Połącz się z nami

NEWS Florida

W procesie Kowalskich z Florydy zeznawali lekarze, mówiąc o problemach psychicznych matki Mai

Opublikowano

dnia

W poniedziałek w procesie o 220 milionów dolarów odszkodowania od Johns Hopkins All Children’s Hospital, zeznawali lekarze. Głośna sprawa związana z odebraniem rodzicom 10-letniego dziecka i samobójstwem Beaty Kowalski została spopularyzowana przez film dokumentalny Netflixa pt. „Take Care of Maya”.

W poniedziałek rano jako pierwszy zeznawał dr Elvin Mendez, specjalista alergologii i immunologii z Lee Health System. Mówił o konsultacji, jaką wykonał dla Mai Kowalski po raz pierwszy w 2015 roku. Stwierdził, że układ odpornościowy Mai jest prawidłowy lub ma przejściowe niedobory, które z czasem ustępują.

Wg niego na podstawie dokumentacji medycznej i wyniku badania dziewczynki, nic nie wskazywało na to, że jest chora.

Zauważył, że Maya miała alergię, ale uważał, że problem tkwi gdzie indziej – powiedział lekarzowi pierwszego kontaktu Mai, że ma obawy, że jej problemy zdrowotne zostały sfabrykowane, i zasugerował lekarzowi podstawowej opieki zdrowotnej, aby się tym zajął.

Doktor Mendez wyraził obawy, że Beata Kowalski może mieć syndrom Munchausena – chorobę polegającą na zgłaszaniu fikcyjnych objawów albo świadomym wywoływaniu choroby tylko po to, by zostać uznanym za osobę chorą i móc się leczyć.

Kowalscy zabrali Mayę do szpitala dziecięcego Johns Hopkins All Children’s Hospital w październiku 2016 r., kiedy doświadczyła nasilonego bólu spowodowanego zespołem bólu regionalnego, czyli CRPS, rzadkiej choroby neurologicznej, w wyniku której jej ręce i nogi są bardzo wrażliwe na dotyk.

Dwa tygodnie temu 17-letnia dzisiaj Maya Kowalski opisywała przysięgłym ból, który odczuwała. O jej zeznaniach pisaliśmy 10 października.

Jej matka nalegała, aby otrzymywała ketaminę w szpitalu, ale personel nie wyraził na to zgody.

W czwartek w obronie wystąpili lekarze i pielęgniarki ze Szpitala Dziecięcego Johns Hopkins All Children’s Hospital. Opisali Mayę i jej matkę jako agresywne w szpitalu, przeklinające lekarzy i żądające leków przeciwbólowych.

Lekarz intensywnej terapii doktor Beatriz Teppa-Sanchez opisała chaotyczną scenę, kiedy Maya i jej matka, Beata Kowalski, po raz pierwszy weszły na oddział intensywnej terapii pediatrycznej. Maya wydawała się odczuwać intensywny ból, chociaż trudno było określić, gdzie był zlokalizowany. Domagała się leków przeciwbólowych, co zaskoczyło lekarkę.

Doktor Teppa-Sanchez zauważyła, że Beata Kowalski stwierdziła, że była bardzo zestresowana i czasami chciała umrzeć i po prostu pójść do nieba. Lekarka dodała, że Beata Kowalski powiedziała, że gdy Maya bardzo cierpiała, ona też chciała umrzeć i pójść do nieba.

Lekarka powiedziała ławie przysięgłych, że poinformowała Beatę Kowalską, że szpital może jej pomóc w zdobyciu środków na pomoc, jednak oferta została odrzucona.

Wg doktor Teppy-Sanchez te twierdzenia były jeszcze większym powodem, dla którego Maya otrzymała pomoc psychologiczną, chociaż Beata Kowalski stwierdziła, że nie chciała wówczas tego dla swojej córki.

Pielęgniarka Johannah Klink powtórzyła wypowiedzi dr Teppy-Sanchez. Zeznała też, że w obecności matki Maya wykazywała silniejsze objawy bólowe.

Następnie stwierdziła, że była świadkiem, jak Maya poruszała się w sposób, w jaki osoba odczuwająca silny ból nie byłaby w stanie się poruszyć, na przykład klękając na szpitalnym łóżku.

Klink przypomniała sobie również, jak Maya powiedziała: „Jestem zmęczona tymi kłamstwami. Całe moje życie jest kłamstwem.”

Psychiatra dr Scott Richards powiedział przysięgłym, że według niego Beata Kowalski nie miała innego wyjścia, jak tylko zakończyć swoje życie.

„Wierzę, że impuls pojawił się w przypadku Beaty Kowalskiej, kiedy w końcu poczuła impuls, że «nie mogę nic więcej zrobić. W moje życie zaangażowałam wszystkich i nikt nie może pomóc»” – stwierdził dr Richards. „Porównuję to do osoby, która impulsywnie ulega emocjom” dodał.

Według zeznań dr Teppy-Sanchez, Johns Hopkins All Children’s Hospital rzeczywiście podał Mai ketaminę na ból wkrótce po przyjęciu, ale w niższej dawce, niż Beata Kowalski chciała dla swojej córki, a personel chciał dziewczynkę odzwyczaić od leku.

Doktor Teppa-Sanchez skontaktowała się z doktor Sally Smith, pediatrą specjalizującą się w krzywdzeniu dzieci, ponieważ potrzebowała jej wskazówek w sprawie Mai.

W zeznaniach wideo dr Sally Smith, która była dyrektorem medycznym Zespołu ds. Ochrony Dziecka przeprowadzającego ocenę medyczną Mai podczas jej pobytu w Szpitalu Dziecięcym Johns Hopkins All Children’s Hospital, powiedziała:

„Po zapoznaniu się z całą obszerną dokumentacją medyczną, obserwacjami dziecka w szpitalu, przeglądem metod leczenia niekonwencjonalnego, w tym tlenem hiperbarycznym i wielokrotnym leczeniem ketaminą w dużych dawkach, stwierdziłam, że istnieją wystarczające dowody na znęcanie się nad dzieckiem w celach medycznych i okazało się, że to pani Kowalski była pierwszą osobą, która podżegała do wykorzystywania dziecka lub je dopuszczała”.

Doktor Smith zasugerowała lekarzom ze Szpitala Dziecięcego Johns Hopkins All Children’s Hospital odstawienie Mai wszystkich leków.

Proces polskiej rodziny mieszkającej w Venice rozpoczął się 21 września i ma potrwać około 2 miesięcy.

 

Źródło: fox13
Foto: YouTube, rodzina Kowalskich

News USA

Matt Gaetz wycofuje się z kandydowania na prokuratora generalnego w rządzie Trumpa

Opublikowano

dnia

Autor:

Matt Gaetz, były kongresmen z Florydy, ogłosił w czwartek rezygnację z ubiegania się o stanowisko prokuratora generalnego w administracji prezydenta elekta Donalda Trumpa. Decyzja została podjęta w obliczu nasilonej krytyki i kontrowersji związanych z federalnym śledztwem dotyczącym handlu ludźmi, które rzuciło cień na jego nominację.

Matt Gaetz, znany jako lojalny sojusznik Donalda Trumpa, wskazał, że jego kandydatura mogłaby odwracać uwagę od kluczowych działań administracji w okresie przejściowym. Jego nominacja na stanowisko szefa Departamentu Sprawiedliwości już wcześniej budziła opór, nawet wśród Republikanów, co zapowiadało trudną walkę o zatwierdzenie przez Senat.

Prezydent elekt skomentował decyzję Gaetza w mediach społecznościowych, wyrażając uznanie dla jego działań i przyszłości politycznej:

„Bardzo doceniam ostatnie wysiłki Matta Gaetza w staraniu się o zatwierdzenie stanowiska prokuratora generalnego. Radził sobie bardzo dobrze, ale jednocześnie nie chciał odwracać uwagi administracji. Matt ma wspaniałą przyszłość i nie mogę się doczekać, aby zobaczyć wszystkie wspaniałe rzeczy, które zrobi!”

Kontrowersje wokół Gaetza: federalne śledztwo i zarzuty

Wycofanie się Gaetza nastąpiło zaledwie kilka dni po ujawnieniu szczegółów dotyczących zeznań dwóch kobiet przed Komisją Etyki Izby Reprezentantów. Według ich prawnika, Joela Lepparda, jego klientki twierdziły, że Matt Gaetz płacił im za spotkania o naturze seksualnej, począwszy od 2017 roku, gdy pełnił funkcję kongresmena.

Jedna z kobiet zeznała, że widziała Gaetza uprawiającego seks z 17-latką podczas imprezy na Florydzie w 2017 roku. Zeznania sugerują jednak, że Gaetz nie był świadomy wieku dziewczyny i zakończył relację, gdy tylko się o tym dowiedział.

Chociaż Matt Gaetz stanowczo zaprzecza wszystkim zarzutom i twierdzi, że federalne śledztwo zakończyło się bez postawienia mu zarzutów, kontrowersje te podważyły jego wiarygodność jako kandydata na jedno z najważniejszych stanowisk w państwie.

Polityczna przyszłość Gaetza w zawieszeniu

Matt Gaetz, który niespodziewanie zrezygnował z miejsca w Kongresie po ogłoszeniu nominacji, znalazł się w politycznym zawieszeniu. Jego decyzja jest postrzegana jako sposób na uniknięcie dalszego dochodzenia Komisji Etyki Izby w sprawie zarzutów o niewłaściwe zachowanie seksualne.

Komisja Etyki, pomimo podziałów między Republikanami i Demokratami, zdecydowała się kontynuować swoje dochodzenie, planując kolejne spotkanie 5 grudnia.

Gaetz został wybrany na kolejną kadencję w Kongresie, która rozpocznie się 3 stycznia 2025 roku. Jednak jego przyszłość jako kongresmena pozostaje niepewna. W związku z jego rezygnacją planowane są specjalne wybory na Florydzie, które wyłonią jego następcę.

 

Źródło: Epoch Times
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News Chicago

Pijany kierowca z Florydy, który zabił ojca czwórki dzieci z Des Plaines, dostał 14 lat więzienia

Opublikowano

dnia

Autor:

38-letni Eldor Akilov, mieszkaniec Florydy, został skazany w tym tygodniu na 14 lat więzienia za spowodowanie wypadku drogowego, w którym zginął 46-letni Alejandro Arzeta, ojciec czwórki dzieci z Des Plaines, a jego 10-letni syn doznał poważnych obrażeń. Wypadek miał miejsce w styczniu 2020 roku na drodze Route 83 w pobliżu Golf Road.

Eldor Akilov, który spowodował wypadek będąc pod wpływem alkoholu, nie pojawił się na rozprawie skazującej i od września jest poszukiwany przez władze. O rozpoczęciu jego procesu pomimo nieobecności na sali sądowej informowaliśmy 28 sierpnia.

Tragiczny wypadek z 5 stycznia 2020 roku

Według ustaleń śledczych, Akilov jechał z prędkością przekraczającą dozwoloną o 50 mil na godzinę, gdy jego samochód uderzył w pojazd prowadzone przez Alejandro Arzetę. Arzeta i jego syn, Alejandro Arzeta Jr., właśnie wyjeżdżali z parkingu pobliskiego centrum handlowego, gdy doszło do tragicznego zderzenia.

Świadkowie twierdzą, że Akilov nie próbował w żaden sposób wyhamować, co świadczy o jego całkowitej nieodpowiedzialności. Arzeta zginął na miejscu, a jego syn, który znajdował się na jego kolanach, został ciężko ranny.

Alkohol i nieodpowiedzialne zachowanie

Po wypadku, Eldor Akilov trafił do szpitala, gdzie stwierdzono, że jego poziom alkoholu we krwi wynosił 0,220 – niemal trzy razy więcej niż dozwolony limit wynoszący 0,08.

Prokuratorzy wskazali, że Akilov nie tylko prowadził pojazd w stanie nietrzeźwości, ale także wykazał się absolutnym brakiem jakiejkolwiek próby zahamowania przed zderzeniem, co świadczy o jego skrajnej lekkomyślności. W wyniku wypadku nie tylko zginął ojciec rodziny, ale także 10-letni syn doznał poważnych obrażeń ciała.

Dwóch bohaterów uratowało Akilova

Po wypadku, samochód Akilova zapalił się, a dwóch nastoletnich pracowników pobliskiego Boston Market, Ben Pennino i Ryan Brock, nie wahało się i wybiegło z restauracji, aby pomóc mężczyźnie. Uratowali go z płonącego pojazdu, za co otrzymali nagrody za bohaterską postawę od straży pożarnej w Mount Prospect.

Eldor Akilov

Poszukiwania Akilova

Podczas rozprawy sądowej w wrześniu Eldor Akilov nie pojawił się na sali, a ława przysięgłych skazała go za jazdę po pijanemu, prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu powodującego śmierć oraz spowodowanie poważnych obrażeń ciała.

Mężczyzna jest poszukiwany przez władze. Z uwagi na swoją nieobecność w sądzie, Akilov nie mógł bronić się osobiście ani wziąć udziału w ogłoszeniu wyroku, który zapadł pod jego nieobecność.

 

Źródło: dailyherald
Foto: Police Department, GoFundMe
Czytaj dalej

NEWS Florida

Pasażerowie lotu do Miami przeżyli dramatyczną podróż. Pilot zawrócił z powodu turbulencji

Opublikowano

dnia

Autor:

Pasażerowie lotu SK957 linii Scandinavian Airlines, który wyruszył 14 listopada ze Sztokholmu do Miami, przeżyli chwilę grozy, gdy ich samolot napotkał silne turbulencje lecąc nad Grenlandią. Lot, który początkowo miał zabrać podróżnych na Florydę, skończył się dramatycznym zawróceniem do Europy, po tym jak turbulencje stały się niebezpieczne.

Turbulencje, które wywróciły wszystko do góry nogami

Sammy Solstad, pasażer lotu, który uchwycił moment turbulencji na nagraniu, opisał swoje przeżycia na Facebooku. Jego film ukazuje przerażającą scenę, w której przedmioty unoszą się w powietrzu, a następnie opadają w całej kabinie samolotu. W jednym z ujęć widać, jak butelka napoju gazowanego szybując przez przestrzeń, nieomal trafia w głowy pasażerów.

„Mam szczęście, że przeżyłem” – pisał Solstad, który był świadkiem paniki, jaka wybuchła wśród pasażerów. Na filmie słychać krzyki podróżnych, a kilku z nich wyrzuconych z foteli uderza o sufit maszyny. Wśród nich była kobieta, która doznała obrażeń, o czym na nagraniu wyraźnie mówi Solstad: „Pomóżcie jej wstać! Pomóżcie jej wstać!”

Na pokładzie samolotu było 254 pasażerów.

Błaganie o awaryjne lądowanie w Kanadzie

W obliczu niebezpieczeństwa, pasażerowie zaczęli błagać załogę o możliwość awaryjnego lądowania w najbliższym porcie – Kanadzie, która była zaledwie 20 minut drogi od samolotu. Niestety, piloci zdecydowali, że zamiast lądować w Kanadzie, samolot wróci do Europy i skierowali maszynę na Kopenhagę, oddaloną o pięć godzin lotu.

Decyzja ta spotkała się z ogromnym niezadowoleniem pasażerów, którzy liczyli na szybszą pomoc w mniej odległej lokalizacji. Niemniej jednak, mimo dramatycznej sytuacji, załoga i piloci wykazali się profesjonalizmem, dbając o bezpieczeństwo podróżnych.

Maszyna wylądowała bezpiecznie w Kopenhadze, gdzie przeszła konieczną inspekcję. Pasażerom zapewniono zakwaterowanie w hotelu i lot następnego dnia.

Konsekwencje i śledztwo

Choć samolot ostatecznie bezpiecznie wylądował w Kopenhadze, turbulencje, których doświadczyli pasażerowie, z pewnością na długo pozostaną w ich pamięci. Tego typu incydenty stawiają pytania o bezpieczeństwo lotów w ekstremalnych warunkach pogodowych oraz o procedury awaryjnego reagowania, szczególnie gdy w grę wchodzi zdrowie i życie pasażerów.

Wciąż nie jest jasne, co dokładnie spowodowało tak intensywne turbulencje na tej trasie, ale eksperci będą zapewne analizować sytuację, by wyciągnąć wnioski na przyszłość.

Niebezpieczne turbulencje

Turbulencje są główną przyczyną obrażeń personelu pokładowego i pasażerów w komercyjnych liniach lotniczych, według Federal Aviation Administration FAA, ale incydenty nadal zdarzają się rzadko. W latach 2009–2023 37 pasażerów i 146 członków załogi zostało poważnie rannych z powodu turbulencji, jak pokazują dane National Transportation Safety Board NTSB.

 

Źródło: fox35, cnn
Foto: YouTube, istock/Björn Forenius/
Czytaj dalej
Reklama
Reklama

Facebook Florida

Facebook Chicago

Reklama

Kalendarz

październik 2023
P W Ś C P S N
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
3031  

Popularne w tym miesiącu