News USA
Sąd Najwyższy kontra bezdomni w USA. Czy to sposób na rozwiązanie problemu?

Debata na temat tego, jak amerykańskie miasta mogą zareagować na narastający kryzys bezdomności w Ameryce, dotarła w tym tygodniu do Sądu Najwyższego. W poniedziałek sędziowie wysłuchali argumentów na temat zgodności z konstytucją lokalnych przepisów stosowanych przeciwko osobom bezdomnym śpiącym na zewnątrz.
Sędziowie rozpatrują zakwestionowanie orzeczeń sądu apelacyjnego z siedzibą w Kalifornii, który uznał, że karanie ludzi za spanie na zewnątrz w przypadku braku miejsca na schronienie jest okrutną i niezwykłą karą.
Sprawa ma związek z zakazem biwakowania, wprowadzonym w 2019 r. przez władze miejskie w Grants Pass, małym górskim miasteczku w Oregonie, gdzie czynsze rosną i gdzie jest tylko jedno schronisko dla dorosłych. Debra Blake, która 10 lat wcześniej straciła pracę i nie miała mieszkania, została oskarżona o nielegalne biwakowanie. Po skazaniu i ukaraniu grzywną wkrótce dołączyła do innych mieszkańców bezdomnych, którzy pozwali miasto.
Miasto przyjęło trzy rozporządzenia dotyczące spania i biwakowania na publicznych ulicach, alejkach i w parkach. Zgodnie z tymi przepisami sprawcom naruszenia grozi kara grzywny w wysokości 295 dolarów, a recydywiści mogą zostać pociągnięci do odpowiedzialności karnej za wtargnięcie, zagrożone karą do 30 dni więzienia.
W 2022 r. 9. okręgowy sąd apelacyjny Stanów Zjednoczonych z siedzibą w San Francisco orzekł, że Grants Pass nie może egzekwować lokalnych rozporządzeń, które zabraniają bezdomnym „używania koca, poduszki lub kartonu w celu ochrony przed żywiołami” – decyzja ta ma zastosowanie w dziewięciu zachodnich stanach: na Alasce, w Arizonie, Kalifornii, na Hawajach, w Idaho, Montanie, Nevadzie, Oregonie i Waszyngtonie.
Władze Grants Pass odwołały się do Sądu Najwyższego, argumentując, że orzeczenie pozostawiło niewiele dobrych opcji do rozwiązania problemu bezdomnych.
Orzeczenie sądu apelacyjnego opiera się na decyzji z 2018 r., znanej jako Martin przeciwko Boise, która po raz pierwszy przedawniła zakazy biwakowania w przypadku braku miejsca na schronienie.
Ogromne konsekwencje w miarę wzrostu bezdomności
W sprawie złożono dziesiątki pism, co ma szerokie implikacje dla tego, jak społeczności w całym kraju będą reagować na bezdomność, w tym na to, czy mogą karać grzywną lub więzić ludzi za biwakowanie w miejscach publicznych.
W marcu sześciu członków Izby Reprezentantów Stanów Zjednoczonych – w tym Cliff Bentz, którego okręg w stanie Oregon obejmuje Grants Pass, oraz pięciu Kongresmenów reprezentujących Kalifornię – złożyło dokumenty popierające petycję, twierdząc, że orzeczenie „praktycznie uniemożliwia” gminom zwalczanie przestępstwa, które mogą mieć miejsce w pobliżu obozowisk.
Koalicja 24 republikańskich prokuratorów generalnych pod przewodnictwem Montany i Idaho podobnie poparła petycję Grants Pass.
Z drugiej strony działacze pomagający osobom bezdomnym twierdzą, że jeśli decyzja zostanie uchylona, miastom łatwiej będzie zastosować aresztowania i kary pieniężne do rozwiązania problemów bezdomności, zamiast wspierać ludzi w znalezieniu schronienia i stałego mieszkania.
W poniedziałek rano kilkudziesięciu demonstrantów zebrało się przed sądem ze srebrnymi kocami termicznymi i tabliczkami z hasłami takimi jak “housing not handcuffs”. Kolejne manifestacje zaplanowano w kilkunastu miastach w całym kraju.
W zeszłym roku w Stanach Zjednoczonych nastąpił dramatyczny, 12-procentowy, wzrost bezdomności, o czym informowaliśmy 17 grudnia. Według raportu federalnego liczba osób bezdomnych osiągnęła najwyższy poziom w historii, z powodu rosnących czynszów i zakończeniu pomocy związanej z pandemią.
Według danych ze stycznia 2023 r. około 653 000 osób było bezdomnych, najwięcej od czasu, gdy kraj zaczął przeprowadzać coroczne badanie punktowe w 2007 r.
Oczekuje się, że Sąd Najwyższy rozpatrzy sprawę do końca czerwca.
Źródło: The Guardian
Foto: YouTube
News USA
Liam i Olivia nie mają sobie równych. Najpopularniejsze imiona dzieci w USA w 2024 roku

Liam i Olivia ponownie zdominowali zestawienie najpopularniejszych imion dzieci w Stanach Zjednoczonych. To już szósty rok z rzędu, gdy te dwa imiona królują na liście opracowywanej corocznie przez Administrację Ubezpieczeń Społecznych (SSA). Liam nieprzerwanie prowadzi wśród chłopców od ośmiu lat, a Olivia pozostaje numerem jeden wśród dziewczynek od lat sześciu.
Zestawienie, opublikowane w piątek — tuż przed Dniem Matki — powstaje na podstawie danych z wniosków o wydanie numeru ubezpieczenia społecznego dla noworodków. Administracja Ubezpieczeń Społecznych SSA prowadzi te statystyki od 1880 roku.
W czołówce zestawienia nie zaszły większe zmiany: drugie miejsce dla dziewczynek ponownie zajęła Emma, a dla chłopców — Noah. Jedyną nowością w pierwszej dziesiątce jest powrót imienia Sofia, które wyparło Lunę.
Top 10 imion dla chłopców w 2024 r.:
- Liam
- Noah
- Oliver
- Theodore
- James
- Henry
- Mateo
- Elijah
- Lucas
- William
Top 10 imion dla dziewczynek w 2024 r.:
- Olivia
- Emma
- Amelia
- Charlotte
- Mia
- Sophia
- Isabella
- Evelyn
- Ava
- Sofia
Sophie Kihm, redaktor naczelna serwisu Nameberry, zauważa, że rosnącą popularnością cieszą się imiona o międzynarodowym i wielokulturowym brzmieniu. Jej zdaniem amerykańscy rodzice coraz częściej wybierają imiona uniwersalne, które sprawdzą się w różnych językach i kulturach, zwłaszcza, że mają zróżnicowane pochodzenie etniczne i kulturowe.
Dane SSA pokazują również, że liczba narodzin nieznacznie wzrosła. W 2024 r. w USA urodziło się 3,61 miliona dzieci, w porównaniu do 3,59 miliona w roku poprzednim.
Popularność niektórych imion może mieć związek z popkulturą — od mediów społecznościowych po seriale i filmy.
Przykładem jest Ailany, hawajskie imię oznaczające „wódz”, które znalazło się wśród najszybciej zyskujących popularność imion żeńskich. Wśród chłopców ogromny skok zanotowało imię Truce (starodawne angielskie słowo oznaczające „pokój”), które przesunęło się o ponad 11 tysięcy miejsc, lądując na 991. pozycji.
Pełną, interaktywną listę imion SSA opublikowała na swojej stronie internetowej. Tam można sprawdzić najpopularniejsze imiona w skali całego kraju, ale także w poszczególnych stanach.
Źródło: nbc
Foto: istock/PeopleImages/Artfoliophoto/
News USA
Sezon ślubny w USA rozpoczęty. Ile naprawdę kosztuje ten „wielki dzień”?

Maj to tradycyjny początek sezonu ślubnego w Stanach Zjednoczonych — czas radości dla par młodych i intensywnego planowania dla gości. Ale wraz z wyborem sukni, sali czy menu pojawia się też pytanie: ile kosztuje dziś zorganizowanie wesela w USA? Według raportu 2025 Real Weddings Study przygotowanego przez serwis The Knot, średni koszt wesela w 2024 roku wyniósł 33 000 dolarów.
Zeszłoroczna kwota to o 2 000 dolarów mniej niż rok wcześniej, ale suma ta wciąż może przyprawić o zawrót głowy.
Gdzie trafiają te pieniądze?
Koszty wesela są zróżnicowane i zależą od wielu czynników — m.in. lokalizacji, liczby gości i wybranych usługodawców. Najwięcej pary wydają na wynajem miejsca – średnio 12 200 dolarów. Catering kosztuje przeciętnie 80 dolarów za osobę, co przy dużej liczbie gości szybko winduje rachunek.
Popularne elementy również generują czterocyfrowe wydatki. Są to m.in.:
- fotograf – 2 900 USD,
- dekoracje kwiatowe – 2 700 USD,
- DJ – 1 700 USD
“Ślub to inwestycja emocjonalna, ale też finansowa” — mówi Hannah Nowack, starsza menedżerka ds. treści w The Knot. Koszty mogą się znacząco różnić w zależności od miejsca, stylu ceremonii i liczby zaproszonych gości.
Gdzie najdrożej, gdzie najtaniej?
Średnie koszty wesela są mocno zróżnicowane geograficznie. W 2024 roku najdrożej było w:
- New Jersey – 57 000 USD,
- Rhode Island – 51 000 USD,
- Illinois – 39 000 USD.
Najtaniej — w takich stanach jak:
- Utah – 18 000 USD,
- Iowa – 19 000 USD.
Z kolei wielkość wesela ma bezpośredni wpływ na jego koszt:
- uroczystości dla poniżej 50 gości kosztowały średnio 15 000 USD,
- te z ponad 100 gośćmi – już 42 000 USD.
Presja inflacyjna i niepewność gospodarcza
Choć presja inflacyjna daje się parom we znaki, większość nie oszczędza na wyjątkowym dniu. Aż 8 na 10 par uważa, że ślub jest wart poniesionych kosztów. Niemal połowa par przekracza swoje pierwotne założenia finansowe.
Na koszty ślubne wpływają także kwestie globalne. Nowack ostrzega, że wprowadzane przez administrację Trumpa cła na importowane towary mogą mieć długofalowy wpływ na branżę — zwłaszcza na dostawców usług opartych na produktach z zagranicy, takich jak florystyka, moda ślubna czy usługi barmańskie.
Jak Amerykanie finansują swoje wesela?
Z osobnego badania LendingTree wynika, że 46% nowożeńców sfinansowało wesele z własnych oszczędności. Inne źródła finansowania to:
- karty kredytowe – 23%,
- pomoc od rodziców – 16%,
- pożyczki osobiste – 11%.
Zaledwie 2% nowożeńców zadeklarowało, że nie poniosło żadnych kosztów związanych z organizacją ślubu. Ogółem aż 67% młodych par weszło w małżeństwo z nowym długiem związanym z organizacją uroczystości.
Wniosek?
Ślub to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu — ale coraz częściej również jedno z najdroższych. Dlatego eksperci zgodnie zalecają: planuj z głową, licz realnie i zostaw miejsce na nieprzewidziane wydatki.
Źródło: foxbusiness
Foto: istock/CorbalanStudio/Stylish-Pics/
News USA
Rak przed 50. rokiem życia jest coraz częstszy w USA. Naukowcy szukają odpowiedzi

Nowotwory u osób poniżej 50. roku życia nadal należą do rzadkości — ale w Stanach Zjednoczonych stają się coraz częstsze, a badacze chcą zrozumieć, dlaczego tak się dzieje. Nowe badanie przeprowadzone przez National Cancer Institute to jak dotąd najszerszy obraz nowotworów o wczesnym początku. Analiza ponad 2 milionów przypadków z lat 2010–2019 wykazała, że liczba zachorowań wśród osób w wieku 15–49 lat rośnie, zwłaszcza w przypadku raka piersi, jelita grubego, nerek i macicy.
Spośród 33 typów nowotworów aż 14 wykazało wzrost zachorowalności w przynajmniej jednej z młodszych grup wiekowych. Co ciekawe, około 63% przypadków dotyczyło kobiet. Naukowcy doszli do wniosku, że za tą zmianą stoi coś w środowisku lub stylu życia. Co konkretnie? To wymaga dalszych badań.
Wyniki opublikowano w czasopiśmie Cancer Discovery, należącym do Amerykańskiego Stowarzyszenia Badań nad Rakiem.
Ile więcej przypadków?
Porównując dane z 2019 r. ze statystykami z 2010 r., naukowcy zauważyli:
- 4800 dodatkowych przypadków raka piersi
- 2000 więcej przypadków raka jelita grubego
- 1800 dodatkowych diagnoz raka nerek
- 1200 więcej przypadków raka macicy
Dlaczego tak się dzieje?
Choć przyczyny pozostają niejasne, naukowcy mają kilka teorii:
- Wzrost otyłości: wiele z rosnących typów nowotworów jest powiązanych z nadwagą i stylem życia.
- Lepsze wykrywanie: nowocześniejsze metody diagnostyczne i zmiany w wytycznych badań przesiewowych mogą prowadzić do wcześniejszych diagnoz.
- Zmiany w życiu rodzinnym: w przypadku raka piersi możliwym czynnikiem ryzyka jest późniejsze macierzyństwo. Ciąża i karmienie piersią znane są z działania ochronnego.
To prawdopodobnie kombinacja czynników biologicznych, środowiskowych i społecznych – uważają autorzy badania.
Nie wszystkie trendy są niepokojące
Nie wszystkie typy nowotworów wykazują wzrost. Wśród młodszych dorosłych spada zachorowalność na ponad tuzin nowotworów, w tym na:
- Raka płuc — najprawdopodobniej dzięki spadkowi palenia papierosów
- Raka prostaty — prawdopodobnie w związku z wycofaniem się z rutynowego badania PSA u młodych mężczyzn
Eksperci planują konferencję jeszcze w tym roku, by wspólnie omówić dane i zaplanować kierunki dalszych badań. Coraz więcej specjalistów apeluje też o większe finansowanie analiz przyczyn tego trendu — zanim liczby staną się jeszcze bardziej alarmujące.
Źródło: dailyherald
Foto: istock/CreativaImages/Ivan-balvan/
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temu
Nie żyje Anna Zalińska, wieloletnia członkini i działaczka ZPPA. Miała 68 lat
-
News Chicago2 tygodnie temu
Wypadek w Chatham IL, w którym zginęły 4 dziewczynki, spowodowała kobieta, pracująca wcześniej dla ISP
-
Prawo imigracyjne3 tygodnie temu
Czy legalny status imigrantów zostanie odwołany? Zmiany w prawie wyjaśnia mec. Magdalena Grobelski
-
Prawo imigracyjne2 tygodnie temu
Kogo dotyczy obowiązkowa rejestracja w Urzędzie Imigracyjnym? Czy powinniśmy ją robić?
-
News Chicago2 tygodnie temu
Sprawca masakry w Highland Park dostał to na co zasłużył: Nigdy nie wyjdzie na wolność
-
News USA4 tygodnie temu
Senator Eric Schmitt chce ustanowić Poniedziałek Wielkanocny świętem federalnym
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW2 tygodnie temu
Refluks czy choroba refluksowa? Dr n. med. Marzena Konopko radzi jak dbać o przełyk
-
Polonia Amerykańska3 tygodnie temu
Parada Dnia Konstytucji 3-Maja 2025 zbliża się wielkimi krokami. Chicago będzie biało-czerwone!