Połącz się z nami

NEWS Florida

The Salty Donut: Pyszne pączki i ciasta już za kilka dni w Tampie. Skorzystaj z promocji z okazji otwarcia kawiarni

Opublikowano

dnia

15 września, w samą porę na początek sezonu potraw dyniowych, w Hyde Park Village zostanie otwarty długo oczekiwany sklep z pączkami – The Salty Donut. Sieć z siedzibą w Miami ma lokalizacje na Florydzie, w Georgii, Karolinie Północnej i Teksasie.

Pierwsza lokalizacja The Salty Donut w Tampie powstanie w Hyde Park Village, druga – w Seminole Heights – planowana jest na koniec tego roku.

W lokalizacji w Tampie, nie zabraknie pączków z gujawą, serem i truskawkami Tres Leches. Sezonowe menu obejmuje ciasto z kremem bananowym, bezglutenowe ciasto czekoladowe z solą morską oraz wegańską ube pina colada.

Inne wypieki obejmują domowej roboty „Pop Tart” z lukrem truskawkowym, ciasto z kawałkami czekolady i płatkami kukurydzianymi oraz bajgle i ptysie z serkiem śmietankowym.

Smakołyki można popić opcjami z menu kaw, takimi jak zimny napar z klonu i brązowego cukru, cynamonowe latte na mleku zbożowym i biała mokka z dynią.

Mieszkańcy Tampy mogą się zarejestrować tutaj, aby uzyskać podgląd lokalizacji Hyde Park Village i darmowe pudełko z podstawowymi artykułami w ramach systemu loterii.

Codziennie zostanie wybranych ponad 50 zwycięzców losowania. Szczęśliwcy zostaną powiadomieni o zwycięstwie e-mailem, a odbiór słodkich nagród rozpocznie się 9 września.

W weekend wielkiego otwarcia, który odbędzie się w dniach 15–17 września, pierwszych 50 gości każdego dnia otrzyma torbę upominkową z limitowanej edycji, zawierającą torbę na zakupy, pocztówkę i naklejki.

 

Źródło: tampabay
Foto: YouTube, The Salty Donuts

BIZNES

Trump Media inwestuje 2,5 mld USD by tworzyć rezerwę bitcoinów

Opublikowano

dnia

Autor:

bitcoin, kryptowaluta

Trump Media & Technology Group (TMTG) ogłosiła we wtorek, że pozyska 2,5 miliarda dolarów od inwestorów instytucjonalnych. Środki te zostaną przeznaczone na stworzenie firmowej rezerwy w bitcoinach – tzw. Bitcoin Treasury Reserve.

Jak podano w oficjalnym komunikacie prasowym, inwestycja obejmuje: 1,5 miliarda USD w akcjach zwykłych TMTG, oraz 1 miliard USD w obligacjach zamiennych, oferowanych z premią 35%.

Fundusze te mają zasilić nowy portfel cyfrowych aktywów, w którym główną rolę odegra bitcoin. Środki te będą zarządzane obok dotychczasowych aktywów spółki: gotówki, jej ekwiwalentów i krótkoterminowych inwestycji, które na koniec I kwartału 2025 roku wynosiły 759 mln USD.

Bitcoin w bilansie TMTG

Firma TMTG podpisała umowy z około 50 instytucjonalnymi inwestorami, a środki mają zostać przeznaczone na utworzenie tzw. bitcoin vault – cyfrowego skarbca.

Depozytariuszami tej rezerwy będą renomowane platformy kryptowalutowe Anchorage Digital i Crypto.com, które zapewnią bezpieczeństwo i przechowywanie zasobów cyfrowych.

„Uważamy Bitcoina za szczytowy instrument wolności finansowej, a teraz Trump Media będzie traktować kryptowalutę jako kluczową część naszych aktywów” – powiedział Devin Nunes, prezes TMTG i były kongresmen.

Rozwój usług i synergii z Truth Social

TMTG zarządza m.in.:

  • platformą społecznościową Truth Social,
  • platformą streamingową Truth+,
  • platformą usług finansowych Truth.Fi.

Firma zapowiada, że integracja bitcoina i technologii blockchain przyniesie nowe możliwości, takie jak:

  • płatności subskrypcyjne w kryptowalutach,
  • wdrożenie tokena użytkowego,
  • rozwój innych narzędzi w ekosystemie Truth.

Bitcoin jako zabezpieczenie przed „dyskryminacją bankową”

Devin Nunes zaznaczył, że inwestycja w bitcoina ma również charakter strategiczny – ma chronić firmę przed tym, co określił jako „nękanie i dyskryminację ze strony instytucji finansowych”.

„Wielu Amerykanów i firm spotyka się z podobnym traktowaniem. Nasza inwestycja to krok w kierunku niezależności finansowej” – dodał.

TMTG deklaruje, że celem długoterminowym jest przekształcenie się w spółkę holdingową, inwestującą w aktywa zgodne z filozofią „America First”. Choć akcje spółki wzrosły o 2,47% rankiem 28 maja, w ujęciu rocznym notują spadek o ponad 53%.

Trump i kryptowaluty: nowe ramy prawne i strategiczna rezerwa

Ogłoszenie inwestycji zbiegło się z rosnącym poparciem dla kryptowalut ze strony Prezydenta Donalda Trumpa, który podczas kampanii 2024 często podkreślał znaczenie cyfrowych aktywów.

W styczniu Trump podpisał rozporządzenie zatytułowane „Wzmocnienie amerykańskiego przywództwa w cyfrowej technologii finansowej”, tworzące Prezydencką Grupę Roboczą ds. Rynków Aktywów Cyfrowych. Przewodniczy jej David Sacks, doradca Białego Domu ds. AI i kryptowalut.

Zadaniem grupy będzie opracowanie krajowych ram regulacyjnych, obejmujących m.in. emisję aktywów cyfrowych i stablecoiny.

Dodatkowo w marcu Trump zapowiedział utworzenie krajowej rezerwy strategicznej kryptowalut, która ma wspierać rozwój tego sektora i umocnić pozycję USA jako globalnego lidera technologii blockchain.

Polityczne napięcia wokół kryptowalut

Zapowiedzi te spotkały się z krytyką m.in. ze strony Senator Elizabeth Warren (D-Mass.), która ostrzegła przed możliwością manipulacji rynkiem oraz handlem poufnymi informacjami w związku z wcześniejszymi wzrostami cen kryptowalut.

Źródło: The Epoch Times
Foto: YouTube, istock/tanit boonruen/
Czytaj dalej

News USA

Ford wycofuje ponad milion pojazdów z powodu usterki kamery cofania

Opublikowano

dnia

Autor:

samochód ford bronco produkowany przez ford motor company

Ford Motor Company ogłosił wycofanie blisko 1,1 miliona pojazdów marki Ford i Lincoln z powodu usterki oprogramowania, która może powodować błędne działanie obrazu z kamery cofania. Problem może prowadzić do wyświetlania „zamrożonego” obrazu na ekranie, zwiększając ryzyko kolizji podczas manewru cofania – poinformowała Narodowa Administracja Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego (NHTSA).

“Zamrożony obraz kamery może fałszywie przedstawiać położenie pojazdu względem otoczenia, co zwiększa ryzyko wypadku” – stwierdzono w raporcie NHTSA z 9 maja.

Jak dotąd Ford nie odnotował żadnych obrażeń związanych z tą usterką. Producent otrzymał jednak jeden raport o niewielkiej kolizji skutkującej uszkodzeniem mienia.

Lista pojazdów objętych akcją serwisową

Łącznie akcja dotyczy 1 075 299 samochodów, w tym wybranych modeli Forda i Lincolna z roczników 2021–2025. Poniżej lista modeli objętych wycofaniem:

Ford:

  • Bronco (2021–2024)
  • F-150 (2021–2024)
  • Edge (2021–2024)
  • Expedition (2022–2024)
  • Transit (2022–2025)
  • Mach-E (2021–2023)
  • Escape (2023–2024)
  • F-250, F-350, F-450, F-550, F-600 (2024)
  • Ranger (2024)
  • Mustang (2024)

Lincoln:

  • Nautilus (2021–2023)
  • Navigator (2022–2024)
  • Corsair (2023–2024)

Aktualizacja oprogramowania i powiadomienia

Rozwiązaniem problemu będzie aktualizacja oprogramowania modułu interfejsu protokołu akcesoriów pojazdu (APIM). Aktualizacja będzie dostępna bezpłatnie, zarówno stacjonarnie u dealerów Forda i Lincolna, jak i zdalnie, poprzez system aktualizacji bezprzewodowych (OTA).

Ford planuje wysłać pierwsze powiadomienia do właścicieli 16 czerwca, informując o problemie. Drugie powiadomienie, zawierające szczegóły dotyczące dostępności aktualizacji, ma zostać rozesłane między lipcem a wrześniem.

Jak uzyskać pomoc

Właściciele objętych pojazdów mogą uzyskać więcej informacji, kontaktując się z:

  • Obsługą klienta Forda: 1-866-436-7332 (numer akcji serwisowej: 25S49)
  • Infolinią bezpieczeństwa pojazdów NHTSA: 1-888-327-4236 (TTY: 1-888-275-9171)
  • Stroną internetową NHTSA: nhtsa.gov (numer akcji: 25V-315)

samochód lincoln navigator produkowany przez ford

Seria problemów dla Forda

To już kolejna w tym roku duża akcja serwisowa Forda. Również 9 maja producent ogłosił wycofanie 274 000 pojazdów Ford Expedition i Lincoln Navigator, z powodu niewłaściwego montażu przedniego przewodu hamulcowego, który mógł ograniczać skuteczność hamowania.

Wcześniej, w listopadzie 2024 r., NHTSA ukarała Forda grzywną 165 milionów dolarów za zbyt powolne wycofywanie aut z wadliwymi kamerami oraz za nieprzekazanie pełnych informacji wymaganych przez przepisy bezpieczeństwa.

Źródło: cbs
Foto: istock/jetcityimage/Althom/

Czytaj dalej

News USA

Sąd federalny blokuje nałożenie taryf celnych przez Donalda Trumpa

Opublikowano

dnia

Autor:

W środę Federalny Sąd Handlu Międzynarodowego w Nowym Jorku zablokował próbę Prezydenta Donalda Trumpa nałożenia szerokich ceł na import w oparciu o prawo o nadzwyczajnych uprawnieniach gospodarczych. To poważne uderzenie w kluczowy element jego polityki gospodarczej.

Cła poza uprawnieniami prezydenta

Decyzja, podjęta jednogłośnie przez trzech sędziów – Timothy’ego Reifa (nominowanego przez Trumpa), Jane Restani (nominowaną przez Reagana) i Gary’ego Katzmana (nominowanego przez Obamę) – oznacza, że Donald Trump przekroczył swoje konstytucyjne uprawnienia.

Sąd uznał, że ustawa o Międzynarodowych Nadzwyczajnych Uprawnieniach Gospodarczych (IEEPA) z 1977 roku nie daje prezydentowi prawa do jednostronnego nakładania ceł.

Sąd pozostawił jednak w mocy inne taryfy wprowadzone przez Trumpa, m.in. 25-procentowy podatek na stal, aluminium i części samochodowe, nałożony na podstawie przepisów o bezpieczeństwie narodowym z ustawy Trade Expansion Act z 1962 roku (sekcja 232).

Sprawa trafiła do sądu po serii pozwów złożonych przez małe firmy oraz kilka stanów – na czele z Oregonem. Powodowie argumentowali, że Prezydent Trump ogłosił „stan wyjątkowy” tylko po to, by obejść Kongres i narzucić arbitralne cła, mimo że deficyt handlowy nie stanowi sytuacji kryzysowej – Stany Zjednoczone od niemal 50 lat utrzymują deficyt handlowy i nie jest to nic nowego.

Reakcja administracji Trumpa

Rzecznik Białego Domu Kush Desai uznał deficyt handlowy za „stan wyjątkowy”, który – jak powiedział – “zniszczył amerykańskie społeczności, pozbawił pracy miliony osób i osłabił bazę przemysłową kraju.”

“Sąd tego nie zakwestionował. Nadal jesteśmy zdeterminowani, by wykorzystać wszystkie dostępne narzędzia władzy wykonawczej w celu naprawy tego kryzysu i przywrócenia amerykańskiej wielkości” – dodał Desai.

Administracja Trumpa złożyła zapowiedź apelacji, a sprawa niemal na pewno trafi do Sądu Najwyższego.

Cła jako narzędzie presji

Donald Trump uczynił z ceł kluczowy element swojej polityki: miały one zmusić zagranicznych partnerów handlowych – m.in. Chiny, Meksyk i Kanadę – do renegocjacji umów na warunkach korzystniejszych dla USA. Wykorzystywał je również do wywierania presji w sprawach pozahandlowych, jak imigracja czy napływ syntetycznych opioidów.

Twierdził też, że cła zasilą budżet państwa i przywrócą miejsca pracy w amerykańskich fabrykach. Jednak wielu ekonomistów ostrzegało, że zamiast tego doprowadzą do wzrostu cen, zaburzeń w łańcuchach dostaw i spadku wzrostu gospodarczego. Niektóre skutki tych działań, jak wzrost cen samochodów czy produktów spożywczych, były już odczuwalne.

Co dalej?

Orzeczenie nie wyklucza możliwości, że prezydent może – w określonych okolicznościach – tymczasowo nałożyć 15-procentowe cła na import z krajów, z którymi USA mają wysoki deficyt handlowy (na maksymalnie 150 dni). Ale wprowadzenie szerokiej polityki celnej wymagałoby teraz zgody Kongresu.

Dla Donalda Trumpa, który wrócił do Białego Domu z obietnicą jeszcze ostrzejszej polityki handlowej, to decyzja stanowi wyraźne ograniczenie jego możliwości działania.

Źródło: AP
Foto: YouTube, The White House
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Reklama
Reklama

Kalendarz

wrzesień 2023
P W Ś C P S N
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
252627282930  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu