Połącz się z nami

News Chicago

Jutro super długie, całkowite zaćmienie Księżyca. Gdzie zobaczyć je w Chicago?

Opublikowano

dnia

Już we wtorek będzie można zobaczyć na niebie wspaniałe widowisko zaćmienia Księżyca, jeśli oczywiście nie będzie zachmurzenia w tym czasie. Kolejne takie zjawisko na niebie wystąpi dopiera za trzy lata.

Zaćmienie będzie widoczne w całej Ameryce Północnej i Środkowej, części Ameryki Południowej, a także w Azji, Australii i na Nowej Zelandii.

Można je będzie obserwować w Chicago – pod warunkiem, że niebo będzie czyste, według Planetarium Adlera.

Czym dokładnie jest zaćmienie Księżyca i co czyni je wyjątkowym?

Mówiąc najprościej, jest to moment, w którym Słońce, Ziemia i Księżyc pokrywają się tak, że Księżyc przechodzi w cień, który rzuca Ziemia, według NASA.

Podczas całkowitego zaćmienia cały Księżyc znajduje się w cieniu Ziemi.

Aby uzyskać najlepszy widok, udaj się do ciemnego otoczenia, z dala od jasnych świateł i miasta. Chociaż nie będziesz potrzebować żadnego specjalnego sprzętu, aby to zobaczyć, użycie lornetki lub teleskopu poprawi czerwony kolor zaćmienia.

Faza totalnego zaćmienia ma rozpocząć się około godziny 4:17 CST rano. W tym czasie cały Księżyc zmieni kolor na „miedziano-czerwony” i znajdzie się w ziemskim cieniu.

Faza potrwa niecałe półtorej godziny. Około 5:42 CST, całość zakończy się, gdy Księżyc wyjdzie z cienia Ziemi. Gdy Księżyc będzie się odsuwał, będzie wyglądać tak, jakby z dysku księżycowego “kawałek ugryziono”, pisze NASA na swojej stronie internetowej.

Według Planetarium Adlera zaćmienie Księżyca nie jest tak efektowne jak zaćmienie Słońca, kiedy Księżyc przechodzi między Ziemią a Słońcem, chociaż trwa dłużej.

Wiele częściowych zaćmień Księżyca będzie prawdopodobnie widocznych w ciągu najbliższych trzech lat. Ale kolejne pełne zaćmienie pojawi się dopiero 14 marca 2025 r.

 

 

Źródło: nbc
Foto: YouTube, istock/EdwardSnow

News USA

Od bransoletki przyjaźni do pierścionka: Taylor Swift i Travis Kelce zaręczeni!

Opublikowano

dnia

Autor:

To nie jest kolejny romans celebrytów – to prawdziwa love story. Taylor Swift powiedziała „tak” Travisowi Kelce! Para ogłosiła zaręczyny we wtorek, żartując: „Twój nauczyciel angielskiego i nauczyciel WF-u biorą ślub”.

Od pierwszego gestu do wielkiej miłości

Ich historia zaczęła się w lipcu 2023 roku, kiedy Travis Kelce – gwiazda NFL i trzykrotny mistrz Super Bowl – próbował wręczyć Taylor Swift bransoletkę przyjaźni ze swoim numerem podczas jej koncertu na Arrowhead Stadium w Kansas City. Choć plan się nie udał, to był początek wyjątkowej relacji.

Wkrótce Kelce zaprosił Taylor na mecz Chiefs, a 24 września 2023 roku piosenkarka pojawiła się na trybunach obok mamy sportowca, Donny Kelce.

Od tego momentu była stałym gościem na stadionach NFL – aż 13 razy kibicowała Chiefs w sezonie, w tym podczas ich triumfu w Super Bowl w lutym 2024 roku, kiedy świętowała na boisku razem z ukochanym.

„Karma to ten facet z Chiefs”

Relacja rozwijała się również poza murawą. W listopadzie 2023 roku Kelce odwdzięczył się, lecąc na koncert Swift w Argentynie, gdzie artystka zmieniła tekst swojej piosenki, śpiewając: „Karma to ten facet z Chiefs, który wraca prosto do mnie”.

W czerwcu 2024 roku Travis zaskoczył fanów, pojawiając się na scenie podczas koncertu Taylor na Wembley w Londynie. Wystąpił w smokingu i cylindrze, biorąc udział w jednym z show w ramach trasy Eras Tour.

Z prywatności do podcastu

Choć starali się chronić związek przed mediami, wszystko zmieniło się w tym roku, gdy Taylor pojawiła się w podcaście „New Heights”, prowadzonym przez Travisa i jego brata Jasona Kelce. To był pierwszy raz, kiedy para wspólnie wystąpiła publicznie.

Swift ujawniła wtedy, że pierwsze podejście Travisa uznała za „dziki, romantyczny gest”, dodając, że „podcast załatwił mi chłopaka”. Dla artystki było to spełnienie marzeń: „To jest coś w rodzaju tego, o czym pisałam w piosenkach i czego pragnęłam, odkąd byłam nastolatką”.

Nowy rozdział w życiu Taylor

Taylor Swift ma na koncie długą listę głośnych związków – od Joe Jonasa po Harry’ego Stylesa – ale wygląda na to, że teraz znalazła swoje szczęśliwe zakończenie. Jak sama kiedyś śpiewała: „Wszystko dobre, co się dobrze kończy”.

Ślub jednej z najbardziej znanych par świata show-biznesu zapowiada się na wydarzenie roku.

Źródło: nbc
Foto: Taylor Swift Instagram, YouTube
Czytaj dalej

News Chicago

Uczestnicy konkursu „Bald-Off” chwalili się pięknymi łysinami. Wygrał Mr. Clean

Opublikowano

dnia

Autor:

chicago baldoff

W niedzielę w dzielnicy Lakeview setki osób zebrały się, aby oglądać rywalizację 60 uczestników w nowym konkursie „Bald-Off”, który przyciągnął uwagę zarówno miłośników komedii, jak i entuzjastów dziwacznych wydarzeń. Konkurs odbył się przy rzeźbie „Autoportret” w Ogrodzie AIDS i zbiegł się z Narodowym Miesiącem Świadomości Wypadania Włosów w sierpniu.

Organizatorem konkursu była lokalna grupa komediowa „It Left The Group Chat”, a wydarzenie miało na celu łączenie ludzi i promowanie nadchodzących programów komediowych.

„Wydawało się, że idealnie wpisuje się to w motyw świętowania, łączenia ludzi, a to ta sama energia, którą chcemy wnieść do naszych programów” – powiedziała Bri McDonald, współtwórczyni i producentka. „Chicago od czasu do czasu zasługuje na odrobinę dziwactwa” – dodała.

Uczestnicy i atmosfera

Wśród uczestników znaleźli się m.in. imitator Steve’a Harveya, stylowi mężczyźni i kobiety – niektórzy w łysych czapkach – a także bezwłose koty, które szybko stały się ulubieńcami publiczności. Kiedy konkurs zawęził się do 10 finalistów, widzowie skandowali „Przynieście koty!”, co skłoniło organizatorów do rozszerzenia grupy finalistów do 12, włączając zwierzęta do rywalizacji.

Ostatecznie Tom Burdelik, przebrany za Mr. Clean, zdobył tytuł “Baddest Baldie”, a Kristian Boado zajął drugie miejsce, jako “Baldest Baddie”. Obaj otrzymali koronę oraz różnorodne, humorystyczne nagrody związane z łysiną.

Dalsze plany

„It Left The Group Chat” opisuje swoje wydarzenia jako zabawne, zwariowane i dziwaczne, obiecując tę samą energię w nadchodzącym 75-minutowym programie komediowym, który rozpoczyna się 17 września i będzie odbywał się w każdą trzecią środę do 26 marca w The Comedy Clubhouse.

chicago-baldoff

Podobne lokalne konkursy, w tym listopadowy konkurs sobowtórów Jeremy’ego Allena White’a, również przyciągały żywiołową publiczność, pokazując, że Chicago z entuzjazmem przyjmuje niecodzienne i kreatywne inicjatywy.

Źródło: abc7, Axios
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News Chicago

174 skoczków spadochronowych pobiło rekord świata nad powiatem LaSalle w Illinois

Opublikowano

dnia

Autor:

Dziesiątki skoczków spadochronowych z całego świata zebrało się w tym tygodniu aby podjąć próbę historycznego wyczynu nad powiatem LaSalle w Illinois. W piątek, po pięciu dniach oczekiwania na poprawę pogody udało się osiągnąć założony cel – ustanowiono nowy rekord świata w skoku pionowym.

174 sportowców jednocześnie wykonało formację w pozycji pionowej, bijąc poprzedni rekord wynoszący 164 osoby, ustanowiony w 2015 roku. Informację potwierdziło Skydive Chicago, organizator wydarzenia, w oficjalnym wpisie na Facebooku.

Nie tylko rekord świata

Równolegle druga grupa spadochroniarzy mierzyła się z własnym celem – pobiciem rekordu stanu Illinois w formacji na brzuchu, z udziałem 250 osób. Choć wynik tego wyzwania nie został jeszcze ogłoszony, emocje i determinacja uczestników były równie ogromne.

Globalne spotkanie elity

Skydive Chicago przyciągnęło najbardziej doświadczonych skoczków z 53 krajów świata. Wśród nich była m.in. Monica Noncheva, prezes Skydive Orange i druga generacja skoczków w swojej rodzinie, z imponującym dorobkiem ponad 5000 skoków:

„To była długa droga, żeby się tu znaleźć – około dwóch lat treningów, by móc uczestniczyć w tym rekordzie. To pierwsze tak duże, międzynarodowe wydarzenie, w którym biorę udział, więc jest to dla mnie wyjątkowe doświadczenie” – podkreśliła Noncheva.

Droga do rekordu

Poprzedni rekord świata w skoku pionowym ustanowiono w 2015 roku. Próby jego pobicia podejmowano w 2018 i 2022 roku, lecz wówczas warunki pogodowe uniemożliwiły realizację planu. Tym razem sprzyjające okno pogodowe i doskonała koordynacja zespołu przyniosły sukces.

Po ogłoszeniu rekordu organizatorzy nie kryli dumy:

„Jesteśmy bardzo dumni z naszego zespołu. Ale przygoda wciąż trwa – do kolejnych skoków dołączają nowi członkowie!” – napisano w mediach społecznościowych Skydive Chicago.

Adrenalina, której nie da się porównać

Dla uczestników tego wydarzenia to coś więcej niż rekord – to czysta pasja i poczucie wolności.

„To niesamowite przeżycie, kiedy wyskakujesz – wszystko inne znika” – mówił Steve Lefkowitz, jeden z uczestników. – „Nie ma nic wspanialszego niż ten moment swobodnego spadania poza samolotem”.

Źródło: nbc
Foto: YouTube, Skydive Chicago
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

listopad 2022
P W Ś C P S N
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
282930  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu