NEWS Florida
Dwoje mężczyzn zginęło w czasie nurkowania w niebezpiecznych jaskiniach Buford Spring
Dwoje nurków zginęło w środę w czasie penetrowania podwodnych jaskiń Buford Spring. Ekipy poszukujące odzyskały ciało zaginionego nurka na głębokości 137 stóp, poinformowało w czwartek biuro szeryfa powiatu Hernando. Pierwszego z mężczyzn znaleziono martwego w wodzie wcześniej tego dnia.
Nurkowie zostali zidentyfikowani jako 52-letni Todd Richard McKenna i 63-letni Stephen Rodrick Gambrell, poinformowało biuro szeryfa w komunikacie prasowym.
Żaden z nurków nie wykazywał oznak oczywistego urazu i obaj mieli odpowiedni sprzęt do nurkowania. Śledczy nie ustalili, czy cały sprzęt działał poprawnie.
Hernando County Fire Rescue określił mężczyzn jako nurków używających akwalungu. Jednak biuro szeryfa poinformowało, że nie wie, jakiego rodzaju nurkowanie uprawiali mężczyźni.
Ciało pierwszego nurka zostało odkryte przez trzech nastolatków, którzy pływali w Buford Spring, znajdującym się na terenie Chassahowitzka Wildlife Management Area, 13243 Commercial Way w Brooksville.
Nastolatkowie — dwoje 15-latków i 17-latka — zadzwonili pod numer 911, aby zgłosić możliwe utonięcie około 12:20.
Około godziny przed tym telefonem młodzi ludzie spotkali McKennę i Gambrella i rozmawiali z nimi, podczas gdy dwaj mężczyźni przygotowywali się do nurkowania, podało biuro szeryfa.
McKenna i Gambrell wynurzyli się wkrótce po rozpoczęciu nurkowania, a nastolatki słyszały, jak dyskutują o powrocie do jaskini i o tym, czy mają wystarczającą ilość powietrza w butlach, aby ukończyć nurkowanie. Wg nich jeden z nurków wspomniał, że prawdopodobnie ma przeciek w swoim zbiorniku, zanim zanurkował z powrotem do wody.
Niedługo później nastolatkowie zobaczyli, jak jeden z nurków pojawił się na powierzchni.
Mężczyzna, później zidentyfikowany jako Gambrell, unosił się twarzą w dół, jak poinformowało biuro szeryfa. Dzieci podpłynęły, aby sprawdzić co z nurkiem, ale on nie dawał oznak życia.
Trójka nastolatków była w stanie zabrać ciało Gambrella do brzegu, ale nie mogli wyciągnąć go z wody.
Kiedy przybyła policja i wyciągnęła Gambrella, mężczyzna już nie żył.
Kiedy drugi mężczyzna nie wynurzał się, policjanci zdali sobie sprawę, że prawdopodobnie miał problem w jaskini.
Kilku członków International Underwater Cave Rescue and Recovery zareagowało na miejsce zdarzenia, aby pomóc w poszukiwaniu McKenny. Zespół składa się z wysoko wyspecjalizowanych nurków.
Znaleźli McKennę na głębokości 137 stóp i wyciągnęli na ląd, gdzie uznano go za zmarłego.
Ciała obu mężczyzn zostały przekazane lekarzowi sądowemu. Biuro szeryfa kontynuuje dochodzenie w sprawie ich śmierci.
Według przewodnika rekreacyjnego Chassahowitzka, Buford Spring to sieć podziemnych jaskiń na głębokości 167 stóp.
Przewodnik ostrzega przed niebezpieczeństwami, jakie napotykają nurkowie jaskiniowi zarówno w Buford Spring, jak i sąsiednim Eagle’s Nest Sink. W obu tych miejscach zginęli ludzie.
Źródło: tampabay
Foto: You Tube, istock/Nudiblue
NEWS Florida
Samolot JetBlue awaryjnie lądował na Florydzie. Kilkunastu rannych pasażerów trafiło do szpitala
Samolot linii JetBlue lecący z Meksyku do Nowego Jorku musiał w czwartek awaryjnie lądować na Florydzie po nagłym spadku wysokości w czasie lotu. Kilkunastu pasażerów zostało rannych – poinformowały władze.
Lot JetBlue z Cancún do Newark został przekierowany do międzynarodowego lotniska w Tampie około godziny 2:00PM czasu lokalnego – podała Federalna Administracja Lotnictwa (FAA), która wszczęła dochodzenie w sprawie incydentu. Samolotem był Airbus A320, mogący pomieścić 162 pasażerów.
Nagły spadek wysokości i ranni pasażerowie
Jak poinformowały służby ratunkowe z Tampy, 15 do 20 osób zostało przebadanych i przewiezionych do szpitali z obrażeniami, które nie zagrażają ich życiu.
Na nagraniu z transmisji radiowej LiveATC.net słychać było komunikat pilota: „Mamy co najmniej trzy ranne osoby. Wygląda na to, że doszło do rozcięcia głowy”. Przyczyna gwałtownego spadku wysokości nie została jeszcze ustalona.
JetBlue: bezpieczeństwo pasażerów priorytetem
Linie lotnicze JetBlue potwierdziły w oświadczeniu, że samolot został wycofany z eksploatacji i poddany szczegółowej inspekcji technicznej.
„Bezpieczeństwo naszych pasażerów i członków załogi jest zawsze naszym najwyższym priorytetem. Wspieramy wszystkich poszkodowanych i prowadzimy pełne dochodzenie w celu ustalenia przyczyny incydentu” – przekazał przewoźnik.
Kolejny incydent JetBlue w tym roku
To nie pierwszy przypadek problemów z samolotami tej linii w ostatnich miesiącach. W czerwcu maszyna JetBluezjechała z pasa startowego po lądowaniu na lotnisku Logan w Bostonie i zatrzymała się na trawie. Nikt wówczas nie został ranny, ale pas startowy musiał zostać tymczasowo zamknięty.
Źródło: nbc
Foto: YouTube, istock/felixmizioznikov/
NEWS Florida
Mieszkaniec Florydy świętuje Halloween z… aligatorami
Mieszkaniec Orlando postanowił uczcić Halloween w prawdziwie florydzkim stylu — w towarzystwie swoich aligatorów, które kruszą dynie swoimi silnymi szczękami.
Michael Womer, znany w mediach społecznościowych jako „Gator Crusader”, to treser zwierząt, który od lat dzieli się niezwykłymi nagraniami ze swoimi gadami. W rozmowie z portalem Storyful zdradził, że w tym roku chciał zaprezentować „niesamowitą moc szczęk aligatora” – i zrobił to w spektakularny sposób.
Na opublikowanym wideo widać, jak Womer rzuca dynię prosto w paszczę jednego ze swoich podopiecznych, który bez wysiłku miażdży ją w sekundę.
Jak przyznał treser, rozbijanie dyń przy pomocy aligatorów to jego coroczna halloweenowa tradycja. Jednak przez pewien czas musiał z niej zrezygnować z powodu problemów zdrowotnych. „Kilka lat temu doznałem udaru i wyglądało na to, że moja przygoda z aligatorami się skończy” – powiedział Womer. – „Ale dzięki ciężkiej pracy i determinacji wróciłem do tego, co kocham najbardziej”.
Dziś „Gator Crusader” znów występuje przed kamerą, przypominając, że na Florydzie nawet Halloween potrafi mieć pazury – i zęby.
Źródło: fox13
Foto: Gator Crusader fb
NEWS Florida
Floryda walczy z falą oszustw dotyczących aktów własności. Nowa ustawa ma w tym pomóc
Na Florydzie gwałtownie rośnie liczba oszustw związanych z aktami własności, co skłoniło ustawodawców do wprowadzenia nowych przepisów mających uniemożliwić przestępcom przejmowanie nieruchomości. Senator z Miami Gardens, Shevrin Jones, złożył w tym tygodniu projekt ustawy Senate Bill 116, który ma wzmocnić procedury weryfikacji przy przenoszeniu własności nieruchomości i utrudnić fałszowanie dokumentów.
Rosnący problem na rynku nieruchomości
Według danych FBI, oszustwa dotyczące aktów własności to obecnie najszybciej rozwijająca się forma przestępczości finansowej w Stanach Zjednoczonych. Ofiarami najczęściej stają się osoby starsze, osoby z demencją oraz rodziny niedawno zmarłych właścicieli domów.
Przestępcy koncentrują się zwykle na pustych lub rzadko monitorowanych nieruchomościach, które sprzedają lub obciążają kredytami, zanim prawowity właściciel zorientuje się w sytuacji. Takie przestępstwa mogą pozostawać niewykryte przez wiele miesięcy, a ich odwrócenie wiąże się z ogromnymi kosztami prawnymi.
Była sekretarz sądu powiatu Hillsborough Cindy Stuart podkreśliła, że obecne przepisy na Florydzie sprzyjają oszustom: „Aby zarejestrować akt, wystarczy notariusz i dwa podpisy z podaniem adresu. To zbyt mała bariera przed fałszerstwem” – twierdzi Stuart.
Nowe wymogi i zabezpieczenia
Zgodnie z projektem ustawy SB 116, każdy akt własności lub przeniesienie nieruchomości musiałby być podpisany w obecności dwóch niezależnych świadków. Świadkowie musieliby mieć ukończone 18 lat, być poczytalni i nie mieć interesu finansowego w transakcji.
Projekt wprowadza także możliwość wyznaczenia przez właściciela „osoby zaufanej”, która otrzymywałaby powiadomienia o wszelkich wnioskach dotyczących jego nieruchomości.
Kolejnym zabezpieczeniem byłby 72-godzinny okres karencji przed zarejestrowaniem dokumentów. W tym czasie właściciel lub osoba zaufana mogliby zgłosić podejrzane działania i zablokować transfer, jeśli istnieje podejrzenie oszustwa.

Dodatkowo, urzędnicy sądowi zostaliby włączeni do listy osób zobowiązanych do zgłaszania podejrzeń nadużyć wobec dorosłych do stanowej infolinii ds. przemocy i zaniedbań.
Jak się chronić
FBI zaleca właścicielom nieruchomości kilka kroków prewencyjnych:
- Regularne monitorowanie publicznych rejestrów nieruchomości online.
- Ustawienie powiadomień o zmianach w rejestrze tytułów własności.
- Okresowe sprawdzanie nieruchomości – osobiście lub przez firmę zarządzającą.
- Poproszenie sąsiadów o informowanie o podejrzanych wizytach lub działaniach.
- Zachowanie ostrożności wobec osób dokonujących transakcji poprzez zaszyfrowane komunikatory.
- Zwrócenie uwagi na nagły wzrost rachunków za media lub brak korespondencji podatkowej, co może wskazywać na zmianę własności.

Właściciele mogą również zarejestrować się w systemie Property Fraud Alert, dostępnym bezpłatnie na stronach lokalnych urzędów sądowych. System wysyła automatyczne powiadomienia, gdy na nazwisko właściciela zostanie złożony jakikolwiek dokument dotyczący nieruchomości, umożliwiając szybką reakcję na potencjalne nadużycia:
Źródło: fox13
Foto: istick/Paulbr/ AUNG MYO HTWE/venuestock/
-
Prawo imigracyjne2 tygodnie temuDziałania federalnych agentów ICE na ulicach Chicago: Czy powinniśmy się bać?
-
News USA1 tydzień temuTrump zatwierdza stan klęski żywiołowej dla stanów. Vermont, Maryland i Illinois odchodzą z kwitkiem
-
News Chicago1 tydzień temuTragiczna śmierć rodziny syna Darrena Baileya w katastrofie śmigłowca
-
News Chicago4 tygodnie temuBiały Dom wstrzymuje miliardy dolarów na infrastrukturę w Chicago
-
News Chicago5 dni temuAgenci federalni ponownie użyli gazu łzawiącego w Chicago. Sędzia żąda wyjaśnień
-
News USA5 dni temuMiliony Amerykanów straci pomoc żywnościową. Świadczenia SNAP nie zostaną wypłacone 1 listopada
-
News Chicago1 dzień temuPritzker przeznaczył 20 mln dolarów na banki żywności po wstrzymaniu świadczeń SNAP
-
News Chicago3 tygodnie temuGwardia Narodowa rozmieszczona w rejonie Chicago: 500 żołnierzy na ulicach










