News Chicago
Dziś ostatni dzień składania wniosków o pomoc FEMA po lipcowej powodzi w Chicago

30 października to ostatni dzień na złożenie wniosku o dotacje Federalnej Agencji Zarządzania Kryzysowego w związku z lipcową powodzią w Chicago. Wsparcie można wykorzystać na tymczasowe mieszkanie, remont domu, tanie pożyczki na pokrycie strat w mieniu nieubezpieczonym oraz inne programy mające pomóc osobom fizycznym i właścicielom firm po powodzi.
Według strony internetowej FEMA od połowy sierpnia urzędnicy federalni zatwierdzili już ponad 60 000 wniosków o pomoc na łączną kwotę ponad 200 milionów dolarów.
Prezydent Joe Biden ogłosił stan nadzwyczajny na szczeblu federalnym po powodzi, która dotknęła Chicago, Cicero, Berwyn i inne przedmieścia w okresie od 29 czerwca do 2 lipca tego roku.
Prawie 8200 mieszkańców Chicago zadzwoniło do władz miejskich, aby zgłosić zalanie ich piwnic. W niektórych miejscach spadło ponad 9 cali deszczu, co doprowadziło do rozległych i niszczycielskich powodzi w całym regionie.
Mieszkańcy i właściciele firm, którzy ponieśli straty na wyznaczonych obszarach, mogą ubiegać się o pomoc online na stronie disasterassistance.gov, dzwoniąc pod numer 800-621-3362 lub korzystając z aplikacji FEMA.
W specjalnie otwartych ośrodków specjaliści z FEMA i Small Business Administration SBA są dostępni, aby pomóc mieszkańcom w ubieganiu się o pomoc i przesłaniu potrzebnych dokumentów. Udzielają także porad i odpowiedzi na pytanie, w jaki sposób zwiększyć odporność nieruchomości na klęski żywiołowe w przyszłości.
Lista działających centrów FEMA:
Imani Village (Chatham/Avalon Park) przy 901 East 95th Street, czynne w godzinach 7:00AM – 7:00PM od poniedziałku do soboty.
Washington Square Mall, pod adresem 4851 West North Avenue, czynne w godzinach 7:00AM – 7:00PM od poniedziałku do niedzieli.
Garfield Community Service Center, przy 10 Kedzie Avenue, otwarte w godzinach 7:00AM – 7:00PM od poniedziałku do niedzieli.
Columbus Square Fieldhouse, pod adresem 500 South Central Avenue, otwarte w godzinach od 8:30AM do 7:00PM od poniedziałku do piątku oraz od 9:30AM do 6:00PM w soboty.
Morton College, przy 3801 South Central Avenue w Cicero, czynne w godzinach 7:00AM – 7:00PM od poniedziałku do soboty.
Berwyn Grove Ave Parking Garage pod adresem 3310 Grove Avenue w Berwyn, otwarte w godzinach od 7:00AM do 7:00PM od poniedziałku do niedzieli.
O tym, że większość domów w powiecie Cook jest nieubezpieczonych od zalania a ryzyko występowania powodzi rośnie, pisaliśmy 28 września.
W ramach National Flood Insurance Program (Narodowego Programu Ubezpieczeń Powodziowych) dostępne są m. in. polisy wspierane przez władze federalne, a wg rzecznika FEMA, wszystkie społeczności w powiecie Cook kwalifikują się do tego rodzaju polityki.
„Szkody powodziowe zazwyczaj nie są objęte ubezpieczeniem domu, dlatego ważne jest, aby rozważyć zakup polisy ubezpieczeniowej od powodzi” – przekazał rzecznik FEMA. „Zanim polisa ubezpieczeniowa od powodzi będzie ważna, obowiązuje 30-dniowy okres oczekiwania, dlatego ważne jest, aby działać teraz.”
Aby dowiedzieć się więcej na temat Narodowego Programu Ubezpieczeń Powodziowych i oferowanych przez niego polityk, kliknij tutaj lub zadzwoń pod numer 1-800-427-2419.
Źródło: nbc, wttw
Foto: YouTube
News Chicago
Chicago straciło miliardy dolarów prywatyzując parkomaty, które przynoszą rekordowe zyski

Z najnowszego audytu wynika, że przychody z prywatyzowanych parkomatów w Chicago osiągnęły rekordowy poziom w 2024 roku. Firma Chicago Parking Meters, LLC – prywatny operator systemu – zarobiła aż 160,9 miliona dolarów, co stanowi najwyższy wynik od początku obowiązywania kontrowersyjnej umowy prywatyzacyjnej. Dochody te rosną nieprzerwanie od 2020 roku, a nowy rekord przewyższył poprzedni z 2023 roku, wynoszący 150,9 miliona dolarów.
Radny 32. Okręgu Scott Waguespack stwierdził, że to jedna z tych decyzji, których nie należałoby nigdy powtarzać w żadnym mieście w Stanach Zjednoczonych. Jego zdaniem umowa była ogromnym błędem, a warunki – niekorzystne dla Chicago.
Umowa została zawarta w 2008 roku, kiedy Burmistrz Richard M. Daley sprzedał prawa do dochodów z 36 000 parkomatów na 75 lat, w zamian za jednorazową wpłatę w wysokości 1,157 miliarda dolarów. Dzierżawa obowiązuje do 2083 roku. Pieniądze miały pomóc w załataniu dziury budżetowej bez konieczności podnoszenia podatków od nieruchomości w czasie kryzysu finansowego.
Już 10 lat później prywatny operator odzyskał niemal całą kwotę swojej inwestycji. Łącznie, do 2024 roku, parkomaty przyniosły niemal 2 miliardy dolarów przychodu. Firma odmówiła komentarza, ale na swojej stronie internetowej chwali się m.in. inwestycjami w wysokości 38 milionów dolarów na modernizację systemu, wymianę urządzeń, opcje zwrotu pieniędzy i całodobową obsługę klienta.
Eksperci i byli urzędnicy nie mają jednak wątpliwości, że miasto straciło znacznie więcej. Już w 2009 roku ówczesny inspektor generalny David Hoffman oszacował, że Chicago otrzymało „ostrożnie licząc” o 974 miliony dolarów mniej, niż mogłoby zarobić przez 75 lat, zachowując parkomaty w rękach publicznych.
Radny Scott Waguespack uważa, że wartość umowy mogła sięgać nawet 5–10 miliardów dolarów.
W momencie głosowania członkowie Rady Miejskiej mieli zaledwie kilka dni na zapoznanie się z dokumentacją. Środek przyjęto stosunkiem głosów 40 do 5, jednak wielu radnych po latach przyznaje, że dziś zagłosowaliby inaczej.
Jednym z nielicznych przeciwników był Waguespack, a także była Radna Leslie Hairston, która wspominała, że „pojawiło się więcej pytań niż odpowiedzi, a nikt nie miał gotowych odpowiedzi”.
Organizacja Better Government Association określiła umowę jako przykład „najgorszych praktyk”, wskazując m.in. na trzykrotny wzrost stawek za parkowanie, wprowadzenie płatności całodobowych w miejscach wcześniej bezpłatnych oraz rozszerzenie stref płatnych na całe miasto.
Co więcej, miasto co roku musi zwracać firmie utracone przychody w ramach tzw. „prawdziwych” płatności – rekompensaty za czas, kiedy parkomaty nie funkcjonują, np. podczas festiwali, remontów dróg czy wydarzeń miejskich.
Tymczasem wcześniej parkomaty przynosiły Chicago około 20 milionów dolarów rocznie, które trafiały bezpośrednio do budżetu na miejskie usługi.
Radny Waguespack zauważył, że gdyby miasto utrzymało kontrolę nad parkomatami i zwiększało ich stawki, podobnie jak czyni to w przypadku komunikacji miejskiej, możliwe byłoby generowanie przychodów rzędu 50–100 milionów dolarów rocznie. Środki te mogłyby być przeznaczane na infrastrukturę, transport czy fundusze emerytalne.
Burmistrz Richard M. Daley przekonywał w 2008 roku, że sprzedaż parkomatów miała zapewnić miastu finansową stabilność. W praktyce jednak środki te zostały w dużej mierze wydane w ciągu zaledwie dwóch lat.
W kolejnych latach Burmistrz Rahm Emanuel renegocjował niektóre warunki umowy w 2013 roku, a Lori Lightfoot próbowała wykorzystać pandemię jako szansę na kolejne zmiany. Jednak działania te – jak wskazuje analiza – mogą finalnie kosztować miasto kolejne miliony dolarów po zakończeniu procesu arbitrażowego.
„Prawnicy reprezentujący firmę byli bardzo dobrze przygotowani, a ci po stronie miasta zwyczajnie nie sprostali wyzwaniu” – skomentował David Greising, prezes Better Government Association.
Źródło: nbc
Foto: YouTube, istock/prostooleh/EyeEm Mobile GmbH/
News Chicago
Nowy papież z Chicago: Miasto oszalało na punkcie Leona XIV

Wietrzne Miasto ma nowy powód do dumy — Kościół katolicki ogłosił wybór papieża Leona XIV, pierwszego papieża wywodzącego się ze Stanów Zjednoczonych, na dodatek z południowej części Chicago. Reakcja była natychmiastowa: memy, gadżety, oferty specjalne w restauracjach, a nawet dedykowane ciasteczka. Internet i ulice miasta eksplodowały entuzjazmem.
„Go Sox, go!” – hymn nowej epoki?
Choć oficjalny hymn Kościoła nie uległ zmianie, według internautów nowy duchowy okrzyk to jednoznaczne „Go Sox, go!”. Chicago Sun-Times już ochrzcił Leona XIV mianem „Da Pope”, a The Onion dołożył swoje trzy grosze, celebrując papieża w iście chicagowskim stylu.
Z tej fali euforii korzystają także lokalne marki. Portillo’s, legendarna sieć restauracji, tymczasowo przemianowała swoją kanapkę z włoską wołowiną na „The Leo”. „To prawie boskie przeznaczenie, że stało się to w Narodowym Miesiącu Włoskiej Wołowiny” — skomentowała Sara Wirth z działu PR firmy.
Ciasteczka z papieżem? Tylko w Evanston
W piekarni Bennison’s Bakery w Evanston trwa istne oblężenie. Tamtejsze papieskie ciasteczka z białymi, czerwonymi i złotymi posypkami sprzedają się jak świeże bułeczki — dosłownie. „Upiekliśmy już ponad 200, a na jutro mamy 90 zamówień” — powiedziała piekarka Phoebe Casey w piątek. – „Ludzie oszaleli”.
Gadżety i figurki: papież jako trend
Fani papieża mogą dziś nosić go na piersi — Obvious Shirts, RAYGUN i Chitown Clothing oferują stylowe koszulki z wizerunkiem Leona XIV. Dla kolekcjonerów: National Bobblehead Hall of Fame w Milwaukee wypuściło dwie figurki papieża w cenie 30 dolarów za sztukę.
Nawet pizza ma teraz wymiar duchowy — sieć Aurelio’s Pizza przypomniała o wizycie Leona XIV w ich lokalu w Homewood w sierpniu 2024 roku, udostępniając zdjęcie z papieżem i świeżo upieczonym kawałkiem pepperoni.

Kardynał Robert Prevost z przyjaciółmi w Aurelio’s Pizza w sierpniu 2024
Marketingowa ewangelizacja
Jak przyznaje Heidi Hageman z agencji H2 Public Relations, marki coraz częściej reagują na wydarzenia w czasie rzeczywistym. „Dawniej liczył się Czarny Piątek czy Dzień Matki. Teraz każdy viralowy moment to okazja do działania — ale trzeba być szybkim” — mówi.
I rzeczywiście, od sosów paprykowych w kanapkach po kubki z nadrukiem „Da Pope”, papież z Chicago stał się nie tylko przywódcą duchowym, ale też fenomenem popkulturowym i motorem lokalnej gospodarki.

Kanapka Portillo’s z wołowiną
Leon XIV — papież ludzi?
Znajomi papieża opisują go jako osobę niezwykle skromną i przystępną. „Mieszkałem z nim przez rok. Uwielbia ciasto czekoladowe z Portillo’s” — wspomina brat Joe Ruiz. Choć teraz głowa Kościoła, Leon XIV wciąż pozostaje „chicagowskim chłopakiem z sąsiedztwa”.
I być może właśnie to jest sednem całej euforii — to pierwszy papież, który mógłby cię znać z dzielnicy, a który dziś reprezentuje miliony wiernych na całym świecie.
Źródło: abc7, fox32
Foto: Aurelio’s Pizza, Portillo’s, National Bobblehead Hall of Fame
News Chicago
“Bad Momz of Comedy”: Pośmiejcie się razem z mamami na scenie

Dla wielu mam maj to nie tylko Dzień Matki, ale maraton obowiązków — od szkolnych przedstawień po bale maturalne. Od stycznia Orly KG, mieszkanka Highland Park, w pełni poświęciła się komedii, rzucając pracę w PR i założyła grupę Bad Momz of Comedy, zrzeszającą już około 90 mam-komiczek z całych Stanów. Mamy występują w klubach, teatrach i na imprezach prywatnych, mówiąc o macierzyństwie.
Grupa Bad Momz nie owija w bawełnę — ich występy balansują na granicy szczerości, ironii i brutalnej codzienności. Jak mówią same o sobie: Nie wyśmiewamy mężów i dzieci — po prostu staramy się zrozumieć, co się właśnie wydarzyło z naszym życiem.
Widownia? Głównie kobiety, ale zawsze znajdzie się “garstka odważnych facetów”.
Mo Good, jedna z czołowych członkiń grupy, dołączyła pół roku po starcie. Mieszkająca obecnie na południu Chicago, absolwentka Waubonsie Valley High School, mówi, że Bad Momz to dla wielu kobiet przestrzeń, której im brakowało. “To miejsce, gdzie nie musisz udawać, że masz wszystko pod kontrolą. Po prostu jesteś sobą — śmieszną, zmęczoną, prawdziwą sobą.”
Matki, dzieci i żarty z taty
Nie wszystkie dzieci są zachwycone występami swoich mam. Córka Orly KG, dziś prawie 19-letnia studentka, była kiedyś na występie w Karolinie Północnej, kiedy jej mama zaczęła mówić o seksie z jej ojcem. Tato wyszedł w czasie występu.
Mo Good wychowuje dwóch synów w wieku 9 i 16 lat. Na Dzień Matki planuje coś prostego: czas z dziećmi i własną mamą. Ale ma jedno ważne zastrzeżenie – nie chce prezentów, zwłaszcza urządzeń kuchennych, ponieważ nie chce się stresować analizowaniem kolejnych instrukcji.

Mo Good
Najbliższy występ Bad Momz of Comedy odbędzie się 17 maja w Barrington Boat Company w Port Barrington.
Szczegóły występu
Kiedy: Sobota, 17 maja, drzwi otwarte o 19:00
Gdzie: Barrington Boat Company, 99 Kazimour Drive, Port Barrington
Bilety: 40 USD, dostępne na ticketailor.com
Źródło: dailyherald
Foto: Bad Momz of Comedy
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temu
Nie żyje Anna Zalińska, wieloletnia członkini i działaczka ZPPA. Miała 68 lat
-
News Chicago2 tygodnie temu
Wypadek w Chatham IL, w którym zginęły 4 dziewczynki, spowodowała kobieta, pracująca wcześniej dla ISP
-
Prawo imigracyjne3 tygodnie temu
Czy legalny status imigrantów zostanie odwołany? Zmiany w prawie wyjaśnia mec. Magdalena Grobelski
-
Prawo imigracyjne2 tygodnie temu
Kogo dotyczy obowiązkowa rejestracja w Urzędzie Imigracyjnym? Czy powinniśmy ją robić?
-
News Chicago2 tygodnie temu
Sprawca masakry w Highland Park dostał to na co zasłużył: Nigdy nie wyjdzie na wolność
-
News USA4 tygodnie temu
Senator Eric Schmitt chce ustanowić Poniedziałek Wielkanocny świętem federalnym
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW2 tygodnie temu
Refluks czy choroba refluksowa? Dr n. med. Marzena Konopko radzi jak dbać o przełyk
-
Polonia Amerykańska3 tygodnie temu
Parada Dnia Konstytucji 3-Maja 2025 zbliża się wielkimi krokami. Chicago będzie biało-czerwone!