NEWS Florida
Kup tablicę rejestracyjną z pumą z Florydy – wesprzyj ochronę tego wspaniałego kota

W 2018 roku puma z Florydy i jej młode zostały sfotografowane na północ od rzeki Caloosahatchee. Była to pierwsza udokumentowana samica tego kota na tym obszarze od 1973 roku. Teraz duet będzie twarzą nowej tablicy rejestracyjnej dla kierowców Sunshine State. Akcja wesprze ochronę tego gatunku w stanie.
Zdjęcie wykonał fotograf Carlton Ward. Puma, zwana także kuguarem, jest pierwszą udokumentowaną samicą, która miała kocięta na północ od rzeki od ponad 40 lat, co było pozytywnym znakiem dla populacji zagrożonego gatunku.
Przez wiele lat rzeka Caloosahatchee wydawała się być główną przeszkodą w przemieszczaniu się samic pum na północ i naturalnej ekspansji populacji, według Komisji Ochrony Ryb i Dzikiej Przyrody na Florydzie FWC.
Opłaty z tablicy rejestracyjnej „Protect the Panther” trafiają do funduszu powierniczego Florida Panther Research and Management Trust Fund, który jest wykorzystywany na stanowe badania, ratownictwo i ochronę gatunku.
Nowa tablica rejestracyjna powinna być dostępna jeszcze w tym roku, po sprawdzeniu jej przez Florida Highway Patrol, poinformowali urzędnicy stanowi.
Pumy z Florydy mogą wkrótce powrócić na centralną Florydę
Przez dziesięciolecia kilka osobników pum z Florydy znajdowano tylko na odizolowanych bagnach w pobliżu południowego krańca stanu Sunshine.
Urzędnicy zajmujący się dziką przyrodą uważają, że obecnie żyje około 120-230 dorosłych pum. Gatunek pochodzi z Florydy i występuje głównie na południe od jeziora Okeechobee.
W ostatnich latach większość zgonów tych kotów na Florydzie była spowodowana kolizjami z pojazdami.
W 2022 roku zgłoszono śmierć 27 pum z Florydy, z czego 25 zginęło w wyniku uderzeń pojazdów. Jednym z nich był 2-letni samiec, który został potrącony przez samochód w powiecie Hillsborough, 20 mil od centrum Tampy. O zdarzeniu pisaliśmy 6 grudnia.
Wcześniej zanotowano taki przypadek w 2003 roku, gdy samiec pumy zginął po próbie przekroczenia autostrady międzystanowej nr 4, około 9 mil na wschód od centrum Tampy.
W 2021 roku odnotowano również 27 zgonów kuguarów, a 21 z nich zostało zabitych przez samochody.
Lista zgłoszonych śmierci pum na Florydzie:
- 2020: 19 z 22 wszystkich zgonów w tym roku było wynikiem wypadków samochodowych. Jeden osobnik zginął w wyniku zderzenia pociągu.
- 2019: 23 z 27 wszystkich zgonów
- 2018: 26 z 30 wszystkich zgonów
- 2017: 24 z 30 wszystkich zgonów
- 2016: 34 z 42 wszystkich zgonów
- 2015: 30 z 42 wszystkich zgonów
- 2014: 24 z 33 wszystkich zgonów
Jak dotąd w tym roku zgłoszono trzy zgony tych zwierząt, a każdy z nich był spowodowany wypadkiem samochodowym, zgodnie z FWC. Dwa przypadki miały miejsce w powiecie Collier, a trzeci na jezdni powiatu Hendry.
Urzędnicy FWC apelują:
Jeśli jedziesz przez obszar, w którym pumy z Florydy wędrują, takim jak Florida Panther National Wildlife Refuge, zwolnij i zwiększ odległość między pojazdami. Pumy są bardziej aktywne między zmierzchem a świtem.
Strefy ograniczenia prędkości z powodu pum są rozmieszczone w kilku powiatach południowej Florydy, które pokrywają się z obszarami, przez które zwierzęta wędrują.
Możesz dowiedzieć się więcej o działaniach na rzecz ochrony pantery na Florydzie tutaj: MyFWC.com/Panther.
Źródło: fox13
Foto: YouTube, FWC, istock/Nautilus7
NEWS Florida
Czy siedziba NASA przeniesie się na Florydę? Senatorka Ashley Moody podejmuje działania

Nowa Senatorka Florydy, Ashley Moody, chce, aby Narodowa Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej (NASA) przeniosła swoją siedzibę z Waszyngtonu na Florydę – tam, gdzie odbywały się najbardziej historyczne starty rakietowe. W tym celu 13 marca złożyła projekt ustawy.
CAPE Canaveral Act – co zakłada nowa ustawa?
13 marca Ashley Moody przedstawiła ustawę CAPE Canaveral Act, której pełna nazwa brzmi „Consolidating Aerospace Programs Efficiently at Canaveral” (Konsolidacja programów aeronautycznych w efektywny sposób w Canaveral).
Jej celem jest przeniesienie siedziby NASA w pobliże Kennedy Space Center, Cape Canaveral Space Force Station i Space Coast, który jest obecnie najruchliwszym kosmoportem w USA.
„Floryda jest liderem w eksploracji kosmosu i innowacjach lotniczych” – napisała Moody na platformie X. „Przeniesienie siedziby NASA na Florydę pozwoli zredukować biurokrację i zwiększyć współpracę z sektorem prywatnym”.
Kto popiera przeniesienie NASA?
Ustawę poparł m.in. Senator Rick Scott oraz republikański Kongresmen Carlos Gimenez, co sugeruje, że może ona liczyć na wsparcie w niższej izbie Kongresu.
Działania Moody wpisują się w szerszy kontekst – prywatne firmy, takie jak SpaceX i Blue Origin, dynamicznie rozwijają swoją obecność na Florydzie, czyniąc ją globalnym centrum lotów kosmicznych.
SpaceX planuje rozbudowę kompleksu startowego 39A pod potrzeby rakiety Starship, o czym informowaliśmy 7 marca. Z kolei Blue Origin w styczniu pomyślnie wystrzeliło swoją rakietę New Glenn z wyrzutni 36.

Starship firmy SpaceX
Czy przeniesienie NASA się opłaca?
Senatorka Ashley Moody argumentuje, że przeniesienie NASA na Florydę zaoszczędziłoby pieniądze podatników i pobudziło rozwój gospodarczy stanu.
„Floryda to brama do kosmosu” – podkreśla Moody. „Ta rozsądna propozycja zmniejszy wydatki, ułatwi współpracę z sektorem prywatnym i stworzy nowe miejsca pracy”.
Dodatkowo, skrytykowała obecne zarządzanie agencją, twierdząc, że wielu pracowników w Waszyngtonie przez ostatnie lata nie wróciło do biur.
Co na to NASA?
Pomimo ambitnych planów Moody, NASA nie zamierza na razie opuszczać Waszyngtonu. „NASA nie planuje budowy nowej siedziby” – powiedział rzecznik agencji w rozmowie z The Epoch Times. Obecna umowa najmu obowiązuje do 2028 roku, a agencja rozważa dzierżawę nowego budynku w rejonie stolicy USA.

Siedziba NASA w Waszyngtonie
Dodatkowo, od 28 lutego wszyscy pracownicy NASA wrócili do pracy stacjonarnej, co oznacza, że w najbliższym czasie agencja nie planuje radykalnych zmian.
Czy NASA się przeniesie?
Projekt Ashley Moody to dopiero pierwszy krok w długiej drodze do ewentualnego przeniesienia NASA na Florydę. Nawet jeśli ustawa CAPE Canaveral Act zyska poparcie w Kongresie, kluczowe decyzje będą zależeć od prezydenta i administracji federalnej.
Źródło: The Epoch Times
Foto: ajay_suresh, SpaceX, istock/JHVEPhoto/
NEWS Florida
Miłośnik maskotek sportowych z Florydy walczy o wpis do Księgi Rekordów Guinnessa

Maskotki sportowe od lat rozgrzewają atmosferę na trybunach, wzmacniając ducha drużyn i dostarczając kibicom rozrywki. Uwielbia je Tod Stutzman, któremu od 1992 roku udało się zrobić zdjęcie z ponad 250 maskotkami – i właśnie ten imponujący wynik chce uwiecznić w Księdze Rekordów Guinnessa.
Wszystko zaczęło się od Boomera
Pasja Toda Stutzmana rozpoczęła się od zdjęcia z Boomerem, maskotką drużyny Indiana Pacers. Od tamtej pory fotografował się z maskotkami różnych zespołów sportowych, ale nie tylko – jego kolekcję uzupełniają również maskotki znanych marek.
“Mieszkam na Florydzie, a to świetna lokalizacja do tego typu pasji” — tłumaczy. “Mamy tu nie tylko profesjonalne drużyny sportowe, ale także Spring Training, Disney World, Pro Bowl, a nawet Mecz Gwiazd NHL.”
Czy wśród setek zdjęć ma swojego faworyta? “Wszystkie maskotki są świetne, ale szczególnie lubię ThunderBuga, Raymonda i Stuffa the Magic Dragona” — wyznaje Stutzman.
“Najrzadszym, którego udało mi się spotkać, jest New Orleans Hornet. Był maskotką tylko przez kilka lat, zanim drużyna wróciła do Charlotte i znów stała się Charlotte Hornets” mówi Tod Stutzman.
Rekord, którego nikt wcześniej nie ustanowił
Po latach zbierania zdjęć Stutzman postanowił sprawdzić, czy ktoś inny próbował czegoś podobnego. Okazało się, że nikt nie ubiegał się o tytuł osoby, która sfotografowała się z największą liczbą różnych maskotek. Mieszkaniec Florydy oficjalnie zgłosił swój rekord do Księgi Guinnessa i teraz czeka na decyzję.
Źródło: scrippsnews
Foto: screenshot
News USA
Astronauci NASA uwięzieni na ISS w końcu wrócą do swoich domów

Po dziewięciu miesiącach w kosmosie Butch Wilmore i Suni Williams w końcu mogą wrócić na Ziemię. Ich długo oczekiwany powrót był możliwy dzięki nowej załodze, która w piątek wyruszyła na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) na pokładzie rakiety SpaceX, a w sobotę wieczorem bezpiecznie dotarła do stacji.
Misja ta miała na celu wymianę astronautów, którzy pierwotnie planowali pobyt trwający zaledwie kilka dni. Problemy techniczne z kapsułą Starliner firmy Boeing sprawiły jednak, że utknęli na stacji na ponad 9 miesięcy.
Kto poleciał na ISS?
Nowa czteroosobowa załoga wyruszyła z Centrum Kosmicznego im. Kennedy’ego na Florydzie i dotarła na ISS w sobotę późnym wieczorem. NASA chce, aby jej pobyt pokrywał się z misją Wilmore’a i Williams, co pozwoli na płynne przekazanie obowiązków oraz wymianę doświadczeń.
W skład nowej ekipy wchodzą: Anne McClain i Nichole Ayers (NASA) – pilotki wojskowe, oraz Takuya Onishi (Japonia) i Kirill Pieskov (Rosja) – byli piloci linii lotniczych. Astronauci spędzą na ISS 6 miesięcy, co jest standardowym okresem misji, a ich przybycie umożliwi Wilmore’owi i Williams opuszczenie stacji w przyszłym tygodniu.
Dlaczego Wilmore i Williams utknęli w kosmosie?
Butch Wilmore i Suni Williams mieli wrócić już we wrześniu ubiegłego roku, jednak NASA uznała, że ich kapsuła Starliner nie jest bezpieczna. Liczne wycieki helu i awarie silników sprawiły, że powrót musiał odbyć się innym statkiem – czyli kapsułą SpaceX.

Nowa załoga wysłana na ISS
Ich powrót był jednak wielokrotnie opóźniany:
- Wrzesień 2024 – NASA decyduje, że Starliner wróci pusty, a astronauci polecą SpaceX
- Luty 2025 – lot SpaceX przesunięty przez problemy techniczne z bateriami
- Marzec 2025 – użyto starszej kapsuły, by przyspieszyć powrót

Butch Wilmore i Suni Williams z pozostałymi astronautami na ISS
Długa misja w kosmosie – wyzwanie nie tylko dla astronautów
Choć oboje astronauci wielokrotnie podkreślali, że ufają decyzjom NASA, ich przedłużony pobyt był najtrudniejszy dla rodzin. Wilmore tęskni za żoną i dwiema córkami oraz możliwością ponownego pełnienia posługi jako starszy w swoim kościele. Williams marzy o spacerze z dwoma labradorami i powrocie do męża oraz matki.
Mimo trudności, oboje aktywnie pracowali na ISS – naprawiali toaletę, dbali o rośliny, przeprowadzali eksperymenty, a nawet wspólnie wyszli na spacer kosmiczny. Suni Williams ustanowiła przy tym rekord wśród kobiet pod względem łącznego czasu spędzonego w otwartej przestrzeni kosmicznej.
Polityczne napięcia wokół misji
Opóźnienia powrotu Wilmore’a i Williams przyciągnęły uwagę mediów i stały się elementem politycznej debaty. Donald Trump oraz Elon Musk (szef SpaceX) obwinili za sytuację poprzednią administrację i zapowiedzieli, że przyspieszą powrót astronautów.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Wilmore i Williams wrócą na Ziemię w tym tygodniu, wodując u wybrzeży Florydy. To zakończy ich rekordowo długą misję, która miała trwać tydzień, a przeciągnęła się do dziewięciu miesięcy.
Źródło: chicagotribune
Foto: NASA,. YouTube
-
News USA3 tygodnie temu
Rząd wprowadza obowiązkową rejestrację imigrantów pod groźbą kar
-
Najpiękniejsza Polka w USA2 tygodnie temu
Wybieramy Najpiękniejszą Polkę w Ameryce 2025: Isabel Cieśla
-
News USA3 tygodnie temu
Trump podpisuje rozporządzenie w sprawie przejrzystości cen w opiece zdrowotnej
-
News USA3 tygodnie temu
Miliony Amerykanów otrzymają jednorazowe wypłaty i wyższe świadczenia Social Security
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temu
Wielka strata dla Polonii w Chicago: Nie żyje Krzysztof Arsenowicz
-
Najpiękniejsza Polka w USA3 tygodnie temu
Wybieramy Najpiękniejszą Polkę w Ameryce 2025: Natalia Jakimiuk
-
News USA2 tygodnie temu
Kłótnia w Białym Domu: Trump ostro potraktował Zełenskiego
-
Kościół4 tygodnie temu
Wielkanoc 2025: Kiedy przypada i jak ustalana jest jej data?