Połącz się z nami

News Chicago

Mieszkańcy Wilmington w Illinois mogą stracić kultowego Gemini Giant

Opublikowano

dnia

Gemini Giant już od dziesięcioleci stoi przy Route 66 w Wilmington, ale przyszłość tej potężnej przydrożnej atrakcji jest zagrożona. Społeczność walczy by wykupić wystawioną na aukcję figurę i objąć ją ochroną w Wilmington.

W małym miasteczku Wilmington, liczącym nieco ponad 5000 mieszkańców, najpopularniejszą osobą w społeczności nie jest człowiek, tylko wysoka na 30 stóp figura z włókna szklanego, która stoi przy historycznej Route 66: Gemini Giant.

W latach 60-tych i 70-tych XX wieku w małych miasteczkach w całym kraju wzniesiono setki takich pomników. Nazywano ich „muffler men”. Wiele osób spoza stanu, jadących tą autostradą, zatrzymuje się tylko po to, żeby go zobaczyć i zrobić sobie z nim zdjęcie, a ludzie uśmiechają się na jego widok.

Kilka tygodni temu społeczność Wilmington dowiedziała się, że ich Gemini Giant jest w niebezpieczeństwie. Pomnik stoi przed zamkniętą restauracją Launching Pad, gdzie wszystko, łącznie z figurą, jest wystawione na aukcję.

Ryan Jandura postanowił podjąć wysiłek uratowania figury w Wilmington i w tym celu założył inicjatywę „Save the Giant”. Uważa, że jest to jedyny pozostały gigant-kosmonauta w Stanach Zjednoczonych i chce by pozostał w Wilmington.

Jandura założył w tym celu internetową zbiórkę pieniędzy, stronę na Facebooku i wyprodukował koszulki z napisem Save the Giant. Do akcji przyłączyła się społeczność i lokalne przedsiębiorstwa.

Ich celem jest nie tylko wygranie aukcji, ale także przeniesienie Gemini Giant z jego obecnej lokalizacji do placówki VFW oddalonego o milę i uzyskanie dla niego statusu punktu orientacyjnego, aby taka sytuacja nigdy więcej się nie powtórzyła.

Najwyższa oferta za giganta wynosi obecnie 50 000 dolarów. Aukcja internetowa zakończy się 20 marca.

Historia Gemini Giant

W 1960 roku John i Bernice Korelc otworzyli restaurację Dari-Delight i kupili ważącą 438 funtów figurę z włókna szklanego za 3500 dolarów na dorocznej konwencji National Restaurant Association.

Chcąc wykorzystać fascynację Ameryki wyścigiem kosmicznym, zmienili nazwę restauracji na „Launching Pad” i wyposażyli posąg w postać astronauty w hełm i rakietę. Figura stanęła przy drodze w 1965 roku.

W miejscowej szkole podstawowej odbył się konkurs na nadanie posągowi nowego pseudonimu, a zwycięzcą została sugestia Cathy Thomas brzmiąca „Gemini Giant”. Od tego czasu Gigant stał się słynną ikoną Route 66, często pojawiającą się w mediach krajowych i międzynarodowych.

Dzięki niemu Wilmington stał się jednym z najczęściej fotografowanych miejsc docelowych dla podróżnych udających się na Route 66. Atrakcyjność Giganta jako turystycznego przystanku fotograficznego zapewniła także restauracji większą widoczność i dochód.

Zarówno Launching Pad, jak i Gemini Giant zostały wprowadzone do Galerii sław Illinois Route 66 w 2000 roku.

 

Źródło: nbc, wikipedia
Foto: wikimedia, YouTube

News Chicago

America’s Beauty Show 2024. W Rosemont przez 3 dni rządziło piękno

Opublikowano

dnia

Autor:

„America’s Beauty Show 2024″ w Rosemont dobiegło końca! W poniedziałek dziesiątki profesjonalistów z branży kosmetycznej zebrało się na ostatni dzień trzydniowego wydarzenia, podsumowując niesamowite doświadczenie pełne edukacji, inspiracji i kontaktów.

W dniach 20-22 kwietnia, w Rosemont, IL, odbywały się jedne z największych i najbardziej prestiżowych wydarzeń branżowych w Stanach Zjednoczonych – America’s Beauty Show.

Podczas trzydniowego wydarzenia, uczestnicy mieli możliwość spotkania z największymi gwiazdami branży beauty, w tym celebrytami, influencerami, stylistami i ekspertami w dziedzinie makijażu, fryzjerstwa i pielęgnacji skóry.

Biorąc udział w w warsztatach i szkoleniach, prowadzonych przez specjalistów z branży beauty, mieli okazję do zdobycia nowych umiejętności i wiedzy, a także do networking’u z innymi profesjonalistami z branży.

Uczestnicy wyjechali ze świeżymi pomysłami, nowymi umiejętnościami i odnowioną pasją do branży kosmetycznej.

Tekst i zdjęcia: Jacek Boczarski
Czytaj dalej

News USA

Dom Billa Gatesa w stanie Waszyngton sprzedał się w ekspresowym tempie

Opublikowano

dnia

Autor:

Według doniesień Bill Gates ma teraz o jeden dom mniej. Stało się tak na początku tego miesiąca, kiedy współzałożyciel Microsoftu zawarł umowę sprzedaży należącego do niego domu o powierzchni 2430 stóp kwadratowych w Medina w stanie Waszyngton, jak podaje Realtor.com.

Nie wiadomo, za ile ostatecznie poszła nieruchomość. Pierwotnie została wystawiona na sprzedaż 29 marca, a cena wywoławcza wynosiła prawie 4,989 mln dolarów. Biil Gates, którego majątek szacuje się na 131 miliardów dolarów, kupił nieruchomość w kwietniu 2003 roku za 1 310 000 dolarów.

Jak podaje „Fortune”, przy sprzedaży domu Gates współpracował z biurem nieruchomości RE/MAX Northwest.

Nieruchomość z 1954 roku może poszczycić się „spektakularnym i budzącym podziw 180-stopniowym widokiem na Jezioro Waszyngton, panoramę Seattle i MTN” – czytamy w ogłoszeniu. Według opisu, dom znajduje się na działce o powierzchni 0,61 akra, obejmującej prywatną plażę. Do dyspozycji Gości jest tu także duży taras i ogród zen. Budynek jest wyposażony w cztery sypialnie, trzy pełne łazienki i ogrzewanie podłogowe.

Drugi dom Gatesa w Medina, o nazwie „Xanadu 2.0”, pozostaje jego własnością. Miliarder z branży technologicznej zainwestował dziesiątki milionów dolarów w budowę tego domu o powierzchni 66 000 stóp kwadratowych.

Medina zlokalizowana jest w powiecie King, gdzie Microsoft od dawna ma swoją siedzibę.

Bill Gates spędził 15 lat na stanowisku dyrektora generalnego Microsoft, a jego kadencja zakończyła się w 2000 r. W 2020 r. odszedł także z zarządu technologicznego giganta, aby „poświęcić więcej czasu swoim priorytetom filantropijnym, w tym globalnemu zdrowiu, rozwojowi, edukacji i rosnącemu zaangażowaniu w walkę ze zmianami klimatycznymi ”, jak zapowiedział.

Według Bloomberga miliarder nadal posiada około 1% akcji Microsoftu.

 

Źródło: foxbusiness, realtor.com
Foto: YouTube, Realtor.com
Czytaj dalej

News USA

Ogród Zoologiczny w San Francisco otrzyma parę pand wielkich z Chin

Opublikowano

dnia

Autor:

W piątek w Pekinie Burmistrz San Francisco, London Breed, ogłosiła wraz z urzędnikami z China Wildlife Conservation Association (CWCA) wypożyczenie pand dla tutejszego zoo. To pierwszy raz, gdy miasto będzie gościć te zwierzęta na dłuższą metę, o co zabiegało się prowadząc całoroczną kampanię społeczną.

W lutym San Diego ogłosiło, że otrzyma dwie pandy, gdy po raz pierwszy od ponad dwudziestu lat Chiny zgodziły się wysłać pandy do Stanów Zjednoczonych. San Francisco będzie kolejnym miastem, które gościć będzie te sympatyczne zwierzęta.

Chiny są domem jedynego naturalnego siedliska pand i właścicielem większości czarno-białych niedźwiedzi na świecie. Pekin pożycza zwierzęta innym krajom, traktując pożyczkę jako narzędzie dyplomacji i działalności na rzecz ochrony dzikiej przyrody.

San Francisco współpracowało ze społecznościami chińskimi i azjatyckimi, aby wspierać pandy przez prawie rok, aż do spotkania przywódców Współpracy Gospodarczej Azji i Pacyfiku w San Francisco w listopadzie ubiegłego roku, podczas którego spotkali się prezydenci USA i Chin.

Sekretarz generalny China Wildlife Conservation Association CWCA. Wu Minglu powiedział, że stowarzyszenie będzie współpracować z urzędnikami San Francisco, aby przygotować się na przybycie pand i zapewnić standardy techniczne dotyczące ich ochrony.

W USA przebywają obecnie tylko cztery pandy wielkie, wszystkie w zoo w Atlancie.

W ostatnich latach Chiny nie przedłużyły umów wypożyczenia tych zwierząt w ogrodach zoologicznych w Waszyngtonie i Memphis w stanie Tennessee, wywołując obawy, że kończą swoją historyczną „dyplomację pand” z krajami zachodnimi ze względu na napięcia geopolityczne.

Czarno-białe misie są symbolem przyjaźni amerykańsko-chińskiej od czasu, gdy Pekin podarował parę pand Narodowemu Zoo w Waszyngtonie w 1972 r., przed normalizacją stosunków dwustronnych. Chiny pożyczyły później pandy ogrodom zoologicznym, aby pomóc w rozmnażaniu młodych i zwiększeniu populacji.

Piątkowe oświadczenie poprzedza planowaną w tym tygodniu wizytę w Chinach sekretarza stanu USA, Antony’ego Blinkena.

W ostatnich miesiącach Waszyngton i Pekin zintensyfikowały wymianę dyplomatyczną, próbując złagodzić eskalację napięcia. Utrzymują się jednak tarcia dotyczące handlu, bezpieczeństwa narodowego i rozbieżnych stanowisk obu krajów w sprawie konfliktów, takich jak inwazja Rosji na Ukrainę i wojna Izrael-Hamas.

 

Źródło: npr
Foto: YouTube, istock/Sam Miz/
Czytaj dalej
Reklama
Reklama

Facebook Florida

Facebook Chicago

Reklama

Kalendarz

marzec 2024
P W Ś C P S N
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
25262728293031

Popularne w tym miesiącu