News Chicago
Droższy prąd od ComEd kolejnym ciosem dla kieszeni mieszkańców Illinois
We wtorek ComEd złożył w Illinois Commerce Commission wniosek o czteroletnią podwyżkę stawek o 1,47 miliarda dolarów. Jeśli zostanie zatwierdzona przez stanowe organy regulacyjne, klienci zapłacą średnio o 17 USD miesięcznie więcej za dostawę prądu do 2027 r. Mieszkańców stanu prawdopodobnie czekają już podwyżki gazu.
Illinois Commerce Commission ICC dokona przeglądu planów stawek i sieci i oczekuje się, że wyda decyzję do grudnia.
ComEd zmaga się z politycznymi skutkami skandalu lobbingowego z udziałem najwyższej kadry kierowniczej. W 2020 roku ComEd zgodził się zapłacić grzywnę w wysokości 200 milionów dolarów w zamian za wycofanie zarzutów przez prokuratorów federalnych.
Wśród osób oskarżonych w związku ze skandalem są: były przewodniczący Izby Reprezentantów Illinois Michael Madigan, długoletni lobbysta Michael McClain i była dyrektor generalna ComEd Ann Pramaggiorre.
ComEd uzasadnił proponowaną podwyżkę stawek celem stanu w zakresie czystej energii.
Żądanie wysokości 1,47 miliarda dolarów rozłożyłoby koszty na cztery lata, przy czym średni miesięczny rachunek za mieszkanie wzrósłby o 6,72 dolara w 2024 roku; 5,73 USD w 2025 r.; i 6,20 USD w 2026 r.
ComEd przewiduje, że miesięczne rachunki spadną o 1,67 USD w czwartym roku planu, co spowoduje całkowity wzrost do około 17 USD miesięcznie do 2027 r.

W zeszłym roku ComEd złożył wniosek o podwyższenie opłat za dostawę energii elektrycznej o 199 milionów dolarów, co było największą podwyżką od 2014 roku.
Została ona zatwierdzona przez ICC w grudniu i przewiduje się, że w tym roku doda około 2,20 dolara miesięcznie do przeciętnego rachunku klienta indywidualnego.

Najnowsza prośba jest także związana z częścią stanowej ustawy o czystej energii, która wymaga od przedsiębiorstw użyteczności publicznej stanu Illinois, aby do 2030 r. otrzymywały 40% swojej energii ze źródeł odnawialnych.
Plan poprawy sieci ComEd obejmuje podłączenie do systemów energii słonecznej na dachach. W ubiegłym roku ComEd otrzymał rekordową liczbę 19 292 wniosków od klientów indywidualnych i biznesowych, którzy chcą podłączyć panele słoneczne do sieci.

Sieć ma także spełnić wymagania obsługi pojazdów elektrycznych.
Gubernator stanu Illinois, J.B. Pritzker, wyznaczył sobie cel, jakim jest posiadanie 1 miliona pojazdów elektrycznych do 2030 roku. 57 311 samochodów elektrycznych było zarejestrowanych w Illinois pod koniec grudnia, czyli mniej niż 1% z 10,3 milionów pojazdów w stanie.
Obsługa pojazdów elektrycznych może radykalnie zwiększyć zapotrzebowanie na energię elektryczną w sieci, dodając 40% do aktualnego obciążenia wykorzystywanego przez dom jednorodzinny.

Wieloletni plan sieci ComEd obejmuje również zabezpieczenie przed poważniejszymi zjawiskami pogodowymi spowodowanymi zmianami klimatycznymi poprzez modernizację i wymianę przestarzałego sprzętu oraz lepszą koordynację ze społecznościami w celu szybszego przywracania zasilania podczas burz.
Proponowana podwyżka ComEd jest ostatnim ciosem dla miesięcznego budżetu mieszkańców Illinois.
Wcześniej w tym miesiącu firma Peoples Gas złożył wniosek o podwyższenie stawki o 402 mln USD, które miałoby finansować kosztowny program wymiany rurociągów. Doda to 11,83 USD miesięcznie do średniego rachunku klienta w Chicago począwszy od stycznia 2024 r.

Na przedmieściach Chicago North Shore Gas złożył wniosek o podwyżkę stawek o 18,5 miliona dolarów, co zwiększyłoby o około 6 dolarów miesięcznie.
Nicor Gas stara się o podwyżkę o 321 milionów dolarów, która dodałaby 9,28 dolarów miesięcznie do przeciętnego rachunku klienta mieszkaniowego w przyszłym roku. Pisaliśmy o tym 6 stycznia.
David Kolata, dyrektor wykonawczy Citizens Utility Board zapowiedział analizę zgłoszenia ComEd i zakwestionowanie każdego centa, którego firma nie może uzasadnić.
Źródło: chicagotribune
Foto: istock/tommaso79/ RoschetzkyIstockPhoto/ dusanpetkovic/ MarianVejcik
News Chicago
Część kandydatów odpadła z prawyborów do Senatu i na gubernatora Illinois
We wtorek, Illinois State Board of Elections ISBE podjęła decyzje, które wykluczają trzech kandydatów z prawyborów do Senatu USA zaplanowanych na 17 marca, a także zmieniają układ sił w prawyborach gubernatorskich.
Prawybory do Senatu USA
Po rozpatrzeniu zastrzeżeń do list poparcia z karty do głosowania usunięto dwóch Demokratów: Adama Delgado z Chicago oraz Anthony’ego Williamsa z Dolton. Obaj nie zebrali wymaganego minimum 5 000 podpisów. Trzeci Demokrata, Jump Shepherd, również nie znalazł się na liście – jego dokumenty zawierały błędny adres zamieszkania, co unieważniło kandydaturę.
Decyzje te pozostawiają 17 kandydatów rywalizujących o mandat ustępującego Senatora Dicka Durbina, przy czym jedno kolejne zastrzeżenie ma zostać rozpatrzone w styczniu.
Odrzucone zastrzeżenie wobec Raji Krishnamoorthiego
Członkowie komisji wyborczej odrzucili także sprzeciw złożony przez Lamara Chapmana z Hinsdale wobec dokumentów wyborczych Demokraty i Kongresmena Raji Krishnamoorthiego. Zastrzeżenie błędnie twierdziło, że polityk nie jest obywatelem USA.
Krishnamoorthi, mieszkaniec Schaumburga, urodził się w Indiach, jednak przyjechał do Stanów Zjednoczonych jako niemowlę i dorastał w Peorii. Prawnik polityka, Michael Dorf, wskazał na wcześniejszy nakaz sądu federalnego ograniczający możliwość składania przez Chapmana powtarzalnych i bezzasadnych wniosków.
Radca prawny ISBE, Marni Malowitz, potwierdziła, że przedstawiona dokumentacja jednoznacznie potwierdza obywatelstwo kandydata.

Raja Krishnamoorthi
Zmiany w wyścigu gubernatorskim
Komisja rozpatrzyła również kilka sprzeciwów dotyczących prawyborów gubernatorskich. Zastrzeżenie wobec dokumentów Republikanina Jamesa Mendricka, szeryfa powiatu DuPage, zostało oddalone.
Z kolei Demokratka Patricia Tillman z Chicago została skreślona z listy kandydatów. Choć zebrała ponad 7 000 podpisów, po weryfikacji uznano za ważne jedynie 4 304. Tillman tłumaczyła swoją nieobecność na kontroli dokumentów urazami odniesionymi podczas bójki na spotkaniu organizacyjnym oraz odmową przełożenia terminu.
Członkowie komisji uznali jednak, że kandydatka otrzymała wystarczające powiadomienie, a wniosek o zmianę terminu złożyła zbyt późno. Sześciu członków zagłosowało za podtrzymaniem sprzeciwu, dwóch wstrzymało się od głosu.

Brak rywala dla JB Pritzkera
W efekcie decyzji dotyczącej Patricii Tillman urzędujący gubernator JB Pritzker pozostaje bez konkurenta w demokratycznych prawyborach.
Kolejne decyzje w styczniu
Illinois State Board of Elections ISBE zapowiedziała, że 7 stycznia rozpatrzy kolejne sprzeciwy. Dotyczą one Republikanów kandydujących na gubernatora – Gregga Moore’a z Broadview i Joe Severino z Lake Forest – oraz republikańskiej kandydatki do Senatu CaSándry Claiborne z Chicago.
Źródło: dailyherald
Foto: US Congress, Patricia Tillman for Governor, ISBE
News Chicago
Kultowa pizzeria z „Kevina samego w domu” otworzy się dzisiaj w Chicago
W środę, na kilkanaście dni przed Bożym Narodzeniem, fikcyjna pizzeria Little Nero’s znana z filmu „Kevin sam w domu” stanie się rzeczywistością dzięki specjalnej akcji w lokalu Prince Street Pizza w dzielnicy Fulton Market.
Filmowa legenda wraca po 35 latach
Mija niemal 35 lat od premiery kultowego filmu, w którym Kevin McCallister spędza święta samotnie w Chicago, zamawiając słynną pizzę z Little Nero’s. Choć restauracja istniała dotąd wyłącznie na ekranie, teraz fani filmu będą mogli symbolicznie spróbować jej odpowiednika.
W ramach współpracy platformy Disney+ z Prince Street Pizza, lokal przy 939 W Randolph St #1W zostanie tymczasowo przekształcony w Little Nero’s. Akcja potrwa od 10 do 17 grudnia 2025 roku.
Specjalne menu i kolekcjonerskie dodatki
Na czas wydarzenia restauracja przygotuje specjalne kartony na pizzę z brandingiem Little Nero’s, zmodyfikowane menu oraz kolekcjonerskie opakowania. Klasyczna pizza serowa Prince Street Pizza zmieni nazwę na „The Lovely Cheese Pizza”, nawiązując bezpośrednio do filmu.
Gdzie i kiedy pojawi się Little Nero’s
Pop-up będzie działał wyłącznie przez kilka dni w jednej lokalizacji w Chicago, co czyni wydarzenie wyjątkowym i skierowanym przede wszystkim do fanów filmu oraz świątecznej tradycji związanej z filmem “Home Alone”.
Organizatorzy zapowiadają, że to jedna z najbardziej nostalgicznych akcji tego sezonu świątecznego w Chicago, łącząca popkulturę, kino i klasyczną nowojorską pizzę.
Źródło: secretchicago
Foto: Prince St. Pizza
News Chicago
Roboty dostawcze na chodnikach Chicago wywołują spór wśród mieszkańców
Mieszkańcy północnej części Chicago, dzielnic Lakeview, Lincoln Park i Uptown, coraz częściej spotykają na chodnikach autonomiczne roboty dostawcze. Choć dla jednych są symbolem nowoczesności – dla innych stały się one źródłem obaw o bezpieczeństwo i dostępność przestrzeni publicznej.
Futurystyczna nowość czy zagrożenie dla pieszych
Autonomiczne roboty o imionach takich jak Stacey, Quincy czy Rajesh poruszają się po osiedlowych ulicach i chodnikach, dostarczając jedzenie m.in. z Shake Shack czy Taco Bell. Maszyny szybko stały się tematem gorących dyskusji, zarówno wśród mieszkańców, jak i w mediach społecznościowych.
Część osób uważa je za sympatyczne i innowacyjne, inni wskazują na ryzyko kolizji, utrudnienia dla pieszych oraz problemy w zimowych warunkach.
Petycja i rosnący sprzeciw
Jednym z liderów sprzeciwu jest mieszkaniec Lincoln Park, Josh Robertson, który zainicjował petycję wzywającą władze miasta do wstrzymania programu pilotażowego. Jak argumentuje, „chodniki w Chicago są dla ludzi, a nie dla robotów dostawczych”.
Petycja apeluje do miejskich wydziałów transportu i biznesu o ujawnienie analiz bezpieczeństwa i zgodności z przepisami ADA, ocenę wpływu na lokalne miejsca pracy oraz wprowadzenie jasnych zasad funkcjonowania robotów. Do 2 grudnia dokument podpisało ponad 1,500 osób, z czego 350 dołączyło opisy własnych zdarzeń z udziałem robotów.
Zainteresowanie radnych i głos mieszkańców
Narastające kontrowersje zwróciły uwagę części chicagowskich radnych. Biuro Radnej Angeli Clay (46. Okręg) i Radnego Bennetta Lawsona (44. Okręg) rozesłały ankiety do mieszkańców, pytając o ich doświadczenia oraz stosunek do obecności robotów w przestrzeni publicznej. Zebrane opinie mają posłużyć do dalszych rozmów z urzędami miejskimi i operatorami technologii.
Mieszkańcy, tacy jak Gaby Rodriguez z Uptown, podkreślają, że chcą mieć realny wpływ na to, co dzieje się na ich chodnikach, zwłaszcza w kontekście osób z niepełnosprawnościami.
Program pilotażowy i stanowisko firm
Program pilotażowy robotów dostawczych ruszył w Chicago w 2022 roku za kadencji ówczesnej Burmistrz Lori Lightfoot. Obecnie w mieście działają m.in. firmy Coco oraz Serve Robotics. Serve, współpracujący z aplikacjami takimi jak UberEats, rozszerzył działalność jesienią 2025 roku, obejmując 14 dzielnic i ponad 100 restauracji.
Firma argumentuje, że większość dostaw odbywa się na dystansach krótszych niż 2.5 mile, a roboty mogą zmniejszyć ruch samochodowy i poprawić bezpieczeństwo.
Przedstawiciele operatorów deklarują otwartość na dialog. Serve Robotics zapewnia, że roboty są stale monitorowane i bezpieczniejsze niż rozproszeni kierowcy, a Coco podkreśla stosowanie rygorystycznych procedur dotyczących bezpieczeństwa i reagowania na incydenty.
Podzielone opinie i pytania o przyszłość
Część mieszkańców przyznaje, że zdążyła polubić autonomiczne maszyny, inni obawiają się, że uroczy design i „ludzkie” imiona maskują realne problemy związane z dostępnością przestrzeni publicznej. Pojawiają się także pytania o to, czy wraz z rozwojem technologii mieszkańcy nie stracą wpływu na decyzje dotyczące chodników.
Dyskusja wokół robotów dostawczych pokazuje szerszy dylemat, przed którym stoi Chicago: jak pogodzić innowacje technologiczne z bezpieczeństwem, dostępnością i charakterem sąsiedzkich przestrzeni. Wiele wskazuje na to, że temat pozostanie przedmiotem intensywnej debaty w nadchodzących miesiącach.
Źródło: blockclubchicago
Foto: YouTube
-
News USA4 tygodnie temuTrump zapowiada „dywidendę celną” – po 2000 USD dla Amerykanów o niższych dochodach
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW2 tygodnie temuPielęgnujemy świąteczne tradycje. Patrycja Niżnik zaprasza na Mikołajki i Wigilię
-
News Chicago2 tygodnie temuCeny gazu nie wzrosną w przyszłym roku w Illinois tak bardzo jak chciał Nicor Gas i Ameren
-
News Chicago4 tygodnie temuOperacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago
-
Polonia Amerykańska3 tygodnie temuGłosujemy na Emily Reng startującą w Miss Universe – historyczny moment dla Polonii!
-
News USA7 dni temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
News USA3 tygodnie temuKoniec ulg podatkowych dla osób przebywających nielegalnie w USA
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW7 dni temuTomasz Potaczek z Chicago ponownie na podium Mistrzostw Świata w Kettlebell










