News USA
W sobotę na dużej części obszaru USA będzie widoczne obrączkowe zaćmienie Słońca
14 października 2023 r. na niebie Stanów Zjednoczonych, od Oregonu po Teksas, będzie widoczne obrączkowe zaćmienie Słońca. Widowiskowe zjawisko da nam przedsmak rzadkiego całkowitego zaćmienia, które czeka nas 8 kwietnia 2024 roku.
Zaćmienie obrączkowe występuje, gdy Księżyc przechodzi między Słońcem a Ziemią, będąc najdalej od Ziemi. Ponieważ Księżyc nie zasłania całkowicie Słońca (jak ma to miejsce podczas całkowitego zaćmienia Słońca), obrzeże Słońca pozostaje widoczne, tworząc efekt „pierścienia ognia”.
Różnica między zaćmieniem pierścieniowym a zaćmieniem całkowitym wynika właśnie z odległości między Ziemią a Księżycem w momencie, gdy znajdują się w jednej linii ze Słońcem.
Następne zaćmienie obrączkowe będzie miało miejsce w październiku 2041 r.
Trzeba pamiętać, że patrzenie na słońce podczas zaćmienia obrączkowego bez specjalnych filtrów słonecznych nigdy nie jest bezpieczne.
Ze względu na położenie wobec siebie Słońca i Księżyca zaćmienie obrączkowe w pełni będzie można zaobserwować tylko w wąskim pasie biegnącym przez Stany Zjednoczone. Ograniczony będzie również czas możliwej obserwacji zaćmienia – w fazie obrączkowej potrwa ono najdłużej 4 minuty i 51 sekund.
Zaćmienie obrączkowe zacznie się w Oregonie, na południe od Portland, następnie będzie je widać nad północną Kalifornią i w Nevadzie, po czym wejdzie w pas, gdzie przebywa zwykle najwięcej turystów – w południowej i środkowej części Utah.
Najbardziej spektakularnym miejscem, z którego będzie można oglądać zaćmienie w pełnej krasie jest Monument Valley. Ale trzeba będzie naprawdę wcześnie wstać żeby się tam na czas dostać. Można się spodziewać, że na miejscu będą tłumy chętnych i wielogodzinne kolejki aut.
Dalej zjawisko będzie widoczne także nad fragmentami Arizony, Colorado, Nowego Meksyku, przejdzie też przez cały Teksas. Zaćmienie minie 29 jednostek amerykańskich parków narodowych. Znajdź wydarzenia związane z zaćmieniami w parkach w kalendarzu wydarzeń na tej stronie.
Poza USA zjawisko będzie można obserwować także w Ameryce Środkowej oraz Południowej. Pas zaćmienia przebiega m.in przez Meksyk, Belize, Honduras, Nikaraguę, Panamę Kolumbię oraz północną Brazylię.
Zaćmienie będzie także widoczne nad Pacyfikiem, zanim dotrze do Stanów oraz nad częścią Atlantyku, po opuszczeniu Brazylii.
Natomiast poniedziałek, 8 kwietnia 2024 roku będzie dniem, kiedy w samo południe dla dziesiątek milionów Amerykanów zrobi się chwilowa noc. Mieszkańcy dużych miast, w tym Austin, San Antonio, Dallas, Little Rock, Indianapolis, Cleveland, Buffalo i Rochester, doświadczą ciemności przez maksymalnie cztery minuty, gdy nastąpi całkowite zaćmienie Słońca.
Będzie to pierwsze całkowite zaćmienie Słońca, które przetoczy się przez cały kraj od 21 sierpnia 2017 r., kiedy to było widoczne na ścieżce z Oregonu do Karoliny Południowej. W przyszłym roku zaćmienie będzie dłuższe i obejmie szerszy tor, co zapewni większy zmrok i bardziej spektakularne kolory towarzyszące temu rzadkiemu zjawisku.
Całkowite zaćmienie Słońca 8 kwietnia 2024 r. będzie widoczne od 1000 mil na północny-wschód od Samoa, łukiem przejdzie przez równikowy Pacyfik, do Mazatlán w meksykańskim stanie Sinaloa. Ścieżka przechodzi przez Durango i Coahuila, po czym przecina Rio Grande i dociera do płaskowyżu Edwards w Teksasie.
San Antonio i Austin znajdują się na wschodnim krańcu zjawiska i doświadczą zaledwie kilkudziesięciu sekund ciemności. Dallas zobaczy 3 minuty i 50 sekund totalnego zaćmienia po porze lunchu, a w Little Rock ma ono trwać 2 minuty i 20 sekund.
Indianapolis czeka 3 minuty i 50 sekund ciemności, która rozpocznie się na krótko przed 1:00PM. Dayton, Toledo i Cleveland są następne. Erie i Buffalo będą pogrążone w ciemności przez około 3 minuty i 40 sekund, podobnie jak Rochester i Watertown w stanie Nowy Jork.
Następnie ścieżka zaćmienia przejdzie nad północno-wschodnim Królestwem Vermont, północnym New Hampshire i wiejskim północnym Maine. Po kanadyjskiej stronie granicy Montreal zobaczy całkowite zaćmienie przez 1 minutę i 20 sekund.
Kilka szczęśliwych miejsc, które widziały całkowite zaćmienie w sierpniu 2017 r., zobaczy je ponownie w 2024 r. – wśród nich jest Carbondale w stanie Illinois, które zostało nazwane stolicą zaćmień w Stanach Zjednoczonych.
Jeśli planujesz wycieczkę, aby zobaczyć zaćmienie, weź pod uwagę pogodę
W regionach położonych dalej na południe i zachód, takich jak odległe części Teksasu, czyste niebo jest najbardziej prawdopodobne. W Nowej Anglii i dolinie Ohio pogoda zazwyczaj jest kiepska od początku do połowy kwietnia, a chmury są problemem dla obserwacji zjawiska w pełnej krasie.
Znacznie większy obszar, obejmujący dużą część Ameryki Północnej, doświadczy częściowego zaćmienia Słońca. Ale każdy, kto był świadkiem całkowitego zaćmienia Słońca, wie, że różnica między nimi to jak różnica między dniem i nocą.

Jasność Słońca zwykle uniemożliwia bezpośrednią obserwację korony słonecznej, która jest możliwa właśnie w czasie całkowitego zaćmienia. Dlatego zaćmienia Słońca są tak wielką okazją dla naukowców.
Pamiętaj, że nie można patrzeć na Słońce bez odpowiedniej ochrony oczu (zaopatrz się w okulary zaćmieniowe z certyfikatem ISO lub gogle spawalnicze o stopniu zaciemnienia 14 lub wyższym). Nie będzie zauważalnej zmiany jasności (jasności) krajobrazu, dopóki około 80 procent Słońca nie zostanie przysłonięte przez Księżyc.
Jeśli przegapisz całkowite zaćmienie Słońca w 2024 r., nie będzie drugiego w Stanach Zjednoczonych aż do sierpnia 2044 r. Jego ścieżka przetnie wtedy tylko niewielką część północno-środkowej części USA — od zachodniej Dakoty Północnej do Montany — przed skręceniem na północ do Kanady.
Dobrą wiadomością jest to, że w kolejnym roku będzie bardziej widoczne całkowite zaćmienie Słońca. 12 sierpnia 2045 r. będzie można je obserwować od wybrzeża do wybrzeża, podobnie jak w sierpniu 2017 r., ale ścieżka będzie szersza i będzie biegła dalej na południe, rozciągając się od północnej Kalifornii po środkową Florydę.
Zaćmienie w 2045 roku będzie ostatnim całkowitym zaćmieniem Słońca w Stanach Zjednoczonych w tym stuleciu. Jednak pięć innych całkowitych zaćmień Słońca przetnie mniejsze obszary kraju – w 2052, 2078, 2079, 2097 (widoczne tylko na Alasce) i 2099.
Źródło: National Park Services, Washington Post, Fotograf w Podróży
Foto: NASA, YouTube, istock/FlashMovie/
News Chicago
Farma Richardson tworzy gigantycznego motyla z 450 tysięcy tulipanów
Na dalekich północno-zachodnich przedmieściach Chicago, farma Richardson w Spring Grove — znana na całym świecie ze swojego „największego labiryntu kukurydzianego” — po raz kolejny zachwyca wyjątkowym projektem. Tym razem gospodarze przygotowali prawdziwe wiosenne dzieło sztuki: gigantycznego motyla ułożonego z 450 000 cebulek tulipanów.
Właściciele farmy pochwalili się efektem swojej pracy w poście na Facebooku, prezentując zdjęcie imponującego projektu, który już teraz budzi ogromne zainteresowanie internautów.
Trzy dni pracy nad perfekcyjnym wzorem
Jak poinformowała farma, zanim rozpoczęto sadzenie cebulek, zespół spędził trzy pełne dni na przygotowaniu gruntu i rozplanowaniu wzoru. Dopiero potem można było przystąpić do ręcznego sadzenia tysięcy cebulek, które wiosną stworzą kolorowy, falujący na wietrze dywan w kształcie motyla.
„To ogromna praca, ale efekt wart jest każdego wysiłku” – przekazali właściciele Richardson Farm w mediach społecznościowych.
Czekając na wiosenne kwitnienie
Choć obecnie pole pokryte jest jedynie świeżo zasadzonymi cebulkami, najpiękniejszy moment dopiero nadejdzie. Tulipany muszą przejść zimowy okres chłodu, zanim zakwitną wiosną. Dokładna data kwitnienia zależeć będzie od pogody, dlatego – jak podkreślają właściciele – trudno przewidzieć, kiedy pola rozbłysną kolorami.
Festiwal Tulipanów powróci wiosną
Richardson Farm od kilku lat zaprasza gości na Festiwal Tulipanów, podczas którego odwiedzający mogą spacerować wśród tysięcy kwitnących kwiatów i podziwiać niezwykłe kompozycje kwiatowe.
Choć termin przyszłorocznego festiwalu nie został jeszcze ogłoszony, gospodarze zapowiadają, że wydarzenie odbędzie się tradycyjnie wiosną — w zależności od warunków pogodowych i tempa kwitnienia tulipanów.
Osoby zainteresowane wizytą zachęca się do śledzenia profilu farmy Richardson na Facebooku, gdzie publikowane będą aktualności, zdjęcia z postępów prac i informacje o dacie festiwalu.
Źródło: nbc
Foto: Richardson Farm
News Chicago
Nowa książka odkrywa duszę chicagowskich dzielnic przez pryzmat domów
Architektura codzienna Chicago – od skromnych bungalowów po kamienne trzypiętrowce – wreszcie doczekała się swojego pełnego portretu. Wszystko za sprawą nowej książki „Chicago Homes: A Portrait of the City’s Everyday Architecture”, autorstwa Carli Bruni i Phila Thompsona.
Publikacja, która ukazała się w październiku, to połączenie trzech lat badań, niemal 200 ilustracji oraz miłości do miasta, którego historia zapisana jest w ceglanych fasadach i drewnianych gankach.
Carla Bruni, profesor w School of the Art Institute of Chicago i specjalista ds. konserwacji w Chicago Bungalow Association, oraz Phil Thompson, artysta znany z projektu Wonder City Studio, stworzyli pierwszy tak kompleksowy przewodnik po architekturze mieszkalnej Chicago.
Historia miasta zapisana w domach
Na 342 stronach książki autorzy prowadzą czytelników od czasów wigwamów pierwszych mieszkańców i chat Jeana Baptiste’a Pointa DuSable’a, przez epokę Pullmana i Union Stock Yards, aż po powojenne osiedla bungalowów i współczesne rewitalizacje.
Thompson odpowiada za pierwsze cztery rozdziały, obejmujące lata 1780–1892, kiedy rodziła się nowoczesna architektura Chicago. Bruni przejmuje narrację od roku 1893, tłumacząc, dlaczego trzypiętrowce są „piętrowymi bungalowami” i jak to możliwe, że w mieście, które spłonęło, nadal budowano drewniane schody ewakuacyjne.
„Domy opowiadają prawdziwą historię miasta, nie wieżowce w centrum” – mówi Bruni. „Każda ulica to zapis społeczny i rasowy Chicago. Ucząc się ją czytać, uczymy się rozumieć nasze miasto”.
Bungalowy – symbol Chicago
Autorzy poświęcają szczególną uwagę ponad 80 tysiącom bungalowów wzniesionych na początku XX wieku. Te skromne, ale trwałe domy były konfigurowalne, dostępne cenowo i zaprojektowane tak, by przetrwać pokolenia.
„Bungalowy Chicago są jak jego mieszkańcy – solidne, praktyczne, elastyczne i urokliwe” – pisze Bruni.

Książka dla każdego mieszkańca
„Chicago Homes” to nie tylko album – to encyklopedia miejskiego DNA. Autorzy przeszukali mikrofilmy, archiwa podatkowe i reklamy z epoki, by oddać realia życia i marzeń kolejnych pokoleń chicagowian. „To książka, po którą może sięgnąć każdy, kto chce lepiej zrozumieć, skąd pochodzi i jak wygląda jego własna ulica” – mówi Bruni.
Książkę „Chicago Homes: A Portrait of the City’s Everyday Architecture” (cena: 37 USD) można kupić w lokalnych księgarniach i u sprzedawców internetowych.
Źródło: blockclubchicago
Foto: Phil Thomson
News USA
Listopadowy superksiężyc: Najbliższy i najjaśniejszy w całym 2025 roku
Już w tym tygodniu na niebie pojawi się niezwykły widok — pełnia Księżyca, znana jako Księżyc Bobra lub Księżyc Żniw. Tegoroczna listopadowa pełnia będzie jednak wyjątkowa, ponieważ przypadnie na moment, gdy Księżyc znajdzie się najbliżej Ziemi w całym 2025 roku.
Kiedy obserwować superksiężyc?
Według Farmer’s Almanac, pełnia nastąpi 5 listopada o 7:10 czasu centralnego (CST). O tej porze Księżyc będzie jednak jeszcze pod horyzontem, dlatego najlepszy czas na obserwacje przypada wieczorem 4 i 5 listopada — tuż po zachodzie Słońca, kiedy tarcza Księżyca wzniesie się nad wschodnim niebem.
Dlaczego ten superksiężyc jest wyjątkowy?
Jak informuje EarthSky, listopadowy Księżyc znajdzie się w odległości nieco poniżej 355 000 kilometrów od Ziemi, co czyni go najbliższym superksiężycem 2025 roku. Z tego powodu będzie wyglądał na nieco większy i wyraźnie jaśniejszy niż podczas zwykłej pełni.
Czym właściwie jest superksiężyc?
Zjawisko tzw. “superksiężyca” występuje, gdy pełnia Księżyca zbiega się z jego perygeum — punktem orbity, w którym Srebrny Glob znajduje się najbliżej Ziemi. Ponieważ orbita Księżyca ma kształt elipsy, jego odległość od naszej planety zmienia się cyklicznie: raz osiąga perygeum (punkt najbliższy), a raz apogeum (punkt najdalszy).
Choć termin „superksiężyc” nie jest formalnym określeniem naukowym używanym przez NASA, przyjmuje się, że dotyczy on pełni, która występuje w odległości nie większej niż 90% od najbliższego możliwego punktu orbity.
Co będzie można zobaczyć?
Podczas fazy “superksiężyca” Księżyc może wydawać się do 14% większy i nawet o 30% jaśniejszy niż podczas najdalszej pełni w roku. Różnicę trudno zauważyć bez porównania, ale jego intensywny blask i srebrzysta poświata będą doskonale widoczne na nocnym niebie.

Astronom Lawrence Wasserman z Obserwatorium Lowella przypomina, że superksiężyc może również delikatnie wpłynąć na pływy morskie — w czasie jego występowania są one zazwyczaj nieco wyższe, choć zmiana jest subtelna i mało zauważalna.
Kiedy kolejny superksiężyc?
Jeśli przegapisz listopadowe widowisko, nie wszystko stracone — ostatni superksiężyc w tym roku pojawi się już w grudniu.
Źródło: nbc
Foto: istock/Dr K Kar/Armastas/
-
News Chicago5 dni temuICE zatrzymało dwóch Polaków w Edison Park. Pracowali przy remoncie domu
-
News USA2 dni temuDemokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
Prawo imigracyjne3 tygodnie temuDziałania federalnych agentów ICE na ulicach Chicago: Czy powinniśmy się bać?
-
News USA2 tygodnie temuTrump zatwierdza stan klęski żywiołowej dla stanów. Vermont, Maryland i Illinois odchodzą z kwitkiem
-
News Chicago2 tygodnie temuTragiczna śmierć rodziny syna Darrena Baileya w katastrofie śmigłowca
-
News Chicago1 tydzień temuPritzker przeznaczył 20 mln dolarów na banki żywności po wstrzymaniu świadczeń SNAP
-
News Chicago2 tygodnie temuAgenci federalni ponownie użyli gazu łzawiącego w Chicago. Sędzia żąda wyjaśnień
-
News USA2 tygodnie temuMiliony Amerykanów straci pomoc żywnościową. Świadczenia SNAP nie zostaną wypłacone 1 listopada










