News Chicago
Zamordowała, poćwiartowała zwłoki i ukryła je w zamrażarce. Postawiono zarzuty w związku ze zbrodnią na North Side
Kobieta z Chicago została oskarżona o morderstwo pierwszego stopnia i inne zarzuty w związku z odkryciem przez funkcjonariuszy poćwiartowanych zwłok właścicielki domu, u której wynajmowała pokój w Arcadia Terrace. Ludzkie szczątki ukryte były w zamrażarce. 36-letnia Sandra Kolalou ma dzisiaj stanąć przed sądem w celu ustalenia kaucji.
36-letnia Sandra Kolalou stoi również w obliczu zarzutu ukrywania morderstwa i wykroczenia związanego z napaścią z użyciem śmiertelnej broni na 24-letniego kierowcę lawety, podała chicagowska policja.
Szczątki ukryte w zamrażarce domu zidentyfikowano jako poćwiartowane ciało właścicielki domu, Frances Walker.
O makabrycznym znalezisku pisaliśmy wczoraj.
Policja poinformowała, że we wtorek otrzymała wezwanie do domu przy 5919 North Washtenaw Avenue w celu sprawdzenia stanu mieszkania zaginionej kobiety po tym, jak lokatorka zgłosiła jej zaginięcie.
Walker wynajmowała pokoje w swoim domu kobietom potrzebującym schronienia. Lokatorki powiedziały policji, że boją się Kolalou i dzwoniły już w jej sprawie pod numer 911 w przeszłości.
Słyszały krzyki około 2:30 nad ranem we wtorek.
Policja poinformowała również, że Walker niedawno wręczyła nakaz eksmisji Kolalou, co mogło być motywem zbrodni.
Z ustaleń śledczych wynika, że właścicielka domu została zamordowana we własnej sypialni a jej ciało zostało poćwiartowane na pierwszym piętrze domu.
„Była naprawdę dobrą osobą” – powiedział brat ofiary Arnold Walker. „Nikt nie zasługuje na to, co się z nią stało”.

Mąż Frances Walker przebywa obecnie za granicą.
Kolalou jest w areszcie, ale nie współpracuje w dochodzeniu i odmówiła złożenia zeznań. Ma stawić się w sądzie kaucyjnym w czwartek. Kobieta ma za sobą przeszłość kryminalną związaną z wykroczeniami.
Sąsiedzi Frances Walker mówią o ofierze, że była osobą aktywnie działającą w okolicy w sąsiedztwie i bardzo uprzejmą. Spędzała też dużo czasu ze swoim psem. Udzielała schronienia potrzebującym kobietom i grała na pianinie w dwóch lokalnych kościołach.
Jej makabryczna śmierć wywołała prawdziwy szok.
„Zawsze była troskliwa, a to, co jej się przydarzyło, jest naprawdę szokujące” – powiedział prałat Jim Kaczorowski z Queen of the Apostles Parrish, jednego z kościołów, w których Walker grała na organach przez ponad 20 lat.
„Zawsze była bardzo miła i bardzo pomocna, zawsze przychodziła z radością w sercu i była szczęśliwa, że gra na organach” – wspomina dyrektor muzyczny Stuart Thompson. „Uwielbiała grać na organach”.
Źródło: nbc, abc7
Foto: You Tube
News Chicago
Brandon Johnson nie zabierze pieniędzy programom walki z przemocą domową
News Chicago
Nastolatek z Bremen High School czeka na nową wątrobę, która uratuje mu życie
18-letni Brody Lynch, koordynator mediów szkolnych w Bremen High School w Illinois, czeka na przeszczep wątroby. Zamiast rozpocząć studia na Arizona State University, nastolatek zmaga się jednocześnie z dwiema poważnymi chorobami.
Diagnoza, która zmieniła wszystko
Wszystko zaczęło się ponad 2 lata temu, gdy w styczniu swojego roku juniora Brody usłyszał diagnozę: pierwotne stwardniające zapalenie dróg żółciowych (PSC) — rzadką, przewlekłą chorobę wątroby. Mimo leczenia przygotowywał się do wyjazdu na studia jesienią 2025 roku. Walizki były spakowane, bilety gotowe.
We wtorek przed planowanym wylotem rodzice — Andrea i Michael Lynch, nauczyciel mediów w Bremen — przekazali mu decyzję lekarzy z University of Chicago: musi zostać w domu, ponieważ będzie potrzebował przeszczepu wątroby tak szybko, jak to możliwe.
Kolejny cios: nowotwór dróg żółciowych
Jakby tego było mało, 2 tygodnie temu Brody usłyszał kolejną fatalną diagnozę — nowotwór dróg żółciowych. Oznacza to, że oprócz oczekiwania na żywego dawcę wątroby, musi przejść także chemioterapię i radioterapię.
Młody filmowiec, którego pasja nie gaśnie
Mimo trudnych informacji Brody Lynch nadal przychodzi do szkoły i pracuje u boku swojego taty. Nastolatek — zwykle stojący za kamerą — czuje się bardziej komfortowo, kiedy opowiada historie innych. To on realizował szkolne materiały, kręcił ujęcia do dokumentów i montował nagrania. Teraz to jego historia trafia do mediów.
Mimo choroby został nominowany do National Student Production Award za dokument, który stworzył o przyjacielu cierpiącym na rzadkie zaburzenie genetyczne.

Pilna potrzeba żywego dawcy wątroby
Rodzina i lekarze podkreślają, że Brody Lynch pilnie potrzebuje żywego dawcy wątroby. Osoby zainteresowane pomocą mogą wypełnić specjalny formularz na stronie UChicago Medicine.
Brody i jego bliscy wierzą, że odzyska zdrowie, wróci do swoich filmowych projektów i będzie mógł wreszcie opowiadać historie innych — zamiast żyć w centrum własnej dramatycznej walki.
Źródło: cbs
Foto: Bremen High School
News Chicago
Serie włamań typu smash-and-grab w Chicago. Sprawcy taranują sklepy skradzionymi autami
Policja w Chicago prowadzi dochodzenie w sprawie dwóch włamań do sklepów na terenie Garfield Park i Humboldt Park, podczas których sprawcy wykorzystali skradzione pojazdy do sforsowania wejść. Celem były punkty handlowe oferujące odzież i obuwie, a całe zdarzenia odbyły się 9 i 10 listopada w godzinach wczesnoporannych.
Dwa incydenty w ciągu dwóch dni
Pierwsze włamanie odnotowano 9 listopada około 4:48AM na odcinku 4000 West Madison Street w rejonie Garfield Park. Następnego dnia, 10 listopada około 4:00, drugi atak miał miejsce przy 800 North Kedzie Avenue w Humboldt Park. W obu przypadkach sprawcy działali szybko, wykorzystując zaskoczenie i agresywną metodę wejścia.
Nagranie z monitoringu ujawnia przebieg włamania
W przypadku zdarzenia z Humboldt Park policja opublikowała nagranie z monitoringu. Widać na nim, jak skradziony pojazd uderza w szklaną witrynę sklepu, torując drogę do środka.
Po uderzeniu do lokalu wchodzą dwie osoby, a chwilę później podjeżdża duży van. Z pojazdu wysiada siedmioosobowa grupa, która dołącza do włamania i błyskawicznie wynosi odzież oraz obuwie.
Rysopis sprawców i apel służb
Według śledczych sprawcami są czarnoskórzy mężczyźni w wieku od 15 do 19 lat, o masie ciała od 110 do 150 funtów. Podczas włamań mieli na sobie czarne ubrania oraz czarne maski.
Policja zwraca się do osób posiadających informacje o kontakt z detektywami z Area Four pod numerem 312-746-8253. Anonimowe zgłoszenia można przekazywać również online, powołując się na numer referencyjny P25-4-026.
Źródło: nbc
Foto: YouTube
-
News Chicago2 tygodnie temuICE zatrzymało dwóch Polaków w Edison Park. Pracowali przy remoncie domu
-
News USA2 tygodnie temuDemokraci triumfują w wyborach: Historyczna frekwencja i znaczące zwycięstwa
-
News USA1 tydzień temuTrump zapowiada „dywidendę celną” – po 2000 USD dla Amerykanów o niższych dochodach
-
Prawo imigracyjne4 tygodnie temuDziałania federalnych agentów ICE na ulicach Chicago: Czy powinniśmy się bać?
-
News Chicago6 dni temuOperacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago
-
News USA3 tygodnie temuTrump zatwierdza stan klęski żywiołowej dla stanów. Vermont, Maryland i Illinois odchodzą z kwitkiem
-
News Chicago4 tygodnie temuTragiczna śmierć rodziny syna Darrena Baileya w katastrofie śmigłowca
-
News Chicago3 tygodnie temuPritzker przeznaczył 20 mln dolarów na banki żywności po wstrzymaniu świadczeń SNAP











