Połącz się z nami

NEWS Florida

Zabytkowa latarnia Alligator Lighthouse znowu rozbłysła światłem na morzu

Opublikowano

dnia

150-letnia latarnia morska, która pomagała prowadzić statki przez zdradliwe rafy koralowe Florida Keys, zanim GPS, sonar i inne technologie sprawiły, że stała się przestarzała, znów świeci. To efekt wysiłków na rzecz ratowania historycznych latarni morskich, którymi wybrzeże USA usiane jest od ponad stulecia.

Grupa społeczna Islamorada, która chce przeznaczyć 6 milionów dolarów na renowację i konserwację latarni morskiej na Alligator Reef, włączyła w sobotę nowe światła zasilane energią słoneczną.

„Latarnia morska Alligator Lighthouse została zapalona w 1873 r. i pozostała zapalona do około 2013 r., po czym zapadła w ciemność na 10 lat” – poinformował Rob Dixon, dyrektor wykonawczy Save Alligator Lighthouse. „I teraz nasza Statua Wolności świeci ponownie.”

Nazwa latarni pochodzi od USS Alligator, szkunera Marynarki Wojennej, który w 1822 roku osiadł na mieliźnie na rafie i zatonął.

Alligator Lighthouse i pięć innych starzejących się latarni morskich w pobliżu Keys były ważnymi pomocami nawigacyjnymi na morzu, które niegdyś ostrzegały statki do trzymania się z dala od barierowej rafy koralowej tego obszaru.

Jednak współczesna nawigacja satelitarna sprawiła, że latarnie morskie na wodach otwartych stały się przestarzałe i takie konstrukcje są usuwane przez General Services Association.

Szczegółowe badania inżynieryjne Alligator Lighthouse określiły potrzeby w zakresie stabilizacji po wielu latach pracy latarni w warunkach silnie korozyjnych. Wg nich uratowanie latarni morskiej zajmie sześć lat i będzie kosztowało od 5 do 6 milionów dolarów.

Na ten cel zebrano już około 500 000 dolarów, w tym 215 000 dolarów od Rady ds. Rozwoju Turystycznego powiatu Monroe.

 

Źródło: fox13
Foto: Florida Keys News Bureau

News Chicago

Szczęśliwy zwycięzca wygrał milion dolarów w zdrapce kupionej w Romeoville

Opublikowano

dnia

Autor:

Zwycięski kupon Cash Celebration wartości 1 miliona dolarów został zakupiony na stacji benzynowej Thornton’s, zlokalizowanej pod adresem 400 N. Independence Boulevard w Romeoville. Kto jest tym szczęśliwcem?

Deborah Sparkiewicz, menedżerka w Thorntons, była bardzo zaskoczona wygraną. Zazwyczaj stali bywalcy sklepu powracają tu z wiadomością o wygranej, ale tym razem nikt się nie pokazał.

Wg Sparkiewicz w pobliżu jest rafineria ropy naftowej, która zatrudnia setki pracowników z całego kraju, którzy spędzają tu miesiące. Osoby te często zatrzymują się w sklepie by kupić niezbędne artykuły. Teraz ukończyli już pracę i wrócili do swoich rodzinnych stanów – być może któryś z nich zabrał do domu zwycięski bilet.

Thorntons otrzyma jednoprocentową premię od kwoty nagrody, o wartości 10 000 dolarów. Menedżerka sklepu planuje wykorzystać premię na jego ulepszenie, np. modernizację części sprzętu, z którego korzystają tutejsi pracownicy.

Loteria Illinois oferuje obecnie ponad 50 różnych gier z biletami typu „instant” w ponad 7000 punktach sprzedaży detalicznej w całym stanie.

Zwycięzcy powinni odwiedzić stronę IllinoisLottery.com/winning, aby uzyskać więcej informacji na temat odbioru nagród.

Do tej pory w tym roku sprzedano ponad 57 milionów zwycięskich biletów „instant” na loterię Illinois, co dało nagrody o wartości ponad 1,2 miliarda dolarów.

 

Źródło: fox32, patch
Foto: Illinois Lottery
Czytaj dalej

News USA

Butelka z listem chłopca z Massachusetts dotarła do Francji 26 lat po rzuceniu w ocean

Opublikowano

dnia

Autor:

Mieszkaniec Francji natknął się na odręczną wiadomość zamkniętą w butelce, która została wyrzucona na plażę na zachodnim wybrzeżu kraju – 26 lat po tym, jak przygotował ją piątoklasista z Massachusetts. Jak się okazało list datowany na październik 1997 r. został napisany w ramach zespołu naukowego zajmującego się prądami oceanicznymi, kierowanego przez nauczyciela Frederica Hemmilę.

Wyblakły list, zaadresowany „Drogi Beachcomberze”, został napisany przez Benjamina Lyonsa, ucznia piątej klasy w szkole Forestdale School w Sandwich. Zajęcia dotyczące prądów i pływów oceanicznych miały naocznie pokazać dzieciom, ich działanie.

W listach uczniowie podali swoje imiona i nazwiska, datę napisania listów oraz nazwę swojej szkoły w Sandwich.

Benjamin Lyons zawarł w liście podziękowanie znalazcy za to, że był „na tyle miły” i podniósł butelkę. Wyjaśnił także, że jego klasa bada prądy i że butelka została wyrzucona w morze w Nantucket Sound – mając nadzieję, że ktokolwiek je znajdzie i odpowie na kilka pytań.

Co roku przyjaciel nauczyciela zabierał butelki przygotowane przez uczniów i wrzucał je do oceanu ze swojej łodzi. Tę praktykę zawieszono kilka lat później, aby nie przyczyniać się do zaśmiecania mórz, ale w 1997 był to ekscytujący eksperyment dla dzieci, które oczekiwały, że ktoś znajdzie i zwróci ich butelkę.

W swoim liście Benjamin zamieścił również kilka pytań na wypadek, gdyby ktoś w końcu go znalazł: „Gdzie znalazłeś butelkę? W jakim była stanie? Czy wokół butelki było coś oprócz wody i kamieni? Jak ją znalazłeś ?”

Niestety próby skontaktowania się przez Fox News Digital z chłopcem, który teraz ma już ponad 30 lat, zakończyły się niepowodzeniem.

Ponieważ butelki były dobrze zabezpieczone woskiem nie dostawała się do nich woda. Butelka znaleziona po 26 latach we Francji była w przyzwoitym stanie.

W zeszłym miesiącu do Forestdale School w Sandwich dotarła brązowa paczka zaadresowana do „pana Benjamina Lyonsa”. Niestety władze szkolne nie potrafiły nawiązać kontaktu z Benjaminem i paczka została otwarta. W środku znajdowała się notatka napisana po francusku.

Z listu wynikało, że w sierpniu 2023 r. 71-letni rybak Hubert Eriau zbierał śmieci na plaży, gdy natknął się na starą butelkę, która została wyrzucona na brzeg. Otworzył ją i zrobił dokładnie to, o co prosił nadawca.

„Witam. Butelka znaleziona na piaszczystej plaży w Les Sables-d’Olonne w Vendée we Francji 19 sierpnia 2023 r.” – czytamy w liście. Paczka zawierała zdjęcie Eriau, a także oryginalny list z Lyonu.

 

Źródło: fox35
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News Chicago

Błąd sprzedawcy z Michigan okazał się wielką wygraną dla gracza na loterii z Illinois

Opublikowano

dnia

Autor:

60-letni Michael Sopejstal dostał znacznie więcej, niż prosił, kupując los na loterię na stacji benzynowej GoLo, w New Buffalo w Michigan. Mieszkaniec Illinois kupił tam we wrześniu los na loterię i wygrał dzięki pomyłce sprzedawcy.

Michael Sopejstal co kilka tygodni jeździ do Michigan, aby zjeść obiad w swojej ulubionej restauracji i zazwyczaj podczas pobytu w mieście kupuje los na loterię Lucky For Life.

„Poprosiłem sprzedawcę o bilet na 10 losowań, ale on przypadkowo wydrukował mi los z 10 typowaniami na jedno losowanie. Powiedziałem mu, że i tak wezmę – dodaje. Jak się okazało, była to dobra decyzja” – powiedział Sopejstal urzędnikom loterii.

Okazało się, że los ten ostatecznie odpowiadał pięciu białym kulom wylosowanym 17 września – czyli o numerach 11, 15, 17, 24 i 48 – co pozwoliło mu zarobić dożywotnio sumę 25 000 dolarów rocznie.

Zwycięzca mógł także skorzystać z opcji ryczałtu w wysokości 390 000 dolarów zamiast dożywotniej renty i  Michael Sopejstal tą opcję właśnie wybrał. Wygraną 60-latek planuje przeznaczyć na podróże, ale część pieniędzy chce zaoszczędzić.

Jak tłumaczy strona Michigan Lottery Connect za 2 dolary obstawiający „Lucky For Life” mają szansę wygrania głównej nagrody – tysiąca dolarów dziennie na resztę życia – muszą jednak trafić pięć zwycięskich liczb z zakresu od 1 do 48 oraz Lucky Ball z zakresu od 1 do 18.

Gracze, którzy trafią pięć zwycięskich liczb, ale nie trafią Lucky Ball, tak jak Michael Sopejstal, wygrywają 25 tys. dolarów rocznie do końca życia.

 

Źródło: nbc
Foto: Michigan Lottery, Google Maps, istock/RAUL RODRIGUEZ/
Czytaj dalej
Reklama

Facebook Florida

Facebook Chicago

Kalendarz

październik 2023
P W Ś C P S N
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
3031  

Popularne w tym miesiącu