Połącz się z nami

Polonia Amerykańska

Redakcja Radia Deon z Wieńcem Dożynkowym 2023 na Polonijnym Festiwalu: Bochen Chleba Wam Dajemy

Opublikowano

dnia

Przedstawicielka naszej redakcji Katarzyna Niziołek odebrała piękny wieniec dożynkowy, jakim Radio Deon wraz z grupą przedstawicieli innych mediów polonijnych zostało wyróżnione przez Łucję Mirowską-Kopeć, prezesa Związku Klubów Polskich, organizatora tegorocznych dożynek, za promowanie Święta Plonów i całej działalności organizacji celebrującej w tym roku 95. rocznicę istnienia.

– Dziękując Bogu za udane zbiory, a człowiekowi za jego całoroczny trud pragniemy pielęgnować tradycję polską i przekazywać ją młodemu pokoleniu – powiedziała Marianna Mosz, Królowa Parady 3 Maja witając gości tegorocznego Festiwalu Dożynkowego, który 27 sierpnia odbył się w ogrodach kościoła pw. św. Rozalii w Harwood Heights.

Dożynki rozpoczęły się patriotycznym spektaklem słowno-muzycznym pt. „Być Polakiem to honor”.

Rozpoczęła go Alina Szymczyk słowami; „Być Polakiem, to być jak wiatr, niczym nieskrępowany i wolny. Być Polakiem to dar od Boga. Nie każdy może być, bo na Polskę trzeba zasłużyć u Boga i u Polaków. Być Polakiem to honor. Być Polakiem to duma. Tego nam zazdroszczą.”

Następnie wykonawcy z Teatru Ludowego „Rzepicha” i Zrzeszenia Literatów Polskich im. Jana Pawła II odśpiewali „Rotę” Marii Konopnickiej. W programie, przypomniane zostały najważniejsze wydarzenia historyczne, mówiące o odwadze, zwycięstwach i ale również tragicznych wydarzeniach w historii narodu polskiego.

Nabożeństwo dożynkowe poprzedził jeszcze koncert grupy muzycznej „Army Band” z Gwardii Narodowej Illinois z solistką Emily Perkins. Wojskowa kapela zagrała jeszcze po raz drugi na zakończenie programu dożynkowego.

Zgodnie z tradycją clebrację głównej odsłony dożynek rozpoczęto mszą św. Kilkanaście uwitych z tegorocznych zbóż wieńców, bochny chleba, płody ziemi, kwiaty, zioła z pól i ogrodów nieśli w korowodzie dożynkowym do polowego ołtarza goście i organizatorzy tegorocznego Polonijnego Święta Plonów.

Na jego czele kroczyli gospodarze dożynek Łucja Mirowska-Kopeć i honorowy prezes Jan Kopeć. Wicekonsul Agacie Grochowskiej towarzyszyły laureatki Konkursu na Królową Parady 3 Maja – Królowa Marianna Mosz oraz Damy Dworu – Carolina Woźniczka i Victoria Czarnik.

Bochen chleba z tegorocznych zbiorów oraz płody ziemi nieśli starostowie dożynek – Krystyna Sanakiewicz, dyrektor artystyczna i choreograf zespołu tanecznego „Wawel” oraz Bogdan Placek, prezes Klubu Pilzno i okolice. Grupę artystek Teatru Ludowego „Rzepicha” z wieńcami poprzedzał Pluton Reprezentacyjny Stowarzyszenia Przyjaciół Ułanów Polskich im. Tadeusza Kościuszki.

Zmierzający do polowego ołtarza korowód zamykali duszpasterze sprawujący Najświętszą Ofiarę. Kapelan ZKP, ks. Marek Smółka oraz proboszcz miejscowej parafii, ks. Grzegorz Lorens, który powitał zgromadzonych na placu wiernych.

W wygłoszonym kazaniu ks. proboszcz podkreślił szczególne znaczenie momentu celebracji dożynkowych, które zbiegły się ze świętem Matki Bożej Częstochowskiej Królowej Polski.

Liturgię uświetnił występ działającego przy ZKP Chóru im. Fryderyka Chopina pod dyrekcją Jadwigi Koszałki. Na zakończenie dożynkowego nabożeństwa sprawujący je kapelan Związku Klubów Polskich, ks. Marek Smółka poświęcił przyniesione do ołtarza wieńce.

– Chłop uprawia ziemię, która daje nam chleb. Dzięki niemu jesteśmy i żyjemy. Polskie dożynki, to obrzęd niezwykle piękny, związany z zakończeniem prac żniwnych. Niektórzy wyobrażają sobie, że dożynki to tylko wieńce, chleb i na tym koniec, a to nie tak. Najpierw to ciężka praca w polu, kiedy zboże rośnie i opowieści o tym. To wszystko chcemy pokazać, a więc orkę, żęcie kłosów, omłoty, a przy tym przyśpiewki i piosenki z różnych regionów kraju. My Polacy znad Wisły przyszliśmy tutaj nie tylko po to, żeby ciężko pracować, ale również po to, żeby celebrować nasze tradycje, upowszechniać naszą kulturę i przekazywać ją dzieciom – powiedziała rozpoczynając spektakl dożynkowy pt. „Bochen chleba wam dajemy” jego autorka Alina Szymczyk podkreślając, że mamy tutaj Boga, ziemię i człowieka, który się nad nią pochyla, żeby rodziła plony.

W pierwszej odsłonie przodownica z kobietami wniosły wieniec z wizerunkiem Matki Boskiej Częstochowskiej ze śpiewem:

„Oj ode wisi do miasta, oj gościniec prowadzi,
witajcie kochani i bądźcie nam tu radzi.
Idziemy do Was z sercem co nigdy nie zawodzi,
bo chłopska rzetelność, oj z kochania się rodzi.”

Kolejną odsłoną spektaklu była część wiankowa, w której na scenę zostały zaproszone osoby szczególnie zasłużone dla ZKP i Polonii. Wieńcami uhonorowani zostali: James Robaczewski, prezes Zjednoczenia Polskiego Rzymsko-Katolickiego, które w tym roku celebruje 150. rocznicę istnienia oraz superior o. jezuitów, o. Józef Polak, a także przedstawiciele biznesów i mediów polonijnych.

Przy każdym wręczeniu wyróżnienia przez prezes ZKP Łucję Mirowska-Kopeć były przyśpiewki i „obtańczenie” bohaterów przez artystów „Rzepichy”.

Na zakończenie Alina Szymczyk, autorka scenariusza, reżyserka i wykonawczyni wraz z koleżankami pięknych wieńców, podziękowała zespołowi oraz wieloosobowej kapeli za wspólny wysiłek związany z przygotowaniem i wystawieniem spektaklu, po którym na placu pojawiły się tancerki zespołu „Wawel” prezentując siarczystego mazura.

Kultywowanie dożynkowej tradycji w Chicago podsumowała prezes ZKP, Łucja Mirowska –Kopeć.

Nastrój dobrej zabawy i tańców przy muzyce Marka Kalinowskiego ubogaciły wolontariuszki i wolontariusze pracujący w kuchni serwując pyszne dania i chłodne piwo. Uznaniem smakoszy piknikowej kuchni cieszyły się golonki, kiełbaski z rusztu oraz placki ziemniaczane. Tym razem pieczone według receptury z Podlasia.

Z uznaniem o polonijnym Święcie Plonów mówiła wicekonsul Agata Grochowska, która po raz drugi miała okazje uczestniczyć w tym wydarzeniu.

Na dożynkowym placu rozstawiono liczne stoiska. Tuż przed wejściem do ogrodów przedstawiciele Gwardii Narodowej Illinois prezentowali swoją jednostkę.

Na stanowisku Zrzeszenia Nauczycieli Polskich wiceprezes zrzeszenia Urszula Gawlik i Alicja Nawara promowały naukę w polskich szkołach sobotnich, a przy stole Polsko-Słowiańskiej Federalnej Unii Kredytowej, sponsora dożynek, można było wziąć udział w zabawie z Kołem Fortuny.

Na kolejnym stoisku przedstawiciele biura skarbnika Powiatu Cook Marii PappasAndrzej Wacław i Peter Serocki informowali o podatkach. Chętni mieli okazję sprawdzić, czy nie zalegają z opłatą i czy podatki ciążące na ich posesji nie zostały wystawione na sprzedaż lub nie mają nadpłaty.

Członkinie Zrzeszenia Literatów prezentowały wydawnictwa z poezją autorstwa rodzimych literatów, jakie staraniem zrzeszenia zostały wydane. Bardzo oczekiwanym momentem imprezy było losowanie loterii, w której główna nagroda w kwocie 500 dolarów ufundowana przez właścicieli sklepów „Montrose Deli” Halinę i Stanisława Urbaniaków trafiła w ręce Bogusława Placka.

Autor: Andrzej Baraniak/NEWSRP
Foto: PRCUA, Królowa Parady 3 Maja

Ciekawostki

Ojciec Francis Browne: Jezuita, fotograf i ostatni świadek Titanica przed zatonięciem

Opublikowano

dnia

Autor:

Ponad sto lat po tragicznej katastrofie Titanica, ten legendarny statek wciąż fascynuje ludzi na całym świecie. Jego historia była wielokrotnie badana i opisywana, ale niewielu zdaje sobie sprawę, że prawdopodobnie ostatnie zdjęcia Titanica na powierzchni zostały wykonane przez irlandzkiego Jezuitę, Ojca Francisa Browne’a. O kapłanie, który był utalentowanym fotografem i pozostawił po sobie niezwykłe archiwum, mówi Ojciec Paweł Kosiński SJ.

Francis Browne urodził się w Irlandii w 1880 roku. Po śmierci rodziców jego wychowaniem zajął się wuj, biskup Robert Browne, który podarował mu pierwszy aparat fotograficzny. Ten gest zapoczątkował fascynację młodego Francisa fotografią, która towarzyszyła mu przez całe życie.

Browne wstąpił do jezuitów i rozpoczął studia w Milltown Institute of Theology and Philosophy. Święcenia kapłańskie przyjął w 1915 roku, ale już wcześniej, jako młody kleryk, wyróżniał się talentem fotograficznym.

Jego aparat uchwycił nie tylko codzienne życie w Irlandii, ale także tragiczne wydarzenia I Wojny Światowej, podczas której pełnił funkcję kapelana. Za swoją służbę został odznaczony Krzyżem Wojskowym.

Podróż życia na pokładzie Titanica

W kwietniu 1912 roku ojciec Browne znalazł się na pokładzie Titanica dzięki hojności swojego wuja. Biskup ufundował mu „podróż życia” – dwudniowy rejs z Southampton w Anglii do Queenstown (obecnie Cobh) w Irlandii.

Ojciec Francis Browne

W trakcie tego krótkiego odcinka jezuita wykorzystał każdą chwilę, by dokumentować życie na pokładzie. Jego zdjęcia przedstawiają pasażerów z różnych klas, członków załogi, a także unikalne wnętrza statku, takie jak jadalnie czy salony.

Podczas rejsu ojciec Francis Browne zaprzyjaźnił się z bogatą amerykańską parą, która zaproponowała mu przedłużenie podróży do Nowego Jorku na ich koszt. Jezuita wysłał telegram do swoich przełożonych z prośbą o pozwolenie na kontynuację rejsu.

Odpowiedź była jednoznaczna: „ZEJDŹ Z TEGO STATKU”. Posłuszny swoim przełożonym, ojciec Browne opuścił Titanica w Queenstown, unikając w ten sposób losu 1500 osób, które zginęły kilka dni później w lodowatych wodach Atlantyku.

Ostatnie zdjęcia Titanica

W Queenstown ojciec Browne uchwycił moment, gdy Titanic odpływał w kierunku swojej tragicznej przyszłości. Jego fotografie są prawdopodobnie ostatnimi znanymi zdjęciami statku na powierzchni. Ujęcia te mają niezwykłą wartość historyczną, ponieważ dokumentują zarówno statek, jak i pasażerów, którzy wkrótce zginęli.

Ojciec Browne sfotografował także kapitana Edwarda Smitha i załogę, z których większość nie przetrwała katastrofy. Zdjęcia ojca Browne’a przedstawiają także codzienne życie na statku, pełne nadziei i ekscytacji, co czyni je tym bardziej poruszającymi w kontekście późniejszych wydarzeń.

Po tragedii Titanica ojciec Browne kontynuował swoją pasję fotograficzną, dokumentując życie w Irlandii, konflikty zbrojne i codzienność swoich czasów. Jego archiwum obejmuje niemal 42 000 zdjęć, które uznawane są za niezwykłe dzieło fotograficzne.

Ojciec E.E. O’Donnell, jezuita i autor książki „Father Browne’s Titanic Album: A Passenger’s Photographs and Personal Memoir”, nazwał go „jednym z największych fotografów wszech czasów”. Zdjęcia Browne’a wyróżniają się zarówno wartością dokumentalną, jak i artystyczną.

Refleksje po katastrofie

Ojciec Francis Browne nigdy nie zapomniał o pasażerach Titanica. Po katastrofie napisał, jak Irlandczycy modlili się za zmarłych w wielkiej katedrze, wspominając „tych, którzy z całą radością i ufnością wyruszyli w swoją ostatnią podróż”. Słowa te oddają głęboki smutek i współczucie, które towarzyszyły mu przez całe życie.

Po śmierci ojca Browne’a w 1960 roku jego zdjęcia zostały odnalezione i docenione na nowo. Jego archiwum nie tylko dokumentuje historię Titanica, ale również stanowi świadectwo życia człowieka pełnego pasji, odwagi i wiary.

Źródło: cna
Foto: Michael Garahy, Francis Brown/The Father Browne Collection
Czytaj dalej

Kościół

Adwentowy kalendarz z Wiednia: Radio Droga zaprasza do duchowego wyciszenia

Opublikowano

dnia

Autor:

Polonijne Radio Droga z Wiednia przygotowało wyjątkowy kalendarz adwentowy, który codziennie, od 1 do 24 grudnia, prezentuje modlitwy ułożone przez świętych i błogosławionych Kościoła katolickiego. To inicjatywa, która wpisuje się w obchody ogłoszonego przez papieża Franciszka Roku Modlitwy i zachęca do głębszego przeżycia Adwentu jako czasu refleksji, nawrócenia i bliskości z Bogiem.

Rok Modlitwy

Rok 2024 został ogłoszony przez papieża Franciszka Rokiem Modlitwy. To czas, który ma przygotować wiernych do Jubileuszu Roku Świętego 2025, pomagając im odkryć na nowo duchową moc modlitwy. Ojciec Święty podkreśla, że modlitwa to „pokarm dla życia wiary, nadziei i miłości” oraz oaza w zabieganej codzienności, gdzie każdy może wyrazić Bogu swoje najgłębsze pragnienia.

Zanim jednak papież zainauguruje Rok Jubileuszowy, otwierając 24 grudnia Drzwi Święte w Bazylice św. Piotra, wiernych czeka Adwent – okres wyciszenia, modlitwy i przygotowania na przyjście Jezusa. Właśnie w tym duchu katolickie Radio Droga z Wiednia stworzyło niezwykły kalendarz adwentowy, który każdego dnia przybliża modlitwy ułożone przez świętych i błogosławionych.

Codzienne inspiracje: 24 okna modlitwy

Każde z 24 okienek kalendarza to jedna modlitwa – od starożytnych tekstów po modlitwy współczesnych świętych, które inspirują do osobistej refleksji i codziennego dialogu z Bogiem. Wybrane teksty mają na celu pomóc wiernym w systematycznej modlitwie i głębszym przeżyciu Adwentu jako czasu duchowego odnowienia.

Jak mówił św. Maksymilian Kolbe, „modlitwa jest najskuteczniejszym sposobem przywrócenia pokoju duszy”, a według św. Jana Marii Vianneya, „człowiek, który się nie modli, pozbawia się tego, co w życiu najważniejsze”.

Zaproszenie do refleksji

Redakcja Radia Droga zachęca wszystkich do otwierania kolejnych okienek wirtualnego kalendarza adwentowego, odkrywania mocy modlitwy i budowania relacji z Bogiem. „Niech modlitwa prowadzi do głębszej refleksji nad wiarą i tym, co w życiu naprawdę ważne” – apelują redaktorzy. Radio Droga to internetowe katolickie medium Polonii wiedeńskiej, które od 2010 roku działa na rzecz ewangelizacji i integracji Polaków.

Kalendarz jest dostępny na stronie internetowej Radia Droga: Kalendarz Adwentowy 2024.

Family News Service

 

Foto: Radio Droga, istock/mapo/
Czytaj dalej

News USA

Miłość, wiara i misja: Historia Trinity House Cafe w Leesburgu w Wirginii

Opublikowano

dnia

Autor:

Dla Sorena i Ever Johnson ich wspólna historia rozpoczęła się niczym z powieści – od spotkania na schodach klasztoru dominikanów w Krakowie, 24 lata temu. Miłość od pierwszego wejrzenia szybko przekształciła się w decyzję o ślubie i poświęceniu życia misji inspirowanej nauczaniem św. Jana Pawła II. Dziś, jako rodzice piątki dzieci i założyciele Trinity House Cafe w Leesburg, w stanie Wirginia, Johnsonowie celebrują dziesięciolecie działalności, o której mówi Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.

Inspiracja Jana Pawła II

„Nasze małżeństwo było darem miłości i głębokiego porozumienia od samego początku” — wspomina Soren. „Od razu zrozumieliśmy, że nasza relacja to coś więcej niż prywatne szczęście. To dar, którym mamy dzielić się z innymi”.

Johnsonowie zostali zainspirowani nauczaniem Jana Pawła II o nowej ewangelizacji – idei, że wiara katolicka powinna być nie tylko praktykowana, ale promieniować na całe społeczeństwo. Początkowo ich działania skupiały się na organizacji spotkań i wydarzeń związanych z duchowością, ale para pragnęła zrobić coś więcej. Chcieli stworzyć przestrzeń publiczną, która łączyłaby piękno, wspólnotę i wiarę.

Narodziny Trinity House Cafe

Wszystko zmieniło się w 2014 roku. Podczas powrotu z transmisji kanonizacyjnej Jana Pawła II w Waszyngtonie Johnsonowie zauważyli w Leesburgu budynek na sprzedaż. Dom, który kiedyś należał do pastorów metodystów, wydawał się idealnym miejscem.

W tym czasie Ever pracował dla George’a Weigla, intelektualisty i autora katolickiego, który pisał wówczas swoją słynną biografię papieża Jana Pawła II.

Do jego biura przychodził stały strumień ludzi, którzy nie wiedzieli jak zaangażować się w nową ewangelizację. Ostatecznie Soren i Ever zebrali grupę tych osób i tak narodziło się Stowarzyszenie im. Jana Pawła II.

Po latach przygotowań i zbierania funduszy powstała Trinity House Cafe. Kawiarnia mieści się w historycznym budynku z XVIII wieku i łączy w sobie funkcje kulturalne, edukacyjne i religijne. Nad kominkiem wisi ikona Trójcy autorstwa Andrieja Rublowa, symbolizująca misję Johnsonów: inspirowanie rodzin do tworzenia „nieba w domu”.

Miejsce spotkań i przemian

Trinity House Cafe to coś więcej niż kawiarnia. To przestrzeń, gdzie rozwijają się relacje, zarówno przyjacielskie, jak i romantyczne. „Mamy już trzy pary, które poznały się tutaj i wzięły ślub” — opowiada Soren. To miejsce ma w sobie ciepło i magię.

Kawiarnia przyciąga ludzi z różnych środowisk – zarówno osoby szukające duchowego wsparcia, jak i tych, którzy chcą po prostu napić się kawy w wyjątkowym otoczeniu. „Wiara jest tutaj obecna, ale nie narzucająca się” — podkreśla Soren. „To piękno miejsca często prowadzi ludzi do głębszych rozmów o prawdzie i dobru”.

Rozwój misji: kampania i nowe projekty

Po dziesięciu latach wynajmowania budynku, Johnsonowie postanowili wykupić go na własność, aby zapewnić trwałość projektu. W listopadzie Trinity House Community rozpoczęło kampanię kapitałową, której celem jest zebranie 450 000 dolarów na zakup kawiarni i dalszy rozwój działalności.

Ale to nie wszystko. Johnsonowie opracowali również model edukacyjny „Niebo w Twoim Domu”, inspirowany ikoną Rublowa i nauczaniem Kościoła o rodzinie jako „obrazie komunii Trójcy Świętej”. Program skierowany jest do rodzin i ma na celu pomoc w budowaniu harmonii i duchowego rozwoju w domach.

W 2025 roku ma ukazać się ich nowa książka „Heaven in Your Home Letters and Guide: Nurturing Your Holy Family”, która pogłębia temat wiary w codziennym życiu. Publikacja zawiera przedmowę Patricka Kelly’ego, najwyższego rycerza Rycerzy Kolumba.

Miłość, która inspiruje

Johnsonowie wierzą, że ich misja to odpowiedź na słowa Jana Pawła II: „Przyszłość ludzkości przechodzi przez rodzinę”. Dzięki Trinity House Cafe promują piękno życia rodzinnego i wspólnotowego, będąc inspiracją dla wielu.

Źródło: cna
Foto: Trinity House Cafe
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Reklama
Reklama

Kalendarz

sierpień 2023
P W Ś C P S N
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
28293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu