Połącz się z nami

Kościół

Była aktorka porno przyjęła wiarę katolicką po podróży do Włoch, która ją nawróciła

Opublikowano

dnia

Bree Solstad, młoda kobieta, która wcześniej zajmowała się aktorstwem i produkcją w branży pornograficznej, w tę Wielkanoc weszła do Kościoła katolickiego, porzucając życie pełne grzechów i przyjmując wiarę katolicką. O tym, że każdy może się nawrócić na drogę wiary, mówi Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.

Bree Solstad została ochrzczona jako luteranka w wieku 8 lat i uważała się, przynajmniej nominalnie, za chrześcijankę. Jednak w czasie studiów prowadziła życie pełne „pijaństwa, narkotyków i rozwiązłości”.

Doświadczyła w swoim życiu tragedii, gorąco się modliła, ale jak twierdzi: „Czułam, jakby Bóg się ode mnie odwrócił, więc zrobiłam mu to samo”.

„Pokazała mi, jak założyć firmę i przedstawiła mnie ważnym osobom w branży, które mogły pomóc mi zarobić jak najwięcej pieniędzy. Nie miałam kompasu moralnego i tak skupiałam się wyłącznie na sobie.” wspomina kobieta.

Obecnie Bree Solstad używa pseudonimu Miss B Converted na platformie X i przedstawia siebie jako „skruszoną grzesznicę, która nawróciła się do Chrystusa; byłą aktorkę i producentkę porno”.

1 stycznia, w uroczystość Najświętszej Maryi Panny, ogłosiła swoją decyzję o rzuceniu pracy w tej branży. Aby, jak napisała “porzucić życie pełne grzechu, bogactwa, występków i próżnej obsesji na własnym punkcie”.

Tą decyzja podjęła po podróży do Rzymu i Asyżu we Włoszech, gdzie poruszona pięknem sztuki, którą widziała w odwiedzanych kościołach, oraz reprezentowaną przez nią teologią, doświadczyła, jak twierdzi, „czegoś, co można opisać jedynie jako nawrócenie zmieniające życie”.

Bree Solstad, powiedziała, że od jakiegoś czasu przygotowywała się do Obrzędu Wtajemniczenia Chrześcijańskiego Dorosłych (Rite of Christian Initiation of Adults RCIA). Została bierzmowana i przyjęła pierwszą Komunię Św. w Wigilię Paschalną, 30 marca. Pierwszą spowiedź odbyła w Wielką Środę.

Młoda konwertytka napisała: „Boże przebaczenie i miłosierdzie są prawdziwe. Jeśli ktoś tak złamany i grzeszny jak ja może zostać odkupiony i nawrócony, nie ma wątpliwości, że każdy, kto to czyta, również może zostać zbawiony dzięki Jego boskiemu miłosierdziu”.

Swój post zakończyła pierwszą częścią Magnificat, modlitwą, którą Dziewica Maryja wypowiedziała, gdy była w ciąży z Jezusem i spotkała swoją kuzynkę Elżbietę, która była w ciąży z Janem Chrzcicielem.

Jedynym źródłem dochodu Bree Solstad jest obecnie jej sklep z artykułami religijnymi, który można znaleźć tutaj.

Źródło: cna
Foto: X/Miss B Converted, istock/artplus/

News USA

AI zamiast żałoby? Kościół ostrzega przed „cyfrowym wskrzeszaniem zmarłych”

Opublikowano

dnia

Autor:

W ostatnim czasie coraz większe emocje budzą aplikacje wykorzystujące sztuczną inteligencję do tworzenia cyfrowych odpowiedników osób zmarłych. Narzędzia te pozwalają prowadzić „rozmowy” z awatarami bliskich, generowanymi na podstawie archiwalnych nagrań głosu i obrazu. Zdaniem duchownych i teologów to zjawisko może poważnie ingerować w naturalny proces żałoby i prowadzić do duchowych konsekwencji – zaznacza Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.

Nowa technologia przedstawiana jest przez jej twórców jako sposób zachowania wspomnień i podtrzymania więzi emocjonalnej.

Krytycy podkreślają jednak, że w praktyce nie chodzi już wyłącznie o pamięć, lecz o tworzenie złudzenia dalszej obecności osoby, która odeszła.

Granica między pamięcią a symulacją

Teologowie zwracają uwagę, że cyfrowe awatary nie są neutralnym narzędziem. Ks. Michael Baggot, bioetyk, podkreśla, że algorytm nie jest w stanie oddać wolności, sumienia ani duchowej głębi człowieka. Generowane odpowiedzi mogą sprawiać wrażenie autentycznych, ale w rzeczywistości są jedynie symulacją opartą na danych, a nie prawdziwą relacją.

Podobne stanowisko prezentuje Brett Robinson, który ostrzega, że technologia kształtuje sposób myślenia o życiu i śmierci. Jego zdaniem narzędzia sugerujące „powrót” zmarłych mogą osłabiać zdolność do zaakceptowania straty i zmieniać rozumienie ludzkiej obecności.

Żałoba w nauczaniu Kościoła

Kościół katolicki postrzega żałobę jako bolesny, ale konieczny etap, który prowadzi do wewnętrznego uzdrowienia i nadziei. Papież Franciszek wielokrotnie podkreślał, że doświadczenie straty pomaga odkryć wartość życia i uczy zawierzenia Bogu.

Z kolei papież Leon XIV wskazywał, że żałoba przeżywana bez odniesienia do Boga może prowadzić do poczucia pustki i bezsensu.

Z tej perspektywy technologia, która utrzymuje osobę pogrążoną w żałobie w stanie ciągłego „kontaktu” ze zmarłym, może blokować proces pogodzenia się z rzeczywistością śmierci.

Doświadczenia duszpasterzy

Osoby zajmujące się duszpasterstwem żałobnym zauważają, że naturalnym odruchem po stracie jest wracanie do zdjęć, nagrań czy listów. Jak podkreśla Donna MacLeod, wieloletnia animatorka programów wsparcia dla osób w żałobie, różnica polega na tym, że tradycyjne pamiątki nie udają dialogu.

Natomiast cyfrowy awatar może utrwalać zaprzeczenie i opóźniać moment, w którym człowiek zaczyna na nowo układać swoje życie.

Kościół od wieków przestrzega przed próbami „przywoływania zmarłych”. Choć aplikacje AI nie wpisują się wprost w klasyczne praktyki spirytystyczne, duszpasterze widzą w nich realne ryzyko emocjonalne i duchowe.

Nadzieja nie jest w algorytmie

Eksperci podkreślają, że pamięć o zmarłych jest czymś dobrym i głęboko ludzkim. W chrześcijaństwie wyraża się ona poprzez modlitwę, liturgię i wiarę w życie wieczne. Problem zaczyna się w momencie, gdy technologia zaczyna zastępować te formy, oferując iluzję obecności zamiast drogi prowadzącej ku uzdrowieniu.

Zdaniem teologów, przenoszenie nadziei z Boga i relacji międzyludzkich na algorytm może sprawić, że żałoba przestanie być etapem przejścia, a stanie się stanem zawieszenia, z którego coraz trudniej się wydostać.

Źródło: cna
Foto: istock/Liudmila Chernetska/m-gucci/
Czytaj dalej

Kościół

Pasterka dziecięca na Trójcowie 2025. Fot. Wojciech Adamski

Opublikowano

dnia

Autor:

Czytaj dalej

Kościół

Przedostatnie Drzwi Święte zostały zamknięte, u grobu św. Pawła

Opublikowano

dnia

Autor:

W Bazylice św. Pawła za Murami zamknięte zostały przedostatnie Drzwi Święte Roku Jubileuszowego 2025 r. Drzwi się zamykają, ale trwa droga nawrócenia i nadziei, która rozpoczęła się w tym świętym roku – powiedział kard. James Michael Harvey, archiprezbiter tej bazyliki.

Wczoraj Drzwi Święte zostały zamknięte w Bazylice Laterańskiej, a w ubiegły czwartek w Bazylice Matki Bożej Większej. Ostatnie Drzwi Święte zostaną zamknięte przez Leona XIV w Bazylice Watykańskiej 6 stycznia na zakończenie Roku Jubileuszowego.

Początek misji, świat potrzebuje Chrystusa

Kard. Harvy przyznał, że zamknięcie Drzwi Świętych uwidacznia koniec Roku Świętego, ale jest też zarazem początkiem misji. Kto przeszedł przez Drzwi Święte musi być teraz świadkiem tego, co doświadczył, ponieważ świat potrzebuje Chrystusa.

Przejście przez próg zaufania

Amerykański kardynał przypomniał, że zamknięte dziś drzwi „są czymś więcej niż tylko fizycznym przejściem. Były one duchowym progiem, wezwaniem skierowanym do każdego, aby porzucił to, co obciąża serce, i wszedł w przestrzeń miłosierdzia. Przejście przez nie oznaczało uznanie, że zbawienie wynika z pokornego zaufania Temu, który jako jedyny może nadać pełny sens naszemu życiu, przezwyciężając wszelkie pretensje do samowystarczalności”.

Nadzieja zawieść nie może, jeśli opiera się na Bogu

Kard. Harvey przypomniał, że mottem kończącego się Roku Świętego były słowa pochowanego w tej Bazylice św. Pawła: Spes non confundi – nadzieja zawieść nie może.

Cytując Encyklikę Benedykta XVI Spe salvi amerykański purpurat podkreślił, że choć człowiek potrzebuje w swym życiu wiele różnych nadziei, małych i większych, to wszystkie one znajdują swoje spełnienie w wielkiej nadziei, którą jest sam Bóg. To On jest nadzieją, która zawieść nie może, bo opiera się na Jego wiernej miłości.

Krzysztof Bronk – Watykan

 

Foto: Vatican Media
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

kwiecień 2024
P W Ś C P S N
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
2930  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu