NEWS Florida
Osoby poniżej 65 roku życia nie powinny się szczepić na Covid-19. Ladapo i DeSantis są zgodni

Administracja gubernatora Rona DeSantisa zaleciła w środę, aby osoby poniżej 65. roku życia nie decydowały się na otrzymanie nowo zatwierdzonych zastrzyków przypominających przeciwko Covid-19. Generalny chirurg stanowy Joseph Ladapo wydał wytyczne, które radykalnie różnią się od zaleceń federalnych Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom, opublikowanych we wtorek, 12 września.
Zalecenie Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom CDC mówi, że osoby w wieku 6 miesięcy i starsze powinny otrzymać zaktualizowane szczepionki przeciwko Covid-19.
Pojawiło się ono dzień po zatwierdzeniu przez amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków FDA stosowania szczepionek, które według niej „stworzono tak, aby w większym stopniu zwalczać obecnie krążące warianty”.
Wytyczne Departamentu Zdrowia Florydy mówią jednak, że „najnowsza dawka przypominająca została zatwierdzona w przypadku braku jakichkolwiek znaczących danych z badań klinicznych przeprowadzonych na ludziach”. Stwierdzają również, że „rząd federalny nie dostarczył wystarczających danych potwierdzających bezpieczeństwo i skuteczność szczepionek przeciwko Covid-19”.
„W oparciu o wysoki wskaźnik globalnej odporności i obecnie dostępne dane, Naczelny Chirurg Stanowy odradza podawanie dawki przypominającej Covid-19 osobom poniżej 65. roku życia” – czytamy w wytycznych. „Osoby w wieku 65 lat i starsze powinny omówić te informacje ze swoim lekarzem, uwzględniając potencjalne wątpliwości przedstawione w niniejszych wytycznych”.
Joseph Ladapo, który pojawił się w środę z DeSantisem, aby omówić tę kwestię, stał się wybitnym w całym kraju sceptykiem szczepionek przeciwko Covid-19 i polityki federalnej dotyczącej pandemii.
Kandydując na prezydenta, Ron DeSantis podksreśla swoja politykę wobec pandemii. Jego sprzeciw wobec takich środków, jak wymogi dotyczące maseczek, przymusowe szczepienia i zamykanie gospodarki, są ważną kwestią polityczną.
7 września gubernator zapewnił mieszkańców Florydy, że nigdy nie wprowadzi wymogu noszenia maseczek, o czym pisaliśmy tutaj.
Zaktualizowane szczepionki na Covid19 firm Pfizer-BioNTech i Moderna, które miały być dostępne w zeszłym tygodniu.
Źródło: fox13
Foto: YouTube
NEWS Florida
Długi weekend z okazji Dnia Pamięci rozpoczyna letni sezon podróży w rejonie Zatoki Tampa

Nadchodzący weekend z okazji Dnia Pamięci zapowiada się jako początek intensywnego sezonu podróży w regionie Tampa Bay. Lotniska w okolicy spodziewają się rekordowego ruchu pasażerskiego, szczególnie Międzynarodowy Port Lotniczy w Tampie (TPA).
Międzynarodowy Port Lotniczy w Tampie TPA przewiduje obsłużenie około 300 000 pasażerów między piątkiem a poniedziałkiem. W skali całego lata lotnisko oczekuje ponad 6 milionów podróżnych, co jest wynikiem zbliżonym do zeszłorocznego rekordu wynoszącego 6,1 miliona osób.
„Prawdopodobnie będzie to średnio od 70 do 75 tysięcy pasażerów dziennie, a w najruchliwsze dni przekroczymy 80, a nawet 85 tysięcy” – prognozuje Emily Nipps, rzeczniczka lotniska.
Wzrost liczby lotów międzynarodowych
TPA odnotowuje wzrost połączeń zagranicznych, zarówno pod względem liczby kierunków, jak i dostępnych miejsc. Choć w pierwszej połowie roku fiskalnego odnotowano lekki spadek podróży – częściowo z powodu huraganu i mniej intensywnej wiosennej przerwy – lotnisko nie spodziewa się, by miało to wpływ na letnie statystyki.
Wyzwania i przygotowania
W związku z ogólnokrajowymi obawami dotyczącymi niedoborów personelu kontroli lotów, Emily Nipps uspokaja, że wieża kontroli lotów jest w pełni obsadzona i przygotowana na lato. Lotnisko monitoruje również możliwe skutki nowych ceł wprowadzonych przez Prezydenta Donalda Trumpa. Choć niektóre kanadyjskie linie ograniczyły część połączeń, jak dotąd nie zauważono wyraźnych spadków.
Dobre wieści z St. Pete-Clearwater
Pozytywne dane napływają również z Międzynarodowego Lotniska St. Pete-Clearwater (PIE). W lutym i marcu port odnotował rekordowe wyniki – w marcu liczba pasażerów wzrosła aż o 16% w porównaniu do roku poprzedniego.
Wskazówki dla podróżnych
Przedstawiciele Międzynarodowego Portu Lotniczego w Tampie przypominają pasażerom, by planowali podróż z wyprzedzeniem i pojawili się na lotnisku wcześniej, zwłaszcza w godzinach szczytu: między 6:00 a 7:00 rano oraz 6:00 a 7:00 wieczorem.
Obecnie trwają prace nad modernizacją infrastruktury transportowej, co oznacza, że w niektórych częściach lotniska kursuje tylko jeden autobus wahadłowy. Szczegółowe informacje dotyczące parkowania, odprawy oraz zaleceń dla podróżnych dostępne są na oficjalnej stronie lotniska TPA.
Źródło: fox13
Foto; TPA
NEWS Florida
NOAA ostrzega: Sezon huraganów 2025 może być wyjątkowo aktywny

Dziesięć dni przed oficjalnym rozpoczęciem sezonu huraganów na Atlantyku, Narodowa Agencja ds. Oceanów i Atmosfery (NOAA) opublikowała najnowszą prognozę na rok 2025. Według specjalistów, istnieje aż 60% szans na sezon „powyżej normy”, co oznacza większą liczbę burz i huraganów niż zwykle.
Narodowa Agencja ds. Oceanów i Atmosfery NOAA spodziewa się w tym sezonie 13 do 19 nazwanych burz tropikalnych, z których 6 do 10 może przekształcić się w huragany. Trzy do pięciu z nich może osiągnąć status dużych huraganów – czyli kategorię 3 lub wyższą w pięciostopniowej skali Saffira-Simpsona, z wiatrem o prędkości co najmniej 111 mil na godzinę (ok. 178 km/h).
Istnieje również 30% prawdopodobieństwa na sezon „bliski normie” oraz 10% na sezon „poniżej normy”.
Sezon 2025 a zmiany klimatyczne
Sezon huraganów na Atlantyku trwa oficjalnie od 1 czerwca do 30 listopada, z kulminacją aktywności pomiędzy połową sierpnia a połową października. Średni sezon przynosi 14 nazwanych burz, z czego 7 staje się huraganami, a 3 z nich osiągają status dużych huraganów.
W ostatnich latach rosnące temperatury oceanów, będące skutkiem zmian klimatycznych, przyczyniają się do coraz silniejszych i bardziej niszczycielskich burz. Naukowcy podkreślają, że cieplejsze wody działają jak „paliwo” dla tropikalnych cyklonów.
Prezentacja prognozy i rola NOAA
Najświeższe dane zaprezentowali w czwartek p.o. administratora NOAA Laura Grimm oraz dyrektor National Weather Service Ken Graham, podczas konferencji prasowej w Jefferson Parish Emergency Operations Center w Gretna, Luizjana.
Narodowa Agencja ds. Oceanów i Atmosfery NOAA, jako federalna agencja odpowiedzialna za pogodę i klimat, co roku wiosną publikuje swoją sezonową prognozę huraganów, bazując na analizach m.in. Climate Prediction Center, National Hurricane Center oraz National Weather Service.
Prognozy Colorado State University zgodne z NOAA
Zespół naukowców z Colorado State University (CSU), który niezależnie od NOAA przygotowuje własną prognozę huraganową, również przewiduje ponadprzeciętnie aktywny sezon. Ich analiza zakłada powstanie 17 nazwanych burz, z których 9 stanie się huraganami, a 3 osiągną kategorię dużych huraganów.
Według dr. Leviego Silversa, szefa zespołu badawczego CSU, tegoroczna aktywność huraganowa może sięgnąć 125% średniej z lat 1991–2020. Jak zauważył, ich model opiera się w dużej mierze na danych zbieranych przez NOAA, zwłaszcza z oceanów.
Wpływ ENSO: El Niño czy La Niña?
Jednym z kluczowych czynników wpływających na aktywność huraganów jest cykl El Niño–Oscylacja Południowa (ENSO).
El Niño, czyli cieplejsza faza cyklu, zwykle hamuje rozwój huraganów na Atlantyku. Z kolei La Niña, faza chłodniejsza, sprzyja ich powstawaniu.
W momencie publikacji prognozy Colorado State University CSU zjawisko La Niña ustąpiło, a warunki powróciły do stanu neutralnego. Zdaniem ekspertów taka sytuacja może zwiększyć ryzyko huraganów, jeśli nie pojawi się nowa faza El Niño.
Rok 2024 potwierdził trafność prognoz
W zeszłym roku NOAA przewidywała od 8 do 13 huraganów – rzeczywistość potwierdziła te przewidywania: sezon zakończył się z 11 huraganami, z czego 5 osiągnęło status dużych. Aż pięć uderzyło w kontynentalne Stany Zjednoczone, w tym Helene i Milton, które przyniosły ogromne zniszczenia jako duże huragany.
Czas na przygotowania
Prognozy NOAA i CSU to nie tylko dane meteorologiczne – to sygnał ostrzegawczy dla społeczności nadbrzeżnych, by rozpocząć przygotowania. W razie istotnych zmian warunków atmosferycznych, NOAA może zaktualizować prognozę w trakcie sezonu.
„To znacząca różnica, która ma realne przełożenie na życie ludzi wzdłuż wybrzeża. Sezon powyżej średniej zawsze oznacza większe ryzyko” – podsumował dr Silvers.
Źródło: cbs
YouTube: NOAA
NEWS Florida
Ron DeSantis podpisuje nową ustawę zaostrzającą kary za swatting

Gubernator Florydy Ron DeSantis podpisał ustawę zaostrzającą kary za tzw. „swatting” – czyli celowe, fałszywe zgłoszenia alarmowe mające na celu wywołanie interwencji służb porządkowych. Ustawa HB 279, określana jako „ustawa o fałszywym zgłaszaniu”, została podpisana w środę podczas ceremonii w szkole średniej w Winter Haven.
Co zmienia nowa ustawa?
Nowe przepisy przewidują znacznie surowsze sankcje dla osób dopuszczających się swattingu:
- Fałszywe zgłoszenie skutkujące śmiercią zostanie uznane za zbrodnię drugiego stopnia.
- Jeśli fałszywe zgłoszenie doprowadzi do poważnych obrażeń, będzie traktowane jako zbrodnia trzeciego stopnia.
- Recydywiści będą podlegać zaostrzonym karom, a ustawa wymaga również:
- zwrotu kosztów interwencji służbom,
- wypłaty rekompensaty dla ofiar fałszywych zgłoszeń.
Swatting to nie „niewinny żart”
Ron DeSantis podkreślił, że swatting jest nie tylko niebezpieczny, ale może mieć tragiczne konsekwencje.
„Swatting to taktyka tchórzy, którzy wykorzystują fałszywe zgłoszenia, by nękać osoby o innych poglądach politycznych. Dziś Floryda staje się jeszcze bardziej surowa wobec tego procederu” — powiedział gubernator.
„To nie są przestępstwa bez ofiar. Te działania marnują zasoby publiczne i stwarzają realne zagrożenie dla ludzi oraz funkcjonariuszy”, dodała Ron DeSantis.
Przykłady z życia pokazują skalę problemu
W dniu podpisania ustawy doszło do kolejnego incydentu swattingu: policja w Fort Lauderdale zamknęła szkołę średnią Stranahan, reagując na fałszywe zgłoszenie o zagrożeniu.
Z kolei Julie Miller z South Miami opowiedziała o serii fałszywych zgłoszeń, które zaczęły się w 2023 roku. Policja interweniowała co najmniej 11 razy w jej domu po alarmujących, lecz nieprawdziwych wezwaniach pod numer 911. Zgłaszano m.in. strzelaniny, morderstwa i zwłoki.
„Mam nadzieję, że nowa ustawa sprawi, że ludzie dwa razy się zastanowią, zanim zdecydują się na taki ‘żart’”— powiedziała Miller.
Fałszywe zgłoszenia to realne zagrożenie
Miller zaznaczyła, że każde wezwanie służb to potencjalnie niebezpieczna sytuacja, zarówno dla ofiar, jak i interweniujących funkcjonariuszy.
„Jeśli odpalenie fałszywego alarmu przeciwpożarowego grozi grzywną, to tym bardziej fałszywe wezwanie pod numer 911 powinno być traktowane z najwyższą powagą” — dodała.
Źródło: nbc6
Foto: Governor Ron deSantis fb
-
News Chicago3 tygodnie temu
Wypadek w Chatham IL, w którym zginęły 4 dziewczynki, spowodowała kobieta, pracująca wcześniej dla ISP
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temu
Refluks czy choroba refluksowa? Dr n. med. Marzena Konopko radzi jak dbać o przełyk
-
Prawo imigracyjne4 tygodnie temu
Kogo dotyczy obowiązkowa rejestracja w Urzędzie Imigracyjnym? Czy powinniśmy ją robić?
-
News Chicago4 tygodnie temu
Sprawca masakry w Highland Park dostał to na co zasłużył: Nigdy nie wyjdzie na wolność
-
News Chicago3 tygodnie temu
Społeczność Hinsdale jest pogrążona w żałobie po tragicznej śmierci Bretta i Melissy Lane
-
News Chicago4 tygodnie temu
W piątkowym wypadku w La Grange zginęła para z Hinsdale, rodzice pięciorga dzieci
-
News USA3 tygodnie temu
Prezydent Donald Trump poważnie bierze się za miasta-sanktuaria
-
News Chicago1 tydzień temu
Illinois kończy program opieki zdrowotnej dla imigrantów