News Chicago
1 listopada Vera Kisliak z Buffalo Grove pozwoliła zamieszkać mordercy w swoim domu
Kilka tygodni przed śmiercią Vera Kisliak podjęła decyzję, która okazała się fatalna w skutkach: pozwoliła mężowi, z którym była w separacji, wprowadzić się z powrotem do jej domu. Andrej Kisliak od miesięcy dręczył ją i jej groził. W środę prawdopodobnie zamordował żonę, matkę, dwie córeczki i siebie.
W środę policja z Buffalo Grove wdarła się do wartego milion dolarów domu Kisliaków przy 2800 Acacia Terrace, aby znaleźć tam przerażające miejsce zbrodni: Vera Kisliak; jej mąż Andriej Kislak; ich córki w wieku 6 i 4 lat; i 67-letnia matka Andrieja – wszyscy zmarli w wyniku obrażeń zadanych ostrym narzędziem.
O tragedii pisaliśmy 1 i2 grudnia.
Policja ujawniła niewiele informacji od czwartkowej krótkiej konferencji prasowej, ale akta sądowe powiatu Lake opowiadają o coraz bardziej nieobliczalnym, groźnym zachowaniu Andrieja Kisliaka, którego historia sięga co najmniej lipca, kiedy para rozpoczęła bardzo kontrowersyjne postępowanie rozwodowe.
Wg akt sądowych, jego żona zeznała, że jej mąż przyprowadzał do domu prostytutki, intensywnie zażywał narkotyki, śledził ją, gdy odprowadzała ich dzieci do szkoły, kradł jej samochód i groził, że ją zabije i oszpeci tak, że nikt jej nie pozna.
Następnie, na rozprawie 1 listopada, para poprosiła sędziego o zmianę nakazu ochrony, który zabraniał Andriejowi Kislakowi wstępu do domu i widywania się z dziećmi bez nadzoru.
Vera pozwoliła mu się z powrotem wprowadzić.
Sędzina Marnie Slavin, która we wrześniu skazała Andrieja Kislaka na karę więzienia za obrazę, ponieważ wielokrotne zakłócał rozprawy wulgarnymi wybuchami, miała obawy co do tej decyzji.
Odręczna notatka napisana na nakazie brzmi: „Sąd stanowczo odradzał takie porozumienie, ale strony chcą kontynuować porozumienie”.
Vera Kisliak powiedziała w sądzie, że przed złożeniem wniosku o rozwód jej mąż zaczął nadużywać narkotyków – codziennie palił marihuanę i zażywał kokainę – sprowadzał do domu prostytutki i puszczał muzykę późno w nocy.
W sierpniu odmówił wręczenia żonie kluczyków do któregokolwiek z czterech samochodów BMW, aby podwozić córki do szkoły, i sam odmówił zabrania ich.
Kiedy Vera Kisliak była w stanie nakłonić sąsiada, by ich podwiózł, twierdziła, że jej mąż poszedł za nimi, „nagrywając ich, besztając i krzycząc na nich, żeby wzięli Ubera”, zgodnie z aktami sądowymi.
We wrześniu sąd nakazał wręczenie żonie kluczyków do sedana BMW, Andriej Kisliak zostawił jej złamany kluczyk, wynika z akt. Dwa tygodnie później Vera Kisliak złożyła wniosek o przyznanie jej wyłącznego dostępu do domu i dzieci.
„(Andriej) jest niezrównoważonym człowiekiem, który jest zdolny do wszystkiego”
– napisał jej prawnik, zauważając później, że Andrej powiedział Verze „że jeśli nie przestanie składać próśb w sądzie, zabije ją i oszpeci w sposób, którego nikt nie ją rozpoznać”.
Andriej powiedział, że po zabiciu żony zabije jej rodzinę na Białorusi i siostrę w Polsce.
Nakaz został wydany 30 sierpnia. Miesiąc później trafił do aresztu za wtargnięcie do domu.
Olga Łysenko, 60-letnia pośredniczka w handlu nieruchomościami, która pracowała z Andriejem Kislakiem, powiedziała, że po raz pierwszy usłyszała, że para się rozwodzi, kiedy we wrześniu Andriej zadzwonił do niej z prośbą o wyciągnięcie go z więzienia.
Andriej Kisliak urodził się na Białorusi, poznał Verę przez przyjaciół i odwiedził ją pół tuzina razy, zanim wzięli ślub w Mińsku, mówi Łysenko.
„Była piękną dziewczyną… z długimi nogami jak modelka”
Andriej Kisliak, który pracował jako trener tenisa, był wysportowany i przystojny, mówi Łysenko. „Byli piękną parą i wydawali się bardzo szczęśliwi” – powiedziała. „Był tak zakochany”.
Z akt sądowych wynika, że Andriej Kisliak, występując we własnym imieniu, 5 października złożył wniosek o wycofanie pozwu rozwodowego. Dzień wcześniej nakaz ochrony zakazujący mu wstępu do domu i kontaktowania się z żoną został przedłużony do 25 października, a następnie ponownie przedłużony.

Ale 1 listopada sędzia zezwolił Andriejowi Kislakowi na wycofanie wniosku o rozwiązanie małżeństwa, chociaż rozwód był kontynuowany na podstawie kontr pozwu Very.
Ten sam nakaz pozwolił mu przenieść się z powrotem do domu. Musiał przedstawić dowód, że ubiega się o trzy prace miesięcznie, zwrócić żonie jej wydatki i nadać jej tytuł prawny do jednego z ich samochodów. Para miała mieszkać w oddzielnych sypialniach.
Para borykała się również z poważnymi problemami finansowymi.
Zbiórka pieniędzy Go Fund Me na pokrycie kosztów pogrzebu kobiety i jej dwóch córek uzyskała już ponad 60 000 dolarów.
Fundusze pomogą również w opłaceniu kosztów transportu Very Kisliak i jej córek, 6-letniej Vivian i 4-letniej Amilii, ponieważ ich rodzina mieszka za granicą – informuje GoFundMe. Kampania otrzymała ponad 1000 darowizn, przekraczając początkowy cel 50 000 USD.
Źródło: suntimes
Foto: YouTube, Go Fund Me
News Chicago
Para znaleziona w samochodzie w Crystal Lake zmarła na skutek zaczadzenia
20-letnią Yeisimar Morales-Sanchez z Crystal Lake oraz 32-letniego Kirby’ego Grahama z Grayslake, znaleziono nieprzytomnych 4 listopada. Koroner powiatu McHenry, dr Michael Rein, poinformował w środę, że oboje zmarli w wyniku zatrucia tlenkiem węgla, którego przyczyną był nieprawny układ wydechowy pojazdu.
W niedzielę, 4 listopada, około godziny 5:32 a.m., służby ratunkowe z Crystal Lake zostały wezwane na ulicę Coventry Lane po zgłoszeniu dwóch osób śpiących w zaparkowanym na jezdni samochodzie. Na miejscu policjanci odnaleźli 20-letnią Yeisimar Morales-Sanchez z Crystal Lake oraz 32-letniego Kirby’ego Grahama z Grayslake, którzy byli nieprzytomni i nie oddychali.
O znalezieniu kobiety i mężczyzny w samochodzie informowaliśmy tutaj.
Bezskuteczna akcja ratunkowa
Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli resuscytację. Po przybyciu paramedyków stwierdzono, że oboje nadal pozostają bez oznak życia. Mimo podjętych działań medycznych osoby zostały uznane za zmarłe na miejscu zdarzenia.
Zgodnie z informacjami przekazanymi przez zastępcę szefa policji Crystal Lake Richarda Neumanna, nie stwierdzono zewnętrznych obrażeń ciała. W kolejnych godzinach teren zdarzenia został zabezpieczony taśmą policyjną, a służby prowadziły czynności dochodzeniowe.
Wyniki śledztwa
Autopsje przeprowadzono 6 listopada, jednak ostateczne wyniki udostępniono po zakończeniu analiz toksykologicznych. Koroner powiatu McHenry, dr Michael Rein, poinformował w środę, że oboje zmarli w wyniku zatrucia tlenkiem węgla.
Badania wykazały, że samochód, którym kierował Kirby Graham, miał niesprawny układ wydechowy, co doprowadziło do nagromadzenia się toksycznego gazu w kabinie pojazdu.
Śledczym udało się ustalić, że Morales-Sanchez i Graham byli współpracownikami zakładu produkcyjnego w McHenry. Władze potwierdziły, że śmierć miała charakter przypadkowy, a zdarzenie nie stanowiło zagrożenia dla społeczności.

Kirby Graham
Pożegnanie zmarłych
Uroczystości żałobne dla Kirby’ego Grahama odbędą się w sobotę, 22 listopada, w godzinach 10:00 a.m.–12:00 p.m. w Faith Temple Church of God in Christ w Evanston. Dla Yeisimar Morales-Sanchez nie podano do publicznej wiadomości informacji o planowanych ceremoniach.
Tlenek węgla – cichy zabójca
Tlenek węgla jest gazem bezbarwnym i bezwonnym, a w wysokim stężeniu prowadzi do szybkiej utraty przytomności i śmierci. Eksperci podkreślają, że niesprawne układy wydechowe oraz przebywanie w zamkniętych pojazdach stanowią szczególne ryzyko, zwłaszcza przy niskiej temperaturze i braku odpowiedniej wentylacji.
Tragiczna śmierć Yeisimar Morales-Sanchez i Kirby’ego Grahama stanowi bolesne ostrzeżenie o konieczności regularnej kontroli technicznej pojazdów i unikania przebywania w zamkniętych samochodach z uruchomionym silnikiem.
Źródło: lakemchenryscanner
Foto: Graham Family, Crystal Lake PD
News Chicago
Limitowana pączkowa premiera z okazji filmu Wicked: For Good. Tylko dzisiaj w Stan’s Donuts
Tylko dzisiaj wszystkie lokale Stan’s Donuts w aglomeracji chicagowskiej zaoferują specjalnego pączka inspirowanego premierą filmu “Wicked: For Good”. To wyjątkowa propozycja dla fanów musicalu, przygotowana z myślą o dwóch ikonicznych bohaterkach – Glindzie i Elphabie.
Słodki hołd dla Glindy i Elphaby
Cukiernia Stan’s Donuts ogłosiła specjalną ofertę w mediach społecznościowych, zapowiadając „wicked surprise”. Kompozycja smakowa została podzielona na dwie części:
- połowa z truskawkową polewą – na cześć Glindy,
- połowa z polewą pistacjową – inspirowana Elphabą.
To połączenie kontrastujących smaków symbolizuje przeciwieństwa bohaterek, jednocześnie podkreślając ich relację w historii przedstawionej w Wicked.
Kiedy i gdzie?
- Data dostępności: piątek, 21 listopada 2025 (jeden dzień)
- Godziny: zgodnie ze standardowym czasem otwarcia poszczególnych punktów
- Miejsca: wszystkie lokalizacje Stan’s Donuts na terenie Chicago i przedmieść
Nie jest wymagane wcześniejsze zamówienie, ale ze względu na spodziewane zainteresowanie – szczególnie wśród fanów musicalu – sugerowane jest wcześniejsze odwiedzenie lokalu.
Dlaczego tylko jeden dzień?
Premiera filmu “Wicked: For Good” odbędzie się tego samego dnia, a Stan’s Donuts postanowił uczcić to wydarzenie w sposób symboliczny. Pączek nie pojawi się ponownie w ofercie – jest przygotowany wyłącznie z okazji premiery.

Źródło: secretchicago
Foto: Stan’s Donuts, flmweb
News Chicago
Sobotni Wintrust Festival and Parade zainauguruje sezon świąteczny w Chicago
Świąteczny sezon w Chicago oficjalnie rozpocznie się już jutro. Jedno z najbardziej magicznych wydarzeń w roku — The Wintrust Magnificent Mile Lights Festival — powróci na North Michigan Avenue, rozświetlając miasto tysiącami lampek, muzyką i paradą pełną bożonarodzeniowej radości.
Magia wraca na Michigan Avenue
Wielkie świętowanie rozpocznie się w weekend poprzedzający Święto Dziękczynienia — w piątek, 22 listopada. Tradycyjnie, w roli gospodarzy parady wystąpią Myszka Miki i Myszka Minnie z Walt Disney World Resort, którzy poprowadzą uroczystość rozświetlenia słynnej Magnificent Mile.
W tym roku uczestnicy mogą liczyć na nowe platformy, wyjątkowych artystów i wiele rodzinnych atrakcji, zapowiada Jim Vozzella, rzecznik The Magnificent Mile Association, organizatora wydarzenia.
Plan wydarzeń
Lights Festival Lane
11:00 AM – 4:00 PM
Pioneer Court, 401 N. Michigan Ave.
Rodzinny festyn z muzyką na żywo, świątecznymi przekąskami, grami i warsztatami dla dzieci.
Parada świateł
5:30 PM – 7:30 PM
Trasa: od Oak Street do Wacker Drive
Tysiące lampek, świąteczne platformy, zespoły muzyczne i oczywiście Myszka Miki i Minnie, którzy zapalą światła wzdłuż całej alei Michigan Avenue.
Pokaz fajerwerków
Nad rzeką Chicago, przy North Michigan Avenue
Spektakularne zakończenie wieczoru — rozświetlone niebo i panorama miasta w świątecznej oprawie.

Więcej szczegółów o wydarzeniu, trasie parady i dodatkowych atrakcjach znajdziesz na stronie TheMagnificentMile.com
Źródło: abc7
Foto: Vito Palmisano, The Magnificent Mile
-
News Chicago3 tygodnie temuICE zatrzymało dwóch Polaków w Edison Park. Pracowali przy remoncie domu
-
News USA2 tygodnie temuDemokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
News USA2 tygodnie temuTrump zapowiada „dywidendę celną” – po 2000 USD dla Amerykanów o niższych dochodach
-
News Chicago1 tydzień temuOperacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago
-
News USA4 tygodnie temuTrump zatwierdza stan klęski żywiołowej dla stanów. Vermont, Maryland i Illinois odchodzą z kwitkiem
-
News Chicago4 tygodnie temuTragiczna śmierć rodziny syna Darrena Baileya w katastrofie śmigłowca
-
News Chicago3 tygodnie temuPritzker przeznaczył 20 mln dolarów na banki żywności po wstrzymaniu świadczeń SNAP
-
News USA4 tygodnie temuMiliony Amerykanów straci pomoc żywnościową. Świadczenia SNAP nie zostaną wypłacone 1 listopada










