Orleanie stwierdził, że odebranie prawa do broni osobom stosującym przemoc domową nie wpisuje się w tradycję ustawodawstwa w USA, jednak w piątek Sąd Najwyższy odrzucił taką interpretację.

Choć sprawa dotyczyła tylko jednego prawa, wyrok ma znacznie szerszy skutek i otwiera drogę do odbierania broni wszelkim osobom stwarzającym wiarygodne zagrożenie dla bezpieczeństwa innych.

Obserwowano ją również uważnie pod kątem jej potencjalnego wpływu na sprawy, w których kwestionowano inne przepisy dotyczące posiadania broni, w tym na głośne oskarżenie Huntera Bidena. Syn prezydenta Joe Bidena został skazany za kłamstwo w formularzu zakupu broni palnej, gdy był uzależniony od narkotyków, o czym informowaliśmy tutaj. Jego prawnicy zasygnalizowali, że złożą apelację.

Według danych federalnych Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom CDC, w ostatnich latach broń palna jest najczęstszą bronią używaną w zabójstwach małżonków, partnerów intymnych, dzieci lub krewnych. W 57%, zabójstw w 2020 r., a więc w roku, w którym odnotowano ogólny wzrost przemocy domowej podczas pandemii wirusa, użyto broni.

Według grupy Everytown for Gun Safety, średnio 70 kobiet miesięcznie zostaje zastrzelonych przez swoich partnerów.

Według Narodowej Koalicji Przeciwko Przemocy Domowej posiadanie broni w sytuacjach przemocy domowej zwiększa ryzyko zabójstwa aż o 500%.

Organizacje zajmujące się prawami dostępu do broni poparły pozew Rahimiego, argumentując, że sąd apelacyjny nie znalazł wystarczająco ścisłych ograniczeń, które uzasadniałyby zakaz posiadania broni.

14 czerwca Sąd Najwyższy uchylił zakaz wydany za czasów Donalda Trumpa dotyczący stosowania szybkostrzelnych akcesoriów do broni, których użyto podczas najbardziej śmiercionośnej masowej strzelaniny we współczesnej historii Stanów Zjednoczonych.

Sąd orzekł, że Departament Sprawiedliwości przekroczył swoje uprawnienia, nakładając ten zakaz.

Źródło: dailyherald
Foto: YouTube, istock/BruceStanfield/

News USA

JD Vance przemawiał na Marszu dla Życia: „Każde dziecko to cud”

Opublikowano

dnia

Autor:

W piątek JD Vance przemówił do dziesiątek tysięcy osób zgromadzonych na Marszu dla Życia w Waszyngtonie. Wiceprezydent podkreślił swoje przekonania pro-life, podzielił się osobistymi doświadczeniami jako katolicki ojciec i obiecał dalsze wsparcie dla polityki prorodzinnej oraz ochrony życia przez administrację Trumpa. O jego wystąpieniu mówi Jezuita Ojciec Paweł Kosiński.

„Każde dziecko to cud i dar od Boga”

Na tle mroźnego styczniowego dnia, z temperaturami dochodzącymi do 30 stopni Fahrenheita, JD Vance otworzył swoje przemówienie podkreślając radosną atmosferę wydarzenia: „Nie sądzę, żebym kiedykolwiek widział tak radosny tłum”.

Vance zwrócił uwagę na wyzwania, przed którymi stoją rodziny, samotne matki i ojcowie w Ameryce, wskazując, że priorytetem jego działań jako wiceprezydenta jest budowa społeczeństwa prorodzinnego.

„Chcę więcej dzieci w Stanach Zjednoczonych Ameryki. Chcę, aby każde dziecko było witane jako błogosławieństwo i miało szczęśliwy dom” – powiedział, co spotkało się z głośnymi oklaskami.

Polityka prorodzinna administracji Trumpa

JD Vance omówił konkretne działania administracji Trumpa na rzecz ochrony życia i wsparcia rodzin, w tym propozycję zwiększenia ulgi podatkowej na dziecko. Wskazał również na ustawę Born-Alive Abortion Survivors Act, która wymaga od lekarzy zapewnienia opieki medycznej niemowlętom urodzonym po nieudanej aborcji.

„Naszym zadaniem jako rządu jest ułatwienie młodym mamom i tatom wychowywania dzieci. Musimy stworzyć środowisko, które chroni życie od poczęcia aż do naturalnej śmierci” – podkreślił Vance.

Izba Reprezentantów niedawno przegłosowała wersję ustawy Born-Alive, choć Demokraci wcześniej zablokowali ją w Senacie. Wiceprezydent wyraził determinację w dalszym wspieraniu tej legislacji.

Ochrona działaczy pro-life

Wiceprezydent Vance nawiązał także do kontrowersji związanych z działaczami pro-life, którzy w ostatnich latach stali się celem ścigania. W szczególności wspomniał o katolickim ojcu Marku Houcku, który w 2023 roku został uniewinniony po głośnym procesie.

„Nigdy więcej protestujący pro-life nie będą prześladowani przez rząd za swoje przekonania” – zapewnił wiceprezydent.

Wideo od Donalda Trumpa

Bezpośrednio przed przemówieniem JD Vance’a uczestnicy Marszu obejrzeli nagranie wideo od Prezydenta Donalda Trumpa, który przebywał w Kalifornii, oceniając szkody po niedawnych pożarach lasów. Trump wyraził wsparcie dla ruchu pro-life i obiecał dalsze działania w obronie życia w swojej drugiej kadencji.

„Roe v. Wade było niekonstytucyjne i moja administracja będzie chronić osiągnięcia, których dokonaliśmy” – powiedział Prezydent Trump, odnosząc się do wyroku Sądu Najwyższego z 2022 roku, który unieważnił federalne prawo do aborcji.

Trump podkreślił swoją wizję „społeczeństwa, które wita i chroni każde dziecko jako piękny dar z ręki naszego stwórcy”.

Prezydent zapowiedział również zakończenie „uzbrajania” organów ścigania przeciwko działaczom pro-life i wskazał na swoje ostatnie ułaskawienie dla 23 pokojowych protestujących, którzy zostali skazani za rządów Bidena.

„Marsz dla Życia to nie pojedyncze wydarzenie”

Kończąc swoje przemówienie, JD Vance przypomniał uczestnikom, że ruch pro-life to codzienna misja:

„Marsz dla Życia to nie tylko mroźny styczniowy dzień. To zobowiązanie do codziennej walki o życie, radość i nadzieję”.

Wezwał zgromadzonych do dalszego działania z entuzjazmem i wiarą w lepszą przyszłość: „Maszerujmy z radością, wiedząc, że każde życie ma wartość, potencjał i jest błogosławieństwem. To nasza wspólna misja, której celem jest ochrona najsłabszych i budowa społeczeństwa, które naprawdę celebruje życie”.

Marsz dla Życia 2025 zakończył się modlitwą i pieśniami, przypominając uczestnikom, że walka o życie to nie tylko polityka, ale przede wszystkim głębokie przekonanie o świętości życia.

 

Źródło: cna
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News USA

Donald Trump zniesie podatek dochodowy w Stanach Zjednoczonych?

Opublikowano

dnia

Autor:

W sobotę w Nevadzie Prezydent Donald Trump ogłosił, że wstrzymał wszelkie nowe zatrudnienia agentów Internal Revenue Service (IRS). Zapowiedź ta jest częścią szerszego planu politycznego, który obejmuje zmiany w federalnym systemie podatkowym, ograniczenie wydatków rządowych oraz wzmocnienie bezpieczeństwa granic.

Zamrożenie zatrudnienia w IRS

Donald Trump, przemawiając do zwolenników, skrytykował plany zwiększenia zatrudnienia w IRS, które miały być finansowane z ustawy Inflation Reduction Act przyjętej w 2022 roku przez administrację prezydenta Joe Bidena.

„Pierwszego dnia mojego urzędowania natychmiast wstrzymałem zatrudnianie wszelkich nowych agentów IRS” – powiedział Trump.

„Próbowali zatrudnić 88 000 nowych pracowników, którzy mieli za zadanie zwiększyć kontrolę nad podatnikami. Zamiast tego jesteśmy w trakcie opracowywania planu, aby albo zwolnić wszystkich, albo przenieść ich na granicę, gdzie będą mogli nosić broń”.

Prezydent odniósł się również do twierdzeń Republikanów, że część nowych agentów IRS miałaby być uzbrojona. Choć IRS zaprzecza, by planowano szerokie uzbrojenie nowych pracowników, agencja przyznała, że pewna liczba agentów organów ścigania miała być zatrudniona w ramach finansowania.

Inflacja, podatki i zmiany systemowe

Donald Trump skrytykował prezydenta Bidena za przekazanie 80 miliardów dolarów IRS w ramach ustawy o redukcji inflacji. Zaznaczył, że jego administracja nie tylko wstrzyma zatrudnianie, ale także zamrozi wypłaty środków przeznaczonych na egzekwowanie podatków oraz inne programy finansowane przez ustawę.

„Zamierzamy zakończyć Zielony Nowy Ład Bidena i zatrzymać te wszystkie niepotrzebne wydatki” – oświadczył Trump, odwołując się do projektów związanych z infrastrukturą i zieloną energią, które są częścią legislacji przyjętej przez administrację Bidena.

Ambitna wizja podatkowa

Jednym z najbardziej rewolucyjnych pomysłów Trumpa jest propozycja całkowitego zniesienia federalnego podatku dochodowego. Zamiast tego rząd miałby być finansowany wyłącznie z ceł i opłat handlowych.

„Co powiesz na brak podatków, kropka? Możemy to zrobić” – powiedział Trump, sugerując, że taki model finansowania byłby bardziej sprawiedliwy i efektywny.

Prezydent zaproponował także nałożenie 25-procentowego cła na Kanadę i Meksyk, argumentując, że dochody z tych opłat mogłyby być przeznaczone na poprawę bezpieczeństwa granic. Dodatkowo zasugerował utworzenie nowej agencji, nazwanej Służbą Podatkową Zewnętrzną, która zajmowałaby się pobieraniem opłat związanych z handlem zagranicznym.

Zapowiedziane zmiany, jeśli zostaną wprowadzone, mogą zrewolucjonizować amerykański system podatkowy i administrację federalną. Jednak ich realizacja będzie zależeć od wyników przyszłych wyborów oraz możliwości Donalda Trumpa do przekonania Kongresu do swoich radykalnych pomysłów. Jak na razie, te plany pozostają przedmiotem gorących debat wśród polityków, ekspertów i obywateli.

 

Źródło: The Epoch Times
Foto: YouTube, istock/pabradyphoto/
Czytaj dalej

News USA

Administracja Donalda Trumpa zwalnia kilkunastu inspektorów generalnych

Opublikowano

dnia

Autor:

W nocy z piątku na sobotę administracja Donalda Trumpa przeprowadziła falę zwolnień, która objęła około 17 niezależnych inspektorów generalnych różnych agencji rządowych. Decyzja ta wywołała oburzenie wśród członków Kongresu, zarówno Demokratów, jak i niektórych Republikanów, którzy wskazują na możliwe naruszenie federalnych przepisów dotyczących nadzoru oraz na zagrożenie dla funkcjonowania rządu.

Szeroko zakrojone zwolnienia

Zwolnienia, które rozpoczęły się w piątkowy wieczór, weszły w życie natychmiast. Chociaż liczba usuniętych urzędników nie została oficjalnie potwierdzona, jeden z byłych inspektorów generalnych w e-mailu stwierdził, że zwolniono „około 17” osób.

Inspektorzy generalni są kluczowymi niezależnymi nadzorcami w agencjach rządowych, mającymi za zadanie wykrywać przypadki marnotrawstwa, oszustw i nadużyć. Ich rola zyskała na znaczeniu po aferze Watergate, gdy Kongres wprowadził obowiązek monitorowania działalności rządowej przez te biura.

Mimo że inspektorów generalnych mianuje prezydent, oczekuje się od nich bezstronności i niezależności, niezależnie od partii rządzącej.

Reakcja Kongresu

Decyzja administracji Trumpa wywołała ostry sprzeciw wśród członków Kongresu, którzy podkreślają, że zgodnie z prawem prezydent ma obowiązek dostarczenia 30-dniowego powiadomienia o zamiarze zwolnienia inspektora generalnego. Takiego powiadomienia jednak nie przekazano.

„Może istnieć uzasadniony powód tych zwolnień, ale Kongres musi o tym wiedzieć” – powiedział Senator Chuck Grassley, Republikanin z Iowa i przewodniczący Komisji Sądownictwa Senatu. Grassley zażądał wyjaśnień od Prezydenta Donalda Trumpa, jednocześnie krytykując brak przestrzegania obowiązujących przepisów.

Demokratyczny lider Senatu, Chuck Schumer, nazwał działania „przerażającą czystką” i zasugerował, że mogą one być jawnym naruszeniem prawa federalnego.

Kto został zwolniony?

Wśród zwolnionych znaleźli się inspektorzy generalni z takich agencji jak Departament Rolnictwa, Handlu, Obrony i Edukacji. Jednak Michael Horowitz, wieloletni inspektor generalny Departamentu Sprawiedliwości, nie został objęty czystką. Horowitz, znany z wydania raportu krytykującego FBI za błędy w śledztwie dotyczącym Rosji, był wcześniej celem kontrowersji, ale jego praca została uznana za rzetelną i obiektywną.

Decyzje te wpisują się w szereg innych działań Prezydenta Trumpa mających na celu przekształcenie rządu federalnego. W pierwszym tygodniu swojej drugiej kadencji prezydent m.in. zaproponował zamknięcie Federalnej Agencji Zarządzania Kryzysowego (FEMA) oraz wprowadził dekrety wykonawcze dotyczące zamrożenia zatrudnienia i ograniczenia inicjatyw na rzecz różnorodności i integracji.

Warto przypomnieć, że w 2020 roku Trump również usunął kilku kluczowych inspektorów generalnych, w tym tych odpowiedzialnych za nadzór nad pakietem pomocowym w wysokości 2,2 biliona dolarów w odpowiedzi na pandemię COVID-19.

 

Źródło: npr
Foto: YouTube, Donald Trump fb
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Reklama
Reklama

Kalendarz

czerwiec 2024
P W Ś C P S N
 12
3456789
10111213141516
17181920212223
24252627282930

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu