Połącz się z nami

Kościół

Jan Paweł II o dzieciach: to dorośli jutra

Opublikowano

dnia

Jan Paweł II powtarzał, że człowiek jest pierwszą i główną drogą Kościoła, a dziecko stanowi „drogę wyjątkową”, nadzieję i przyszłość świata. – Troska o dziecko jest podstawowym sprawdzianem stosunku człowieka do człowieka – podkreślał Papież Polak.

Podczas jednej ze swoich wizytacji rzymskich parafii Papież – jak to miał w zwyczaju – wdał się w rozmowę z dziećmi.

– Wy jesteście młodzi, a ja już jestem stary – powiedział.

– Nie, nie jesteś stary – gromko zaprotestowały dzieci.

– Tak, ale jak jestem z wami, to dziecinnieję – odpowiedział Jan Paweł II.

Papież przez cały swój pontyfikat cenił sobie kontakt z dziećmi, młodzieżą oraz studentami. Z tymi grupami spotkał się również na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, gdzie przez niemal ćwierć wieku był wykładowcą w Katedrze Etyki. 9 czerwca 1987 r. na dziedzińcu uniwersyteckim przypomniał, m. in., że katolicka specyfika stanowi o atrakcyjności KUL-u w całej polskiej rodzinie akademickiej. Tu padły pamiętne słowa: „Uniwersytecie! Służ Prawdzie! Jeżeli służysz Prawdzie – służysz Wolności. Wyzwalaniu Człowieka i Narodu. Służysz Życiu!”

Dziecko = miłość

Według nauczania Jana Pawła II dziecko powinno być zawsze owocem ludzkiej miłości. Stwierdzenie to zawiera się w Encyklice „Familiaris consortio” i w instrukcji „Donum vitae” oraz w „Liście do Rodzin”.

Kościół zawsze występował przeciwko ideologii śmierci, ale to Jan Paweł II osadził los dziecka w całości życia ludzkiego. Papież nauczał, że nie może być on oderwany od losu jego rodziców. Dziecko ma prawo nie tylko do życia, ale też do miłości. W przemówieniu z 2 października 1979 r., wygłoszonym na Zgromadzeniu Ogólnym Narodów Zjednoczonych, Jan Paweł II określił swoje obawy o przyszłość dzieci na całym świecie:

– Żaden kraj na świecie, żaden system polityczny, nie może myśleć o swej przyszłości inaczej, jak tylko poprzez wizję tych nowych pokoleń, które przejmą od swoich rodziców wielorakie dziedzictwo wartości, zadań i dążeń zarówno własnego narodu, jak też całej rodziny ludzkiej. Troska o dziecko jeszcze przed jego narodzeniem, od pierwszej chwili poczęcia, a potem w latach dziecięcych i młodzieńczych, jest pierwszym i podstawowym sprawdzianem stosunku człowieka do człowieka – mówił Jan Paweł II.

Dziecko = odpowiedzialność

W jednym z przemówień podkreślał: – Chcę być nazywany papieżem odpowiedzialnego rodzicielstwa. Lata dziecięce Jan Paweł II nazywał okresem przygotowania do życia, najpiękniejszym, najbardziej świeżym, najbogatszym w nadzieję, wypełnionym radosnym spoglądaniem w przyszłość. W Liście do Rodzin „Gratissimam sane” nazywa je „dorosłymi jutra”.

– Wszystkie prawa dziecka zawierają się w prawie do bycia kochanym: dlatego społeczeństwo nie może twierdzić, że chroni dziecko, otacza je opieką i wspomaga jego rozwój, jeśli podejmując te działania nie uświadomi sobie na nowo, że ma obowiązek kochać dziecko – głosił Jan Paweł II.

Papież podkreślał, że wychowanie człowieka wiąże się z wysiłkiem rodziców, ze zmianą stylu ich życia oraz obraniem priorytetów. – Bóg obdarzył was, rodzice, szczególnym powołaniem. To wy jesteście pierwszymi stróżami i opiekunami życia jeszcze nie narodzonego, ale już poczętego. Przyjmujcie dar życia jako największą łaskę Boga, jako Jego błogosławieństwo dla rodziny, dla narodu i Kościoła – akcentował Jan Paweł II.

Dziecko = największa radość

Papież Polak bardzo stanowczo wypowiadał się w temacie ochrony i obrony życia od jego poczęcia po śmierć. W „Evangelium vitae” prosił, aby nie zabijano najsłabszych i najbardziej niewinnych. Nieustannie mówił: Zawsze się raduję, spotykając dzieci. Pan Jezus także znajdował w tym radość! „Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie; nie przeszkadzajcie im, do takich bowiem należy Królestwo Niebieskie”.

Małgorzata Oroń / Monika Stojowska KUL
Foto: Archiwum Instytutu Jana Pawła II KUL, istock/evgenyatamanenko/ nd3000/

News USA

Cukiernik z Kolorado walczy o swoje przekonania religijne w związku z tortem z okazji zmiany płci

Opublikowano

dnia

Autor:

Cukiernik i właściciel Masterpiece Cakeshop z Kolorado, Jack Phillips, powrócił do sądu, broniąc swoich przekonań religijnych. W 2018 roku Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych wydał orzeczenie na jego korzyść, gdy został pozwany za odmowę upieczenia tortu na ślub osób tej samej płci. O tym, że teraz broni się w innej sprawie przed wyrokiem sądu niższej instancji mówi Ojciec Paweł Kosiński SJ.

We wtorek Sąd Najwyższy Kolorado rozpoczął rozpatrywanie ustnych argumentów w apelacji Jacka Phillipsa od wyroku sądu niższej instancji, w którym stwierdzono, że dopuścił się on dyskryminacji osoby, która pozwała go za odmowę upieczenia różowego tortu urodzinowego z niebieskim lukrem.

Ta ostatnia sprawa rozpoczęła się w 2017 r., kiedy Autumn Scardina, transpłciowy prawnik, poprosił Phillipsa o upieczenie ciasta z okazji jego zmiany płci.

Po tym, jak zarówno sąd pierwszej instancji, jak i sąd apelacyjny wydały przeciwko niemu orzeczenie, Alliance Defending Freedom (ADF) złożyło apelację w imieniu Jacka Phillipsa.

Jack Phillips obsługuje wszystkich w Masterpiece Cakeshop, łącznie z tymi, którzy identyfikują się jako osoby LGBT –  oświadczył radca prawny ADF, Jake Warner. To, czy stworzy tort na zamówienie, zawsze zależy od tego, co będzie wyrażać ciasto, a nie od tego, kto o to poprosi.

Według prawnika przez ponad dekadę urzędnicy i aktywiści rządowi nadużywali prawa stanowego, aby grozić cukiernikowi i karać go, ponieważ się z nim nie zgadzają.

Jake Warner zauważył, że sprawa ma związek z niedawną decyzją Sądu Najwyższego potwierdzającą wolność religijną projektanta graficznego.

Orzeczenie Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych w sprawie 303 Creative przeciwko Elenis potwierdziło, że Kolorado nie może zmuszać artystów do wyrażania przesłania niezgodnego z ich przekonaniami.

Jack Phillips otworzył Masterpiece Cakeshop w Lakewood w Kolorado w 1993 roku i prowadzi go wraz z żoną Debi. Oboje traktują priorytetowo swoją wiarę jako chrześcijan i nie robią ciast, które są sprzeczne z ich sumieniem.

Phillips zauważył w przeszłości, że nie będzie przygotowywał ciast w przypadku przesłania, z którym się nie zgadza, w tym Halloween, rozwodów ani ciast zawierających ubliżające wiadomości.

Jack Phillips

 

Źródło: cna
Foto: YouTube, Alliance Defending Freedom
Czytaj dalej

Kościół

Dzieci – Boski projekt. Nadzieja i przyszłość jutra

Opublikowano

dnia

Autor:

W całej Polsce rozpoczęły się wakacje. Dziś obchodzimy Dzień Ojca. Jan Paweł II był jak ojciec dla wszystkich. Do tego nawiązuje m.in. Rodzina Szkół noszących imię polskiego Papieża.

Rodzina Szkół noszących imię Jana Pawła II to społeczność liczona w tysiącach dzieci, młodych i dorosłych, którzy codzienne starają się realizować dzieło Świętego Papieża i są jego najpiękniejszym, bo żywym dziedzictwem. Tylko w Polsce jest ich ponad 1000. To szkoły podstawowe, ponadpodstawowe, przedszkola, placówki specjalne i uczelnie wyższe.

„W wychowaniu dziecka chodzi nie tylko o to, aby się dla niego poświęcać, ale żeby się poświęcać w sposób mądry” – mówił Jan Paweł II.

Słowa te są mottem wyrytym na tablicy powieszonej przy wejściu do Przedszkola nr 13 w Tarnobrzegu. I choć codziennie, często w pośpiechu mijają je kilkulatki, ich rodzice, dziadkowie, a także pracownicy placówki, to nie da się obok niego przejść obojętnie. Kryje w sobie bowiem, niezwykle prostą, ale ważną treść.

Wyzwanie i zadanie

Przekazywanie papieskich wartości pokoleniom, które przyszły na świat po śmierci Jana Pawła II nie jest wcale łatwe. Trzeba to robić w sposób przystępny i ciekawy oraz akcentować uniwersalność wartości, o które apelował do świata Papież.

– Nasze Przedszkole jest miejscem, gdzie obowiązują takie wartości, jak: dobro, miłość, piękno, tolerancja i wrażliwość. Misją naszych nauczycielek jest kształtowanie u małych podopiecznych takich cech charakteru, jak: wrażliwość ukierunkowana na drugiego człowieka, dobroć dla wszystkich ludzi i prawdomówność niezależnie od sytuacji – mówi Karolina Bzorek, dyrektorka Przedszkola nr 13 w Tarnobrzegu.

– Od chwili nadania imienia i określenia misji naszego Przedszkola na stałe w naszych programach dydaktyczno-wychowawczych zagościła tematyka związana z Janem Pawłem II. Każdego roku uczestniczymy w obchodach rocznicowych związanych z naszym patronem, a także organizujemy spotkania, występy, wystawy, konkursy i gazetki. Współpracujemy z innymi placówkami, którym także patronuje Jan Paweł II oraz realizujemy przygotowany w naszej placówce program wychowawczy „Papież uczy nas”. Przekazujemy dzieciom wartości głoszone przez Jana Pawła II i przygotowujemy je do życia w prawdzie, pięknie i miłości.

Tarnobrzeska „Trzynastka” nosi papieskie imię od 2001 roku. Jest jedną ze 115 placówek edukacyjnych, które noszą imię Jana Pawła II na Podkarpaciu. W całej Polsce, więcej „papieskich szkół” jest tylko w Małopolsce – 128 i na Mazowszu – 117. Łącznie jest ich ponad 1000.

Pomysłowo i przystępnie

– Mieć za patrona Jana Pawła II to dla nas duży zaszczyt, ale także wyzwanie. W tym roku, z okazji 104. rocznicy urodzin Papieża postanowiliśmy podjąć się kolejnego zbiorowego działania, w które zaangażowała się cała społeczność przedszkolna. Staraliśmy się uczcić ten dzień kreatywnie, radośnie i w oparciu o wartości, które przekazywał Jan Paweł II. Było malowanie ogromnego papieskiego herbu, tworzenie drzewa dobrych myśli, plakatu z górskim krajobrazem oraz postaciami dzieci i Karola Wojtyły, wspólne odśpiewanie „Barki”, hymnu przedszkola oraz stworzenie żywego logo JP2, w które na przedszkolnym podwórku ustawiła się blisko setka przedszkolaków. Dla rodziców przygotowaliśmy cytaty ze słowami Papieża – mówi Karolina Bzorek, dyrektorka Przedszkola nr 13 w Tarnobrzegu.

Ponad 1000 papieskich szkół

Wyzwanie przekazywania dziedzictwa Jana Pawła II podejmuje tylko w Polsce ponad 1000 placówek, które tworzą Rodzinę Szkół im. Jana Pawła II. Baza takich placówek została stworzona z inicjatywy Zbigniewa Gumińskiego. Skomunikowanie ich rozpoczął w 1998 r., a wyzwanie, które wówczas podjął miało na celu także organizację spotkania z Janem Pawłem II podczas jego pielgrzymki do Polski w 1999 r.

– Nie było to proste zadanie, ponieważ nikt nie posiadał takich informacji. Poprzez kurie diecezjalne i kuratoria oświaty rozpoczął się niełatwy etap poszukiwania szkół noszących imię Jana Pawła II. Jednocześnie, wystosowano także pisma do organizatorów pielgrzymki, by uzyskać zgodę i ustalić miejsce spotkania z Ojcem Świętym. Kierując się sugestiami biskupa Jana Chrapka i organizatorów oraz uwzględniając program pielgrzymki, jako miejsce spotkania z Papieżem wybrano Łowicz.

20 listopada 1998 r. w Publicznej Szkole Podstawowej nr 41 w Radomiu odbyło się pierwsze ogólnopolskie spotkanie przedstawicieli szkół, których patronem jest Ojciec Święty Jan Paweł II. Zaproszenie skierowano do 33 szkół, odnalezionych w wyniku żmudnych poszukiwań. Pomimo bardzo trudnych warunków atmosferycznych, bo w dniu spotkania, całą Polskę dotknęły obfite opady śniegu i gołoledź na drogach, przybyło 20 przedstawicieli 15 szkół z całej Polski – czytamy w historii powstania inicjatywy Rodzina Szkół im. Jana Pawła II.

– Nazwanie naszych społeczności szkolnych Rodziną Szkół im. Jana Pawła II zaproponował pan Tadeusz Łuszczak, dyrektor SP nr 1 w Sułoszowej, na drugim spotkaniu przedstawicieli szkół, które odbyło się 8 stycznia 1999 r. Dziś w bazie Rodziny Szkół Jana Pawła II jest ponad 1200 szkół, przedszkoli i uczelni nie tylko z Polski.

Wartości na każdy etap życia

Jan Paweł II przy każdej okazji przypominał młodym i dorosłym, że „ważne są wybory oparte na wartościach. Wartości są bowiem podstawą, która nie tylko decyduje o Waszym życiu, ale także określa linie postępowania i strategie, które budują życie w społeczeństwie. Pamiętajcie też, że nie można oddzielać od siebie wartości osobistych i wartości społecznych” – mówił Jan Paweł II.

Wartości przekazane przez wychowawców, rodziców, autorytety wpływają na człowieka od wewnątrz. Stwarzają bazę, która kształtuje osobistą postawę i stosunek do innych, pomaga przejść przez własne kryzysy i pozwala wyrwać się z nich tym, którzy oczekują od nas wsparcia na trudnych etapach swojego życia.

Według Jana Pawła II w wychowaniu chodzi o to, aby człowiek stawał się coraz bardziej człowiekiem – o to, by bardziej „był”, a nie tylko więcej „miał” – aby więc przez wszystko, co „ma”, co „posiada”, umiał bardziej i pełniej być człowiekiem, tzn. by również umiał bardziej „być” nie tylko z „drugimi”, ale także i „dla drugich”. Tak rozumiane wychowanie ma podstawowe znaczenie dla pielęgnowania stosunków międzyludzkich i społecznych.

Rodzina, szkoła, rówieśnicy

Rodzina, szkoła i rówieśnicy to pierwsze trzy środowiska, które mają największy wpływ na wychowanie młodego człowieka. Karol Wojtyła jeszcze jako biskup krakowski przypominał, że „zadanie, jakie odkrywają rodzice w dziecku od samego początku oraz poprzez wszystkie lata jego rozwoju, sprowadza się do wymogu obdarowania tego małego – stopniowo rozwijającego się człowieka – dojrzałym człowieczeństwem […], z uwagi na komunijną strukturę wspólnoty rodzinnej – dziecięctwo oznacza bierną potrzebę takiego obdarowania, rodzicielstwo zaś czynną możliwość: gotowość i zdolność takiego obdarowania”.

Mówiąc natomiast o środowiskach wpływających na wychowanie dziecka, Papież nie zapominał także o rówieśnikach. To oni wpływają na rozwój społeczny i zaspokajają potrzeby psychiczne młodych.

„Szczególnie jednak uczymy się człowieka, obcując z ludźmi. Trzeba, ażeby młodość pozwalała Wam wzrastać w mądrości przez to obcowanie. Jest to przecież czas, w którym nawiązują się nowe kontakty, koleżeństwa i przyjaźnie, w kręgu szerszym niż sama rodzina. Otwiera się wielkie pole doświadczenia, które posiada nie tylko znaczenie poznawcze, ale równocześnie wychowawcze i etyczne.

Pożyteczne będzie całe to doświadczenie młodości, gdy wyrobi w każdym i każdej z Was również zmysł krytyczny, a przede wszystkim umiejętności rozróżniania w zakresie tego wszystkiego, co ludzkie. Błogosławione będzie to doświadczenie młodości, jeżeli stopniowo nauczycie się z niego owej zasadniczej prawdy o człowieku – o każdym człowieku i o sobie samym” – mówił Jan Paweł II.

On także przypominał światu, że „Dzieci są nadzieją, która rozkwita wciąż na nowo, projektem, który nieustannie się urzeczywistnia, przyszłością, która pozostaje zawsze otwarta”.

Autorka: Małgorzata Rokoszewska / KUL
Fot: Bogdan Myśliwiec
Czytaj dalej

News USA

Papież na marsz dla życia: co do życia ludzkiego nie ma kompromisów

Opublikowano

dnia

Autor:

Absolutna godność życia ludzkiego, daru Boga Stwórcy, jest zbyt wysoka, aby mogła być przedmiotem kompromisów lub mediacji. Co do życia ludzkiego nie ma kompromisów! – napisał Papież Franciszek w orędziu do uczestników akcji „Wybieramy Życie”, którzy w sobotę 22 czerwca wezmą udział w marszu dla życia ulicami Rzymu.

Franciszek podkreślił: „Dając świadectwo piękna życia i rodziny, która je przyjmuje, tworzymy społeczeństwo, które sprzeciwia się kulturze odrzucania na każdym etapie życia: od najsłabszego nienarodzonego dziecka po cierpiącą osobę starszą, poprzez ofiary handlu ludźmi, niewolnictwa i każdej wojny”.

Papież wyraził wdzięczność za „zaangażowanie i publiczne świadectwo w obronie ludzkiego życia od poczęcia do naturalnej śmierci”.

Massimo Gandolfini, neurochirurg i rzecznik marszu zaznaczył, że wydarzenie ma być „wyraźnym kontrastem dla kultury śmierci, jak nazywał ją św. Jan Paweł II i kultury odrzucenia, jak nazywa ją Papież Franciszek, a jednocześnie mocną promocją piękna otwartości na życie”.

W sobotę 22 czerwca ulicami centrum Rzymu przejdzie marsz dla życia pod hasłem „Wybieramy Życie”, w którym wezmą udział rodziny z terenu całych Włoch. Swój udział zgłosiło 130 organizacji i stowarzyszeń.

Vatican News
Foto: Flickr / Scegliamo la Vita
Czytaj dalej
Reklama
Reklama

Facebook Florida

Facebook Chicago

Reklama

Kalendarz

czerwiec 2024
P W Ś C P S N
 12
3456789
10111213141516
17181920212223
24252627282930

Popularne w tym miesiącu