Połącz się z nami

Zdrowie

Życzenie sobie nawzajem zdrowych świąt jest uzasadnione. To czas zawałów serca

Opublikowano

dnia

Choć okres świąt ma być czasem pełnym radości, to wszyscy wiemy, że może być też stresujący z powodu zakupów, gorączkowych podróży i wszystkich uroczystych spotkań, wzruszeń a także obfitych posiłków. Według American Heart Association więcej osób umiera z powodu zawału serca w ostatnim tygodniu grudnia niż w jakimkolwiek innym okresie roku, a szczycie listy znajduje się Boże Narodzenie.

Najbardziej prawdopodobne dni śmierci Amerykanów z powodu zatrzymania akcji serca to:

  1. 25 grudnia
  2. 26 grudnia
  3. 1 stycznia

Dlaczego ludzie umierają w Boże Narodzenie i Nowy Rok?

Lekarze twierdzą, że zimna pogoda powoduje zwężenie naczyń krwionośnych, aby utrzymać ciepło w organizmie. Zwężenie naczyń zwiększa ciśnienie krwi, co dodatkowo obciąża układ sercowo-naczyniowy.

Ale dlaczego w Boże Narodzenie i Nowy Rok i dlaczego widzimy ten wzrost także w ciepłym klimacie?

Istnieje wiele czynników. Jednym z głównych jest to, że podczas świąt ludzie rzadziej zwracają się o pomoc lekarską w nagłych wypadkach. Częściowo dlatego, że podróżują, więc znajdują się w nieznanym środowisku i nie wiedzą dokładnie, gdzie szukać pomocy.

Często też starsi członkowie rodziny lub osoby w trudnej sytuacji pozostają sami w domu, podczas gdy reszta rodziny wyjeżdża. Dlatego trudniej jest im uzyskać pomoc.

Nadmierne spożywanie soli, tłustych potraw i alkoholu także naraża nasze organizmy na większe ryzyko. Mamy również tendencję do mniejszej ilości snu i ćwiczeń z powodu przyjęć świątecznych i innych obowiązków, takich jak zakupy i dekorowanie domów.

To wszystko może prowadzić to do dodatkowego stresu i osłabienia układu odpornościowego.

Infekcje górnych dróg oddechowych, takie jak przeziębienia, grypa i COVID-19, które częściej występują zimą narażają nas na dalsze niebezpieczeństwo. Dodatkowo szpitale cierpią na braki kadrowe w czasie świątecznym.

„Nie ignoruj ​​znaków ostrzegawczych zawału serca, ponieważ nie chcesz zepsuć świąt, konsekwencje mogą być znacznie gorsze” – ostrzegają lekarze.

Koncepcja „odroczenia śmierci”

Więcej badań sugeruje, że zjawisko tzw. „wesołych świąt wieńcowych” i „zawału serca szczęśliwego nowego roku” można przypisać koncepcji „odroczenia śmierci”.

Odroczenie śmierci lub „efekt odroczenia śmierci” to idea badana przez socjologa Davida Phillipsa. Jego badania wykazały, że wskaźniki śmiertelności spadały przed symbolicznie znaczącym wydarzeniem i osiągały szczyt po nim. Phillips doszedł do wniosku, że szczyt zgonów z przyczyn naturalnych przypada na Nowy Rok.

Jak możemy uniknąć śmiertelnej statystyki?

Zwróć uwagę na znaki ostrzegawcze, które daje ci twoje ciało i nie odkładaj wizyty u lekarza, powtarzają lekarze. Zachęcają również wszystkich do nauki resuscytacji krążeniowo-oddechowej, by móc udzielić natychmiastowej pomocy osobie potrzebującej.

Natychmiastowe rozpoczęcie resuscytacji i wezwanie 9-1-1 może w takich sytuacjach zadecydować o życiu lub śmierci.

Znajomość znaków ostrzegawczych, że Ty lub ktoś inny ma zawał serca, może zapewnić te dodatkowe minuty, które mogą uratować życie. Znaki ostrzegawcze zawału serca wg Amerykańskiego Towarzystwa Kardiologicznego, to: ból lub dyskomfort w klatce piersiowej, szczęce, szyi, plecach, ramionach.

Dyskomfortem może być ucisk, lub uczucie pełności. Dyskomfort mógł trwać kilka chwil, ustępować i powracać.

 

Źródło: fox32
Foto: YouTube, istock/Ton Photograph/

News USA

Uwaga na ekologiczne marchewki: Grimmway Farms wycofuje je z powodu skażenia E. coli

Opublikowano

dnia

Autor:

Jeśli niedawno zaopatrzyłeś się w ekologiczne marchewki, warto przyjrzeć się bliżej zawartości swojej lodówki. Grimmway Farms, producent warzyw z siedzibą w Bakersfield w Kalifornii, ogłosił dobrowolne wycofanie partii swoich ekologicznych marchwi sprzedawanych w popularnych sieciach handlowych, takich jak Trader Joe’s, Wegmans, Whole Foods i Target. Powodem tej decyzji jest podejrzenie skażenia bakteriami E. coli, które mogą stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia.

Firma poinformowała, że wycofanie dotyczy zarówno całych, jak i młodych ekologicznych marchwi. Produkty te były dostępne w sklepach między 14 sierpnia a 23 października, a młode marchewki mają daty przydatności do spożycia od 11 września do 12 listopada 2024 r.

Grimmway Farms dostarczała marchewki do centrów dystrybucyjnych w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Portoryko, sprzedając je pod markami takimi jak Bunny-luv, Nature’s Promise, Simple Truth, Good & Gather, 365 i innymi.

Grimmway Farms opublikowała zdjęcia opakowań objętych wycofaniem, aby pomóc konsumentom w identyfikacji zagrożonych produktów. Firma apeluje do klientów, którzy nadal mają te marchewki w lodówkach, aby niezwłocznie je wyrzucili.

Powody wycofania i ryzyko dla zdrowia

Decyzja o wycofaniu produktów została podjęta po ostrzeżeniu ze strony Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC), które powiązały marchewki z trwającą epidemią E. coli. Do tej pory zarejestrowano 39 przypadków zachorowań, z czego 15 osób trafiło do szpitala, a jedna zmarła. Epidemia rozprzestrzeniła się na 18 stanów.

E. coli wytwarzająca toksynę Shiga. To szczególnie groźna odmiana, która atakuje zwłaszcza dzieci poniżej 5. roku życia i osoby starsze. Objawy zakażenia mogą obejmować silne skurcze brzucha, krwawą biegunkę i wymioty, a w rzadkich przypadkach może dojść do poważnych powikłań, takich jak zespół hemolityczno-mocznicowy, prowadzący do niewydolności nerek.

Historia podobnych incydentów

Skażenia bakteriami E. coli są często związane z zanieczyszczeniem żywności odchodami zwierząt lub ludzi, co może przenikać do systemów wodnych i żywności. Wycofanie marchwi z Grimmway Farms nie jest jedynym przypadkiem skażenia E. coli w ostatnim czasie.

Miesiąc temu CDC poinformowało o wybuchu epidemii związanym z pokrojoną w paski cebulą, używaną w burgerach McDonald’s, który spowodował 104 zachorowania i jeden przypadek śmierci w 14 stanach.

 

Źródło: nbc
Foto: Grimmway Farms, istock/Md Saiful Islam Khan/
Czytaj dalej

News USA

Przerażające prognozy: Do 2050 r. ponad 260 mln Amerykanów będzie ważyło za dużo

Opublikowano

dnia

Autor:

Nowe badanie opublikowane w prestiżowym czasopiśmie The Lancet dostarcza niepokojących danych na temat przyszłości zdrowia publicznego w USA. Według naukowców, do 2050 roku aż 260 milionów Amerykanów – dzieci, nastolatków i dorosłych – będzie zmagać się z nadwagą lub otyłością.

Badanie przewiduje, że do połowy stulecia liczba dzieci i nastolatków z nadwagą i otyłością wzrośnie do 43,1 miliona. Wśród dorosłych liczba ta może sięgnąć 213 milionów.

Naukowcy ostrzegają, że problem otyłości będzie szczególnie dotkliwy na południu USA, w stanach takich jak Oklahoma, Mississippi, Alabama, Arkansas, Wirginia Zachodnia i Kentucky. Nawet bardziej umiarkowane regiony, takie jak Kolorado i Utah, mogą doświadczyć znacznych wzrostów wskaźników otyłości w porównaniu z 2021 rokiem.

„W ostatnich dekadach epidemia otyłości spowodowała poważne konsekwencje zdrowotne i finansowe dla Stanów Zjednoczonych” – zauważają autorzy badania.

Aby opracować te prognozy, naukowcy przeanalizowali dane z ponad 130 źródeł, w tym zarówno dane zgłaszane przez badanych, jak i zmierzone wskaźniki masy ciała (BMI). Badacze szczegółowo przyjrzeli się trendom od 1990 do 2021 roku, aby stworzyć dokładne modele przewidujące przyszły rozwój sytuacji.

Już w 2001 roku liczby były już alarmujące: 15,1 miliona dzieci i nastolatków oraz 172 miliony dorosłych w Stanach Zjednoczonych miało nadwagę. Nowe dane wskazują na wciąż rosnącą skalę problemu.

Autorzy badania podkreślają, że bez zdecydowanych działań sytuacja stanie się coraz bardziej krytyczna, co przełoży się na ogromne koszty ekonomiczne i dalsze obciążenie systemu opieki zdrowotnej. „Celem tej publikacji jest zmotywowanie do opracowania i wdrożenia skutecznych polityk przeciwdziałających epidemii otyłości” – wskazują naukowcy.

Obecny stan otyłości w USA

Ostatnie badania z lat 2021-2023 przeprowadzone na grupie około 6000 respondentów pokazują, że obecnie około 40% Amerykanów cierpi na otyłość, z czego prawie 10% zmaga się z jej ciężką formą. Szczególnie narażone są kobiety, które prawie dwa razy częściej zgłaszają ciężką otyłość niż mężczyźni.

Chociaż wskaźnik ogólny w ostatnich latach wykazał niewielkie zmiany, wzrost odsetka ciężkiej otyłości – z 8% w latach 2013-2014 do prawie 10% w najnowszym badaniu – wskazuje na pogarszającą się sytuację.

Od lat 90-tych XX wieku otyłość w USA gwałtownie wzrastała, co potwierdzają federalne analizy. Pomimo licznych programów zdrowotnych, wskaźnik ten utrzymuje się na wysokim poziomie, a wyniki sugerują, że potrzebne są bardziej innowacyjne i systemowe działania.

To badanie jest ostrzeżeniem dla całego kraju: jeśli nie zostaną podjęte skuteczne kroki, epidemia otyłości stanie się jeszcze większym wyzwaniem, z którego konsekwencjami przyjdzie się zmierzyć całym pokoleniom.

 

Źródło: fox35
Foto: istock/Valente Romero Sanchez/Halfpoint/Dima Berlin/
Czytaj dalej

News USA

David Lynch ostrzega przed paleniem papierosów. Słynny reżyser zmaga się z rozedmą płuc

Opublikowano

dnia

Autor:

Legendarny reżyser David Lynch, znany z unikalnego stylu filmowego, ujawnił w wywiadzie dla magazynu People, że zaczął palić papierosy w wieku zaledwie 8 lat. Dziś, zmagając się z rozedmą płuc, chorobą powodującą przewlekłą duszność, Lynch polega na dodatkowym tlenie nawet przy minimalnym wysiłku. Jego historia staje się przestrogą przed zgubnymi skutkami palenia.

W sierpniu David Lynch przyznał, że oficjalnie rzucił palenie dwa lata temu. „Palenie było dla mnie wielką przyjemnością, którą kochałem całym sercem — od zapachu tytoniu po rytuał palenia. Jednak zapłaciłem za to wysoką cenę w postaci rozedmy płuc” — napisał na platformie X.

Mimo problemów zdrowotnych reżyser podkreślił, że poza chorobą jego zdrowie jest w dobrej kondycji.

Lynch przyznał, że jego decyzja o rzuceniu palenia była konieczna, gdy poczuł, że jego życie jest zagrożone. „Ledwo mogłem się ruszać, nie łapiąc powietrza” — wyznał. W podjęciu tej decyzji pomogła mu jego wieloletnia praktyka medytacji transcendentalnej, którą rozpoczął w 1973 roku i kontynuuje codziennie.

Palenie było integralną częścią życia Davida Lyncha, co odzwierciedlał w swoich dziełach, takich jak Blue Velvet i serial Twin Peaks, gdzie postacie często sięgały po papierosy. „Nie chodziło o gloryfikowanie palenia, lecz o autentyczne odwzorowanie życia” — podkreśla reżyser.

Dziś Lynch, mimo swojej choroby, pozostaje nieugięty w swojej pasji do sztuki. „Nigdy nie przejdę na emeryturę” — zadeklarował. Choć jego stan zdrowia utrudnia mu pracę na planie filmowym, reżyser jest otwarty na możliwość reżyserowania zdalnego.

Choroba znacznie ogranicza jego mobilność i sprawia, że jest bardziej podatny na infekcje, co przyczynia się do spędzania większości czasu w domu.

78-letni Lynch przyznaje, że życie z rozedmą płuc jest trudne. „To jak chodzenie z plastikową torbą na głowie” — opisał swoje codzienne zmagania.

Jego historia niesie ze sobą ważne przesłanie. „Chciałem, aby ludzie zrozumieli: warto zastanowić się, zanim podejmie się decyzję, która może zrujnować zdrowie” — powiedział Lynch. Z tą przestrogą reżyser apeluje do wszystkich, którzy zmagają się z nałogiem:

„Rzucenie palenia to wybór, który może uratować życie”.

 

Źródło: nbc
Foto: YouTube, wikipedia/Snowmanradio
Czytaj dalej
Reklama
Reklama

Facebook Florida

Facebook Chicago

Reklama

Kalendarz

grudzień 2023
P W Ś C P S N
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
25262728293031

Popularne w tym miesiącu