News USA
Pedagog seksualności: Chcesz dobrze wychować dzieci? Kochaj małżonka
Jeśli chcesz dobrze wychować dzieci, na szczęśliwych i uczciwych ludzi, to kochaj swoją żonę, kochaj swojego męża. Jeśli kochasz swoje dziecko, to stawiaj mu wymagania. Jeśli mu nie będziesz stawiał wymagań to pomyśli, że go nie kochasz – to dwie rady dotyczące wychowania, którymi podzielił się z Family News Service Wiesław Gajewski, pedagog seksualności. W dniach 10-11 września będzie jednym z prelegentów w ramach V Kongresu Rodzin Polonijnych.
Wiesław Gajewski ma wieloletnie doświadczenie w pracy z młodzieżą, również polonijną.
„Młodzież w różnych zakątkach świata jest taka sama jak w Polsce, ma te same pragnienia. Jednym z najważniejszych jest kochać i być kochanym. Tych pragnień nikt młodym nie odbierze, bo one są naturalne. Tak jak człowiek potrzebuje słońca, potrzebuje również konkretnej miłości” – podkreślił ekspert.
Zdaniem Gajewskiego, młodzi, którzy chcą kochać i być kochani „stanowią milczącą większość, przytłoczoną smogiem kulturowym i naporem mediów”.
„Moja rada polega na tym, aby spotykać się z młodymi tam, gdzie oni żyją i pomagać im, aby ich siły witalne doszły do głosu. Ważne jest wsparcie pedagogiczne, edukacyjne, moralne. Oni otrzymawszy ‘paliwo’ sami rozkwitną. Trzeba ich bardziej wspierać niż prawić im morały czy z góry zakładać, że oni sami nie wiedzą, co to jest czystość. Oni to wiedzą, bo to są naturalne siły witalne człowieka” – ocenił Gajewski.
Jego zdaniem ważne jest wsparcie u podstaw, spotkania w małych grupach.
„Ja to robię. Jadąc do Carlsbergu w Niemczech, gdzie odbędzie się wrześniowy Kongres Rodzin Polonijnych, chcę się podzielić swoimi doświadczeniami, także konkretnymi scenariuszami zajęć, które mam opracowane do pracy z młodzieżą.”
„Jestem dobrej myśli, mam w sobie dużo optymizmu pedagogicznego, wiedząc, że życie ma w sobie dość siły, żeby się odradzać nawet na takim klepisku jaki tworzy nam współczesny medialny szum. Zachęcam też innych do wejścia na drogę, która przebiega bliżej młodzieży, tam gdzie media nie sięgną, a jest wiele takich przestrzeni” – zaznaczył Wiesław Gajewski.
Zdaniem Gajewskiego jednym z najczęstszych błędów rodziców jest przypisywanie sobie wyłącznej winy za zachowanie nastolatka. Wychowanie ma znaczenie, ale należy brać pod uwagę, że postawa młodego człowieka jest w dużym stopniu warunkowana okresem dojrzewania.
„Gdy widzisz swojego nastolatka, który bardzo się zmienił, zbuntował się, to nie bierz tego do siebie. Nie przypisuj sobie winy za zachowania, które widzisz. Rodzice ‘kolczastego’ nastolatka w pierwszej kolejności pytają jak mogli do tego doprowadzić, że on taki jest. To jest jeden z podstawowych błędów, który się popełnia” – podkreślił ekspert.
Wiesław Gajewski był współorganizatorem pierwszego Kongresu Rodzin Polonijnych, który odbył się w 2019 r. w La Ferté-sous-Jouarre niedaleko Paryża. Frekwencja na tym wydarzeniu była bardzo wysoka.
„Uczestnicy przybyli z całej Europy. Były to dwa dni intensywnych spotkań z wieloma wykładowcami i różnorodnymi tematami. Potrzeba spotkań tego typu była od dawna, ale dzięki zaangażowaniu szczególnie Grażyny Koszałki, współorganizatorki Kongresu Rodzin Polonijnych i Przewodniczącej Polonijnej Rady Rodziny, takie wydarzenie się odbyło.”
„Po zakończeniu Kongresu wszyscy rozjechali się z nadzieją kolejnych spotkań. Pierwszą przesłanką, aby takie wydarzenia organizować, są potrzeby samych środowisk polonijnych, żeby się spotykać i rozmawiać na tematy o charakterze fundamentalnym” – zaznaczył Gajewski.
Dodał, że „środowiska polonijne są zakorzenione w miejscu zamieszkania właśnie w rodzinach. To jest główny punkt podparcia Polaków mieszkających za granicą.”
„Zapotrzebowanie na takie Kongresy jest organiczne, bo rodziny przeżywają problemy tam, gdzie mieszkają”.
Kolejne edycje Kongresu były organizowane online z powodu pandemii.
„Teraz znowu wszyscy tęsknimy za tymi spotkaniami. Już sama wzmianka o Kongresie, jeszcze w takim miejscu jakim jest Carlsberg, powinna sama w sobie być wielką zachętą do wzięcia udziału.
Najlepszą zachętą jest to, że rodziny same tego potrzebują.
Czym innym jest wmawianie ludziom potrzeb, a czym innym wyjście naprzeciw ich potrzebom. Jest wielka potrzeba, aby wspierać rodziny tam, gdzie mieszkamy, i spotykać się w gronie osób, które żyją podobnymi problemami” – podsumował seksuolog.
Wiesław Gajewski jest pedagogiem seksualności. Od kilkunastu lat pracuje z młodzieżą, małżeństwami i nauczycielami. Jest autorem programów edukacyjno-profilaktycznych oraz poradników. Prowadzi Fundację Czyste Serca. Jest też członkiem Polonijnej Rady Rodziny, a także wykładowcą Europejskiej Szkoły Liderów Polonijnych.
V Kongres Rodzin Polonijnych odbędzie się w Międzynarodowym Centrum Ewangelizacji „Marianum” w Carlsbergu w dniach 10-11 września br., w miejscowości związanej z osobą ks. Franciszka Blachnickiego, wieloletniego wykładowcy Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, założyciela Ruchu Światło-Życie oraz wspólnoty Domowego Kościoła dla małżeństw.
Organizatorzy V Kongresu Rodzin Polonijnych to: Polonijna Rada Rodziny przy Delegacie KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej oraz Fundacja Pomoc Rodzinie. Więcej informacji i program Kongresu można znaleźć na stronie: www.emigracja.episkopat.pl
Family News Service
Foto: pixabay, archiwum Wiesława Gajewskiego, istock/jacoblund
News USA
Walka o życie nie przyniosła skutku: Robert Roberson może zostać stracony
15 listopada Sąd Najwyższy Teksasu zezwolił na wykonanie wyroku śmierci na Robercie Robersonie, mężczyźnie skazanym w 2003 roku za brutalne zabójstwo swojej dwuletniej córki, Nikki. Decyzja sądu zapadła po tym, jak komisja ustawodawcza stanu Teksas próbowała opóźnić egzekucję, twierdząc, że dowody w jego sprawie mogą być uznane za nieadekwatne lub niewiarygodne. Kościół katolicki jest przeciwny karze śmierci, przypomina Ojciec Paweł Kosiński SJ.
Spór o egzekucję i uprawnienia legislatury
Wezwanie wydane przez Komisję ds. Jurysprudencji Karnej Izby Reprezentantów Teksasu miało na celu uzyskanie zeznań Robersona w sprawie tzw. „zespołu potrząsanego dziecka” – diagnozy, na której oparte były dowody w jego sprawie. Roberson utrzymuje, że nie zabił córki, a obrażenia były wynikiem nieszczęśliwego wypadku, podczas gdy eksperci medyczni twierdzą, że są one zgodne ze znęcaniem się nad dzieckiem.
Sąd Najwyższy Teksasu wydał orzeczenie, które odrzuca próbę opóźnienia wykonania wyroku śmierci w celu uzyskania zeznań skazanego.
Robert Roberson byłby pierwszym skazanym na śmierć w Stanach Zjednoczonych, którego wyrok dotyczyłby skazania na podstawie tzw. „zespołu potrząsanego dziecka”, który obecnie budzi kontrowersje wśród ekspertów.
Mężczyzna od lat walczy o uniewinnienie, powołując się na teksańskie prawo, które umożliwia oskarżonym przedstawienie nowych dowodów naukowych mogących podważyć wcześniejsze wyroki. Jego adwokaci twierdzą, że dowody medyczne, na podstawie których go skazano, są dziś uznawane za nieaktualne i wątpliwe. Informowaliśmy o tym 7 października.
Wsparcie dla Robersona
Robert Roberson otrzymał wsparcie od dwupartyjnej grupy polityków, ekspertów medycznych, a nawet detektywa, który pierwotnie zeznawał przeciwko niemu. W sprawie jego ułaskawienia wiele osób podpisało petycję The Innocence Project.
Kościół katolicki, który naucza, że kara śmierci jest „niedopuszczalna”, nawet w przypadku osób skazanych za najcięższe przestępstwa, wyraził zaniepokojenie i poparcie dla dalszego badania tej sprawy.
Przyszłość sprawy Robersona
Chociaż egzekucja Roberta Robersona została opóźniona na wniosek komisji ustawodawczej, Sąd Najwyższy Teksasu uznał, że nie ma podstaw prawnych do dalszego opóźniania wyroku. Jeśli komisja nadal będzie dążyć do uzyskania zeznań Robersona, będzie musiała podjąć dalsze kroki prawne, aby nie blokować wykonania wyroku.
Zgodnie z prawem stanu Teksas, po wydaniu wezwania i ustaleniu nowej daty egzekucji, musi minąć co najmniej 90 dni przed jej wykonaniem. Dlatego najwcześniej egzekucja Robersona może odbyć się w lutym 2025 roku.
Kościół katolicki oraz liczne grupy praw człowieka apelują o dalszą modlitwę i wsparcie dla Robersona, który, jak twierdzą, może być niewinny.
Źródło: cna
Foto: Roberson family, The Innocence Project
Kościół
Carlo Acutis zostanie najmłodszym współczesnym świętym. Kanonizacja już w kwietniu 2025 r.
Carlo Acutis, 15-letni fan komputerów i „patron internetu”, który zmarł na białaczkę w 2006 roku, zostanie kanonizowany w kwietniu przyszłego roku. W środę Papież Franciszek ogłosił, że ceremonia kanonizacyjna odbędzie się w Watykanie podczas Jubileuszu Młodzieży zaplanowanego na 25-27 kwietnia 2025 roku.
Carlo Acutis, który już podczas swojej beatyfikacji w 2020 roku został uznany za wzór dla młodych ludzi ery cyfrowej, stanie się najmłodszym współczesnym świętym oraz pierwszym z pokolenia millenialsów.
Carlo, o którym pisaliśmy wielokrotnie, urodził się w Londynie w 1991 roku, jako dziecko włoskich rodziców. Wkrótce rodzina przeniosła się do Mediolanu, gdzie dorastał. Już jako dziecko wykazywał wyjątkowy talent techniczny, który połączył z głęboką wiarą. W wieku 11 lat rozpoczął prace nad swoją najsłynniejszą inicjatywą – stroną internetową dokumentującą cuda eucharystyczne z całego świata.
Carlo angażował się również w tworzenie stron internetowych dla katolickich organizacji lokalnych, a dzięki swojej autentyczności i głębokiemu zaangażowaniu w życie duchowe zyskał przydomek „influencera Boga”.
Pomimo swojego młodego wieku Acutis miał jasno określone życiowe motto: „Wszyscy rodzimy się oryginałami, ale wielu umiera jako kopie”. Zachęcał rówieśników do odkrywania swojej unikalnej drogi do świętości i czerpania radości z prostych, codziennych działań w łączności z Bogiem.
Droga do świętości
Carlo Acutis zmarł na agresywną białaczkę w październiku 2006 roku, ofiarowując swoje cierpienie za Kościół i papieża. Jego śmierć w tak młodym wieku, przy jednoczesnej dojrzałości duchowej, wywarła ogromne wrażenie na wiernych na całym świecie.
W 2020 roku został beatyfikowany w Asyżu, gdzie spoczywa w sanktuarium w specjalnym grobowcu przyciągającym pielgrzymów. Watykan uznał cud przypisywany wstawiennictwu Carlo, polegający na uzdrowieniu chłopca z Brazylii cierpiącego na rzadką i śmiertelną anomalię trzustki.
W maju 2024 roku Papież Franciszek zatwierdził drugi cud związany z Carlo Acutisem, co otworzyło drogę do kanonizacji. Cuda te opisywaliśmy 27 maja.
Carlo Acutis jest nie tylko symbolem nowoczesnej wiary, ale również inspiracją dla młodych ludzi żyjących w dobie cyfryzacji. Jego kanonizacja podkreśla, że technologia i wiara mogą się wzajemnie uzupełniać, a współczesne narzędzia mogą służyć szerzeniu dobra i miłości.
Jego życie to dowód na to, że świętość jest osiągalna w każdej epoce, nawet tej zdominowanej przez internet.
Pier Giorgio Frassati również na drodze do świętości
Papież Franciszek ogłosił również, że w lipcu lub sierpniu przyszłego roku kanonizowany zostanie inny młody włoski wierny – Pier Giorgio Frassati. Ten zmarły w latach 20-tych XX wieku na polio mężczyzna znany był ze swojej niestrudzonej pomocy potrzebującym.
Obie postacie ukazują, że świętość ma różne oblicza – od technologicznego geniuszu po cichą, codzienną służbę bliźnim.
Źródło: fox32
Foto: Vatican Media, wikipedia
Kościół
Czy życie istnieje poza Ziemią? Refleksje katolickiego naukowca
Pytanie o istnienie życia poza Ziemią od wieków fascynuje ludzkość. Współczesna nauka poszukuje odpowiedzi, ale dla wielu osób, w tym katolickiego fizyka Jonathana Lunine’a, badania kosmiczne są także okazją do kontemplacji chwały Boga. O jego podejściu w pełni godzącym wiarę z nauką mówi Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.
Jonathan Lunine, konwertyta na katolicyzm i główny naukowiec w Jet Propulsion Laboratory NASA, podzielił się swoimi refleksjami podczas wykładu w Waszyngtonie, skierowanego do około 100 katolickich naukowców. Wydarzenie odbyło się 15 listopada, po tzw. Złotej Mszy, odprawionej w katedrze św. Mateusza Apostoła z okazji święta św. Alberta Wielkiego, patrona naukowców.
Lunine, który bada możliwości istnienia życia mikrobiologicznego na księżycach takich jak Europa (Jowisz), Enceladus i Tytan (Saturn), podkreśla, że jego praca to „dar od Boga” umożliwiający głębsze zrozumienie stworzenia. Jak zauważył, odkrycie mikroorganizmów w kosmosie byłoby świadectwem porządku wpisanego w uniwersalny plan Boży.
„Gdybyśmy znaleźli życie mikrobiologiczne, byłaby to manifestacja piękna i harmonii stworzenia” uważa naukowiec.
Misje badawcze na wspomniane księżyce mają zakończyć się w ciągu najbliższych dekad, co daje realne szanse na odpowiedź na pytanie, czy życie może istnieć poza Ziemią.
Teologia i życie w kosmosie
Jonathan Lunine podkreśla, że odkrycie życia mikrobiologicznego wywołałoby głównie pytania naukowe. Jednak potencjalne odkrycie inteligentnych form życia mogłoby wznieść debatę na poziom teologiczny. Teologia katolicka dopuszcza istnienie innych form życia stworzonych przez Boga, choć Kościół nie zajmuje oficjalnego stanowiska w tej sprawie.
W 2015 roku Papież Franciszek porównał potencjalne odkrycie życia pozaziemskiego do odkrycia Ameryki – zaskakującego, ale nie wykluczonego z Bożego planu.
Wiara w porządek wszechświata
Jonathan Lunine łączy wiarę z nauką, podkreślając, że eksploracja kosmosu to sposób na odkrywanie śladów Boskiej inteligencji.
Badania prowadzone na Europie, Enceladusie i Tytanie to nie tylko techniczne misje naukowe, ale także okazja do głębszej refleksji nad miejscem ludzkości w kosmicznej historii stworzenia. „Jako katolik-naukowiec widzę w tych misjach szansę na pogłębienie naszej wiedzy o Bożym stworzeniu”, podsumował Lunine.
Źródło: cna
Foto: Cornell University, istock/Naeblys/
-
News USA4 tygodnie temu
Biden o Trumpie: „Musimy go zamknąć” – polityczna metafora czy dosłowna groźba?
-
News Chicago4 tygodnie temu
Johnson powołał siódmego członka nowej Rady Edukacji, która spotka się już jutro
-
News Chicago4 tygodnie temu
Ronnie Reese, szef ds. komunikacji burmistrza Chicago, odchodzi w trybie natychmiastowym
-
News USA3 tygodnie temu
Amerykanie są coraz bardziej uzależnieni od wsparcia rządowego: Najnowsze dane
-
News USA3 tygodnie temu
Gubernator Newsom obniży koszty energii elektrycznej dla mieszkańców Kalifornii
-
News Chicago4 tygodnie temu
Chicago po raz 10-ty liderem w rankingu najbardziej „szczurzych” miast w USA. Fuj
-
News USA4 tygodnie temu
McDonald’s zmienia dostawcę cebuli. W kanapkach Quarter Pounder były bakterie E. coli
-
News USA4 tygodnie temu
Zacięty wyścig prezydencki: Harris traci, Trump zyskuje. Kto zatriumfuje na finiszu?