Połącz się z nami

News USA

Ukradziono Ci samochód marki Kia lub Hyunday? Możesz dostać odszkodowanie

Opublikowano

dnia

Hyundai Motor i Kia Corp. zgodziły się na ugodę z powództwa zbiorowego konsumentów o wartości 200 milionów dolarów w związku z szalejącymi kradzieżami pojazdów koreańskich producentów samochodów, poinformowali prawnicy właścicieli i producentów aut w czwartek.

W lutym koreańscy producenci samochodów zapowiedzieli, że zaoferują aktualizacje oprogramowania dla 8,3 miliona amerykańskich pojazdów bez immobilizerów przeciwkradzieżowych.

Ma to ograniczyć rosnącą liczbę kradzieży samochodów za pomocą metody spopularyzowanej na TikTok i innych kanałach mediów społecznościowych.

Nowa ugoda sądowa obejmuje około 9 milionów właścicieli w USA i zabezpiecza do 145 milionów dolarów na straty poniesione przez konsumentów, którym ukradziono samochody.

Hyundai i Kia zapowiedziały, że wypłacą rekompensatę właścicielom, „którzy ponieśli straty lub uszkodzenia pojazdu związane z kradzieżą, oprócz zwrotu kosztów odliczeń ubezpieczeniowych, zwiększonych składek ubezpieczeniowych i innych strat związanych z kradzieżą”.

Dla klientów, których pojazdy nie mogą mieć aktualizacji oprogramowania zabezpieczającego, koreańscy producenci samochodów zapewnią do 300 USD na zakup blokad kierownicy i innych urządzeń odstraszających lub zapobiegających kradzieży.

Filmy na platformie TikTok pokazujące, jak kraść samochody tych marek, doprowadziły do co najmniej 14 zgłoszonych wypadków i ośmiu ofiar śmiertelnych w Stanach Zjednoczonych, poinformowały organy regulacyjne w lutym.

Ugoda konsumencka obejmuje właścicieli pojazdów Hyundai lub Kia z lat modelowych 2011-2022 z tradycyjnym systemem zapłonu ze stalowym kluczykiem.

Za całkowitą utratę pojazdu właściciel może uzyskać do 6125 USD, za uszkodzenie pojazdu i mienia osobistego do 3375 USD oraz pokrycie wydatków związanych z ubezpieczeniem.

Inne wydatki z tym związane, w tym wynajem samochodu, taksówka lub inne koszty transportu nieobjęte ubezpieczeniem, również są objęte ugodą.

Właściciele mogą otrzymać zwrot kosztów holowania skradzionych pojazdów, które uległy wypadkom, a także płatności za mandaty lub inne kary lub grzywny nałożone w związku ze skradzionym pojazdem.

Wiele dużych miast pozwało producentów samochodów za kradzieże, w tym St. Louis, Missouri, Cleveland, Ohio; San Diego, Kalifornia; Milwaukee, Wisconsin; Columbus, Ohio; Baltimore i Seattle.

 

Źródło: nbc
Foto: YouTube, istock/ djedzura

News Chicago

Chicago walczy o Bears: Nowy stadion na południowej stronie miasta?

Opublikowano

dnia

Autor:

Właściciele terenów na południowej stronie Chicago podjęli ostatnią próbę zatrzymania drużyny Chicago Bears w mieście. W piątek firma Farpoint Development zaprezentowała wizualizacje nowoczesnego, zamkniętego stadionu, który miałby powstać na miejscu dawnego szpitala Michaela Reese’a.

Plan zakłada stadion o wartości 3,2 miliarda dolarów, mogący pomieścić 75 000 widzów, a także wielofunkcyjny kompleks komercyjny. Projekt obejmuje również most parkowy nad Lake Shore Drive oraz 5 milionów stóp kwadratowych przestrzeni przeznaczonej na dodatkowe inwestycje.

Czy publiczne pieniądze pomogą w realizacji projektu?

Farpoint Development zadeklarował, że parking i infrastruktura, o wartości 356 milionów dolarów, zostaną sfinansowane ze środków prywatnych. Jednak deweloperzy zaznaczają, że będą potrzebować 600 milionów dolarów z funduszy publicznych na prace infrastrukturalne, które – ich zdaniem – zwykle finansuje rząd.

„Wierzymy w Chicago” – powiedział Scott Goodman, założyciel Farpoint Development. – „Zaproponowaliśmy Bears możliwość zbadania tej lokalizacji, ponieważ jest wykonalna i pasuje do południowej strony miasta, łącząc ją z centrum”.

Przedstawiciele Chicago Bears odmówili komentarza, ale w przeszłości odrzucili tę lokalizację, twierdząc, że teren jest zbyt wąski, a tory kolejowe stanowią poważne wyzwanie inżynieryjne.

Co dalej z planem Bears?

Obecnie Bears koncentrują się na budowie nowego stadionu w Chicago, w pobliżu Soldier Field, gdzie drużyna gra od 1971 roku.

Projekt Farpoint Development

Wiosną ubiegłego roku ujawniono projekt wart 3,2 miliarda dolarów, zakładający modernizację kompleksu muzealnego nad jeziorem. Dodatkowo plan obejmuje 1,5 miliarda dolarów na infrastrukturę, w tym możliwy hotel będący własnością publiczną. O tych planach informowaliśmy tutaj.

Burmistrz Brandon Johnson popiera ten pomysł, jednak Gubernator Illinois J.B. Pritzker oraz stanowi ustawodawcy nie są entuzjastycznie nastawieni do finansowania projektu.

Równocześnie Bears posiadają już 326-akrową działkę w Arlington Heights – przedmieściu Chicago – gdzie mógłby powstać kompleks sportowy o wartości prawie 5 miliardów dolarów, z restauracjami, sklepami i innymi atrakcjami. Klub nabył ten teren we wrześniu 2022 roku.

Projekt Farpoint Development

Czy Bears zostaną w Chicago?

Umowa dzierżawy Soldier Field obowiązuje do 2033 roku, ale drużyna może opuścić stadion wcześniej, jeśli zdecyduje się na nową lokalizację.

Teraz kluczowe pytanie brzmi: czy nowy projekt Farpoint Development skłoni Bears do pozostania w mieście, czy jednak klub przeniesie się na przedmieścia? Ostateczna decyzja może zależeć od finansowego wsparcia rządu oraz negocjacji między zespołem a władzami Chicago.

Źródło: nbc
Foto: Farpoint Development
Czytaj dalej

News Chicago

Chicago odrzuca zakaz sprzedaży futer: Spór o biznes, kulturę i prawa zwierząt

Opublikowano

dnia

Autor:

Rada Miasta Chicago odrzuciła propozycję zakazu sprzedaży nowych futer, głosując 19-26 przeciwko regulacji, która miała na celu ograniczenie przemysłu futrzarskiego w granicach miasta. Pomimo silnego wsparcia ze strony obrońców praw zwierząt, przeciwnicy argumentowali, że taki krok zagroziłby lokalnym firmom oraz uderzył w dziedzictwo kulturowe wielu mieszkańców, szczególnie czarnoskórej społeczności.

Spór o moralność i biznes

Radny Raymond Lopez (15. Okręg), główny autor projektu, przekonywał, że zakaz byłby niezbędnym krokiem w walce przeciwko okrucieństwu wobec zwierząt. „Zmiana jest trudna, ale musimy okazać współczucie i empatię naszym dzieciom” – powiedział Lopez, dodając, że biznes futrzarski i tak zmierza ku upadkowi.

Z kolei Radna Stephanie Coleman (16. Okręg), przewodnicząca Black Caucus w Radzie Miasta, stanowczo sprzeciwiła się propozycji, podkreślając jej negatywny wpływ na społeczność czarnoskórych mieszkańców Chicago. Według niej dla wielu czarnoskórych rodzin futra to nie tylko luksus, ale także element dziedzictwa i symbol awansu ekonomicznego, jaki osiągnęli po Wielkiej Migracji.

Większość członków Black Caucus zagłosowała przeciwko zakazowi, co doprowadziło do podziału wśród progresywnych radnych, jednocześnie zyskując poparcie części konserwatywnych członków Rady, zwykle opowiadających się za przyjazną biznesowi polityką.

Czy to atak na kulturę i przedsiębiorczość?

Radny Matt O’Shea (19. Okręg) ostrzegał, że zakaz zmusi dwie czarnoskóre firmy futrzarskie w jego okręgu do zamknięcia, nie przynosząc żadnych realnych korzyści społecznych.

„To próba narzucenia mieszkańcom Chicago moralnych standardów” – powiedział O’Shea. „Co będzie następne? Zakaz skór? Wołowiny? A może zakażemy McDonald’s?”

Podczas swojego przemówienia zaśpiewał reklamową piosenkę Adriana Furs, legendarnego sklepu z futrami z South Side, co wywołało śmiech wśród radnych i zgromadzonych na sali osób.

Z kolei Radny Jason Ervin (28. Okręg) wskazywał, że jeśli branża futrzarska i tak upada, jak twierdzi Lopez, nie ma potrzeby, by Rada Miasta ingerowała w jej losy. „Chicago zostało założone przez handlarza futrami” – przypomniał Ervin. „Nie rozumiem, dlaczego mielibyśmy niszczyć coś, co dla wielu ludzi w tym mieście wciąż ma znaczenie”.

Adriana Furs

Decyzja Rady Miasta Chicago oznacza, że handel futrami w mieście pozostanie legalny, choć debata na temat jego przyszłości prawdopodobnie jeszcze się nie zakończyła.

Źródło: wttw
Foto: Adriana Furs, istock/Nagaiets/
Czytaj dalej

Polonia Amerykańska

Rusza nowy płatny program stażowy dla Polonii: „Polska. Przygoda w biznesie”

Opublikowano

dnia

Autor:

Polska uruchomiła innowacyjny program stażowy, który daje młodym członkom diaspory polskiej oraz osobom szczególnie zainteresowanym Polską możliwość zdobycia płatnego doświadczenia zawodowego w kraju przodków. Zgłoszenia będą przyjmowane do 10 kwietnia.

Program „Polska. Przygoda w biznesie”(„Poland. Business Adventure”), organizowany przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych i Polską Agencję Inwestycji i Handlu (PAIH), skierowany jest do osób w wieku 18-35 lat, które są polskiego pochodzenia lub po prostu fascynuje je Polska.

Kto może wziąć udział?

W pilotażowej edycji, trwającej od lipca do listopada 2025 roku, program będzie dostępny dla osób mieszkających w UE, Europejskim Obszarze Gospodarczym, Wielkiej Brytanii, USA i Kanadzie. Jeśli inicjatywa odniesie sukces, planowane jest jej rozszerzenie na inne kraje.

Wybrani uczestnicy odbędą trzymiesięczny, płatny staż w wybranych polskich firmach, w tym zarówno w spółkach państwowych, jak i w oddziałach zagranicznych przedsiębiorstw działających w Polsce. Ponadto otrzymają wsparcie finansowe i logistyczne od ministerstwa.

Korzyści dla uczestników

Ministerstwo podkreśla, że program to nie tylko okazja do zdobycia doświadczenia zawodowego, ale także szansa na integrację z polską społecznością biznesową, nawiązanie międzynarodowych kontaktów i głębsze poznanie kultury oraz gospodarki Polski.

„Zachęcamy osoby czujące polski gen – tych, którzy mają polskie korzenie lub po prostu interesują się naszym krajem – do przyjazdu do Polski. Może niektórzy zdecydują się tu zostać na dłużej” – mówi Andrzej Dycha, szef PAIH.

Dycha zwrócił uwagę, że Polska staje się kluczowym ośrodkiem badań i rozwoju, zwłaszcza w branży IT. W ostatnich miesiącach polski rząd nawiązał strategiczne partnerstwa z Microsoftem i Google, które mają już silną pozycję na polskim rynku.

Program finansowany jest ze środków Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP. Uczestnicy otrzymają stypendia na pokrycie kosztów utrzymania w Polsce oraz refundację kosztów dojazdu do/z Polski. Osoby zainteresowane udziałem w programie „Poland. Business Adventure” powinny przesłać formularz wraz z życiorysem na adres: dwppg.stazebiznesowe@msz.gov.pl

Zgłoszenia będą przyjmowane do 10 kwietnia do godz. 4.00PM czasu polskiego. Decyzje o wyborze uczestników programu zostaną ogłoszone na głównej stronie internetowej MSZ do dnia 30 kwietnia. Ogłoszona lista będzie zawierała imię i nazwisko oraz kraj zamieszkania zakwalifikowanej osoby.

Więcej informacji o programie można znaleźć tutaj.

Polonia – potencjał dla Polski

Na całym świecie żyje około 20 milionów osób polskiego pochodzenia. Największe skupiska Polonii znajdują się w USA, Niemczech, Wielkiej Brytanii, Brazylii, Francji, Ukrainie, Białorusi i Argentynie.

Polski rząd od kilku lat intensyfikuje działania mające na celu zachęcenie Polaków z zagranicy do powrotu do kraju. Podkreśla dynamiczny rozwój gospodarki, niskie bezrobocie oraz potrzebę przeciwdziałania kryzysowi demograficznemu, który powoduje stopniowe kurczenie się populacji.

Program „Polska. Przygoda w biznesie” może być kolejnym krokiem w budowaniu silnych więzi między Polską a jej diasporą, otwierając młodym ludziom drzwi do kariery i nowych możliwości w kraju ich przodków.

Źródło: NFP, polishconsulate
Foto: gov.pl, Michael J. Ariola, istock/Drone in Warsaw by Prokreacja.com/
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Reklama
Reklama

Kalendarz

maj 2023
P W Ś C P S N
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu