Połącz się z nami

News Chicago

Czas na piknik! W Chicago jest mnóstwo idealnych miejsc na posiłek wśród natury

Opublikowano

dnia

Lato to sezon piknikowy w Chicago. Chociaż istnieje wiele niesamowitych restauracji z posiłkami na świeżym powietrzu, czasami nic nie może przebić staromodnego pikniku w parku. Warto o nim pomyśleć chociażby z okazji Memorial Weekend. Czym właściwie jest dobre miejsce na piknik?

Najlepsze miejsca można znaleźć w parkach miejskich z mnóstwem terenów zielonych, a dodatkowe punkty przysługują tym z pięknym widokiem. Jeśli takie miejsce jest blisko lokalnych restauracji, nie musisz wozić swoich zapasów po całym mieście.

Oto niektóre z ulubionych przez mieszkańców miejsc na pikniki w Chicago.

Centrum Kultury South Shore

70-akrowy teren Centrum Kultury South Shore, dawnego klubu wiejskiego przekształconego w park, oferuje mnóstwo miejsc by rozłożyć się na piknik i cieszyć zielenią.

Obiekt, uznany za Chicago Landmark w 2004 r. i wpisany do Krajowego Rejestru (1975), został założony w 1905 roku, a później odbudowany w 1916 roku. Historyczny budynek, kupiony przez Chicago Park District w 1975 roku, został odrestaurowany.

Budynek Centrum Kultury South Shore obejmuje solarium, formalną jadalnię i teatr Paula Robesona. Zielone elementy parku obejmują rezerwat przyrody i ogród motyli. Na zewnątrz park oferuje pole golfowe z dziewięcioma dołkami.

W czasie wypoczynku można tu podziwiać wspaniałe widoki na jezioro i spacerować po rezerwacie przyrody.

Plaża Montrose

Jedzenie na plaży może być czasem uciążliwe z powodu piasku, który wciska się wszędzie, ale weekend otwarcia Montrose Beach to zawsze gratka dla mieszkańców Chicago, którzy chcą wreszcie otrząsnąć się z ostatnich resztek zimy.

Największa plaża publiczna w Chicago, w dzielnicy Uptown, położona w Lincoln Park, oferuje swoim klientom wiele udogodnień.

Na południe od plaży rekreacyjnej naturalny obszar przyciąga wiele ptaków wędrownych w okresie jesiennym i wiosennym. Na spokojnym obszarze wydmowym znajduje się rzadkie siedlisko „panne” — płaski, mokry i otwarty piaszczysty obszar — ulubiony przez ptaki. W tym miejscu rośnie też rzadka, zagrożona roślinność.

Jeśli temperatury są wystarczająco wysokie piknik można urozmaicić kąpielą.

Promontory Point

Możesz pominąć piasek ale nadal podziwiać niesamowite widoki na wodę i panoramę miasta, jedząc lunch w Promontory Point, wychodni nad jeziorem w Burnham Park, zaprojektowanej przez architekta krajobrazu Alfreda Caldwella.

W kwietniu tego roku, ponad 20 lat po tym, jak mieszkańcy rozpoczęli walkę o uratowanie wapiennego umocnienia w Promontory Point, miejsce zostało ogłoszone oficjalnym Chicago Landmark podczas posiedzenia Rady Miejskiej.

Point jest szczególnie odpowiedni na spontaniczne pikniki — wystarczy wybrać jeden z masywnych schodów z wapienia i użyć go jako prowizorycznego stołu.

Ogród Feniksa

Sezon kwitnienia wiśni się skończył, ale to nie sprawia, że ​​Ogród Feniksa w Jackson Park – znany również jako Ogród Osaki – jest mniej pożądany na piknik. Historyczne miejsce obchodzi w tym roku jubileusz 130-lecia.

W ogrodzie znajduje się SKYLANDING – pierwsze stałe dzieło sztuki Yoko Ono w obu Amerykach i wyznacznik jej miejsca jako artystki o głębokim wpływie międzynarodowym i jej trwającej całe życie misji na rzecz pokoju na świecie.

Przejdź się po moście księżycowym i znajdź spokojne miejsce, aby położyć koc wśród tradycyjnego japońskiego ogrodu. Możesz też obserwować złote rybki koi w stawie.

 

Źródło: timeout
Foto: You Tube, istock/Andrii Nekrasov

News USA

Definicja ery cyfrowego chaosu. Merriam-Webster ogłasza „slop” słowem roku 2025

Opublikowano

dnia

Autor:

merriam webster słownik

Redakcja słownika Merriam-Webster ogłosiła, że słowem roku 2025 zostało „slop” – określenie opisujące niskiej jakości, często absurdalne treści generowane masowo przez sztuczną inteligencję. Decyzję poprzedził gwałtowny wzrost zainteresowania tym pojęciem w debacie publicznej, w erze rozkwitu narzędzi generatywnych i narastających obaw o dezinformację.

Słowo z XVIII wieku wraca w nowej roli

Choć „slop” pojawiło się w języku angielskim już w XVIII wieku i pierwotnie oznaczało miękkie błoto lub coś bez większej wartości, dziś termin ten nabrał nowego znaczenia. W aktualnym ujęciu opisuje treści niskiej jakości, produkowane masowo przez modele sztucznej inteligencji: dziwaczne filmy, nierealistyczne reklamy, tandetną propagandę, fałszywe newsy czy generowane automatycznie książki o wątpliwej wartości.

Greg Barlow, prezes Merriam-Webster, podkreślił w rozmowie z Associated Press, że słowo stało się wyjątkowo sugestywne i trafnie oddaje zarówno zachwyt nad możliwościami AI, jak i frustrację związaną z zalewem treści o miernej jakości.

Wzrost popularności generatywnej AI i skutki uboczne

Narzędzia takie jak generator wideo Sora pozwalają tworzyć realistyczne klipy jedynie na podstawie poleceń tekstowych. Zachwycają możliwościami, ale ich dostępność sprawia, że internet zalewają wizerunki sławnych osób, polityków czy nawet postaci zmarłych – często w formach zmanipulowanych lub całkowicie fikcyjnych.

Ten trend niesie zagrożenia: rośnie ryzyko dezinformacji, nieuprawnionego wykorzystania wizerunku oraz naruszeń praw autorskich.

Przykładem jest sytuacja z ostatnich tygodni, gdy amerykański Sekretarz Wojny Pete Hegseth opublikował przerobiony wizerunek bajkowego żółwia z kanadyjskiego serialu „Franklin”, przedstawiając go jako bojownika z granatnikiem. Materiał został użyty do usprawiedliwienia działań zbrojnych USA w Wenezueli.

Słowo, które budzi skojarzenia – i refleksję

„Slop” przywołuje obraz zwierząt pośród brudnej, rozchlapywanej masy lub kotła z nieapetyczną breją. Podobne wrażenie wywołuje nadprodukcja chaotycznych treści powstających z połączenia algorytmów, błędów i uprzedzeń. Dla części odbiorców słowo budzi niepokój, dla Barlowa – paradoksalnie – nadzieję.

Prezes słownika zauważa, że rosnąca popularność pojęcia oznacza także rosnącą świadomość odbiorców. Coraz więcej osób potrafi odróżnić fałsz od treści wartościowych, a także świadomie poszukuje rzetelnych źródeł.

Najpopularniejsze słowa 2025 roku

Choć „slop” zdobyło pierwsze miejsce, wyróżnienie otrzymały również inne słowa, które odzwierciedlają trendy mijającego roku.

  • 6–7: Termin z piosenki rapera Skrilli („Doot Doot (6 7)”). Choć popularny, ma niejasne znaczenie i funkcjonuje głównie jako internetowy żart.
  • Performative: Słowo opisujące nieszczere zachowania – od mężczyzn udających zainteresowanie, przez twórców publikujących płytką „życzliwość”, po polityczne popisy i przesadne przemowy na forach międzynarodowych.
  • Gerrymander: Termin nabrał wagi za sprawą działań Prezydenta Donalda Trumpa, który przed wyborami w 2026 roku naciska na zmianę w okręgach wyborczych. Zagadnienie stało się jednym z kluczowych tematów politycznych roku.
  • Touch grass : Wyrażenie zachęcające do oderwania się od świata wirtualnego i powrotu do realnych aktywności. W dobie cyfrowego przeciążenia hasło okazało się wyjątkowo nośne.
  • Conclave: Wzrost wyszukiwań wynikał z wyboru papieża Leona XIV – pierwszego Amerykanina w historii. Popularność napędził również film „Conclave”.
  • Tariffs: Słowo powróciło do dyskusji publicznej w związku z polityką handlową prezydenta Trumpa, eskalacją wojny celnej i debatą nad skutecznością taryf, które generują mniej niż 4% dochodów federalnych.
  • Lake Chargoggagoggmanchauggagoggchaubunagungamaugg: Najdłuższa nazwa, która wprowadziła zamieszanie w statystykach słownika. Stała się fenomenem dzięki grze Roblox, choć w Nowej Anglii znana jest po prostu jako Webster Lake.

Zwierciadło współczesności

Wybór słowa „slop” jako słowa roku 2025 stanowi komentarz do kondycji współczesnego internetu – miejsca, w którym technologia tworzy treści szybciej, niż człowiek jest w stanie je zweryfikować. Jednocześnie pokazuje rosnącą determinację odbiorców, którzy chcą odróżniać prawdę od cyfrowej „papki”.

Źródło: scrippsnews
Foto: Noah1806, YouTube, Pere Hegseth X, ietock/Dmitry Nogaev/
Czytaj dalej

News USA

Powerball ustanowi nowy rekord? W środę do zgarnięcia będzie już 1,25 miliarda USD!

Opublikowano

dnia

Autor:

15 grudnia gracze Powerball mieli szansę na zdobyć ogromną pulę w wysokości 1,1 mld dolarów, ale nikomu się to nie udało. W środowym losowaniu tylko dwie osoby upolowały po 1 milionie – mieszkaniec Arizony i Kalifornii. Ro oznacza, że w środę będzie można trafić szóstą co do wielkości pulę w historii loterii Powerball oraz drugi miliardowy jackpot w tym roku, po rekordowym 1,787 mld dol. wygranym 6 września w Missouri i Teksasie.

Losowanie bez zwycięzcy

W poniedziałkowym losowaniu żaden kupon nie trafił wszystkich sześciu liczb. Wylosowane kule to: 23, 35, 59, 63, 68 oraz czerwona Powerball 2. Mnożnik Power Play wyniósł 4X. Środowe losowanie będzie już 44. w bieżącej serii kumulacji. Ostatni jackpot padł 6 września, kiedy dwa kupony podzieliły między siebie 1,787 mld dol.

Jaką nagrodę może wybrać zwycięzca?

Szczęśliwy gracz, który trafi w środę wszystkie liczby, będzie mieć do wyboru:

  • Wypłatę ratalną  – szacowane 1,25 mld dol., wypłacane w 30 transzach przez 29 lat, z corocznym wzrostem o 5%.
  • Wypłatę jednorazową572,1 mln dol.

Obie opcje są kwotami przed potrąceniem podatków federalnych i stanowych.

Popularność gry i dotychczasowe rekordy

Powerball jest dostępny w 45 stanach, Dystrykcie Kolumbii, Portoryko i na Wyspach Dziewiczych USA. Od 1992 roku loteria wygenerowała ponad 37 mld dol. na cele społeczne wspierane przez amerykańskie loterie.

Transmitowane na żywo losowania odbywają się w poniedziałki, środy i soboty o 10:59 p.m. ET ze studia loterii na Florydzie w Tallahassee. Szanse na jakąkolwiek wygraną wynoszą 1 do 24,9, a na trafienie jackpota – 1 do 292,2 mln.

Największe pule w historii Powerball

  1. 2,04 mld dol. – 7 listopada 2022 – Kalifornia
  2. 1,787 mld dol. – 6 września 2025 – Missouri, Teksas
  3. 1,765 mld dol. – 11 października 2023 – Kalifornia
  4. 1,586 mld dol. – 13 stycznia 2016 – Kalifornia, Floryda, Tennessee
  5. 1,326 mld dol. – 6 kwietnia 2024 – Oregon
  6.  1,25 mld dol. – 17 grudnia?
  7. 1,08 mld dol. – 19 lipca 2023 – Kalifornia
  8. 842,4 mln dol. – 1 stycznia 2024 – Michigan
  9. 768,4 mln dol. – 27 marca 2019 – Wisconsin
  10. 758,7 mln dol. – 23 sierpnia 2017 – Massachusetts

11 największych wygranych w historii loterii w USA – wartości ponad 1 miliard

  1. 2,040 mld dolarów, Powerball, 7 listopada 2022 – jeden kupon: Kalifornia
  2. 1,787 mld dolarów, Powerball, 6 września 2025 – dwa kupony: MissouriTeksas
  3. 1,765 mld dolarów, Powerball, 11 października 2023 – jeden kupon: Kalifornia
  4. 1,602 mld dolarów, Mega Millions, 8 sierpnia 2023 – jeden kupon: Floryda
  5. 1,586 mld dolarów, Powerball, 13 stycznia 2016 – trzy kupony: KaliforniaFlorydaTennessee
  6. 1,537 mld dolarów, Mega Millions, 23 października 2018 – jeden kupon: Karolina Południowa
  7. 1,348 mld dolarów, Mega Millions, 13 stycznia 2023 – jeden kupon: Maine
  8. 1,337 mld dolarów, Mega Millions, 29 lipca 2022 – jeden kupon: Illinois
  9. 1,269 mld dolarów, Mega Millions, 27 grudnia 2024 – jeden kupon: Kalifornia
  10. 1,128 mld dolarów, Mega Millions, 26 marca 2024 – jeden kupon: New Jersey
  11. 1,08 mld dolarów, Powerball, 19 lipca 2023 – jeden kupon: Kalifornia

 

Źródło: Powerball
Foto: istock/Prostock-Studio/
Czytaj dalej

News USA

Monogamia u ludzi: Plasujemy się ..pomiędzy bobrem europejskim a surykatką

Opublikowano

dnia

Autor:

Jak monogamiczni są ludzie na tle innych gatunków? Nowa analiza genetyczna przygotowana przez naukowca z University of Cambridge daje zaskakującą odpowiedź: nasza monogamia sytuuje nas mniej więcej pomiędzy bobrem europejskim a surykatką.

W badaniu opublikowanym w zeszłym tygodniu w Proceedings of the Royal Society: Biological Sciences dr Mark Dyble, antropolog ewolucyjny, stworzył swoistą „ligę monogamii”, porównując odsetek rodzeństwa mającego tych samych rodziców w 103 społecznościach ludzkich i 34 gatunkach ssaków.

Jak powstała „liga monogamii”?

Dyble wykorzystał dane archeologiczne, etnograficzne i genetyczne obejmujące prawie 2 mln relacji rodzeństwa u ludzi oraz ponad 60 tys. u ssaków. Kluczowym miernikiem stała się proporcja dzieci pochodzących od tej samej matki i ojca:

  • 100% – mysz workowata z Kalifornii (najbardziej monogamiczny gatunek w badaniu),
  • 85% – afrykański dziki pies,
  • 79,5% – kretoszczur Damaraland.

Ludzie zajęli 7. miejsce, z wynikiem 66% pełnego rodzeństwa, co lokuje nas nieco poniżej bobra europejskiego, ale powyżej gibona białorękiego, surykatki i lisa rudego.

Skrajnie niemonogamiczne okazały się m.in. owce Soay ze Szkocji (0,6% pełnego rodzeństwa), goryle i szympansy.

Monogamia kluczem do ewolucyjnego sukcesu?

Według dr Dyble’a wyniki wspierają teorię, że monogamiczne więzi reprodukcyjne są głęboko zakorzenioną cechą naszego gatunku, sprzyjającą budowie dużych, stabilnych wspólnot.

Badania nad ptakami, ssakami i owadami wskazują, że społeczeństwa o wysokiej kooperacji częściej wywodzą się z gatunków monogamicznych, ponieważ potomstwo w takich grupach ma większą szansę na opiekę ze strony rodziny.

Dyble podkreśla również, że monogamia nie musi oznaczać absolutnej wierności. Chodzi o stabilność więzi i długoterminowe relacje, które umożliwiają inwestycję w wychowanie dzieci.

Kontrowersje i krytyka

Choć badania wzbudziły zainteresowanie, nie obyło się bez zastrzeżeń. Dr Kit Opie z University of Bristol, specjalista od antropologii ewolucyjnej, uznał podejście Dyble’a za uproszczone:

„To, że ludzie są monogamiczni, wiemy już od 200 tys. lat. Prawdziwe pytanie brzmi: dlaczego tak jest, a tego badanie nie wyjaśnia.”

Z kolei prof. Julia Schroeder z Imperial College London zauważyła, że próby klasyfikowania ludzkich zachowań w prostych kategoriach monogamii i niemonogamii zawsze będą obarczone ryzykiem nadmiernych uproszczeń.

Dlaczego ludzie są tak wyjątkowi?

Dr Mark Dyble podkreśla, że nasz model monogamii nie przypomina ani tych obserwowanych u bobrów, ani u surykatek:

  • u wielu ssaków istnieje jedna dominująca para reprodukcyjna,
  • u ludzi wspólnie rozmnaża się cała populacja, choć wewnątrz niej dominują stabilne pary.

To sugeruje, że ludzka monogamia mogła mieć zupełnie odmienną trajektorię ewolucyjną, opartą być może na roli dziadków, wzajemnej opiece, podziale obowiązków i długotrwałym dzieciństwie wymagającym intensywnej inwestycji rodzicielskiej.

Co dalej?

Naukowiec planuje kolejne analizy, tym razem oparte już wyłącznie na współczesnych danych genetycznych. Jego zdaniem badanie otwiera drogę do nowych pytań:

  • Jak dokładnie powstała ludzka monogamia?
  • Jak różniła się od modeli znanych u innych ssaków?
  • I jak zmieniała się wraz z ewolucją naszych społeczności?

Jedno pozostaje pewne: ludzie, choć dalecy od ideału wierności, są znacznie bardziej monogamiczni, niż wielu sądziło – a nasza zdolność do budowania stabilnych relacji mogła być jednym z fundamentów sukcesu gatunkowego.

Źródło: washington post
Foto: istock/LSOphoto/stockphotodirectors/m-imagephotography/PeopleImages/
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

maj 2023
P W Ś C P S N
1234567
891011121314
15161718192021
22232425262728
293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu