News Chicago
Dzisiaj w kinach w Chicago Prorok – film o Prymasie Wyszyńskim
Kim był Kardynał Stefan Wyszyński i czy wszystko o nim wiemy? Do polskich i amerykańskich kin wchodzi film “Prorok”, pokazujący wyjątkową postać przywódcy duchowego naszego narodu w ciężkich czasach komunizmu, na tle ważnych historycznych wydarzeń. Na antenie Radia Deon Chicago reżyser i producent filmu, Michał Kondrat tłumaczy dlaczego każdy Polak musi go zobaczyć.

Michał Kondrat – z wykształcenia ekonomista, z pasji reżyser filmowy, od 2013 r zajmuje się produkcją i dystrybucją filmów o przesłaniu chrześcijańskim.
Jest reżyserem nagrodzonych filmów dokumentalnych “Jak pokonać Szatana”, “Matteo” oraz dokumentu fabularnego “Dwie korony” opowiadającego o życiu św. o. Maksymiliana Kolbe.
Jego film “Miłość i Miłosierdzie” pokazujący historię siostry Faustyny odniósł sukces nie tylko w Polsce ale i poza granicami kraju. W Stanach Zjednoczonych był grany w ponad 800 kinach, już pierwszego dnia zdobywając drugie miejsce w amerykańskim boxofiicie.
Po filmie “Czyściec” z 2020 r. przyszedł czas na najnowszy obraz Michała Kondrata – “Prorok”, który 11 listopada wchodzi do polskich kin.
Jest to film o Kardynale Stefanie Wyszyńskim zrobiony, jak mówi Michała Kondrat “niekonwencjonalnie”, ponieważ jest dramatem historycznym.
W jego produkcji wzięło udział 40 kaskaderów i około 5 tys. statystów, 160 aktorów, około 300 osób zajmujących się rekonstrukcją na planie filmowym, na którym pojawiają się także czołgi, wybuchy i bogate efekty specjalne.
Akcja filmu rozpoczyna się w 1956 r., gdy Prymas Wyszyński powraca do Warszawy po trzech latach więzienia w Komańczy i staje się nieformalnym przywódcą narodu polskiego.

“Myślę, że się dużo mówiło o Prymasie przy okazji beatyfikacji, natomiast mniej się mówiło o tych sprawach, które są niezwykle istotne, a mianowicie dokonania dla Polski” – mówi Michał Kondrat.
Film jest po części biografią Kardynała Stefana Wyszyńskiego ale jest też obrazem komuny w Polsce.
Jego tytuł “Prorok” nawiązuje do bardzo szeroko zakrojonej akcji komunistycznych przywódców wymierzonej przeciwko Prymasowi w 1963 r, kiedy to kilkudziesięciu agentów śledziło i inwigilowało każdy jego krok – tłumaczy reżyser, Michał Kondrat.

Celem akcji była kompromitacja Kardynała, która miała prowadzić do jego dyskredytacji w oczach Polaków. Akcja ta zakończyła się niepowodzeniem.
W filmie pokazana jest relacja Prymasa Wyszyńskiego z przyjaciółmi, którzy go wspierali. Ważną postacią jest Biskup Baraniak, który mimo tortur nie powiedział nic by pogrążyć Kardynała.

Historia kończy się w roku 1970.
“Jest to kino zrobione z rozmachem, które po prostu każdy Polak musi obejrzeć” – uważa twórca filmu. Jest także ważną lekcją historii Polski, przekazaną w bardzo interesujący i atrakcyjny sposób.
W jego obsadzie zobaczymy m.in. Sławomira Grzymkowskiego, w roli Prymasa Wyszyńskiego; Adama Ferency, grającego Władysława Gomułkę i Marcina Trońskiego jako Józefa Cyrankiewicza.

W Stanach Zjednoczonych “Prorok” Michała Kondrata zostanie pokazany w prawie 700 kinach, w tym w około 30 w samym Chicago.
Film będzie grany tylko przez dwa dni: 15 i 17 listopada.
Aby znaleźć najbliższe kino wyświetlające “Proroka” trzeba wejść na stronę prophet2022.com, gdzie także można kupić bilety.
Serdecznie Zapraszamy!
Źródło: informacja własna
Foto: YouTube, prophet2022.com, michalkondrat.pl
News USA
Kennedy Center w Waszyngtonie będzie się teraz nazywało Trump-Kennedy Center
W czwartek Biały Dom poinformował, że rada nadzorcza, złożona z nominowanych przez Donalda Trumpa członków, zagłosowała za zmianą nazwy John F. Kennedy Center for the Performing Arts na Trump-Kennedy Center. Rzeczniczka prasowa Karoline Leavitt ogłosiła decyzję w mediach społecznościowych, argumentując, że głosowanie jest wynikiem „niesamowitej pracy prezydenta Trumpa w ostatnim roku, która uratowała budynek — zarówno pod względem odbudowy, finansów, jak i reputacji”.
Trump od dawna używał nazwy „Trump Kennedy Center”
Sam Donald Trump, pełniący funkcję przewodniczącego rady, wielokrotnie określał instytucję jako „Trump Kennedy Center”, choć formalnie nosi ona imię Johna F. Kennedy’ego, demokratycznego prezydenta i historycznego patrona obiektu.
Podczas gali Kennedy Center Honors 7 grudnia Trump był pytany, czy zamierza przemianować obiekt. Odpowiedział, że taką decyzję podejmie rada.
Kilka dni wcześniej, odnosząc się do ceremonii losowania grup Mistrzostw Świata FIFA 2026, wspomniał o „wielkim wydarzeniu w Trump Kennedy Center”, po czym poprawił się na „Kennedy Center”, wywołując śmiech publiczności.
Sprzeciw rodziny Kennedych
Propozycja zmiany nazwy budzi jednak ostre reakcje części rodziny Kennedych. Maria Shriver, bratanica prezydenta Kennedy’ego, określiła projekt ustawy dotyczącej nadania budynkowi imienia Donalda Trumpa jako „szalony”, „małostkowy” i „absurdalny”.
Warto odnotować, że inny członek rodziny, Robert F. Kennedy Jr., obecnie zasiada w administracji Trumpa jako szef Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej.
Nowa większość w radzie, nowe decyzje
Podczas swojej pierwszej kadencji Donald Trump rzadko angażował się w działalność Kennedy Center. Sytuacja zmieniła się po powrocie do urzędu w styczniu — prezydent wymienił członków rady powołanych przez poprzednich demokratycznych prezydentów, zastępując ich lojalnymi zwolennikami. Ci z kolei wybrali go na przewodniczącego.
Prezydent krytykował zarówno program artystyczny centrum, jak i jego wygląd, zapowiadając gruntowną modernizację. Zdominowany przez Republikanów Kongres przyznał na ten cel ponad 250 mln dolarów.
Prezydent zaczął także regularnie uczestniczyć w wydarzeniach: pojawił się na premierze „Les Misérables” oraz — w odróżnieniu od swojej pierwszej kadencji — poprowadził tegoroczną uroczystość Kennedy Center Honors, której telewizyjna emisja w CBS i Paramount+ zaplanowana jest na 23 grudnia.

51. doroczny koncert „Mesjasz”, 23 grudnia 2023 r. w sali koncertowej Kennedy Center.
Co oznacza zmiana nazwy?
Decyzja rady nie kończy formalnego procesu — przemianowanie instytucji wymaga dodatkowych kroków legislacyjnych. Jednak głosowanie rady nadzorczej wskazuje wyraźnie, że kierownictwo Kennedy Center zamierza związać przyszłość instytucji z Prezydentem Trumpem.
To zaś zapowiada dalsze polityczne napięcia wokół jednego z najważniejszych ośrodków kultury w Stanach Zjednoczonych — miejsca, które od ponad pół wieku nosiło imię prezydenta, uważanego za symbol amerykańskiej sztuki i polityki XX wieku.
Źródło: baynews9
Foto: Dclemens1971, ajay_suresh, YouTube
NEWS Florida
W Tampie powstanie nowe miejsce koncertowe: 3,5-tysięczna arena w Water Street District
W tym tygodniu w Tampie ogłoszono plany budowy nowego, kameralnego miejsca koncertowego, które stanie na parkingu naprzeciwko Benchmark International Arena przy Channelside Drive. Obiekt pomieści 3 500 osób i ma być przeznaczony przede wszystkim dla rozwijających się artystów, którzy dzięki mniejszej skali będą mogli po raz pierwszy wyprzedać koncert w Tampie.
Element większego projektu rozrywkowego
Nowa arena koncertowa jest częścią znacznie szerszego, wieloletniego przedsięwzięcia tworzącego dzielnicę rozrywkową. W jej planach znajdują się:
- 250-pokojowy hotel,
- 100 000 stóp kwadratowych powierzchni gastronomicznej i handlowej,
- 1 000 miejsc parkingowych.
Inwestycja powstanie na działce pomiędzy South Morgan Street a South Jefferson Street, bezpośrednio przy rozwijającym się kompleksie Water Street.
Za zarządzanie nowym miejscem odpowiadać będzie Vinik Sports Group, operator m.in. Benchmark International Arena oraz Yuengling Center. Jej dyrektor generalny, Steve Griggs, podkreślił, że obiekt tej skali „zapewni regionowi bardzo potrzebną elastyczność w rezerwacji kolejnych artystów i światowej klasy widowisk”.
Obawy dotyczące ruchu i parkowania
Nowa inwestycja nie obyła się jednak bez uwag ze strony społeczności. Najczęściej wskazywany problem to miejsca do parkowania oraz wzmożony ruch uliczny.
Choć plany zostały ujawnione, mieszkańcy będą musieli poczekać, zanim zobaczą pierwszych artystów na nowej scenie. Budowa ma rozpocząć się w 2027 roku, jednak miasto nie podało jeszcze przewidywanej daty otwarcia.
Nowa arena ma wypełnić lukę między wielkimi stadionami a kameralnymi klubami, tworząc unikatową przestrzeń dla artystów i fanów muzyki w dynamicznie rozwijającym się centrum Tampy.
Źródło: fox13
Foto: YouTube
News USA
Melania Trump w centrum nowego filmu dokumentalnego. Opublikowano pierwszy zwiastun
Platforma Amazon Prime Video udostępniła zwiastun filmu „Melania: Twenty Days to History”, przedstawiającego kulisy 20 dni poprzedzających ponowne objęcie przez Melanię Trump roli Pierwszej Damy. Ponad minutowy klip otwierają ujęcia z Dnia Inauguracji. Melania, oczekując na wejście do Rotundy Kapitolu, odwraca się do kamery i mówi niskim głosem: „Here we go again” – „Zaczynamy od nowa”.
W zwiastunie widać, jak udziela prezydentowi rad przy próbach przemówienia inauguracyjnego, przegląda szkice swojej sukni na ceremonię, a także pojawia się w scenach z synem Barronem. Materiał zapowiada szeroki wgląd w przygotowania rodziny prezydenckiej.
Dokument wyreżyserował Brett Ratner. Zwiastun zapowiada premierę wyłącznie w kinach 30 stycznia. Produkcja będzie dostępna w Ameryce Północnej i Południowej, Europie, Azji, Izraelu oraz Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Amazon zapowiedział również powstanie powiązanego serialu dokumentalnego.
To największa w historii transakcja dotycząca filmu dokumentalnego – koncern Amazon/MGM wykupił prawa za 40 mln dolarów, przebijając oferty Disneya, Netfliksa i Paramounta.
Melania Trump: „Historia, której nigdy dotąd nie opowiedziano”
Pierwsza dama powiedziała w rozmowie z Fox News, że przez 20 dni przed inauguracją jej życie nabrało wyjątkowej dynamiki: “Historia wprawia się w ruch podczas tych 20 dni mojego życia przed inauguracją. Po raz pierwszy światowa publiczność może zobaczyć prywatny, niefiltrowany zapis, jak nawiguję sprawy rodzinne, biznesowe i filantropijne w drodze do roli Pierwszej Damy Stanów Zjednoczonych.”
Melania Trump podkreśliła, że ze względu na rangę wydarzeń zależało jej na realizacji filmu o najwyższej jakości artystycznej, przeznaczonego wyłącznie do dystrybucji kinowej. Pierwsza Dama była zaangażowana w każdy etap produkcji – od koncepcji artystycznej, przez rolę producentki, po dopracowanie kampanii marketingowej.
Kolejny rozdział po sukcesie książki „Melania”
Premiera filmu zbiega się czasem 12 miesięcy od publikacji bestsellerowej autobiografii „Melania”, która od momentu wydania nie schodzi z listy New York Timesa. Melania ujawniła, że praca nad książką była „emocjonalną podróżą pełną wzlotów i upadków”, a dzielenie się własną historią pozwoliło jej „odkryć na nowo siłę i znaczenie szczerości”.
Premiera już 30 stycznia 2026 roku
Film „Melania” będzie jednym z największych kinowych wydarzeń początku 2026 roku – zarówno pod względem oczekiwań politycznych, jak i rekordowego kontraktu produkcyjnego. Pierwszy raz w historii pierwsza dama daje tak szeroki dostęp do prywatnych przygotowań poprzedzających inaugurację prezydencką.
Źródło: Foxnews
Foto: YouTube, The White House
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 tygodnie temuPielęgnujemy świąteczne tradycje. Patrycja Niżnik zaprasza na Mikołajki i Wigilię
-
News Chicago4 tygodnie temuCeny gazu nie wzrosną w przyszłym roku w Illinois tak bardzo jak chciał Nicor Gas i Ameren
-
News USA2 tygodnie temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
News USA1 tydzień temuHistoryczne wystąpienie prezydenta: Trump o uroczystości Niepokalanego Poczęcia
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW2 tygodnie temuTomasz Potaczek z Chicago ponownie na podium Mistrzostw Świata w Kettlebell
-
News USA4 tygodnie temuKoniec ulg podatkowych dla osób przebywających nielegalnie w USA
-
News USA2 tygodnie temuUniwersytet Kolorado zapłaci 10,3 mln USD za przymus szczepień przeciw COVID-19
-
NEWS Florida3 tygodnie temuKlientów Florida Power & Light czeka rekordowa podwyżka cen energii elektrycznej










