News Chicago
“Chicagowski poseł” Adam Kwiatkowski Ambasadorem RP w Watykanie
Prezydencki minister Adam Kwiatkowski obejmuje funkcję Ambasadora RP przy Watykanie. We wtore 28 czerwca Prezydent Andrzej Duda odwołał go ze stanowiska Sekretarza Stanu w Kancelaria Prezydenta RP. Teraz Adam Kwiatkowski będzie Doradcą Społecznym Prezydenta RP, ale najważniejsze, to wyjedzie z misja dyplomatyczną do Watykanu.
W 2011 roku Adam Kwiatkowski 51 letni polityk Prawa i Sprawiedliwości zabiegał w wyborach o głosy Polonii w Stanach Zjednoczonych. Dzięki mocnemu popraciu został nie tylko posłem startując jako radny Warszawy z ostatniego miejsca na liście, ale później został szefem gabinetu Prezydenta Andrzeja Dudy. W 2015 roku Prezydent powierza mu obowiązki kierowania biurem do spraw kontaktów z Polakami za granicą.
Poseł Polonii z Chicago
To właśnie głosy z Chicago zadecydowały o jego wejściu do Sejmu VII kadencji. W 2011 roku Polonia nie poparła startującego z listy PSL miejscowego dziennikarza Sylwestra Skórę. Dała kredyt zaufania nieznanemu wówczas w środowisku w Chicago Kwiatkowskiemu.
Adam Kwiatkowski z ogólnej liczby 6284 zdobytych głosów, aż 3428 uzyskał w obwodach zagranicznych, a najwięcej z Chicago. Od tej pory Adam Kwiatkowski bliżej związał się z imigrantami z Wietrznego Miasta. Kiedy sprawował funkcję posła wielokrotnie przyjeżdżał do Chicago na uroczystości rocznicowe oraz patriotyczne. W 2012 roku wraz z wdową po generale Ewą Błasik uczestniczył w chicagowskich obchodach drugiej rocznicy tragedii smoleńskiej. Po wyborach w 2011 roku przy Biurze Radia Maryja w Chicago utworzył nieformalne Biuro Poselskie, w którym spotykał się z wyborcami. Utrzymywał również relacje z Polonią w Nowym Jorku. W roku 2013 był wicemarszałkiem Parady Pulaskiego.
Kwiatkowski i Duda w USA

Przed rozpoczęciem kampanii prezydenckiej w marcu 2014 roku Adam Kwiatkowski przyleciał z Andrzejem Dudą do Chicago. Andrzej Duda był wówczas posłem w Parlamencie Europejskim. Politycy spotkali się z Polonią między innymi w parafii pod wezwaniem świętej Trójcy, świętego Ferdynanda oraz u ojców Cystersów. Ósmego marca złożyli kwiaty pod Pomnikiem Katyńskim w Niles pod Chicago, a dzień później uczestniczyli w bankiecie Komitetu Edukacji Zarządu Głównego Związku Podhalan w Ameryce Północnej.
Kariera Adama Kwiatkowskiego
W 2007 roku Adam Kwiatkowski był doradcą premiera Jarosława Kaczyńskiego ds. funduszy europejskich. Później w Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego odpowiadał za przygotowanie wizyt krajowych. Po katastrofie smoleńskiej został wiceprezesem Zarządu Ruchu Społecznego im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Od 20012 roku jako poseł PiS zasiadał w sejmowej komisji łączności z Polakami za granicą oraz komisji finansów publicznych. Poseł był także Przewodniczącym Parlamentarnego Zespołu ds. Obrony Wolności Słowa oraz Wiceprzewodniczącym Parlamentarnego Zespołu ds. Warszawy i Mazowsza. Należał także do pięciu innych Zespołów Parlamentarnych, m.in. do Zespołu ds. Zbadania Przyczyn Katastrofy TU-154M z 10 kwietnia 2010 r. oraz zespołu na rzecz Ochrony Życia i Rodziny.
W czasie kampanii wyborczej na Urząd Prezydenta Warszawy zaangażował się po stronie kandydatury Jacka Sasina. Był autorem jego kampanii wyborczej. Jacek Sasin zdobył w tych wyborach poparcie na poziomie 41%. Po wygaśnieciu mandatu posła VII kadencji Adam Kwiatkowski rozpoczął pracę w Kancelarii RP u boku nowo wybranego prezydenta Andrzeja Dudy. Ze stanowiska szefa gabinetu został odwołany 4 kwietnia 2017 i zastąpił go prof. Krzysztof Szczerski.
Narciarz i podróżnik
Adam Kwiatkowski urodził się 7 grudnia 1972 roku w Warszawie. Jest absolwentem Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego. W latach 2006 – 2011 był radnym stołecznego miasta Warszawy. Ma dwóch synów: Szymona i Stefana oraz córkę Kingę. Z zamiłowania jest narciarzem i podróżnikiem. W 2015 roku uległ bardzo groźnemu wypadkowi na nartach. Po rehabilitacji gra w tenisa i jeździ na rowerze z żoną Ulą.
Źródło: inf. własna
foto: AdamKwiatkowski/facebook
Ciekawostki
Nowy architekt zajmie się „najdoskonalszą salą balową, jaką kiedykolwiek zbudowano”
Donald Trump zatrudnił w tym tygodniu nową firmę architektoniczną do prac nad projektowaną salą balową w Białym Domu. Mimo to dotychczasowy główny architekt — z którym prezydent miał rozbieżności dotyczące projektu — pozostanie przy inwestycji w roli konsultanta.
Nowy zespół i zmiana koncepcji
Do projektu dołącza renomowana waszyngtońska pracownia Shalom Baranes Associates, znana z wieloletniego wpływu na architekturę stolicy USA. Rzecznik Białego Domu Davis Ingle podkreślił, że zmiana jest naturalnym etapem przechodzenia projektu do nowej fazy:
„Shalom to wybitny architekt, którego prace kształtowały architektoniczną tożsamość naszego kraju przez dekady. Jego doświadczenie będzie ogromnym atutem.”
Ingle dodał również, że nowa sala balowa będzie „najwspanialszym dodatkiem do Białego Domu od czasu powstania Gabinetu Owalnego”.
Dotychczasowe spory i udział obecnego architekta
Obecny architekt projektu, James McCrery, pozostanie w składzie zespołu, lecz w ograniczonej — konsultacyjnej — roli. McCrery i prezydent Trump wielokrotnie się ścierali, zwłaszcza w kwestii wielkości przyszłej sali oraz jej harmonizacji z główną strukturą Białego Domu.
Proces planistyczny i nadzór federalny
Jak zapowiedział Will Scharf, przewodniczący National Capital Planning Commission (NCPC), plany budowy sali balowej trafią do komisji jeszcze w tym miesiącu. NCPC będzie opiniować projekt w „normalnym, rozważnym tempie”. Scharf zaznaczył jednak, że komisja nie ma kompetencji w zakresie prac przygotowawczych czy wyburzeń związanych z inwestycją.
Kongres reaguje: projekt ustawy „No Palaces Act”
W dniu posiedzenia NCPC Senator Richard Blumenthal (Demokrata, Connecticut) przedstawił projekt ustawy obligujący Biały Dom do uzyskania zgody NCPC oraz Kongresu przed rozpoczęciem jakichkolwiek wyburzeń lub prywatnie finansowanych rozbudów.
Blumenthal argumentował:
Ustawa „No Palaces Act” ma „zapobiec temu, aby przyszli prezydenci lekkomyślnie niszczyli historyczne obiekty, takie jak wschodnie skrzydło Białego Domu”.
Komentarz Prezydenta Trumpa
Donald Trump zapewnił, że prace przebiegają dobrze, choć przyznał, że pierwsza dama Melania Trump nie jest zachwycona hałasem towarzyszącym budowie:
„Moja żona nie jest zachwycona. Słyszy młoty hydrauliczne cały dzień i całą noc. Mówi: ‘Kochanie, czy możesz je wyłączyć?’ A ja odpowiadam: ‘Przepraszam, kochanie, to postęp.’”
Mimo tego prezydent zapowiedział, że powstająca sala będzie „najdoskonalszą salą balową, jaką kiedykolwiek zbudowano”.
Źródło: cbs
Foto: YouTube
News USA
Oxford Dictionary ogłasza Słowo Roku 2025. Jest nim „Rage bait”
Oxford Languages ogłosiło Word of the Year 2025, a wybór nie tylko zaskakuje, lecz także celnie oddaje kierunek, w jakim zmierza komunikacja w sieci. Zwyciężył termin rage bait, pokonując inne finałowe wyrażenia, takie jak aura farming oraz biohack. To wyrażenie – choć składa się z dwóch słów – stało się symbolem nowej epoki internetowych zachowań, w której emocje stają się najbardziej pożądanym paliwem cyfrowego ruchu.
Co oznacza „rage bait”?
Według definicji Oxford Dictionary, rage bait to: „treści internetowe celowo zaprojektowane po to, aby wywoływać gniew lub oburzenie poprzez frustrację, prowokację lub obraźliwy charakter, zazwyczaj publikowane w celu zwiększenia ruchu lub zaangażowania pod konkretną stroną internetową lub treścią w mediach społecznościowych.”
Innymi słowy: to schemat komunikacyjny, który od lat dominuje w mediach społecznościowych, ale dopiero ostatnio zyskał globalne uznanie jako osobne zjawisko językowe.
Jedno słowo czy dwa?
Choć rage bait to technicznie dwa słowa, Oxford podkreśla, że tytuł Word of the Year może otrzymać zarówno pojedyncze słowo, jak i wyrażenie. Liczy się przede wszystkim wpływ danego terminu na język i kulturę w danym roku.
Manipulacja emocjami zamiast ciekawości
Casper Grathwohl, prezes Oxford Languages, komentując tegoroczny wybór, stwierdził, że gwałtowny wzrost użycia terminu rage bait pokazuje rosnącą świadomość społeczeństwa na temat mechanizmów manipulacji w internecie. Jak zauważył:
„Fakt, że słowo rage bait istnieje i zanotowało tak dramatyczny wzrost użycia, oznacza, że coraz lepiej dostrzegamy taktyki manipulacyjne, w które możemy zostać wciągnięci online. Wcześniej internet koncentrował się na przyciąganiu naszej uwagi poprzez wzbudzanie ciekawości, ale dziś obserwujemy gwałtowną zmianę – polegającą na przejmowaniu i kształtowaniu naszych emocji oraz reakcji.”

Według ekspertów to właśnie emocje – a zwłaszcza złość – są najskuteczniejszym mechanizmem napędzającym zaangażowanie odbiorców. Dlatego termin rage bait idealnie definiuje obecny krajobraz informacyjny.
Kolejny nieoczywisty wybór: „67”
Nie tylko Oxford postawił w tym roku na niestandardowe pojęcia. Dictionary.com ogłosił, że jego Word of the Year „67”. Liczba ta, wymawiana jako „six-seven”, funkcjonuje w internecie jako mem, slangowe powiedzenie lub żart kontekstowy – bez jasnej definicji, ale z dużą elastycznością użycia.
Źródło: scrippsnews
Foto: Philafrenzy, mrpolyonymous/Flickr
News USA
Muzyka koi ból – pielęgniarz z San Diego gra pacjentom na gitarze i ukulele
Pielęgniarz Rod Salaysay, pracujący na oddziale pooperacyjnym UC San Diego Health, oprócz standardowych narzędzi medycznych – takich jak termometr czy stetoskop – korzysta również z gitary i ukulele, aby pomagać chorym w radzeniu sobie z bólem.
Muzyka w terapii bólu
Rod Salaysay, odpowiadając na prośby pacjentów, wykonuje różnorodne utwory – od angielskich i hiszpańskich piosenek folkowych, przez klasyczne kompozycje jak Minuet in G Major, po znane melodie filmowe, m.in. „Somewhere Over the Rainbow”.
Podczas występów pacjenci często się uśmiechają, przytakują, a według obserwacji pielęgniarza spada im tętno, obniża się ciśnienie krwi, a niektórzy proszą o mniejsze dawki leków przeciwbólowych.
Jak podkreśla Salaysay: „W szpitalu często pojawia się cykl: niepokój, ból, lęk. Muzyka może ten cykl przerwać.”
Naukowe podstawy działania muzyki
Choć intuicyjnie wydaje się, że muzyka łagodzi ból, badania naukowe nad tzw. analgezją indukowaną muzyką dopiero się rozwijają. Najnowsze publikacje w „Pain” oraz „Scientific Reports” wskazują, że muzyka może zmniejszać odczuwanie bólu lub zwiększać tolerancję na ból, ale nie zastąpi całkowicie leczenia farmakologicznego.
Najbardziej efektywne w tej terapii jest samodzielne wybranie muzyki przez pacjenta i skoncentrowane słuchanie.
Dlaczego muzyka działa?
Według psychologa dr. Adama Hanleya z Florida State University, ból to złożone doświadczenie – fizyczne, emocjonalne i poznawcze. Na to, jak bardzo boli, wpływa: stan psychiczny, poziom lęku, koncentracja na doznaniu.
Muzyka odciąga uwagę od bólu, aktywuje wiele obszarów mózgu i daje pacjentowi wsparcie emocjonalne.
Dr Caroline Palmer z McGill University dodaje, że muzyka działa nie tylko jako rozpraszacz – wpływa na percepcję bólu poprzez aktywację ścieżek neuronalnych.
Jaka muzyka działa najlepiej?
W badaniu Erasmus University Rotterdam z udziałem 548 osób sprawdzano wpływ 5 gatunków muzycznych (klasyczna, rock, pop, urban, elektroniczna) na tolerancję bólu podczas testu ekspozycji na zimno.
Wyniki wskazały, że każdy gatunek przyniósł ulgę, a najlepiej działała muzyka preferowana przez uczestnika, niezależnie od jej stylu.
„Recepta bez skutków ubocznych”
Niektórzy lekarze mówią już o muzyce jako o najprostszym środku wspomagającym, bez skutków ubocznych. Choćnie zastąpi leczenia medycznego, ale może być potężnym narzędziem wspomagającym terapię bólu.
Źródło: AP
Foto: YouTube
-
News USA4 tygodnie temuTrump zapowiada „dywidendę celną” – po 2000 USD dla Amerykanów o niższych dochodach
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW1 tydzień temuPielęgnujemy świąteczne tradycje. Patrycja Niżnik zaprasza na Mikołajki i Wigilię
-
News Chicago2 tygodnie temuCeny gazu nie wzrosną w przyszłym roku w Illinois tak bardzo jak chciał Nicor Gas i Ameren
-
News Chicago3 tygodnie temuOperacja „Midway Blitz” dobiega końca. Agenci federalni opuszczają Chicago
-
Polonia Amerykańska2 tygodnie temuGłosujemy na Emily Reng startującą w Miss Universe – historyczny moment dla Polonii!
-
News USA3 dni temuRząd wstrzymuje rozpatrywanie wszystkich wniosków imigracyjnych z 19 państw
-
News USA2 tygodnie temuKoniec ulg podatkowych dla osób przebywających nielegalnie w USA
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW3 dni temuTomasz Potaczek z Chicago ponownie na podium Mistrzostw Świata w Kettlebell










