Połącz się z nami

News Chicago

Trwają przygotowania do Dnia Świętego Patryka. Nie tylko rzeka Chicago znów się zazieleni

Opublikowano

dnia

W dzień św. Patryka w Wietrznym Mieście irlandzkie tawerny wypełniają się biesiadnikami, w każdym zakątku miasta organizowane są wydarzenia kulturalne, a rzeka Chicago bajecznie mieni się wspaniałymi odcieniami szmaragdowej zieleni.

Historia Dnia Świętego Patryka w Chicago sięga ponad 175 lat wstecz. Irlandzka parada w Chicago, która ma już długą tradycję, odbyła się po raz pierwszy w 1843 roku i stała się oficjalnym wydarzeniem miejskim w latach 50. XX wieku. Barwienie rzeki Chicago zostało dodane w 1962 roku, szybko stając się jednym z najsłynniejszych wydarzeń w Chicago.

Oprócz uroczystości w śródmieściu, dumne irlandzkie dziedzictwo Chicago jest również w pełni widoczne w  dzielnicach — od Beverly (tradycyjnie irlandzkiej enklawy) po Centrum Dziedzictwa Irlandzko-Amerykańskiego w pobliżu Albany Park.

Poznaj najlepsze sposoby na świętowanie Dnia Świętego Patryka dzięki wydarzeniom i atrakcjom w Chicago.

Sobota, 11 marca 2023 r., godz. 10.00AM
Rzeka Chicago między ulicami State a Columbus

Farbowanie Chicago River to jedno z najbardziej wyjątkowych zwyczajów związanych z obchodami Dnia Świętego Patryka. Zwykle odbywa się w sobotę przed Dniem Świętego Patryka, tego samego dnia co parada w centrum miasta.

Po raz pierwszy rzeka Chicago została zabarwiona na zielono w 1962 roku, dzięki sugestii lokalnego związku hydraulików. Wtedy jej wody zazieleniły się na prawie miesiąc, ale obecnie kolor ten utrzymuje się tylko przez kilka godzin. Związek hydraulików nadal dzierży zaszczyty farbowania rzek, a ich przyjazna dla środowiska formuła barwnika pozostaje ściśle strzeżoną tajemnicą.

Pamiętaj, aby dotrzeć tam wcześnie, żeby mieć dobry widok i obserwować barwienie z łodzi. Widowisko zaczyna się wcześnie i zawsze ma wielu widzów wzdłuż Chicago Riverwalk i mostów między State a Columbus. Olśniewający zielony kolor utrzymuje się tylko przez kilka godzin, więc koniecznie rzuć okiem i zrób kilka zdjęć, zanim udasz się do lokalnej tawerny na zielone piwo.

Farbowanie rzeki można także obserwować ze statków. Wiele firm zapewnia taką ofertę:

Sobota, 11 marca 2023 r., godz. 12:30PM
Columbus Drive między Balbo Drive i Monroe Drive

Coroczna parada z okazji Dnia Świętego Patryka w Chicago jest jedną z największych parad z okazji Dnia Świętego Patryka w kraju i centralnym punktem obchodów święta w mieście.

The Shannon Rovers Irish Pipe Band, czołowy irlandzki zespół w mieście, przewodzi procesji od pierwszej oficjalnej parady w 1956 roku. Zobaczysz także mnóstwo kolorowych platform machających irlandzkimi flagami, irlandzkich tancerzy, orkiestry marszowe, dudziarzy i nie tylko podczas trzygodzinnej uroczystości.

Z okazji irlandzkiego święta wiele restauracji i barów będzie oferować specjalne menu, w tym peklowaną wołowinę z kapustą, chleb na sodzie i colcannon oraz kufel Guinnessa lub Shamrock Shake. Dzięki imigranckim korzeniom Chicago i dużej społeczności irlandzkiej znalezienie irlandzkiego jedzenia będzie łatwe.

Więcej szczegółów na stronie internetowej.

Niedziela, 12 marca 2023 r., godz. 12.00PM
Western Avenue między 103 a 115 ulicą

Irlandzka Parada South Side, która ma długą tradycję, jest rodzinnym, przyjaznym rodzinom świętem irlandzkiego dziedzictwa. Biorą w niej udział tysiące biesiadników, którzy zbierają się, aby oglądać zespoły taneczne i tegoroczną nowo ukoronowaną królową parady.

Historia głosi, że pierwszą paradę na South Side zorganizowało dwóch sąsiadów i najlepszych przyjaciół, którzy chcieli by ich dzieci miały sposób na świętowanie Dnia Świętego Patryka. Pierwsza parada przemaszerowała ulicą Western Ave w 1981 roku — i do dziś zachowują tę samą trasę.

Marszałkami tegorocznego wydarzenia będą kapelani wydziałów straży pożarnej i policji w Chicago, Daniel Brandt William McFarlane.

Po paradzie można zwiedzić dzielnicę Beverly w Chicago, jedną z najstarszych irlandzkich społeczności w mieście i wstąpić do któregoś z wielu okolicznych barów, aby wznieść toast piwo z tutejszymi mieszkańcami.

Niedziela, 12 marca 2023 r., godz. 12:00PM
Neola Avenue do Northwest Highway

Northwest Side Irish Parade rozpoczyna się w południe i przemierza okolicę Norwood Park, zaczynając od szkoły im. Williama J. Onahana, biegnąc na południe Neola Avenue do Northwest Highway, a następnie kierując się na północ Northwest Highway aż do Harlem Avenue.

Po paradzie można zostać na after party, które obejmuje kolację z peklowaną wołowiną i kapustą, sernik, piwo, wino, napoje gazowane i rozrywkę na żywo.

Sobota, 11 marca 2023 r., godz. 1.00PM-11.PM

4626 N Knox Ave.

Festiwal św. Patryka w Irish American Heritage Centre to świetne wydarzenie zarówno dla dzieci, jak i dorosłych i obejmuje tradycyjną i współczesną irlandzką muzykę i taniec, irlandzkie jedzenie i napoje do kupienia, zajęcia dla dzieci oraz sprzedawców sprzedających irlandzkie prezenty. Rozrywka obejmuje Academy of Irish Music, Trinity Irish Dancers, Shannon Rivers i wiele innych.

Źródło: suntimes, choosechicago
Foto: YouTube, istock/Roberto Galan/Big Joe/ Liudmila Chernetska/ kobbydagan/ Roberto Galan

News Chicago

Archidiecezję Chicago oskarżono o ukrywanie przypadków wykorzystywania seksualnego przez duchownych

Opublikowano

dnia

Autor:

Archidiecezja Chicago mierzy się z nowymi zarzutami dotyczącymi wieloletniego tuszowania przypadków wykorzystywania seksualnego nieletnich przez duchownych. Trzy nowe pozwy sądowe zarzucają utrzymywanie w posłudze dwóch, nieżyjących już księży, pomimo licznych skarg oraz wewnętrznych ostrzeżeń dotyczących ich zachowania.

Oskarżenia dotyczą księży Johna Williama Currana oraz Daniela Marka Holihana, którzy – jak wynika z dokumentów sądowych – mieli być przenoszeni do kolejnych parafii i szkół, mimo że Archidiecezja posiadała wiedzę o zarzutach wobec nich już od lat 60-tych.

Treść pozwów

Według pierwszego z pozwów ksiądz Daniel Mark Holihan miał w latach 80-tych wykorzystywać seksualnie ucznia szkoły średniej w Quigley Preparatory Seminary. W pozwie opisano, że duchowny „oswajał” chłopca, nakłaniając go do odwiedzin w domku letniskowym w Wonder Lake na przedmieściach północno-zachodnich oraz w plebanii parafii Our Lady of the Snows w Chicago, gdzie dochodziło do nadużyć.

Zarzuty te – jak podano – nie były pierwszymi skierowanymi wobec ks. Holihana. Pozew twierdzi, że ponad 20 osób zgłaszało przypadki jego niewłaściwego zachowania seksualnego od lat 60-tych. Zamiast reagować, Archidiecezja przez kolejne dekady miała przenosić duchownego między parafiami i placówkami edukacyjnymi.

Dwa inne pozwy dotyczą księdza Johna Williama Currana, oskarżanego o wykorzystywanie seksualne dwóch uczniów szkoły i parafii St. Christina Catholic School w latach 80-tych. Do nadużyć miało dochodzić w jego pokoju na plebanii. Archidiecezja – zgodnie z treścią pozwów – miała od lat 60-tych posiadać informacje o podobnych skargach wobec ks. Currana, jednak nie podjęła kroków w kierunku jego odsunięcia.

Zarzuty i odpowiedzialność

Pozwy zarzucają Archidiecezji zaniedbanie oraz udział w spisku cywilnym, którego celem miało być ukrywanie faktów i zapewnianie ciągłości posługi duchownym pomimo świadomego ryzyka dla wiernych. Poszkodowani domagają się niesprecyzowanych odszkodowań.

Adwokat reprezentująca ofiary, Valerie Letko, podkreśliła, że opisywane przypadki nie przedstawiają incydentalnych błędów, lecz systematyczne działania na przestrzeni dziesięcioleci:

„Te sprawy pokazują schemat działania, a nie nieporozumienie. Rodziny ufały Archidiecezji, że będzie transparentna w sprawie przydziałów duchownych. Zamiast tego Kościół przenosił takich księży jak Holihan po cichu i bez ostrzeżenia, pozostawiając rodziców i dzieci nieświadomymi zagrożenia.”

Kontekst i reakcje

Sprawa wpisuje się w długą historię zarzutów wobec Kościoła katolickiego dotyczących tuszowania przestępstw seksualnych duchownych. Fala procesów sądowych, które rozpoczęły się na szeroką skalę w latach 2000, ujawniła mechanizmy przenoszenia księży między parafiami zamiast zgłaszania ich działań organom ścigania.

W najnowszych pozwach nie podano stanowiska Archidiecezji, jednak zgodnie z dotychczasową praktyką możliwe jest opublikowanie oficjalnego oświadczenia w odpowiedzi na zarzuty.

Pozwy mogą mieć istotny wpływ na ocenę działań Archidiecezji i ponownie uruchomić debatę o odpowiedzialności instytucjonalnej w przypadkach przestępstw seksualnych w Kościele.

Źródło: cbs
Foto: YouTube, istock
Czytaj dalej

News Chicago

Gdzie na lodowisko tej zimy? Przegląd miejsc do jazdy na łyżwach w okolicach Chicago

Opublikowano

dnia

Autor:

Sezon świąteczny to czas jarmarków, zakupów i zimowych atrakcji. Wśród nich niezmiennie króluje jazda na łyżwach. Choć park Maggie Daley w Chicago pozostaje jednym z najpopularniejszych miejsc do ślizgania się, w regionie działa wiele innych lodowisk dostępnych dla początkujących, zaawansowanych oraz osób chcących po prostu spędzić czas w zimowej atmosferze. Gdzie wybrać się na łyżwy?

Tegoroczna oferta została wzbogacona o nowe lokalizacje, a niektóre obiekty otwierają się już w listopadzie.

Lodowiska dostępne już teraz

Nowością sezonu 2025 jest lodowisko The Rink at Block 59 w Naperville, zlokalizowane przy 404 Illinois Route 59. Sezon rozpoczął się tu 20 listopada i potrwa do 18 stycznia. Organizowane są sesje trwające godzinę i czterdzieści pięć minut, a informacje o cenach biletów udostępniono na stronie obiektu.

W Rosemont działa lodowisko Chicago Wolves Ice Rink znajdujące się przy Parkway Bank Park (adres: 5501 Park Place). Wstęp jest bezpłatny, co czyni je atrakcyjną propozycją dla rodzin. Można przyjść z własnymi łyżwami lub skorzystać z wypożyczalni za opłatą 8 dolarów. Lodowisko jest już czynne.

Mieszkańcy Barrington mogą korzystać z lodowiska w Citizens Park, przy 511 N. Lake Zurich Road. Jest ono otwarte siedem dni w tygodniu. Od poniedziałku do piątku funkcjonuje w godzinach od 10:00AM do 8:00PM, a w weekendy od 10:00AM do 6:00PM.

W Elmhurst czynne jest sezonowe lodowisko YMCA przy 211 W. 1st Street. Obiekt prowadzi różnorodne zajęcia oraz udostępnia lodowisko do jazdy rekreacyjnej przez cały rok.

łyżwy

Lodowiska otwierane w nadchodzących dniach

Central Athletic Complex w Wheaton (500 S. Naperville Road) zaplanował rozpoczęcie sezonu lodowego na 1 grudnia. Dla mieszkańców miasta wstęp jest bezpłatny, natomiast osoby spoza gminy zapłacą 7 dolarów za bilet normalny i 5 dolarów za dziecko lub seniora.

W Oak Brook (1510 Forest Gate Road) funkcjonuje lodowisko Community Ice Rink, wyposażone w ławki, oświetlenie górne oraz specjalne światła podlodowe. Park nie podał jeszcze oficjalnej daty otwarcia, jednak informacje są dostępne na stronie dzielnicy.

W Evergreen Park lodowisko imienia Daniela V. Capuano przy 8900 S. Kedzie Avenue zazwyczaj otwiera się w grudniu i działa w zależności od warunków atmosferycznych. Możliwa jest jazda rekreacyjna, lecz obowiązują tam różne opłaty oraz ceny wypożyczenia sprzętu.

W Orland Park sezon ma rozpocząć się 29 listopada, o ile pozwoli na to pogoda. Lodowisko Winter Wonderland mieści się przy skrzyżowaniu West Avenue i Fun Drive. Szczegóły godzin otwarcia oraz kosztów wypożyczenia są dostępne online.

Lodowiska otwierane 28 listopada

Deep River Waterpark w Crown Point w stanie Indiana, przy 9001 E. Lincoln Highway, oferuje jazdę na lodzie mimo typowo letniego charakteru obiektu. Sezon zimowy rozpoczyna się tam 28 listopada.

Tego samego dnia ruszają również dwa sztucznie chłodzone lodowiska przy Weinberg Family Recreation Center w Glencoe (305 Randolph Street). Obiekty są oświetlone i będą otwarte do końca lutego.


Jazda na łyżwach pozostaje jedną z najbardziej lubianych zimowych aktywności mieszkańców Chicago i przedmieść. Bez względu na poziom zaawansowania, mieszkańcy regionu mają w tym roku szeroki wybór miejsc, w których mogą zanurzyć się w świątecznej atmosferze, poślizgać się na lodzie i aktywnie spędzić zimowe dni.

Źródło: nbc
Foto: The Ronk Block59, Orland Park, istock, Weinberg Family Recreation Center  Glencoe
Czytaj dalej

News Chicago

Rzadkie śnieżne sowy na plaży Montrose przyciągają tłumy. Park zamyka dostęp

Opublikowano

dnia

Autor:

Na plaży Montrose w Chicago pojawiła się para wyjątkowo rzadkich śnieżnych sów, co wywołało ogromne zainteresowanie mieszkańców. W miniony weekend nad jezioro przybywało jednocześnie nawet do stu osób, próbujących sfotografować ptaki. Dla wielu była to niecodzienna okazja zobaczenia symbolu arktycznej przyrody. Jednak obserwacje szybko wymknęły się spod kontroli – część ekspertów porównała sytuację do „cyrku”.

W odpowiedzi na gwałtowny wzrost liczby odwiedzających Chicago Park District ogłosił w poniedziałek tymczasowe zamknięcie dostępu do molo Montrose, apelując o poszanowanie przestrzeni ptaków. Władze podkreśliły, że śnieżne sowy należą do gatunków narażonych na zmniejszanie populacji, a Chicago powinno powitać je z szacunkiem, a nie nadmiernym entuzjazmem.

Skąd wzięły się sowy i dlaczego wzbudzają emocje?

Śnieżne sowy gniazdują w skrajnie północnych rejonach Arktyki – na terenach Alaski, Kanady, Grenlandii, Skandynawii i Rosji. To gatunek nomadyczny, przemieszczający się na ogromne odległości w poszukiwaniu pokarmu, głównie lemingów i drobnych ssaków.

Obecność tych ptaków nad jeziorem Michigan oznacza, że mogły trafić na teren bogaty w pożywienie lub przejściowo poszukują swojego terytorium.

Według ekspertów śnieżne sowy pojawiają się w okolicy Wielkich Jezior regularnie, ale zazwyczaj dopiero w grudniu. W tym roku przyleciały wyjątkowo wcześnie – niektóre obserwowano już w październiku. Naukowcy przypuszczają, że sezon lęgowy w Arktyce był korzystny, co sprawiło, że młode osobniki ruszyły na południe, szukając miejsca do zimowania.

Nie są parą i nie szukają miłości

Scott Weidensaul, współzałożyciel projektu badawczego Project Snowstorm, po analizie zdjęć potwierdził, że obie sowy to młode osobniki – samiec i samica. Choć publiczność była zachwycona wizją „romantycznej pary”, badacz rozwiewa złudzenia: nie jest to sezon lęgowy, a ptaki nie osiągnęły jeszcze dojrzałości.

Co więcej, w razie konfliktu samica może przepędzić samca, ponieważ zajmuje wyższą pozycję w hierarchii gatunkowej.

Dlaczego obserwowanie sów z bliska jest groźne?

Młode sowy są niedoświadczone i często nie rozpoznają zagrożeń. Nie wiedzą, czym są samochody czy samoloty, nie boją się też ludzi, gdyż mogą mieć z nimi styczność po raz pierwszy. Eksperci apelują, aby obserwować ptaki wyłącznie z dystansu minimum 1000 stóp. Jeśli sowa patrzy w stronę człowieka, oznacza to, że czuje się niepokojona.

Zbyt bliskie podejście może prowadzić do:

  • utraty energii i zakłócenia odpoczynku,
  • przyzwyczajenia się do obecności ludzi, co później w Arktyce może skutkować zachowaniem wobec myśliwych,
  • osłabienia organizmu i większego ryzyka chorób lub kolizji z pojazdami.

Biolodzy z Cook County próbowali złapać sowy – ale w słusznej sprawie

Niektórzy świadkowie byli zaniepokojeni widokiem ludzi próbujących podejść do ptaków. Jak się okazało, były to działania naukowców z Forest Preserve District of Cook County, którzy próbowali założyć ptakom obrączki oraz przeprowadzić kontrolę zdrowia.

Ma to związek z rosnącym zagrożeniem grypą ptaków, która doprowadziła do licznych zgonów sów w ostatnich latach. Testy mają pomóc monitorować stan populacji i rozprzestrzenianie się chorób zoonotycznych.

Ekologiczne zagrożenia dla gatunku

Populacja śnieżnych sów jest dziś szacowana na 14 000–28 000 dorosłych osobników, podczas gdy dawniej uważano, że może być ich nawet dziesięć razy więcej. W ciągu ostatnich 25 lat ich liczba spadła o około 30%.

Naukowcy podkreślają, że gatunek jest szczególnie narażony na skutki zmian klimatycznych, ponieważ gniazduje w najbardziej ekstremalnych szerokościach geograficznych.

Weidensaul porównuje sytuację śnieżnych sów do niedźwiedzi polarnych – oba gatunki mogą należeć do pierwszych poważnych ofiar globalnego ocieplenia.

Co dalej ze śnieżnymi sowami w Chicago?

Nie wiadomo, czy ptaki pozostaną na Montrose przez całą zimę – mogą przenieść się w inne miejsce lub dołączyć do nich kolejne osobniki. Obserwacje są trudne do przewidzenia, ale wiadomo jedno: miasto otrzymało niezwykły, choć kruchy dar natury.

Mieszkańcy Chicago mają wyjątkową okazję podziwiać gatunek zagrożony, ale muszą zrobić to odpowiedzialnie, z odpowiednim dystansem. Decyzja o ograniczeniu dostępu do molo ma na celu ochronę ptaków, które przebyły tysiące mil, by dotrzeć nad Jezioro Michigan.

Zachwycajmy się nimi, ale z daleka. W przeciwnym razie możemy dar natury zamienić w jego utratę.

Źródło: wttw
Foto: Chicago Park District
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

luty 2023
P W Ś C P S N
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu