Połącz się z nami

News Chicago

Lightfoot chce 15-letniej umowy z CoMed. Część Rady Miasta pozostaje sceptyczna

Opublikowano

dnia

Burmistrz Lori Lightfoot wezwała w poniedziałek członków Rady Miasta Chicago do przedłużenia kontraktu Commonwealth Edison na 15 lat. W zamian gigant użyteczności publicznej oferuje co najmniej 100 milionów dolarów do wykorzystania w walce miasta ze zmianami klimatycznymi. Radny Raymond Lopez stwierdził, że umową powinna się zająć nowa administracja Chicago.

Współpracownicy Lightfoot reklamowali porozumienie jako sposób na zapewnienie, że światła pozostaną włączone w domach i firmach w całym Chicago, jednocześnie finansujące przejście miasta na czystą energię.

Lightfoot planuje wprowadzić porozumienie na środowym posiedzeniu Rady Miejskiej i dążyć do ostatecznego głosowania w marcu, poinformowali członkowie Rady.

Ostateczne głosowanie może nastąpić 1 marca – dzień po wyborach burmistrza i radnych Chicago.

Kilku radnych było zaskoczonych wiadomością o porozumieniu i sceptycznych, że umowa musi zostać ratyfikowana w ciągu 4 tygodni. Twierdzą, że umowa jest zbyt długa, zawiera zbyt mało ustępstw konsumenckich i że ostateczna decyzja powinna wziąć pod uwagę skandal korupcyjny o wartości 1,3 miliona dolarów, wokół oskarżonego Michaela Madigana.

Wśród krytyków porozumienia byli Raymond Lopez, Matt Martin i Maria Hadden.

Prezentacja umowy z ComEd dla radnych obejmowała obietnice co najmniej 520 milionów dolarów na projekty społeczne związane z energią, aby przyspieszyć Plan działań na rzecz klimatu 2022, który obiecuje zmniejszenie emisji dwutlenku węgla w Chicago o 62% do 2040 roku.

Co najmniej 100 milionów dolarów na sfinansowanie tych programów będzie pochodzić bezpośrednio od akcjonariuszy ComEd, jak poinformowano radnych, i będzie administrowane przez nową organizację non-profit, kierowaną przez urzędników wyznaczonych przez burmistrza i zatwierdzonych przez Radę Miasta, wraz z przedstawicielami ComEd.

Umowa obejmuje również montaż tysięcy nowych paneli słonecznych na dachach, a także szerokopasmowy dostęp do Internetu dla mieszkańców Chicago za pośrednictwem sieci światłowodowej ComEd.

Ponadto ComEd zgodził się sfinansować nowy ośrodek szkoleniowy w zachodniej części miasta, aby przeszkolić 10 000 mieszkańców Chicago do pracy w branży czystej energii i zatrudnić dodatkowych 1000 mieszkańców południowej i zachodniej części miasta do pracy w firmie na stanowiskach budowlanych i obsługi klienta.

Nowe porozumienie zastąpiłoby umowę podpisaną w 1992 roku, która wygasła w grudniu 2020 roku.

Na początku tego miesiąca przedstawiciele ComEd poprosili urzędników państwowych o pozwolenie na podwyższenie stawek o około 1,5 miliarda dolarów w ciągu najbliższych czterech lat, o czym pisaliśmy 19 stycznia.

Według ComEd, przeciętny płatnik zobaczy, że jego miesięczny rachunek wzrośnie o 17 USD za dostawę energii elektrycznej do 2027 r., jeśli podwyżka stawek zostanie zatwierdzona.

Proponowana umowa z miastem Chicago wymaga powołania ponad100 „ambasadorów pomocy energetycznej”, aby pomóc ludziom w opłaceniu rachunków i uniknięciu przerw w dostawie prądu.

Miasto mogłoby zakończyć umowę w ciągu pięciu lat w celu utworzenia własnego zakładu energetycznego. Jednak badanie opublikowane w sierpniu 2020 r. wykazało, że „komunalizacja” ComEd kosztowałaby Chicago 9 miliardów dolarów.

 

Źródło: suntimes, wttw
Foto: ComEd, YouTube, istock/tommaso79/

News Chicago

Władze Powiatu Cook krytykują taktyki ICE. Preckwinkle twierdzi, że rozbijane są rodziny

Opublikowano

dnia

Autor:

W środę władze powiatu Cook ostro skrytykowały działania federalnych agentów imigracyjnych, zarzucając im stosowanie „oszukańczych i zastraszających” metod podczas zatrzymań. Jak twierdzą, zamaskowani funkcjonariusze w cywilu doprowadzają do rozpadu rodzin i podważają zaufanie do instytucji publicznych.

Na środowej konferencji prasowej przewodnicząca Rady Powiatu Cook, Toni Preckwinkle, podkreśliła, że działania Służby Imigracyjnej i Celnej (ICE) wykraczają poza zwykłe egzekwowanie prawa.

Według władz powiatu agenci ICE wielokrotnie działali w nieoznakowanych samochodach, odmawiali okazania legitymacji służbowych czy nakazów aresztowania. Takie przypadki miały miejsce m.in. w sądach okręgowych w lipcu i wrześniu.

Sharone Mitchell, rzecznik praw obywatelskich powiatu Cook, ostrzegł, że takie metody zagrażają bezpieczeństwu uczestników postępowań sądowych: „Niezależnie od poglądów na temat imigracji, te działania powinny budzić niepokój każdego, kto ceni sprawiedliwość i przejrzystość. Stworzyły one poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa naszych klientów, świadków i osób po obu stronach systemu prawnego”.

W odpowiedzi radni przedłożyli rezolucję zobowiązującą lokalne agencje do informowania władz powiatu o każdej operacji ICE prowadzonej na jego terenie.

Wzmożone kontrole w aglomeracji chicagowskiej

Organizacje broniące praw imigrantów odnotowały w ostatnich dniach wzrost aktywności agentów federalnych. Zbiegło się to z przyjazdem do Chicago Gregory’ego Bovino, funkcjonariusza Straży Granicznej znanego z nalotów w Los Angeles, oraz sekretarz Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego Kristi Noem.

We wtorek ICE poinformowało o aresztowaniach w Elgin w ramach trwającej „Operacji Midway Blitz”. Federalni urzędnicy uzasadniają działania tym, że polityka azylowa „chroni przestępców bardziej niż bezpieczeństwo społeczności amerykańskich”.


Powiat Cook, podobnie jak Chicago i cały stan Illinois, ma status tzw. jurysdykcji przyjaznej imigrantom („sanctuary”), co oznacza, że lokalna policja nie współpracuje z ICE w sprawach deportacyjnych.

Źródło: wttw
Foto: YouTube, ICE
Czytaj dalej

News Chicago

Policja w Gurnee ma „drona pierwszego ratownika”. Pomógł odnaleźć dziecko i zatrzymać pijanego kierowcę

Opublikowano

dnia

Autor:

The-Gurnee-Police-Department-dron11

Policja w Gurnee jako jedna z pierwszych w regionie wprowadziła innowacyjny program „Drone as First Responder” (DFR) – system, w którym dron automatycznie startuje w odpowiedzi na zgłoszenia alarmowe. Nowa technologia zdążyła już odegrać kluczową rolę w dwóch sytuacjach kryzysowych: odnalezieniu zaginionego dziecka i zatrzymaniu nietrzeźwego kierowcy.

Automatyczny start i obraz na żywo

Program oficjalnie ruszył 22 sierpnia. Dron, przechowywany w klimatyzowanej stacji dokującej na dachu remizy strażackiej, pozostaje stale naładowany i gotowy do lotu. Po otrzymaniu zgłoszenia funkcjonariusz wybiera lokalizację na mapie cyfrowej, a maszyna autonomicznie kieruje się na miejsce zdarzenia, dostarczając policjantom obraz w czasie rzeczywistym.

Sukcesy w pierwszych dniach

Już w pierwszych dwóch tygodniach działania systemu dron pomógł:

  • namierzyć i zatrzymać kierowcę, który uciekł z miejsca zdarzenia prowadząc pod wpływem alkoholu,
  • odnaleźć zaginione dziecko z autyzmem w rejonie torów kolejowych i gęstych zarośli – zanim zdążyli tam dotrzeć funkcjonariusze pieszo.

Technologia w służbie bezpieczeństwa

Wykorzystywany model DJI M30T osiąga prędkość ponad 50 mph i może patrolować większość obszaru Gurnee w kilka minut. Wyposażony jest m.in. w:

  • kamerę z 16-krotnym zoomem optycznym,
  • termowizję i noktowizję do pracy w nocy,
  • 40-minutowy czas lotu,
  • technologię automatycznego śledzenia pojazdów i osób.

The-Gurnee-Police-Department-dron11

Transmisje wideo są natychmiast przesyłane do patroli w terenie i centrali dowodzenia, pozwalając ocenić liczebność tłumu, zidentyfikować pojazdy czy potencjalne zagrożenia jeszcze przed przybyciem policjantów.

Współpraca z Paladin Drones

Program powstał we współpracy z firmą Paladin Drones, specjalizującą się w zdalnym zarządzaniu flotami dronów dla służb mundurowych. To odróżnia go od tradycyjnych modeli, w których funkcjonariusze przewożą drony w radiowozach i uruchamiają je ręcznie.

The-Gurnee-Police-Department-dron11

Trzeci dron w arsenale Gurnee

DFR to już trzeci dron we flocie policji w Gurnee, która prowadzi program dronowy od 2016 roku. Funkcjonariusze zapewniają, że nowy dron będzie wykorzystywany wyłącznie do wezwań alarmowych 911, poszukiwań osób zaginionych i sytuacji kryzysowych – nie do rutynowych patroli.

Źródło: lakemchenryscanner
Foto:  Gurnee Police Department
Czytaj dalej

News Chicago

Oktoberfest w Elk Grove Village – dwa dni bawarskiej zabawy już w ten weekend

Opublikowano

dnia

Autor:

Elk Grove Village zaprasza na coroczny Oktoberfest, który odbędzie się w piątek, 19 września, w godz. 6:00–10:30PM oraz w sobotę, 20 września, w godz. 3:00–11:00PM. To będzie weekend pełen bawarskich smaków, muzyki i rodzinnych atrakcji.

Smaki Monachium w sercu miasta

Na uczestników czeka autentyczna kuchnia niemiecka – od soczystych kiełbasek po chrupiące precle. Nie zabraknie piwa w prawdziwie festiwalowym stylu. Całość dopełni muzyka polki na żywo, która przeniesie gości w klimat bawarskiego święta.

Program muzyczny i atrakcje

Die Musikmeisters wystąpią:

  • w piątek, w godzinach od 6:00–10:00PM,

  • w sobotę, w godzinach od 6:00–10:30PM,

FamilyFest zaplanowano na sobotę, w godzinach od 3:00–7:00PM. Będą to m.in. darmowe gry i zajęcia dla dzieci.

Parada

Parada Oktoberfest odbędzie się w sobotę, o godz. 2:00PM. Organizatorzy zapowiadają elektryzujące widowisko: gigantyczne balony wypełnione helem, muzyka na żywo, oraz majestatyczna prezentacja koni rasy perszeron. W 2025 roku Wielkim Marszałkiem Parady będzie program Elk Grove Cares.

Dlaczego warto przyjść?

Oktoberfest to dwa dni wyjątkowej atmosfery, tradycyjnej kuchni i muzyki, która porwie do tańca. To świetna okazja, by spotkać się z sąsiadami i wspólnie świętować w bawarskim stylu. Bilety kosztują 1 dolara na osobę.

Źródło: dailyherald
Foto: Elk Grove Village
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

styczeń 2023
P W Ś C P S N
 1
2345678
9101112131415
16171819202122
23242526272829
3031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu