News Chicago
Z Rady Miasta odchodzi Ed Burke – najdłużej urzędujący Radny w historii Chicago

79-letni Ed Burke kończy swoje 54 lata panowania w Radzie Miejskiej w cieniu toczącej się przeciwko niemu sprawy sądowej. Ostatni raz jako reprezentant 14. Okręgu Southwest Side uczestniczył w posiedzeniu rady w środę. Wobec Radnego postawione zostało oskarżenie z 14 zarzutami, w tym o ściąganie haraczy, przekupstwo i wymuszenia. Wyrok ma zapaść 6 listopada.
Ed Burke nie ubiegał się o reelekcję i zostanie zastąpiony 15 maja przez Jeylu Guiterrez, która urodziła się 20 lat po objęciu przez niego urzędu.
Kariera Radnego dobiega końca w cieniu 14-punktowego aktu oskarżenia, wg którego potężny polityk wielokrotnie wykorzystywał swój urząd, aby zmusić osoby prowadzące interesy z miastem do wynajęcia jego prywatnej firmy prawniczej.
Burke nie przyznał się do winy i wykorzystał miliony dolarów z gotówki zgromadzonej na kampanię, aby sfinansować swoją obronę.
Kiedyś wśród najmłodszych, teraz najstarszych
Ed Burke był jedną z najmłodszych osób wybranych do Rady Miejskiej. Zastąpił swojego ojca, Josepha, po jego śmierci na raka w 1968 roku. Miał zaledwie 26 lat i rzucił pracę jako policjant w Chicago.
Burke został zaprzysiężony przez byłego burmistrza Richarda J. Daleya 14 marca 1969 r. — ponad cztery miesiące przed wylądowaniem amerykańskich astronautów na Księżycu.
W 1980 roku Burke był najbardziej znany z uchwalenia rozporządzenia zakazującego nagości w salonach masażu i utrzymania zakazu dotyczącego automatów do gry w pinball. Przy wsparciu ówczesnej burmistrz Jane Byrne, kandydował na prokuratora stanowego powiatu Cook, ale przegrał z Richardem M. Daleyem.
Kiedy Harold Washington, pierwszy czarnoskóry burmistrz Chicago dostał się do ratusza, Burke był w jego opozycji. Kierowana przez Vrdolyaka i Burke’a grupa 29 członków Rady Białego Miasta pracowała nad udaremnieniem jego programu.
Po śmierci Washingtona i specjalnych wyborach w 1989, burmistrzem został Richarda M. Daley, a Burke przewodniczącym potężnej Komisji Finansów Rady Miejskiej, którą piastował przez kolejne 22 lata.
To dało mu najwyższą władzę nad dotacjami miejskimi, głośnymi aktami prawnymi i miejskim programem odszkodowań dla pracowników, który prowadził za zamkniętymi drzwiami.
Burke spędził czas pracując nad wprowadzeniem zakazu palenia w miejscach publicznych i przeforsował środek, który podniósł wiek uprawniający do kupowania papierosów do 21 lat, na wiele lat przed wejściem tych przepisów w cały kraj.
W latach 1970-2023 Burke nigdy nie opuścił posiedzenia Rady Miejskiej, pomijając nawet audiencję u papieża Franciszka w 2018 roku z żoną, sędzią Sądu Najwyższego stanu Illinois, Anne Burke, która została uhonorowana za pomoc w założeniu Olimpiad Specjalnych.
Autorytet Burke’a zachwiał się 30 listopada 2018 r., gdy agenci FBI dokonali nalotu na ratusz i jego biura, wywożąc pudła z dowodami i doręczając zawiadomienie, że potężny polityk był na celowniku Departamentu Sprawiedliwości.
Ubiegając się o 14. kadencję, Burke został oskarżony o próbę wymuszenia – o wstrzymywanie zezwoleń, o które prosili właściciele Burger Kinga w jego okręgu, dopóki nie zatrudnili jego prywatnej firmy zajmującej się podatkami od nieruchomości. Burke nie przyznał się do winy i pozostał w wyścigu.
Po aresztowaniu Burke’a burmistrz Emanuel zdjął go ze stanowiska przewodniczącego Komisji Finansów i rozpoczął audyt miejskiego programu odszkodowań dla pracowników. W 2020 roku Burke stracił stanowisko członka komitetu Demokratów w 14. Okręgu, które zajmował od 1968 roku, po śmierci ojca.
Mimo to wygrał kolejną kadencję, co postawiło go na kursie kolizyjnym z Lori Lightfoot, która wykorzystała Burke’a jako symbol korupcji, którą obiecała wykorzenić. Od 1969 roku 37 członków rady miasta Chicago zostało skazanych za przestępstwo.
Prokuratorzy federalni oskarżyli Burke’a o 14 zarzutów karnych, w tym ściąganie haraczy, przekupstwo i wymuszenia. Radny nie rozmawiał z mediami od czasu, gdy w listopadzie po cichu odmówił kandydowania na 15. kadencję.
Wyrok w jego sprawie ma zapaść 6 listopada.
Źródło: wttw
Foto: YouTube
News Chicago
Pożar w Schaumburgu – nikt nie ucierpiał, ale kilka mieszkań jest zniszczonych

W niedzielę nad ranem wybuchł pożar przy 200 Scarsdale Court w Schaumburg, który doszczętnie strawił jedno z mieszkań i spowodował poważne zniszczenia w sąsiednich lokalach. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń, choć kilka rodzin straciło dach nad głową.
Straż pożarna otrzymała zgłoszenie o płomieniach na drugim piętrze ośmiokondygnacyjnego budynku o 3:54 rano. Na miejsce natychmiast wysłano dwa wozy drabiniaste, cztery wozy strażackie, cztery karetki pogotowia i oddział straży pożarnej, a także co najmniej pięć radiowozów policji Schaumburg.
Strażacy dotarli na miejsce o 3:59 rano i zastali intensywny pożar – płomienie były widoczne przez dach budynku. Ogień udało się opanować o 4:28 rano, ale jedno z mieszkań zostało całkowicie zniszczone.
“Pożar ograniczył się do jednego mieszkania na drugim piętrze, ale budynek jest mocno uszkodzony” – powiedział szef batalionu Tom Lally, dodając, że przyczyna pożaru jest nadal badana.
Dramatyczna ewakuacja mieszkańców
Pierwsze zgłoszenia sugerowały, że wewnątrz mogą znajdować się uwięzieni ludzie, ale po przybyciu na miejsce strażacy znaleźli wszystkich mieszkańców na zewnątrz budynku. Późniejsze przeszukanie potwierdziło, że nikogo nie było w środku.
Strażakom udało się uratować dwa koty z sąsiedniego mieszkania, które zostało uszkodzone przez dym i wodę.
Jedna z ewakuowanych rodzin – mężczyzna i kobieta z 9-miesięcznym dzieckiem – pospiesznie opuściła miejsce zdarzenia, szukając schronienia w samochodzie krewnego. Ojciec mężczyzny powiedział, że jego syn wyczuł dym, obudził żonę i natychmiast ewakuował rodzinę.
Inna kobieta, ściskając w ramionach małego psa, wybiegła do czekającego pojazdu. Dwie inne kobiety, również owinięte w koce, stały na poboczu z transporterem, w którym znajdował się ich kot, obserwując akcję gaśniczą.
Straty i zniszczenia
Po ugaszeniu pożaru dym nadal unosił się z mieszkania na drugim piętrze, a strażacy z latarkami przeszukiwali wnętrza budynku.
Kilka godzin po zdarzeniu można było zobaczyć zwęglone wnętrze mieszkań, ziejącą dziurę w dachu oraz porozrzucane meble na podwórku. Na balkonie drugiego piętra niebezpiecznie przechylał się spalony grill. Część sąsiednich mieszkań została zabezpieczona deskami.
Strażacy z Hanover Township Emergency Services i Hanover Park wspierali jednostki straży pożarnej Schaumburg w akcji gaśniczej. Śledztwo w sprawie przyczyny pożaru wciąż trwa.
Źródło: dailyherald
Foto: Kamil Konieczny
News Chicago
Uwaga na korki: Dzisiaj rozpoczynają się utrudnienia na Kennedy Expressway

Dzisiaj powracają prace remontowe na Kennedy Expressway (I-90/94), a wraz z nimi korki i opóźnienia dla kierowców. Illinois Department of Transportation (IDOT) rozpoczyna trzecią i ostatnią fazę wielomilionowego projektu renowacji, która potrwa do końca 2025 roku.
We wtorek na konferencji prasowej przedstawiciele Illinois Department of Transportation IDOT omówili harmonogram prac, planowane zamknięcia oraz odpowiadali na pytania dotyczące projektu.
Co czeka kierowców w trzeciej fazie remontu?
W poniedziałek, 17 marca, kiedy wielu mieszkańców Chicago będzie świętować Dzień Świętego Patryka, inżynierowie IDOT wznowią prace na ruchliwej Kennedy Expressway. Będzie to ostatni etap trzyletniego projektu modernizacji, który obejmie remont mostów i nawierzchni na pasach wyjazdowych między Edens Expressway a Ohio Street.
Jak poinformował Jon Schumacher, szef Biura Budownictwa Okręgu 1 IDOT, modernizacja obejmie:
- Naprawę 19 mostów,
- Łatanie nawierzchni na całym 7,5-milowym odcinku,
- Wymianę konstrukcji znaków pionowych,
- Instalację nowych oznakowań,
- Modernizację oświetlenia do technologii LED.
Mimo prac IDOT utrzyma dwa pasy wyjazdowe, a pasy o zmiennym kierunku ruchu zostaną udostępnione dla ruchu wyjazdowego.
Koszt i harmonogram budowy
Początkowo koszt inwestycji szacowano na 150 milionów dolarów, jednak dodatkowe naprawy nawierzchni i mostów podniosły tę kwotę do 169 milionów dolarów. Prace mają potrwać do końca 2025 roku.
W pierwszej fazie, od marca do końca czerwca, dwa lewe pasy wyjazdowe zostaną zamknięte między Division Street a Kostner Avenue.
Kluczowe zmiany dla kierowców:
- Pasy zwrotne: Kierowcy jadący nimi będą musieli zjechać na Edens Expressway – pierwszym dostępnym zjazdem będzie Foster Avenue.
- Ruch z O’Hare: Pojazdy wyjeżdżające z lotniska muszą pozostać na pasach głównych.
- Zamknięcia ramp: W różnych miejscach projektu będą planowane okresowe zamknięcia zjazdów i pasów.
Nocne zamknięcia w najbliższym czasie
Prace przygotowawcze do ostatniego etapu rozpoczną się już w tym tygodniu. Urzędnicy ostrzegają, że mieszkańcy powinni spodziewać się nocnych zamknięć ramp i pasów między Ohio Street a Montrose Avenue, w godzinach od 9:00PM do 5:00 rano.
Podsumowanie postępów prac
- 2023: Modernizacja pasów wjazdowych Kennedy’ego.
- 2024: Wymiana systemu kontroli dostępu do pasów zwrotnych (REVLAC), naprawa nawierzchni. Komplikacje związane z instalacją kamer i oprogramowania spowodowały, że zakończenie tego etapu przesunięto na styczeń.
- 2025: Ostatnia faza modernizacji mostów i nawierzchni na pasach wyjazdowych.
Ogromne znaczenie remontu
Codziennie Kennedy Expressway obsługuje około 275 000 pojazdów, co czyni ją kluczowym korytarzem transportowym dla Chicago i okolic. Modernizacja ma na celu nie tylko poprawę jakości nawierzchni, ale także zwiększenie bezpieczeństwa i komfortu jazdy.
Kierowcy powinni przygotować się na utrudnienia i planować trasy z wyprzedzeniem – szczególnie w godzinach szczytu.
Źródło: dailyherald
Foto: Illinois Department of Transportation (IDOT)
News Chicago
Tylko 6% strzelanin w Chicago kończy się aresztowaniami bandytów

Dane są alarmujące: ponad 19 000 osób zostało rannych w strzelaninach w Chicago od 2018 r, a Departament Policji Chicago dokonał aresztowań tylko w 1200 z tych przypadków. Z 2300 strzelanin bez ofiar śmiertelnych, do których doszło w mieście w 2023 roku, policja doprowadziła do aresztowań jedynie w 141 przypadkach. Oznacza to, że wskaźnik rozwiązania spraw wynosi zaledwie 6%. Podobne statystyki dotyczą wcześniejszych lat.
Burmistrz Brandon Johnson obiecał zatrudnienie 200 dodatkowych detektywów, ale liczba śledczych przydzielonych do spraw strzelanin spadła o 20%, a w 2024 roku w Chicago było o 40 mniej detektywów niż w roku poprzednim.
Brak aresztowań napędza spiralę przemocy
Eksperci alarmują, że chroniczna bezkarność sprzyja dalszej przemocy. Gdy sprawcy strzelanin pozostają na wolności, mogą atakować ponownie. Brak aresztowań powoduje również, że przyjaciele ofiar czasem próbują wymierzyć sprawiedliwość na własną rękę, co prowadzi do kolejnych aktów przemocy.
Świadkowie, obawiający się odwetu, rzadziej współpracują z policją, zwłaszcza gdy nie wierzą w skuteczność śledztwa.
Dzielnice najbardziej dotknięte przestępczością, takie jak Pullman, wykazują dramatycznie niskie wskaźniki aresztowań. W ciągu ostatnich sześciu lat dokonano tam tylko jednego aresztowania w dziesiątkach przypadków strzelanin.
Policja przeciążona, brak zasobów na śledztwa
Chicago Police Department przeznacza jedynie 8,4% swoich funkcjonariuszy do pracy detektywistycznej, co jest znacznie niższym wskaźnikiem niż w Nowym Jorku (11,4%) czy Los Angeles (15,4%). Detektywi w Chicago często zajmują się równocześnie kilkunastoma sprawami, co sprawia, że nie mogą poświęcić odpowiedniej ilości czasu na każdą z nich.
„W niektórych okręgach latem możesz mieć pięć lub siedem spraw dotyczących strzelanin tygodniowo” — mówi emerytowany detektyw. „Nie da się każdej z nich traktować jak śledztwa w sprawie morderstwa, bo po prostu nie ma na to czasu”.
Wielu mieszkańców Chicago nie wierzy także w skuteczność policji, zwłaszcza w dzielnicach o wysokim wskaźniku przestępczości. Według badań departamentu policji, zaufanie czarnoskórych mieszkańców Chicago do funkcjonariuszy jest o 10 punktów procentowych niższe niż wśród białych mieszkańców miasta. Ponadto, od 2018 roku około 1500 śledztw w sprawie strzelanin zostało zamkniętych, ponieważ ofiary odmówiły współpracy z policją.
Światło nadziei? Nowe podejście do śledztw
W tym roku Chicago Police Department rozpoczął pilotażowy program, który dedykuje detektywów wyłącznie do badania strzelanin bez ofiar śmiertelnych. Program obejmuje 60 śledczych z różnych okręgów.
Szefowa detektywów Antoinette Ursitti podkreśla, że ich celem jest zmniejszenie liczby spraw przypadających na jednego funkcjonariusza, aby mogli oni skuteczniej prowadzić dochodzenia.
Inspiracją dla Chicago mogą być sukcesy innych miast. W Denver, po utworzeniu w 2020 roku specjalnego zespołu do badania strzelanin, wskaźnik wykrywalności spraw wzrósł z 17% do 64%. Były szef policji w Denver, Paul Pazen, podkreśla, że choć Chicago ma znacznie większą skalę problemu, to podobne podejście mogłoby przynieść pozytywne efekty.
Źródło: WBEZ
Foto: CPD, istock
-
News USA3 tygodnie temu
Rząd wprowadza obowiązkową rejestrację imigrantów pod groźbą kar
-
Najpiękniejsza Polka w USA2 tygodnie temu
Wybieramy Najpiękniejszą Polkę w Ameryce 2025: Isabel Cieśla
-
News USA3 tygodnie temu
Trump podpisuje rozporządzenie w sprawie przejrzystości cen w opiece zdrowotnej
-
News USA3 tygodnie temu
Miliony Amerykanów otrzymają jednorazowe wypłaty i wyższe świadczenia Social Security
-
Polonia Amerykańska4 tygodnie temu
Wielka strata dla Polonii w Chicago: Nie żyje Krzysztof Arsenowicz
-
Najpiękniejsza Polka w USA3 tygodnie temu
Wybieramy Najpiękniejszą Polkę w Ameryce 2025: Natalia Jakimiuk
-
News USA2 tygodnie temu
Kłótnia w Białym Domu: Trump ostro potraktował Zełenskiego
-
Kościół4 tygodnie temu
Wielkanoc 2025: Kiedy przypada i jak ustalana jest jej data?