Prawo imigracyjne
Loteria wizowa USA: czy każdy kto wylosował wizę spełni swój amerykański sen?

Od 6 maja można sprawdzić, czy wylosowaliśmy amerykańską wizę w Loterii Wizowej DV-2024, do której można było składać wnioski od 5 października 2022 do 8 listopada 2022. Jak podkreśla Mecenas Magdalena Grobelski, specjalistka prawa imigracyjnego, nie każdy kto wylosował wizę faktycznie może z niej skorzystać.
Bycie wylosowanym nie gwarantuje otrzymania wizy. Oznacza jedynie, że jesteś uprawniony do udziału w dalszym procesie Loterii Wizowej.
Zdecydowanie najpierw powinniśmy sprawdzić, czy możemy dostać Zieloną Kartę, przypomina mecenas Magdalena Grobelski, w innym wypadku możemy tylko narazić się na niepotrzebne koszty i ewentualnie niechcący przypomnieć Urzędowi Imigracyjnemu, że jesteśmy w Stanach Zjednoczonych nielegalnie.
W przypadku kogoś przebywa w USA ten proces jest zawsze bardzo nerwowy, ze względu na krótki czas.
Osoby, które będąc w USA wylosowały wizę, mogą składać wniosek o Zieloną Kartę jeśli są na aktualnej wizie studenckiej (F-1), pracowniczej (H-1B), albo jeśli mogą zapłacić 1000 dolarów kary będąc w sekcji 245(i).
Osoby, które mieszkają w Polsce mogą zawsze skorzystać z wizy o ile dadzą radę dotrzymać wszystkich obowiązujących terminów, wyjaśnia mecenas Magdalena Grobelski.
Podanie o Zieloną Kartę trzeba złożyć wg swojego numeru wylosowanej wizy, nie wcześniej, i powinno być możliwie najprościej sformułowane, aby oficer zdążył zamknąć sprawę przed październikowym terminem.
Kwestia czasu jest tu najważniejsza, podkreśla nasz Gość – ekspert prawa imigracyjnego.
Niektórzy oficerowie nie do końca wiedzą jak przeprowadzić bardziej skomplikowaną sprawę, ostrzega mecenas Magdalena Grobelski.
Jeśli chodzi o wizę studencką, to ona kwalifikuje do dostania Zielonej Karty w przypadku wylosowania wizy, ale trzeba faktycznie do tej szkoły chodzić – zaznacza mecenas Magdalena Grobelski. W czasie tzw. interview oficer imigracyjny na pewno zażąda transkryptu np. z ostatniego tygodnia na uczelni.
“Państwo musicie się kwalifikować w dniu odbierania Zielonej Karty” podkreśla nasz Gość.
Jeśli ktoś przebywa w Stanach Zjednoczonych na wizie turystycznej, nie powinien składać podania ponieważ nie zdąży przejść formalności a nie opłaca się przedłużyć tej wizy.
Nikt, kto wjechał do USA na programie ESTA także nie kwalifikuje się do złożenia podania.
Jeśli chodzi o szczepienia na COVID-19 to 10 maja wymóg szczepień w USA ogólnie został zniesiony, ale tylko na podróże lotnicze i np. dla oficerów imigracyjnych.
W przypadku osób składających po raz pierwszy o Zieloną Kartę – trzeba mieć bardzo poważny powód i mocne dokumenty medyczne, by zostać z wymogu szczepienia zwolnionym.
Zachęcamy do konsultacji telefonicznej z mecenas Magdaleną Grobelski, w celu omówienia swojej sytuacji w Stanach Zjednoczonych i zasięgnięcia porady dotyczących Państwa możliwości i najlepszych dla Was rozwiązań.
Mecenas Magdalena Grobelski prowadzi program na naszej antenie w każdą środę o godzinie 7.30 rano. Od godziny 7.45AM rozpoczyna się dyżur imigracyjny, który trwa do 9.00AM.
Słuchacze mogą dzwonić poza anteną i anonimowo mogą pytać o swoje sprawy imigracyjne.
Porady telefoniczne są bezpłatne!
Telefon imigracyjny to 312-217-6824.
Foto: istock/Evgenia Parajanian/ mediaphotos/ Grandbrothers/ Andrii Shablovskyi
Prawo imigracyjne
USA wprowadza nową opłatę za udział w loterii wizowej DV: 1 dolar za rejestrację

Departament Stanu USA ogłosił, że od 16 października 2025 r. osoby zgłaszające się do loterii wizowej Diversity Visa (DV), znanej także jako „loteria zielonej karty”, będą musiały uiścić nową opłatę rejestracyjną w wysokości 1 dolara. To pierwszy raz w historii, gdy uczestnicy płacą już na etapie rejestracji, a nie dopiero w momencie ubiegania się o wizę.
Zmiana zostanie wprowadzona tuż przed otwarciem zapisów do loterii DV-2027, które rozpoczną się w październiku (dokładne daty zostaną podane osobno).
Najważniejsze informacje
- 1 USD za rejestrację – opłatę należy uiścić elektronicznie podczas składania zgłoszenia na oficjalnej stronie Departamentu Stanu USA.
- Opłata bezzwrotna – niezależnie od wyniku losowania, nie można jej odzyskać ani przenieść na kolejny rok.
- Bez zmian w kosztach aplikacyjnych – wybrani uczestnicy nadal będą musieli zapłacić 330 USD w ramach standardowego procesu wizowego.
- Cel reformy – równomierne rozłożenie kosztów administracyjnych i ograniczenie nadużyć związanych z masowym składaniem fałszywych wniosków.
Dlaczego wprowadzono nową opłatę?
Każdego roku loteria DV przyciąga około 25 milionów zgłoszeń, z których wybieranych jest maksymalnie 55 000 osób. Do tej pory to zwycięzcy pokrywali większość kosztów funkcjonowania programu.
Departament Stanu szacuje, że nowa opłata przyniesie około 25 milionów dolarów rocznie, co pozwoli na:
- modernizację systemów informatycznych,
- lepszą kontrolę bezpieczeństwa,
- szybsze przetwarzanie wniosków,
- walkę z oszustwami (np. wielokrotnymi rejestracjami).
Wpływ na uczestników
Dla większości kandydatów opłata będzie symboliczna. Jednak dla osób z regionów o niskich dochodach lub ograniczonym dostępie do elektronicznych płatności może stanowić barierę. Eksperci podkreślają, że nawet niewielki koszt może zniechęcić część wnioskodawców – szczególnie z krajów, które program miał promować ze względu na małą liczbę imigrantów w USA.
Departament przewiduje, że liczba zgłoszeń nieco spadnie, co paradoksalnie może zwiększyć szanse tych, którzy mimo wszystko zdecydują się wziąć udział.
Ważne wskazówki dla kandydatów
- Rejestruj się wyłącznie przez oficjalną stronę Departamentu Stanu USA – unikniesz oszustw i dodatkowych opłat.
- Przygotuj odpowiednie środki płatnicze – upewnij się, że Twoja karta/bank obsługuje transakcje międzynarodowe.
- Zgromadź wymagane dane i zdjęcia przed rozpoczęciem rejestracji – system nie przewiduje zwrotu opłaty w razie błędów.
Podsumowanie
Nowa opłata rejestracyjna w wysokości 1 dolara to niewielka, ale istotna zmiana w programie loterii DV. Ma ona odciążyć budżet państwa, poprawić bezpieczeństwo systemu i ograniczyć nadużycia. Jednocześnie rodzi pytania o równość szans – szczególnie dla kandydatów z biedniejszych regionów świata.
Źródło: boundless
Foto: istock/AndreyPopov/
Prawo imigracyjne
Nowe zasady wizowe USA: obowiązkowe rozmowy w wyznaczonym konsulacie

Departament Stanu USA (DOS) ogłosił, że od 1 listopada 2025 roku wszyscy wnioskodawcy wiz imigracyjnych będą musieli odbywać rozmowy kwalifikacyjne w konsulacie przypisanym do ich miejsca zamieszkania lub – na życzenie – w kraju obywatelstwa. Dotychczas mogli sami wybierać placówkę.
Zmiana jest częścią szerszej polityki administracji Donalda Trumpa mającej zaostrzyć procedury imigracyjne i zwiększyć kontrolę procesu.
Najważniejsze założenia nowych przepisów
- Dotyczy wszystkich kategorii wiz imigracyjnych – rodzinnych, pracowniczych oraz loterii DV-2026.
Terminy już zaplanowanych spotkań zostaną utrzymane, aby zminimalizować zakłócenia. - W krajach, gdzie wstrzymano rutynowe procedury wizowe, wyznaczono alternatywne placówki (np. dla Rosji – Warszawa i Ałmaty, dla Iranu – Abu Zabi, Ankara i Erywań).
- Wyjątki będą możliwe tylko w nagłych przypadkach humanitarnych lub medycznych – DOS nie podał jeszcze kryteriów.
Co to oznacza dla imigrantów i ich rodzin?
Nowe przepisy likwidują elastyczność wyboru miejsca rozmowy. Wcześniej kandydaci mogli wybierać konsulaty z krótszymi terminami, co przyspieszało proces. Teraz:
- czas oczekiwania może się wydłużyć, szczególnie w krajach z dużymi kolejkami,
- koszty podróży wzrosną, gdy rozmowy będą się odbywać w państwach trzecich,
- planowanie rodzinne będzie trudniejsze, bo konieczne będzie dopasowanie harmonogramów i budżetu.
Jak się przygotować?
Dla obecnych wnioskodawców:
- Sprawdź wyznaczoną placówkę w systemie NVC.
- W razie potrzeby przeniesienia sprawy, skontaktuj się z NVC przez formularz zapytania publicznego (nie z konsulatem bezpośrednio).
- Przygotuj dokumenty potwierdzające miejsce zamieszkania.
Dla przyszłych wnioskodawców:
- Planuj z wyprzedzeniem – uwzględnij dłuższe czasy przetwarzania.
- Konsultuj się z prawnikiem imigracyjnym, by uniknąć opóźnień.
Wpływ na amerykańskich pracodawców
Firmy sponsorujące pracowników zagranicznych muszą liczyć się z:
- wydłużonymi terminami zatrudnienia,
- dodatkowymi kosztami podróży i zakwaterowania kandydatów,
- koniecznością ściślejszej współpracy z prawnikami imigracyjnymi.
Zmiany najmocniej uderzą w branże zależne od zagranicznych talentów – technologie, opiekę zdrowotną czy inżynierię – zwłaszcza przy rekrutacji z krajów takich jak Rosja, Iran czy Wenezuela, gdzie rozmowy odbędą się w państwach trzecich.
Eksperci radzą, by zacząć planować już teraz i uwzględnić nowe zasady w strategiach imigracyjnych. Chociaż Departament Stanu zapewnia, że większość kandydatów nie będzie musiała zmieniać umówionych terminów, mniejsza elastyczność oznacza większe ryzyko opóźnień.
Źródło: boundless
Foto: istock/mediaphotos/AndreyPopov/
Prawo imigracyjne
USCIS przywraca kontrole sąsiedzkie: Zadbaj o dobre relacje z sąsiadami i szefem

Służba ds. Obywatelstwa i Imigracji Stanów Zjednoczonych (USCIS) ogłosiła, że ponownie wprowadza osobiste „kontrole sąsiedzkie” w procesie naturalizacji. Tym samym kończy się ponad trzydziestoletnia praktyka automatycznego zwalniania wnioskodawców z tego obowiązku.
W opublikowanej 22 sierpnia nocie agencja podała, że funkcjonariusze mogą przeprowadzać wywiady z sąsiadami, współpracownikami lub pracodawcami, aby potwierdzić charakter i prawo wnioskodawcy do obywatelstwa. Decyzja ta odwołuje się do praktyk stosowanych ostatnio za prezydentury George’a H.W. Busha, ponad 30 lat temu.
Co oznacza zmiana dla wnioskodawców?
USCIS zaznacza, że decyzja o przeprowadzeniu kontroli będzie podejmowana indywidualnie w każdym przypadku. Jeśli wnioskodawca dostarczy mocne dowody potwierdzające ciągłość pobytu i dobrą reputację moralną, agencja może odstąpić od kontroli sąsiedzkiej.
W praktyce kontrole mogą obejmować:
- Wywiady z sąsiadami lub współpracownikami
- Kontakt z pracodawcą w celu weryfikacji okresu zatrudnienia i stanowiska
- Analizę listów referencyjnych z opiniami osób znających wnioskodawcę
Erik Finch, były funkcjonariusz USCIS, zwraca uwagę, że nowe uprawnienia dają dużą swobodę decyzyjną urzędnikom, ale brak jednoznacznych standardów może skutkować różnym poziomem kontroli dla podobnych wniosków.
Jak przygotować się do kontroli sąsiedzkiej?
- Listy referencyjne: Złożenie opinii od sąsiadów, pracodawców lub członków społeczności może pomóc wykazać dobrą reputację i uniknąć dodatkowych kroków.
- Pracodawcy: Mogą być poproszeni o potwierdzenie podstawowych informacji o kandydacie. Nie jest wymagane przygotowanie specjalnych dokumentów z wyprzedzeniem, ale warto być gotowym na pytania od USCIS.
- Dokumentacja: Mocne dowody na wstępie mogą skrócić czas przetwarzania i zminimalizować ryzyko opóźnień.
Kontekst historyczny
Kontrole sąsiedzkie nie są nowością w historii Stanów Zjednoczonych. Przez wiele lat wnioskodawcy musieli przedstawiać świadków, którzy mogli zeznawać na temat ich charakteru. INS (poprzedniczka USCIS) zaniechała tych praktyk w 1991 roku, a obowiązek został zniesiony na 34 lata.
Dyrektor USCIS, Joseph Edlow, podkreślił, że przywrócenie kontroli ma na celu zachowanie integralności procesu naturalizacji:
„Amerykanie powinni mieć pewność, że USCIS dokładnie weryfikuje, czy cudzoziemcy mają dobrą reputację moralną, przestrzegają Konstytucji i są nastawieni na dobry porządek oraz szczęście Stanów Zjednoczonych.”
Źródło: boundless
Foto: istock/AndreyPopov/
-
News USA3 tygodnie temu
Administracja Trumpa grozi odcięciem funduszy za „ideologię gender” w szkołach
-
News USA1 tydzień temu
Zabójstwo Ukrainki w Charlotte wywołało debatę o bezpieczeństwie publicznym
-
News Chicago3 tygodnie temu
Molly Borowski z Chicago uciekała przed policją z prędkością 109 mil na godzinę
-
News USA3 tygodnie temu
Sfingował własną śmierć, by uciec do kochanki. 45-latek z Wisconsin odsiedzi 89 dni
-
News USA2 tygodnie temu
Niepowtarzalna trasa Lecha Wałęsy – 45 lat Solidarności, 28 miast, jedno przesłanie
-
News USA3 tygodnie temu
Strzelanina w Minneapolis: Dlaczego Robin Westman otworzył/a ogień do dzieci?
-
News Chicago4 dni temu
Ted Dabrowski zawalczy z Pritzkerem o fotel gubernatora Illinois w 2026 roku
-
News Chicago2 dni temu
Federalna operacja imigracyjna w Chicago. Bovino: „Jesteśmy na miejscu”