News Chicago
Jesień w okolicy Chicago to wspaniałe kukurydziane labirynty na farmach
W okolicach Chicago znajduje się wiele labiryntów kukurydzianych – od dużych, skomplikowanych, idealnych dla dorosłych i starszych dzieci po małe, przyjazne młodszym pociechom labirynty. Który odwiedzić by dobrze się bawić jesienią?
O prawdopodobnie największym na świecie, wspaniałym labiryncie na Farmie Richardsona w Spring Grove pisaliśmy 24 sierpnia. W tym roku jego tematem przewodnim jest Park Jurajski pełen dinozaurów.
Ale ciekawych labiryntów w kukurydzy jest w rejonie Wietrznego Miasta więcej.
Oprócz labiryntów kukurydzianych na wielu farmach znajdują się także grządki z dyniami, możliwość zbieranie jabłek i inne atrakcje dla rodzin, dzięki czemu Twoja wizyta będzie przyjemną, jednodniową wycieczką z Chicago. Aktualne szczegóły dotyczące wizyty w danym miejscu zawsze najlepiej sprawdzić tuż przed wyjazdem.
Odyssey Fun Farm
Odyssey Fun Farm ma wielki labirynt kukurydziany o powierzchni 15 akrów.
Ma też grządkę z dyniami i duży dziedziniec pełen rodzinnych atrakcji, w tym gigantyczną nadmuchiwaną poduszkę, małe zoo, armatki kukurydziane, przejażdżki na sianie, pociąg, wyścigi kaczek, labirynt linowy i wiele innych. Więcej informacji znajdziesz na ich stronie na Facebooku i stronie internetowej.
Adres: 18900 Oak Park Ave., Tinley Park, Illinois
Odległość od Chicago: około 31 mil na południowy zachód od centrum Chicago (około 40 minut jazdy)
Daty: Otwarcie we wrześniu 2023 r.
Godziny otwarcia: 10:00AM – 6:00PM
Koszt: Wstęp ogólny kosztuje 22 USD w dni powszednie i 24 USD w weekendy. Dzieci do lat 2 nie płacą.
Abbey Farms
W Abbey Farms znajduje się największy labirynt kukurydziany w powiecie Kane. Mają też grządkę z dyniami, a także ciekawe gry i zajęcia rodzinne, w tym poduszkę do skakania, tyrolkę, przejażdżki na sianie, zjeżdżalnie i małe zoo w weekendy.
Ich piekarnia sprzedaje pączki z jabłkiem, pączki z przyprawami dyniowymi, ciasta i nie tylko. W weekendy dostępny jest również namiot z piwem rzemieślniczym i winem. Więcej informacji znajdziesz na ich stronie na Facebooku i stronie internetowej.
Adres: 2855 Hart Road, Aurora, IL 60502
Odległość od Chicago: około 39 mil na zachód od centrum Chicago (około 45 minut jazdy samochodem)
Daty: Otwarte 16 września – 29 października 2023 r.
Godziny otwarcia: środy-niedziele 10:00AM – 6:00PM, zamknięte w poniedziałki i wtorki
Koszt: Wstęp ogólny kosztuje 18 USD w weekendy/święta i 14 USD w dni powszednie, jeśli zakupiono go z wyprzedzeniem online. Dzieci do 2. roku życia nie płacą. Odwiedź stronę internetową, aby kupić bilety wstępu o określonej godzinie z wyprzedzeniem. Limitowana liczba biletów będzie sprzedawana na bramce za dodatkowe 4 USD za bilet.
Johansen Farms & Children’s Zoo
W Johansen Farms & Children’s Zoo znajduje się mały, przyjazny dzieciom labirynt kukurydziany — jest wystarczająco duży dla wszystkich dzieci, ale nie za duży, aby się zgubiły. Jest tylko jedno wejście i jedno wyjście, więc rodzice mogą mieć oko na dzieci.
Na farmie znajduje się także grządka dyni z ponad 25 000 roślin, małe zoo z ponad 500 zwierzętami hodowlanymi, minigolf i mnóstwo atrakcji dla dzieci, w tym przejażdżki na kucykach, przejażdżki na sianie, przejażdżki pociągiem i zjeżdżalnie.
Adres: 710 W Boughton Rd., Bolingbrook, IL 60440
Odległość od Chicago: około 32 mile na południowy zachód od Chicago (około 40 minut jazdy)
Kiedy: Otwarcie 15 września 2023 r. Godziny otwarcia można znaleźć na stronie internetowej.
Koszt: Wszystkie przejażdżki i atrakcje, w tym labirynt kukurydziany, są wliczone w cenę płatnego wstępu do zoo.
Labirynt Kukurydziany Konow’s
Znajdują się tu dwa labirynty kukurydziane. Duży zawierający ok. 3,4 mil krętych ścieżek dla tych z małymi dziećmi, którzy chcą przejść tylko krótki dystans (około 0,4 mili). Inne ciekawe atrakcje na farmie obejmują domek do skoków, stodołę dla zwierząt, plac zabaw ze słomą, domek na drzewie, pociąg, przejażdżki na sianie i wiele innych.
W tutejszej strefie handlowej można kupić jesienne dekoracje oraz żywność.
Sprawdź ich stronę na Facebooku i Twitterze, aby uzyskać regularne aktualizacje i więcej informacji.
Adres: 16849 S Cedar Rd., Homer Glen, IL 60491
Odległość od Chicago: około 42 mil na południowy zachód od Chicago (45 minut czasu jazdy)
Daty: otwarcie 16 września 2023 r
Godziny otwarcia: poniedziałek: 10:00AM–8:00PM, wtorek i środa: 3:00PM–8:00PM, czwartek, piątek i sobota: 10:00AM–8:00PM; niedziela: 10:00AM – 7:00PM. Rezerwacje nie są wymagane, a bilety nie są dostępne w przedsprzedaży.
Koszt: poniedziałek – piątek: 15 USD/osoba, sobota i niedziela: 18 USD/osoba, dzieci do 2 lat oraz aktywni wojskowi i weterani z legitymacją wojskową: bezpłatnie.
Siegel’s Cottonwood Farm
Słynie z dużego labiryntu o powierzchni 10 akrów i została uznana za jedną z 10 najlepszych w kraju na różnych portalach podróżniczych i informacyjnych. Tematem ich labiryntu na rok 2023 jest Super Mario Bros – występują w nim legendarne postacie Mario, Luigi i Princess Peach.
Mają też mniejszy labirynt o powierzchni 2 akrów, Spookley the Square Pumpkin, który jest otwarty codziennie podczas Pumpkin Fest. Na farmie znajduje się także grządka dyni, przejażdżki na sianie i ponad 30 ciekawych atrakcji do wyboru. Sprawdź ich stronę na Facebooku, aby uzyskać regularne aktualizacje, w tym wyprzedaże błyskawiczne.
Adres: 17250 Weber Road, Lockport, Illinois 60441
Odległość od Chicago: około 40 mil na południowy zachód od Chicago (około 50 minut jazdy)
Daty: Należy pamiętać, że duży labirynt pola kukurydzy jest otwarty tylko w weekendy i Dzień Kolumba, ale mniejszy labirynt jest otwarty codziennie podczas Pumpkin Fest.
Godziny: Otwarte codziennie od 10:00AM do 6:00PM.
Koszt: zmienia się w zależności od dnia. Kliknij tutaj, aby zapoznać się z cennikiem i możliwością wcześniejszego zakupu biletów online.
Źródło: thetravelsisters
Foto: YouTube, istock/WENWEN ZUO/
News USA
SS United States: Ostatnia podróż transatlantyckiej legendy
Wkrótce zakończy się historia jednego z najsłynniejszych transatlantyków XX wieku. SS United States, niegdyś duma amerykańskiej inżynierii morskiej, który w latach 50. ustanowił rekord prędkości w przepłynięciu Atlantyku, wyruszy w swoją ostatnią podróż. Celem nie będzie jednak kolejny port, lecz spoczynek na dnie oceanu u wybrzeży Florydy, gdzie statek stanie się sztuczną rafą – nowym domem dla morskiego życia i atrakcją dla nurków.
Ikona swoich czasów
Zbudowany w czasach zimnej wojny, SS United States był projektem wyjątkowym. Zaprojektowany przez Williama Francisa Gibbsa, statek łączył luksusowy charakter liniowca pasażerskiego z militarnymi zabezpieczeniami. Marynarka Wojenna USA sfinansowała jego budowę, widząc w nim potencjalny transportowiec zdolny do przewiezienia tysięcy żołnierzy na pola bitew w przypadku konfliktu.
Jego prędkość – maksymalna wynosząca 44 mile na godzinę – była imponująca, przewyższając nawet większość ówczesnych okrętów wojennych. Innowacyjne rozwiązania, takie jak wodoszczelne przedziały i zastosowanie ognioodpornego aluminium zamiast drewna w wystroju wnętrz, czyniły go niemal niezniszczalnym.
Jak powiedziała Susan Gibbs, wnuczka projektanta: „Gdyby SS United States uderzył w górę lodową, która zatopiła Titanica, nie zatonąłby”.
Lata świetności i zmierzch epoki
Od dziewiczego rejsu w 1952 roku do wycofania z eksploatacji w 1969 roku, statek obsługiwał pasażerów na trasie między USA a Europą. Na jego pokładzie podróżowali prezydenci, celebryci i muzycy, w tym Duke Ellington, który grał na mahoniowym fortepianie w sali balowej.
Rekordowa podróż z Nowego Jorku do Europy w czasie zaledwie 3 dni, 10 godzin i 40 minut przyniosła mu sławę, której nie udało się przebić innym liniowcom.
Jednak rozwój lotnictwa odrzutowego szybko uczynił transatlantyki nieopłacalnymi. SS United States został odstawiony do portu w Filadelfii, gdzie przez ponad 50 lat rdzewiał przy nabrzeżu, stając się reliktem przeszłości.
Nowy rozdział na dnie oceanu
Mimo wieloletnich prób zachowania statku – w tym planów przekształcenia go w pływający hotel – żaden z projektów nie doszedł do skutku. Ostatecznie powiat Okaloosa na Florydzie zaoferował przekształcenie liniowca w największą na świecie sztuczną rafę, o czym informowaliśmy 17 października.
Plan zakłada zatopienie statku w kontrolowany sposób, po usunięciu jego charakterystycznych, czerwono-biało-niebieskich kominów. Kominy te zostaną zachowane jako centralne eksponaty muzeum morskiego, upamiętniając spuściznę SS United States.
Susan Gibbs, która przez dekady walczyła o ocalenie statku, przyznała, że decyzja była emocjonalnie trudna „Uroniłam kilka łez, ale widzę w tym godny koniec. To nowy rozdział, który nada statkowi nowe znaczenie”.
Dziedzictwo „niezatapialnej” damy
SS United States to nie tylko statek. To symbol amerykańskiego ducha innowacji, determinacji i marzeń. Susan Gibbs nazywa go „ikoną feminizmu”: „Jest twardy, silny i odporny – jak wiele kobiet, które inspirują mnie każdego dnia”.
Choć jego historia na wodach zakończy się na dnie oceanu, statek pozostanie źródłem fascynacji i inspiracji. Jego spuścizna – od rekordów prędkości po rolę w zimnowojennej historii – będzie kontynuowana dzięki muzeum i pamięci tych, którzy widzą w nim coś więcej niż zwykły liniowiec.
SS United States wypływa na ostatnią podróż – tym razem, by stać się częścią ekosystemu, który będzie żył przez kolejne dziesięciolecia.
Źródło: npr
Foto: wikipedia, SS United States Conservancy
NEWS Florida
Luksusowy rejs na ukojenie wyborczych emocji wyruszył w 4-letnią podróż dookoła świata
Firma Villa Vie Residences z Florydy zaproponowała niecodzienne rozwiązanie dla osób rozczarowanych wynikami wyborów prezydenckich w USA – luksusowy rejs dookoła świata. Ten czteroletni projekt to szansa na ucieczkę od politycznych zawirowań i życie w spokojniejszym rytmie. Podróż obejmuje odwiedzenie 140 krajów i ponad 400 portów.
„Czy istnieje lepszy sposób na ucieczkę niż rejs, który pozwala na zwolnienie tempa i odkrywanie świata?” – mówi Mikael Petterson, założyciel i dyrektor generalny Villa Vie Residences. Rejs oferuje miejsce dla 600 pasażerów, a roczny koszt uczestnictwa to 40 000 USD, wliczając posiłki, napoje, sprzątanie co dwa tygodnie oraz usługi pralnicze.
Po ostatnich wyborach firma zauważyła wyraźny wzrost zainteresowania wśród podróżnych pragnących odciąć się od politycznej atmosfery USA.
„Obecnie liczba połączeń wzrosła od pięciu do ośmiu razy w porównaniu do normalnego poziomu. Jesteśmy wyjątkowo zajęci” – przyznaje Petterson, dodając, że choć nie spodziewali się tak silnego politycznego wydźwięku, sukces kampanii jest niezaprzeczalny.
Co ciekawe, oferta przyciągnęła pasażerów z różnych stron sceny politycznej, którzy chcą odetchnąć od codziennego zgiełku. Mikael Petterson zaznacza, że marketing rejsu był zaplanowany niezależnie od wyników wyborów.
Teraz podróż, która już się rozpoczęła, staje się azylem dla tych, którzy marzą o globtroterskim, spokojnym życiu na morzu.
Źródło: fox35
Foto: Villa Vie Residences
News USA
„NIE GŁASKAĆ”: Posiadłość Mar-A-Lago Donalda Trumpa chronią robo-psy
W ramach wzmocnienia środków bezpieczeństwa, Secret Service USA zaczęła wykorzystywać zaawansowane technologicznie roboty przypominające psy do patrolowania terenu Mar-a-Lago — rezydencji i ośrodka Donalda Trumpa w Palm Beach na Florydzie.
Te czworonożne maszyny, wyprodukowane przez Boston Dynamics, pełnią rolę dodatkowych strażników, zwiększając ochronę w miejscu, które Donald Trump regularnie odwiedza, a które w przeszłości było celem niebezpiecznych incydentów, w tym próby zamachu we wrześniu.
Robotyczne psy patrolują obwód ośrodka, poruszając się po nim w pełni autonomicznie lub pod kontrolą zdalnego operatora. Chociaż wyposażone są w zaawansowane systemy monitoringu, kamery i czujniki, to nie posiadają żadnej broni, co podkreśla ich rolę jako środków nadzoru, a nie ofensywy.
W trosce o bezpieczeństwo i ostrożność, każda z maszyn nosi na swoich metalowych nogach wyraźne ostrzeżenie: „NIE GŁASKAĆ”.
Wprowadzenie robotycznych psów to kolejny krok Secret Service w kierunku łączenia tradycyjnych metod ochrony z nowoczesną technologią, mający na celu zapewnienie maksymalnego bezpieczeństwa na terenie posiadłości.
Źródło: scrippsnews
Foto: YouTube
-
News USA4 tygodnie temu
Biden o Trumpie: „Musimy go zamknąć” – polityczna metafora czy dosłowna groźba?
-
News Chicago4 tygodnie temu
Johnson powołał siódmego członka nowej Rady Edukacji, która spotka się już jutro
-
News Chicago4 tygodnie temu
Ronnie Reese, szef ds. komunikacji burmistrza Chicago, odchodzi w trybie natychmiastowym
-
News USA3 tygodnie temu
Amerykanie są coraz bardziej uzależnieni od wsparcia rządowego: Najnowsze dane
-
News USA3 tygodnie temu
Gubernator Newsom obniży koszty energii elektrycznej dla mieszkańców Kalifornii
-
News Chicago4 tygodnie temu
Chicago po raz 10-ty liderem w rankingu najbardziej „szczurzych” miast w USA. Fuj
-
News USA4 tygodnie temu
McDonald’s zmienia dostawcę cebuli. W kanapkach Quarter Pounder były bakterie E. coli
-
News USA4 tygodnie temu
Zacięty wyścig prezydencki: Harris traci, Trump zyskuje. Kto zatriumfuje na finiszu?