Połącz się z nami

News USA

Bijemy rekordy w samobójstwach. W 2022 r. ich liczba była najwyższa w historii USA

Opublikowano

dnia

W 2022 r. w całych Stanach Zjednoczonych w wyniku samobójstwa zmarło ponad 49 000 osób, co oznacza wzrost o 3% w porównaniu z rokiem poprzednim. Nowy raport Amerykańskich Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom, CDC, opublikowano w środę.

„Liczba w 2022 r. jest najwyższa w historii odnotowana w USA” – podkreśla Sally Curtin z CDC, główna autorka nowego raportu. Opublikowane dane mają charakter wstępny i niestety należy się spodziewać, że ostateczna liczba będzie nieco wyższa.

Ogólny wskaźnik samobójstw również wzrósł w 2022 r. w porównaniu z rokiem poprzednim i osiągnął najwyższy poziom od 1941 r.

Od 2000 r. wskaźnik samobójstw ( liczba dokonanych samobójstw na 100 tysięcy mieszkańców) rósł niemal co roku, jednak w latach 2019 i 2020 nastąpił krótkotrwały spadek, zanim powróciła tendencja wzrostowa.

W 2022 roku samobójstwa dokonało co najmniej 132 Amerykanów dziennie.

Wzrost wystąpił w większości grup demograficznych, zarówno w przypadku mężczyzn, jak i kobiet, niemal we wszystkich grupach wiekowych powyżej 35. roku życia i niemal we wszystkich grupach rasowych.

Największy skok liczby samobójstw  nastąpił wśród mężczyzn w wieku 55–64 lat (skok o 10%). Podobnie jak w 2021 r., w 2022 r. najwyższy wskaźnik samobójstw odnotowano wśród mężczyzn w wieku 75 lat i starszych, z 43,7 zgonów na 100 000 mieszkańców. Ten trend utrzymuje się od dziesięcioleci.

Jeśli chodzi o dziewczęta i kobiety, ogólne wskaźniki zawsze były niższe niż w przypadku chłopców i mężczyzn. Jednak w 2022 r. wskaźnik dotyczący kobiet wzrósł bardziej (4%) niż mężczyzn (1%). Najwyższy wskaźnik wśród kobiet dotyczył osób w wieku 45–54 lat, gdzie na 100 000 kobiet odnotowano prawie 9 samobójstw.

Jednak nowy raport wykazał również pewne potencjalnie obiecujące zmiany we wskaźnikach wśród nastolatków i młodych dorosłych. Nastąpił spadek  samobójstw wśród osób w wieku 10–14 lat i 15–24 lata, odpowiednio o 18% i 9%. To pierwszy spadek w tych grupach wiekowych od ponad dziesięciu lat.

W raporcie wskazano na zalecenia na rok 2021 dotyczące zdrowia psychicznego młodzieży wydane przez Naczelnego Lekarza USA, jako możliwą przyczynę poprawy tej sytuacji, choć wg autorki raportu, może to być tylko jednoroczna fluktuacja.

Wnioski zawarte w raporcie podkreślają, że samobójstwa nadal stanowią duży problem w USA.

Istnieje wiele znanych sposobów zapobiegania im, takie jak rozwijanie odporności i umiejętności radzenia sobie już w młodym wieku.

Jest również krajowa strategia stworzona przez Krajowy Sojusz Akcji na rzecz Zapobiegania Samobójstwom, która obejmuje wysiłki, aby systemy opieki zdrowotnej identyfikowały osoby zagrożone samobójstwem i zapewniały im odpowiednią opiekę. Wymaga ona jednak lepszego wdrożenia.

Jeśli Ty lub ktoś, kogo znasz, macie myśli samobójcze, skontaktujcie się z infolinią pomocy dla samobójstw i kryzysów (988 Suicide & Crisis Lifeline), wybierając numer 9-8-8, lub z infolinią kryzysową, wysyłając SMS-a HOME pod numer 741741.

 

Źródło: npr
Foto: YouTube, istock/Srdjanns74/

News Chicago

Departament Sprawiedliwości pozywa Pritzkera i Raoula za nowe przepisy imigracyjne w Illinois

Opublikowano

dnia

Autor:

Departament Sprawiedliwości USA (DOJ) złożył w poniedziałek pozew przeciwko Gubernatorowi Illinois JB Pritzkerowi oraz Prokuratorowi Generalnemu Stanu, Kwame Raoulowi. Zarzuca w nim, że uchwalone w tym roku dwa nowe stanowe prawa imigracyjne utrudniają egzekwowanie prawa federalnego i zagrażają bezpieczeństwu funkcjonariuszy.

Pozew dotyczy: Illinois Bivens Act i Court Access, Safety, and Participation Act. Według Departamentu Sprawiedliwości DOJ obie ustawy mają stanowić nielegalną ingerencję w kompetencje władz federalnych i utrudniać działania funkcjonariuszy zajmujących się egzekwowaniem prawa imigracyjnego.

Nowe przepisy pod lupą władz federalnych

Illinois Bivens Act

Uchwalony pod koniec października i wprowadzony w życie natychmiast. Pozwala mieszkańcom Illinois pozywać każdą osobę – w tym funkcjonariuszy federalnych – która egzekwuje przepisy imigracyjne: w sądach, szpitalach, szkołach i ośrodkach opieki nad dziećmi, jeśli działanie to narusza Konstytucję USA lub konstytucję stanu. Akt precyzuje również zasady przyznawania odszkodowań karnych.

Court Access, Safety, and Participation Act

Przyjęty na początku grudnia. Zabrania funkcjonariuszom federalnym dokonywania aresztowań: wewnątrz budynków sądów w Illinois, w drodze do sądu, oraz w drodze powrotnej. Podobnie jak Illinois Bivens Act przewiduje odpowiedzialność cywilną za naruszenia.

DOJ: „Przepisy są nielegalne i zagrażają funkcjonariuszom”

W komunikacie federalnym wskazano, że oba akty stanowią próbę regulowania i ograniczania działań funkcjonariuszy federalnych, którzy i tak zmagają się z „bezprecedensową falą nękania, ujawniania danych osobowych i przemocy”.

Prokurator USA Steven Weinhoeft z Południowego Dystryktu Illinois ostro skrytykował działania władz stanowych:

„Politycy w Illinois wolą atakować organy ścigania pozwami i odszkodowaniami, zamiast wspierać program Departamentu Bezpieczeństwa Narodowego mający na celu usuwanie z kraju niebezpiecznych przestępców – morderców, gwałcicieli dzieci i innych groźnych sprawców”.

Intensyfikacja egzekwowania prawa imigracyjnego w Illinois

Od objęcia urzędu na początku roku Prezydent Donald Trump znacząco zwiększył działania imigracyjne w największych miastach USA. W ciągu niespełna trzech miesięcy funkcjonariusze zatrzymali 4 200 nielegalnych imigrantów w Chicago, w ramach Operation Midway Blitz, rozpoczętej we wrześniu.

DHS twierdzi, że Chicago zostało wybrane celowo, ponieważ – według federalnych władz – „Gubernator Pritzker i jego polityka sanktuarium chroniła nielegalnych przestępców, pozwalając im swobodnie poruszać się po amerykańskich ulicach”.

Pozew wpisuje się w szerszą strategię DOJ

Nowa sprawa przeciwko Illinois to kolejna część serii działań Departamentu Sprawiedliwości skierowanych przeciwko stanom, których polityka – zdaniem władz federalnych – utrudnia funkcjonowanie służb imigracyjnych.

DOJ pozywał już: Kalifornię, New Jersey i Nowy Jork, zarzucając im blokowanie lub utrudnianie współpracy z federalnymi organami ścigania.

Co dalej?

Pozew ma trafić do sądu federalnego, który oceni, czy stanowe akty prawne naruszają konstytucyjne uprawnienia rządu USA. Spór zapowiada się na długotrwały i może stać się precedensem w relacjach między polityką migracyjną stanów a działaniami federalnych służb imigracyjnych.

Źródło: The Epoch Times
Foto: ICE, JB Pritzker fb
Czytaj dalej

News USA

Dania i Grenlandia odrzucają sugestie przejęcia terytorium przez USA

Opublikowano

dnia

Autor:

W poniedziałek przywódcy Danii i Grenlandii stanowczo odrzucili możliwość przejęcia Grenlandii przez Stany Zjednoczone i zażądali poszanowania integralności terytorialnej po tym, jak Prezydent Donald Trump ogłosił powołanie specjalnego wysłannika USA ds. tego terytorium. Na stanowisko to mianował Gubernatora Luizjany Jeffa Landry’ego, co natychmiast wywołało napięcia w relacjach dwustronnych.

Sprzeciw Kopenhagi i Nuuk wobec działań Waszyngtonu

Wspólne oświadczenie Premier Danii Mette Frederiksen i Premiera Grenlandii Jensa-Frederika Nielsena podkreśla, że granice państw i suwerenność są nienaruszalne: „Nie można anektować innego kraju. Nawet pod pretekstem bezpieczeństwa międzynarodowego”.

W komunikacie dodano: „Grenlandia należy do Grenlandczyków, a Stany Zjednoczone nie przejmą Grenlandii. Oczekujemy poszanowania naszej wspólnej integralności terytorialnej”.

W reakcji na decyzję Waszyngtonu Minister Spraw Zagranicznych Danii Lars Løkke Rasmussen zapowiedział wezwanie ambasadora USA Kennetha Howery’ego do resortu. Duńskie media TV2 i DR poinformowały o tym po jego wystąpieniu na Wyspach Owczych.

Długotrwałe napięcia wokół ambicji Waszyngtonu

To kolejne zaognienie tematu, który powraca od początku drugiej kadencji Donalda Trumpa. Prezydent wielokrotnie mówił o potrzebie objęcia Grenlandii jurysdykcją USA i nie wykluczał użycia siły wojskowej. Wyspa, bogata w surowce mineralne i kluczowa strategicznie w kontekście Arktyki, od dawna znajduje się w orbicie zainteresowań Stanów Zjednoczonych.

W marcu Wiceprezydent JD Vance odwiedził amerykańską bazę wojskową na Grenlandii i zarzucił Danii niedoinwestowanie tego obszaru. W sierpniu duńskie władze wezwały najwyższego rangą dyplomatę USA w Kopenhadze po doniesieniach, że osoby powiązane z Trumpem prowadziły niejawne operacje wpływu na Grenlandii.

Wypowiedzi Landry’ego i komentarz Białego Domu

W ogłoszeniu z niedzieli Donald Trump wskazał, że Jeff Landry „rozumie strategiczne znaczenie Grenlandii” i „będzie zdecydowanie bronił interesów USA i ich sojuszników”. Sam Landry napisał w mediach społecznościowych, że „to zaszczyt służyć (…) aby uczynić Grenlandię częścią USA”.

Według urzędnika duńskiego rządu, który wypowiadał się anonimowo, Dania nie została wcześniej poinformowana o decyzji. Co więcej, spodziewano się wzmianki o Arktyce w strategii bezpieczeństwa narodowego USA, tymczasem dokument nie odniósł się do tego regionu.

Zastępczyni rzecznika Białego Domu Anna Kelly stwierdziła w poniedziałek, że powołanie specjalnego wysłannika wynika z przekonania administracji, iż Grenlandia jest „kluczowym punktem strategicznym w Arktyce dla utrzymania pokoju poprzez siłę”.

Reakcja Grenlandii i stanowisko Unii Europejskiej

Premier Jens-Frederik Nielsen w osobnym oświadczeniu napisał: „Grenlandia znów obudziła się, słysząc nowy komunikat ze strony USA, ale niczego to nie zmienia”. Podkreślił, że Grenlandia ma własną demokrację i chętnie współpracuje z innymi państwami, „ale zawsze z poszanowaniem naszych wartości i naszych życzeń”.

Grenlandia

Wcześniejszy raport duńskiej służby wywiadu wojskowego stwierdzał, że USA używają swojej potęgi gospodarczej, aby „narzucać swoją wolę” i grozić siłą wojskową zarówno wrogom, jak i sojusznikom.

W reakcji na rozwój wydarzeń przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen podkreśliła w mediach społecznościowych, że Arktyka jest kluczowym priorytetem polityki bezpieczeństwa UE, oraz przypomniała, że „integralność terytorialna i suwerenność są fundamentalnymi zasadami prawa międzynarodowego”.

Zadeklarowała: „Stoimy w pełnej solidarności z Danią i mieszkańcami Grenlandii”.

Źródło: AP
Foto: YouTube, istock/Mikael Svensson/
Czytaj dalej

News USA

Trump zapowiada budowę nowego okrętu i powstanie „Złotej Floty” Marynarki Wojennej USA

Opublikowano

dnia

Autor:

W poniedziałek podczas świątecznego wystąpienia w Mar-a-Lago na Florydzie, Prezydent Donald Trump ogłosił ambitny plan budowy nowego, ogromnego okrętu wojennego, który nazwał „battleship”. Projekt ma być częścią szerszej koncepcji stworzenia elitarnej „Złotej Floty” – nowej generacji jednostek o niewidzianej dotąd sile rażenia.

Donald Trump zapowiedział, że nowy okręt „będzie najszybszy, największy i 100 razy potężniejszy niż jakikolwiek okręt wojenny w historii”. Jak dodał, ma przewyższać rozmiarami i możliwościami słynne pancerniki typu Iowa z okresu II wojny światowej.

Okręt większy niż „Iowa” i uzbrojony w technologie przyszłości

Według zapowiedzi prezydenta, okręt ma być dłuższy i cięższy niż jednostki ważące około 60 tys. ton, które w latach 40. stanowiły podstawę siły uderzeniowej floty USA. Nowy „battleship” miałby zostać wyposażony w:

  • pociski hipersoniczne,
  • działa szynowe (rail gun),
  • lasery dużej mocy.

Technologie te wciąż są w fazie rozwojowej w Marynarce Wojennej Stanów Zjednoczonych i nie są jeszcze wdrożone operacyjnie.

Problemy z dotychczasowymi programami budowy okrętów

Deklaracja prezydenta nadchodzi zaledwie miesiąc po tym, jak Marynarka Wojenna USA zrezygnowała z planów budowy nowej, mniejszej klasowej jednostki bojowej z powodu rosnących kosztów i opóźnień. Zdecydowano się zamiast tego na zmodyfikowaną wersję kutra Straży Wybrzeża.

Jednocześnie marynarka wciąż zmaga się z:

  • przekroczonym budżetem i harmonogramem budowy lotniskowców klasy Ford,
  • opóźnieniami w programie okrętów podwodnych klasy Columbia,
  • problemami z innymi projektami modernizacyjnymi.

Pancerniki – technologia minionej epoki

Historycznie termin „battleship” odnosi się do silnie opancerzonego okrętu z ogromnymi działami artyleryjskimi. Jednostki tego typu osiągnęły szczyt znaczenia podczas II wojny światowej. Po niej rola pancerników stopniowo malała wraz z rozwojem lotnictwa pokładowego i rakiet dalekiego zasięgu.

W latach 80-tych Marynarka Wojenna USA zmodernizowała cztery pancerniki typu Iowa, wyposażając je m.in. w pociski manewrujące, lecz w latach 90-tych wszystkie zostały ostatecznie wycofane ze służby.

Wygląd okrętów wojennych

Prezydent Trump już wcześniej wyrażał silne opinie na temat wyglądu i konstrukcji okrętów marynarki. Podczas pierwszej kadencji postulował powrót do parowych katapult na lotniskowcach, krytykował rdzę na jednostkach i narzekał na „brzydki wygląd” nowoczesnych niszczycieli.

„Marynarka Wojenna USA poprowadzi projektowanie tych okrętów wspólnie ze mną, ponieważ mam duże poczucie estetyki” – oświadczył.

Wizja ambitna, ale czy realna?

Ogłoszenie wywołało debatę ekspertów obronnych. Zarówno rozmiar zapowiedzianego okrętu, jak i zastosowanie zaawansowanych systemów broni wymagają ogromnych nakładów finansowych oraz przełomów technologicznych.

Nie jest również jasne, czy Kongres poprze wielomiliardowy program budowy nowych pancerników, skoro obecne projekty stoczniowe już borykają się z opóźnieniami i przekroczeniami budżetów.

Donald Trump określił jednak „Złotą Flotę” jako wizję, która ma na nowo zdefiniować amerykańską potęgę morską.

Źródło: AP
Foto: YouTube, The White House
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

grudzień 2023
P W Ś C P S N
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
25262728293031

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu