Kościół
Biskup pomocniczy archidiecezji Los Angeles Sławomir Szkredka: Kościół katolicki jest tu niezwykle różnorodny
„Co niedzielę w archidiecezji Los Angeles odprawia się Msze święte w 40 językach, a wiernych łączy to, że czują się dziećmi Matki Bożej z Guadalupe” – mówi Radiu Watykańskiemu – Vatican News jej biskup pomocniczy Sławomir Szkredka. Zwraca też uwagę na jej maryjność. Hierarcha nie ukrywa, że wyzwaniem w Stanach Zjednoczonych jest laicyzująca się kultura. Biskup wskazuje też na polskie dziedzictwo, pozostawione tutaj przez Jana Pawła II i kultywowane przez Polonię.
Rozmówca Radia Watykańskiego podkreśla, że bogactwo tej archidiecezji zrodziło się niejako w tyglu kultur, języków i tradycji. „Prócz tego, że jest to jedna z największych na świecie diecezji, szczególnym jej rysem jest maryjność, jest to diecezja, w której wierni czują się dziećmi Matki Bożej z Guadalupe, żyją kultem objawienia Maryi z roku 1531 roku” – dodaje.
Biskup Szkredka wskazuje, że drugą z cech tego miejsca jest franciszkańskość. „To franciszkanie zakładali pierwsze misje, to oni byli pierwszymi głosicielami Ewangelii na tej ziemi i myślę, że coś z takiego ducha franciszkańskiego, z radości głoszenia Ewangelii tutaj daje się odczuć” – podkreśla.
Wyzwaniem w archidiecezji Los Angeles, jak i całych Stanach Zjednoczonych jest postępująca laicyzacja.
„Robi się coraz bardziej odcięta od tradycyjnych chrześcijańskich wartości i z jednej strony domaga się ona od katolików tego, aby w sposób bardzo wyraźny podkreślali swoją tożsamość, bo inaczej ta kultura doprowadzi do rozmycia tożsamości katolickiej, a z drugiej strony powstaje zadanie dialogowania z tą właśnie kulturą, która od wartości chrześcijańskich chce się odciąć, a jednak gdzieś tam głęboko szuka i pragnie Boga” – wskazuje hierarcha.
Biskup pomocniczy archidiecezji Los Angeles opowiedział też o polskiej wspólnocie, związanej z Matką Boską Częstochowską.
„Jest ona związana mocno również z Janem Pawłem II, przebywał tu jeszcze jako kardynał, wizytował miasto Los Angeles jako papież i te związki z papieżem-Polakiem są mocne. Nasza polska wspólnota pielęgnuje swoje tradycje, cieszymy się, że możemy wnieść coś naszego, coś polskiego. Powiedziałbym, że osoba Jana Pawła II i to, co on sobą reprezentuje, a więc historia polskiego katolicyzmu, jest tu odbierana jako wielki dar dla całego Kościoła” – podkreślił ksiądz biskup.

Bp Szkredka od wielu lat mieszka w Stanach Zjednoczonych, gdzie uczęszczał do seminarium, a następnie uzyskał licencjat i tytuł doktora nauk biblijnych w Papieskim Instytucie Biblijnym. Święcenia kapłańskie przyjął 12 stycznia 2002 roku, ukończywszy wcześniej amerykańskie Seminarium Świętych Cyryla i Metodego w Orchard Lake w stanie Michigan. Sakrę biskupią przyjął 26 września 2023 roku.
Archidiecezja obejmuje miasto Los Angeles, a także powiat Los Angeles, powiat Santa Barbara i powiat Ventura. Biorąc pod uwagę pięć milionów katolików w archidiecezji uważa się ją za największą diecezję w Stanach Zjednoczonych, jeśli chodzi o populację.
Autorzy: Ks. Paweł Rytel-Andrianik, Tomasz Zielenkiewicz
Foto: Guadalupe Radio, YouTube
News USA
AI zamiast żałoby? Kościół ostrzega przed „cyfrowym wskrzeszaniem zmarłych”
W ostatnim czasie coraz większe emocje budzą aplikacje wykorzystujące sztuczną inteligencję do tworzenia cyfrowych odpowiedników osób zmarłych. Narzędzia te pozwalają prowadzić „rozmowy” z awatarami bliskich, generowanymi na podstawie archiwalnych nagrań głosu i obrazu. Zdaniem duchownych i teologów to zjawisko może poważnie ingerować w naturalny proces żałoby i prowadzić do duchowych konsekwencji – zaznacza Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.
Nowa technologia przedstawiana jest przez jej twórców jako sposób zachowania wspomnień i podtrzymania więzi emocjonalnej.
Krytycy podkreślają jednak, że w praktyce nie chodzi już wyłącznie o pamięć, lecz o tworzenie złudzenia dalszej obecności osoby, która odeszła.
Granica między pamięcią a symulacją
Teologowie zwracają uwagę, że cyfrowe awatary nie są neutralnym narzędziem. Ks. Michael Baggot, bioetyk, podkreśla, że algorytm nie jest w stanie oddać wolności, sumienia ani duchowej głębi człowieka. Generowane odpowiedzi mogą sprawiać wrażenie autentycznych, ale w rzeczywistości są jedynie symulacją opartą na danych, a nie prawdziwą relacją.
Podobne stanowisko prezentuje Brett Robinson, który ostrzega, że technologia kształtuje sposób myślenia o życiu i śmierci. Jego zdaniem narzędzia sugerujące „powrót” zmarłych mogą osłabiać zdolność do zaakceptowania straty i zmieniać rozumienie ludzkiej obecności.
Żałoba w nauczaniu Kościoła
Kościół katolicki postrzega żałobę jako bolesny, ale konieczny etap, który prowadzi do wewnętrznego uzdrowienia i nadziei. Papież Franciszek wielokrotnie podkreślał, że doświadczenie straty pomaga odkryć wartość życia i uczy zawierzenia Bogu.

Z kolei papież Leon XIV wskazywał, że żałoba przeżywana bez odniesienia do Boga może prowadzić do poczucia pustki i bezsensu.
Z tej perspektywy technologia, która utrzymuje osobę pogrążoną w żałobie w stanie ciągłego „kontaktu” ze zmarłym, może blokować proces pogodzenia się z rzeczywistością śmierci.
Doświadczenia duszpasterzy
Osoby zajmujące się duszpasterstwem żałobnym zauważają, że naturalnym odruchem po stracie jest wracanie do zdjęć, nagrań czy listów. Jak podkreśla Donna MacLeod, wieloletnia animatorka programów wsparcia dla osób w żałobie, różnica polega na tym, że tradycyjne pamiątki nie udają dialogu.
Natomiast cyfrowy awatar może utrwalać zaprzeczenie i opóźniać moment, w którym człowiek zaczyna na nowo układać swoje życie.

Kościół od wieków przestrzega przed próbami „przywoływania zmarłych”. Choć aplikacje AI nie wpisują się wprost w klasyczne praktyki spirytystyczne, duszpasterze widzą w nich realne ryzyko emocjonalne i duchowe.
Nadzieja nie jest w algorytmie
Eksperci podkreślają, że pamięć o zmarłych jest czymś dobrym i głęboko ludzkim. W chrześcijaństwie wyraża się ona poprzez modlitwę, liturgię i wiarę w życie wieczne. Problem zaczyna się w momencie, gdy technologia zaczyna zastępować te formy, oferując iluzję obecności zamiast drogi prowadzącej ku uzdrowieniu.
Zdaniem teologów, przenoszenie nadziei z Boga i relacji międzyludzkich na algorytm może sprawić, że żałoba przestanie być etapem przejścia, a stanie się stanem zawieszenia, z którego coraz trudniej się wydostać.
Źródło: cna
Foto: istock/Liudmila Chernetska/m-gucci/
Kościół
Pasterka dziecięca na Trójcowie 2025. Fot. Wojciech Adamski
Kościół
Przedostatnie Drzwi Święte zostały zamknięte, u grobu św. Pawła
W Bazylice św. Pawła za Murami zamknięte zostały przedostatnie Drzwi Święte Roku Jubileuszowego 2025 r. Drzwi się zamykają, ale trwa droga nawrócenia i nadziei, która rozpoczęła się w tym świętym roku – powiedział kard. James Michael Harvey, archiprezbiter tej bazyliki.
Wczoraj Drzwi Święte zostały zamknięte w Bazylice Laterańskiej, a w ubiegły czwartek w Bazylice Matki Bożej Większej. Ostatnie Drzwi Święte zostaną zamknięte przez Leona XIV w Bazylice Watykańskiej 6 stycznia na zakończenie Roku Jubileuszowego.
Początek misji, świat potrzebuje Chrystusa
Kard. Harvy przyznał, że zamknięcie Drzwi Świętych uwidacznia koniec Roku Świętego, ale jest też zarazem początkiem misji. Kto przeszedł przez Drzwi Święte musi być teraz świadkiem tego, co doświadczył, ponieważ świat potrzebuje Chrystusa.
Przejście przez próg zaufania
Amerykański kardynał przypomniał, że zamknięte dziś drzwi „są czymś więcej niż tylko fizycznym przejściem. Były one duchowym progiem, wezwaniem skierowanym do każdego, aby porzucił to, co obciąża serce, i wszedł w przestrzeń miłosierdzia. Przejście przez nie oznaczało uznanie, że zbawienie wynika z pokornego zaufania Temu, który jako jedyny może nadać pełny sens naszemu życiu, przezwyciężając wszelkie pretensje do samowystarczalności”.
Nadzieja zawieść nie może, jeśli opiera się na Bogu
Kard. Harvey przypomniał, że mottem kończącego się Roku Świętego były słowa pochowanego w tej Bazylice św. Pawła: Spes non confundi – nadzieja zawieść nie może.
Cytując Encyklikę Benedykta XVI Spe salvi amerykański purpurat podkreślił, że choć człowiek potrzebuje w swym życiu wiele różnych nadziei, małych i większych, to wszystkie one znajdują swoje spełnienie w wielkiej nadziei, którą jest sam Bóg. To On jest nadzieją, która zawieść nie może, bo opiera się na Jego wiernej miłości.
Krzysztof Bronk – Watykan
Foto: Vatican Media
-
News USA4 tygodnie temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temuTomasz Potaczek z Chicago ponownie na podium Mistrzostw Świata w Kettlebell
-
News USA3 tygodnie temuHistoryczne wystąpienie prezydenta: Trump o uroczystości Niepokalanego Poczęcia
-
News USA4 tygodnie temuUniwersytet Kolorado zapłaci 10,3 mln USD za przymus szczepień przeciw COVID-19
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temuMsza Św. w intencji ofiar stanu wojennego zostanie odprawiona 14 grudnia w Kościele Św. Trójcy
-
News Chicago5 dni temuKevin Niemiec wśród absolwentów St. Viator High School oskarżonych o gwałt na koleżance z klasy
-
News Chicago4 tygodnie temuKawiarniany wagon Metry: Pasażerowie zachwyceni, przewoźnik planuje kolejny krok
-
News Chicago4 tygodnie temuNavy Pier znów zamieni się w zimową krainę. Winter Wonderfest powraca 5 grudnia










