Połącz się z nami

NEWS Florida

Bliskie więzi, zdrowa dieta i poczucie humoru: Przepis na długie życie 106-latka z Florydy

Opublikowano

dnia

Weteran II Wojny Światowej, Bill Monfort, w grudniu skończył 106 lat. W dzieciństwie mieszkał obok przyszłego prezydenta, Jimmy’ego Cartera i wiele przeszedł w swoim długim życiu: od przetrwania ataków kamikadze po zachorowanie na COVID-19. Uważa, że zawdzięcza je dobrym relacjom z ludźmi.

Bill Monfort narodził się w 1916 roku, w Georgii, kiedy bochenek chleba kosztował 8 centów, wykonano pierwsze telefoniczne połączenie międzymiastowe i wynaleziono plaster. Dorastał na rodzinnej farmie, na której uprawiano dużo własnej żywności.

Jego życie obejmuje 19 prezydentów USA, a jeden dorastał tuż obok niego, 39. prezydent Jimmy Carter. Monfort znał go, gdy Carter miał 11 lat, a potem miał okazję rozmawiać gdy został już prezydentem.

106-latek służył w marynarce wojennej jako operator radiowy podczas II Wojny Światowej. Przeżył ataki kamikadze i jako pierwszy na swoim statku dowiedział się o ataku na Pearl Harbor.

Kiedy Monfort wrócił do Stanów Zjednoczonych po wojnie, on i jego żona Bessie zaangażowali się w opiekę nad niepełnosprawnymi dziećmi po tym, jak ich córka Rossie urodziła się z niepełnosprawnością rozwojową.

Najbliższa państwowa instytucja zapewniająca taką opiekę znajdowała się ponad dwie godziny drogi od ich domu, w Fort Myers.

Założyli więc organizację non-profit Angels Unaware, aby ludzie tacy jak Rossie mogli mieszkać w warunkach domowych. Dziś Angles Unaware ma osiem kampusów i jest najdłużej działającym domem grupowym w rejonie Tampa Bay.

Dr Angela Ross-Johnson, lekarz Billa Monforta uważa, że sekret jego długowieczności jest w jakimś stopniu związany z genetyką. Wg niej 106-latek ma bardzo sprawny umysł jak na swój wiek.

Monfort przeżył także COVID-19, na którego leczeniu spędził trzy tygodnie w szpitalu. Sam jubilat mówi, że kocha ludzi i ceni relacje z nimi. Swoją długowieczność zawdzięcza właśnie tym bliskim więziom, zdrowej diecie i poczuciu humoru.

 

Źródło: fox13
Foto: Don Alexander, screenshot fox13, Conviva Care Centers

News USA

Florydzka diecezja utworzyła mauzoleum służące dzieciom poronionym

Opublikowano

dnia

Autor:

23 kwietnia biskup Diecezji St.Augustine, Erik Pohlmeier, dokonał poświęcenia “Precious Ones Baby Mausoleum” na miejskim cmentarzu San Lorenzo, na Florydzie. O specjalnym miejscu pochówku najmniejszych dzieci mówi Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.

Ważące 44 000 funtów granitowe mauzoleum, nad którym pracowano 6 lat, zostało zaprojektowane dla dzieci utraconych w młodym wieku w wyniku poronienia, zespołu nagłej śmierci łóżeczkowej lub martwego urodzenia.

Badanie przeprowadzone w 2018 roku wykazało, że poronienia są częstymi zdarzeniami i kobiety często znoszą je po cichu. Według Mayo Clinic około 10% do 20% znanych ciąż kończy się poronieniem, zwykle z powodu problemów rozwojowych.

Według Amerykańskiego Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorób CDC co roku w USA rodzi się ponad 20 000 martwych dzieci, a każdego roku w USA odnotowuje się ponad 3000 przypadków nagłej, niespodziewanej śmierci łóżeczkowej.

W poświęceniu mauzoleum uczestniczyły rodziny, które doświadczyły utraty dziecka.

Maureen Shilkunas, dyrektor Biura ds. Życia Ludzkiego i Godności w Diecezji St. Augustine ściśle współpracuje z parami, które doświadczyły poronienia lub utraty dziecka i pomaga im przygotować się do uroczystości żałobnej. Szczątki poronionych dzieci chowa się razem, we wspólnym grobie, ze względu na ich małe rozmiary.

Projekt krypty kosztował 250 000 dolarów i był w dużej mierze darem świeckich dla lokalnego Kościoła.

Rodzice często muszą zostawiać szczątki zmarłych dzieci w szpitalu, a w niektórych szpitalach szczątki są one traktowane jako odpady kliniczne i spalane. W związku z tym kobiety często zgłaszają brak wsparcia społecznego, zrozumienia, a nawet uznania swojej straty.

Każda para, niezależnie od wyznania, może bezpłatnie pochować swoje dziecko w “Precious Ones Baby Mausoleum” – ​​nawet ci, którzy dokonali aborcji, mogą przynieść szczątki do pochówku.

 

Źródło: cna
Foto: Fran Ruchalski/courtesy of the Archdiocese of St. Augustine
Czytaj dalej

NEWS Florida

Przestępcom na Florydzie nic nie ujdzie na sucho. Badanie DNA doprowadzi do ich zbrodni

Opublikowano

dnia

Autor:

Nowe prawo stanowe Florydy stanowi, że wszyscy więźniowie, którym nie pobrano DNA, muszą to zrobić do końca września. Dzięki temu będzie można powiązać ich z przestępstwami, które popełnili poza stanem, albo których dokonali wiele lat wcześniej.

Departament Więziennictwa twierdzi, że będzie to dotyczyć 48 więźniów, którzy nadal nie dostarczyli próbek, a przebywają w więzieniu od kilkudziesięciu lat. Prawdopodobnie przebywali oni w areszcie, zanim obecne wymogi weszły w życie, na początku 2010 roku.

Ma to ogromne znaczenie w walce z przestępczością w Ameryce i Stanach Zjednoczonych, ponieważ ta próbka DNA nie tylko trafi do bazy danych na Florydzie, ale także do krajowej bazy danych DNA FBI.

Oznacza to, że jeśli którykolwiek z tych więźniów popełnił przestępstwa gdzie indziej, zanim trafił do więzień na Florydzie, również może zostać to wykryte.

Projekt Cold Case podaje, że na Florydzie jest 20 000 nierozwiązanych przypadków kryminalnych z dawnych lat, wymóg pobrania próbki DNA sprawi, że teraz będzie trochę więcej materiału do analizy dalszych poszukiwań sprawców tych zbrodni.

 

Źródło: fox13
Foto: istock/IPGGutenbergUKLtd/
Czytaj dalej

NEWS Florida

Rywale zakopują wojenny topór. Trump zjadł śniadanie z DeSantisem

Opublikowano

dnia

Autor:

W niedzielę, były prezydent Donald Trump, spotkał się prywatnie podczas śniadania z Gubernatorem Florydy Ronem DeSantisem, który planuje mu pomóc w zbiórce pieniędzy.

Przedstawiciel kampanii Donalda Trumpa powiedział, że dwa tygodnie temu Ron DeSantis skontaktował się z zespołem Trumpa za pośrednictwem wspólnego znajomego, Stevena Witkoffa, prezesa firmy z branży nieruchomości, aby umówić się na spotkanie w celu „zakopania topora wojennego” i omówienia zbierania funduszy.

Do spotkania doszło na Florydzie. DeSantis grał w golfa w Shell Bay Club, klubie golfowym niedaleko Miami, gdzie Trump dołączył do niego na śniadaniu.

Gubernator Florydy już wcześniej zapowiedział swoim  darczyńcom i zwolennikom, że planuje pomóc w zbiórce pieniędzy na kampanię swojego byłego przeciwnika.

Zaledwie kilka miesięcy temu Ron DeSantis ostro skrytykował Donalda Trumpa podczas zawziętych prawyborów Republikanów, nazywając go kandydatem startującym z powodów osobistych.

„Jeśli będzie ubiegał się o osobistą zemstę, nie doprowadzi to do tego, czego potrzebujemy jako kraj” – powiedział DeSantis w grudniu w wywiadzie dla „Meet the Press” stacji NBC. „Musisz kandydować w imieniu narodu amerykańskiego i jego problemów, a nie swoich osobistych problemów i to jest między nami różnica” – kontynuował.

W innej wypowiedzi skrytykował także Trumpa za jego stanowisko w sprawie aborcji.

Donald Trump nie pozostawał dłużny wobec DeSantisa. W listopadzie były prezydent nazwał Gubernatora Florydy „rannym ptakiem spadającym z nieba”, podczas dorocznego szczytu Partii Republikańskiej na Florydzie.

Wcześniej, na wiecu w Las Vegas, stwierdził że jego najbliższy pretendent do nominacji Republikanów na prezydenta „nie ma osobowości”. Regularnie z niego kpił w trakcie kampanii, nazywając Ronem DeSanctimonious.

Trump nie wybrał jeszcze kandydata na wiceprezydenta, ale DeSantis od dawna zapewniał, że nie będzie ubiegał się o to stanowisko. W marcu zapewnił „Mogę powiedzieć, że w każdych okolicznościach nie przyjmę” nominacji na wiceprezydenta.

 

Źródło: nbc
Foto: YouTube
Czytaj dalej
Reklama
Reklama

Facebook Florida

Facebook Chicago

Reklama

Kalendarz

marzec 2023
P W Ś C P S N
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031  

Popularne w tym miesiącu