Połącz się z nami

News USA

Kontrolerzy ruchu lotniczego dostaną więcej czasu na odpoczynek. Błędy mogą spowodować katastrofę

Opublikowano

dnia

W piątek szef Federalnej Administracji Lotnictwa zapowiedział, że agencja zwiększy wymaganą ilość czasu odpoczynku dla kontrolerów ruchu lotniczego w odpowiedzi na obawy dotyczące możliwości popełniania przez nich błędów. Zmęczenie pracowników jest spowodowane przepracowaniem związanym z niedoborami kadrowymi.

Zmiany, które miałyby wejść w życie w ciągu 90 dni, wymagałyby od kontrolerów co najmniej 10 godzin odpoczynku między zmianami (w porównaniu z 9 godzinami) i 12 godzin odpoczynku przed nocną zmianą.

Nowe zasady pojawiają się w miarę rosnącej presji na Federalną Administrację Lotnictwa FAA, aby poprawiła bezpieczeństwo podróży lotniczych. Powodem jest fala niebezpiecznych zdarzeń na lotniskach, gdzie dochodzi do zbyt bliskich spotkań między samolotami, a także problemy mechaniczne w niektórych liniach lotniczych i problemy produkcyjne Boeinga.

Niedobór kontrolerów ruchu lotniczego, pogłębiony przez przerwę w zatrudnianiu podczas pandemii Covid-19, doprowadził do wymuszania pracy w nadgodzinach i napiętego grafiku pracowników w niektórych obiektach.

W zeszłym roku agencja zatrudniła 1500 kontrolerów, a w tym roku planuje zatrudnić kolejnych 1800 osób. Kontrolerzy ruchu lotniczego w USA mają obowiązek przejść na emeryturę w wieku 56 lat.

Ogłoszeniu FAA towarzyszyła publikacja zamówionego przez agencję raportu na temat zmęczenia kontrolerów ruchu lotniczego, w którym zalecono nowe wymagania dotyczące odpoczynku dla nich.

O specyfice i wymaganiach tego zawodu pisaliśmy tutaj.

 

Źródło: cnbc
Foto: istock/gorodenkoff/

News USA

Trump wnosi do Sądu Najwyższego o odrzucenie wyroku w sprawie E. Jean Carroll

Opublikowano

dnia

Autor:

Prezydent Donald Trump zwrócił się w poniedziałek do Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych o unieważnienie orzeczenia ławy przysięgłych w procesie cywilnym, w którym uznano go za odpowiedzialnego za molestowanie seksualne i zniesławienie pisarki E. Jean Carroll.

Sprawa dotyczy incydentu, który miał wydarzyć się w domu towarowym na Manhattanie w połowie lat 90. XX wieku. W ubiegłym roku ława przysięgłych przyznała E. Jean Carroll 5 milionów dolarów odszkodowania, uznając, że Donald Trump dopuścił się napaści seksualnej a później zniesławił ją, publicznie zaprzeczając jej zarzutom.

Argumenty obrony Trumpa

W obszernym wniosku skierowanym do Sądu Najwyższego prawnicy Trumpa twierdzą, że wyrok został oparty na „serii niemożliwych do obrony orzeczeń dowodowych”, które pozwoliły prawnikom Carroll zaprezentować „wysoce prowokacyjne i niesprawiedliwe dowody”.

Zespół obrony, kierowany przez adwokata Justina D. Smitha z St. Louis, określił zarzuty Carroll jako „politycznie motywowane oszustwo”. Prawnicy oskarżyli sędziego Lewisa A. Kaplana o naruszenie federalnych zasad dowodowych i twierdzą, że jego decyzje doprowadziły do niesprawiedliwego procesu.

„Prezydent Trump wyraźnie i konsekwentnie zaprzeczał, że ten rzekomy incydent kiedykolwiek miał miejsce” – napisali prawnicy w uzasadnieniu. „Nie istnieją żadne dowody fizyczne, DNA, nagrania wideo, naoczni świadkowie ani raporty policyjne potwierdzające zeznania Carroll”.

Reakcje i tło sprawy

Rzeczniczka prawna Carroll, Roberta Kaplan, odmówiła komentarza. We wcześniejszym oświadczeniu z września 2024 roku stwierdziła jednak, że „nie ma podstaw prawnych, które uzasadniałyby rozpatrzenie sprawy przez Sąd Najwyższy”.

Tymczasem rzecznik zespołu Trumpa określił apelację jako część „walki z liberalnym systemem prawnym”, nazywając postępowania przeciwko byłemu prezydentowi „polowaniem na czarownice finansowanym przez Demokratów”.

Decyzje sądów niższych instancji

W grudniu 2024 roku Sąd Apelacyjny Drugiego Okręgu utrzymał w mocy wyrok, odrzucając argumenty Donalda Trumpa o błędach proceduralnych. Sędziowie uznali, że dopuszczenie zeznań dwóch innych kobiet, które również oskarżały Trumpa o molestowanie, było zgodne z prawem.

W czerwcu 2025 roku sąd apelacyjny odrzucił wniosek Trumpa o ponowne rozpatrzenie sprawy przez pełny skład sędziowski, pozostawiając mu dwie opcje: zaakceptowanie wyroku lub skierowanie sprawy do Sądu Najwyższego.

Kolejne procesy i apelacje

Donald Trump był również pozwany przez E. Jean Carroll w odrębnej sprawie o zniesławienie dotyczącej jego publicznych komentarzy z 2019 roku. W styczniu 2024 roku ława przysięgłych nakazała mu wypłatę 83,3 miliona dolarów odszkodowania. Oboma procesami kierował ten sam sędzia – Lewis A. Kaplan (niezwiązany z prawniczką Carroll).

Prawnicy Trumpa twierdzą, że błędy popełnione w pierwszym procesie miały wpływ także na drugi, prowadząc do „niesprawiedliwego” wyroku. Sąd Apelacyjny ponownie podtrzymał jednak decyzję, uznając wysokość odszkodowania za „sprawiedliwą i uzasadnioną”.

sala sądowa gavel prawo

Co dalej?

Sąd Najwyższy nie ogłosił jeszcze, czy rozpatrzy wniosek Prezydenta Trumpa. Jeśli odmówi, wyrok w sprawie E. Jean Carroll stanie się ostateczny.

Prezydent odniósł w ostatnich miesiącach kilka sukcesów prawnych – w tym uchylenie wysokiej kary cywilnej w osobnym procesie o oszustwa finansowe w Nowym Jorku – jednak sprawa Carroll wciąż pozostaje jednym z najbardziej obciążających go cywilnych postępowań.

Źródło: baynews9
Foto: wikimedia, YouTube, istock/greenleaf123/
Czytaj dalej

NEWS Florida

SpaceX przesuwa godzinę startu misji Starlink 6-87 po nowym zarządzeniu FAA

Opublikowano

dnia

Autor:

W poniedziałek wieczorem SpaceX skorygowało godzinę startu misji Starlink 6-87, dostosowując się do nowych wytycznych Federalnej Administracji Lotnictwa (FAA). Rakieta Falcon 9 wystartowała z kompleksu startowego 40 na Przylądku Canaveral o godzinie 10:21PM czasu wschodniego (ET), w poniedziałek 10 listopada.

Okno startowe było otwarte od 10:01PM do 1:59AM ET, zgodnie z nowymi zasadami FAA, które wymagają, aby wszystkie komercyjne starty odbywały się wyłącznie między 10:00PM a 6:00 rano – dla poprawy bezpieczeństwa i efektywności operacyjnej.

Pierwotnie SpaceX planowało rozpocząć misję około 5:12PM ET, jednak nowe przepisy wymusiły przesunięcie całego harmonogramu.

Warunki startowe i przebieg misji

Według 45. Eskadry Meteorologicznej, szansa na sprzyjające warunki startowe wynosiła 60%, a głównym czynnikiem ryzyka były silne wiatry w wyższych warstwach atmosfery.

Po oddzieleniu  pierwszego stopnia rakiety Falcon 9 (B1096) – który wykonał swój trzeci lot – booster powrócił na Ziemię, lądując na autonomicznej barce “Just Read the Instructions” na Oceanie Atlantyckim.

Cel misji

Misja Starlink 6-87 wyniosła na orbitę 29 satelitów Starlink, które dołączą do tysięcy już działających w sieci SpaceX, zapewniającej szerokopasmowy internet na całym świecie – w tym w regionach słabo zurbanizowanych.

Według danych dr. Jonathana McDowella z Harvard-Smithsonian Center for Astrophysics, przed tym startem na orbicie znajdowało się już 8 917 satelitów Starlink, z czego 7 559 działało na orbitach operacyjnych. Po umieszczeniu nowego zestawu na orbicie, liczba aktywnych satelitów ponownie wzrośnie, przybliżając firmę Elona Muska do realizacji planu globalnego pokrycia siecią Starlink.

Kolejne misje Falcona 9

To trzeci start tego konkretnego egzemplarza rakiety, który wcześniej wspierał misje Kuiper KF1 oraz IMAP. SpaceX kontynuuje intensywny harmonogram lotów, planując kolejne starty z Florydy jeszcze w listopadzie.

Źródło: baynews9
Foto: SpaceX
Czytaj dalej

News USA

Sąd Najwyższy nie unieważni orzeczenia legalizującego małżeństwa jednopłciowe

Opublikowano

dnia

Autor:

Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych odrzucił w poniedziałek wniosek o ponowne rozpatrzenie i potencjalne uchylenie przełomowego orzeczenia z 2015 roku w sprawie Obergefell v. Hodges, które zalegalizowało małżeństwa osób tej samej płci w całym kraju.

Decyzja sądu kończy wieloletnią batalię prawną Kim Davis, byłej urzędniczki powiatu Rowan w stanie Kentucky, która po orzeczeniu z 2015 roku odmówiła wydawania licencji małżeńskich parom jednopłciowym, powołując się na swoje przekonania religijne.

Kim Davis ponownie przegrywa w sądzie

Davis, która w 2015 roku trafiła na nagłówki mediów w całym kraju po odmowie wydania licencji, zwróciła się do Sądu Najwyższego o uchylenie nakazu sądu niższej instancji. Nakaz ten zobowiązywał ją do zapłaty 360 000 dolarów odszkodowania i kosztów prawnych parze, której wcześniej odmówiła prawa do zawarcia małżeństwa.

Jej prawnicy argumentowali, że Davis działała zgodnie z sumieniem i że orzeczenie Obergefell zostało błędnie wydane. Wskazywali przy tym na słowa sędziego Clarence’a Thomasa, który w przeszłości krytykował tę decyzję i sugerował, że powinna zostać ponownie rozpatrzona.

Brak poparcia dla rewizji orzeczenia

W poniedziałkowej decyzji żaden z dziewięciu sędziów nie poparł wniosku Davis o ponowne otwarcie sprawy. Choć Thomas — autor głośnego zdania odrębnego z 2015 roku — ponownie skrytykował wyrok w sprawie Obergefell, nie wezwał tym razem do jego formalnego unieważnienia.

Prezes Sądu Najwyższego John Roberts i sędzia Samuel Alito, którzy również sprzeciwiali się legalizacji małżeństw jednopłciowych w 2015 roku, pozostali powściągliwi. Roberts nie komentował sprawy publicznie od czasu tamtego głosowania, a Alito, mimo że nadal uważa decyzję za błędną, przyznał ostatnio, że jej uchylenie nie jest obecnie przedmiotem rozważań sądu.

Sędzina Amy Coney Barrett, która dołączyła do składu Sądu Najwyższego już po wydaniu orzeczenia Obergefell, stwierdziła wcześniej, że choć są sytuacje, w których sąd może korygować wcześniejsze błędy – jak w sprawie Dobbs v. Jackson Women’s Health Organization z 2022 roku, która uchyliła konstytucyjne prawo do aborcji – to małżeństwa osób tej samej płci stanowią odrębną kategorię.

„Miliony ludzi oparły swoje życie na tej decyzji, zawierając małżeństwa i zakładając rodziny” – zauważyła Barrett w jednym z wcześniejszych wystąpień.

Długa batalia prawna i polityczna

Kim Davis, była urzędniczka powiatu Rowan, odmówiła wydawania licencji małżeńskich parom tej samej płci tuż po orzeczeniu Obergefell v. Hodges, tłumacząc to przekonaniami religijnymi. Jej działania doprowadziły do kilku pozwów i szerokiej debaty na temat wolności sumienia urzędników publicznych.

W 2015 roku Kim Davis została skazana za obrazę sądu po tym, jak wielokrotnie zignorowała nakazy federalne zobowiązujące ją do wydawania licencji. Została zwolniona po kilku dniach, gdy jej współpracownicy zgodzili się wydawać licencje bez jej podpisu.

W odpowiedzi na kontrowersje władze stanu Kentucky zmieniły prawo, usuwając nazwiska urzędników powiatów z formularzy małżeńskich, aby uniknąć podobnych konfliktów w przyszłości.

Davis ubiegała się o reelekcję w 2018 roku, jednak przegrała wybory.

sąd najwyższy stanów zjednoczonych

Symboliczny, ale znaczący sygnał

Odrzucenie wniosku Kim Davis przez Sąd Najwyższy jest postrzegane przez ekspertów prawnych jako potwierdzenie stabilności orzeczenia z 2015 roku. Mimo że kilku konserwatywnych sędziów w przeszłości krytykowało decyzję Obergefell, poniedziałkowe postanowienie sugeruje, że obecny skład sądu nie zamierza kwestionować prawa do małżeństwa osób tej samej płci.

Źródło: AP
Foto: Fred Schilling, Collection of the Supreme Court of the United States, YouTube, istock/Amy Sparwasser/
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

kwiecień 2024
P W Ś C P S N
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
2930  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu