NEWS Florida
Zidentyfikowano nastolatkę, której ciało znaleziono w 1974 r. Prawdopodobnie zabił ją policjant – seryjny morderca

Władze podały, że nastolatka z Florydy, którego szczątki szkieletu znaleziono przywiązane do drzewa w 1974 roku, została zidentyfikowana. Dziewczyna prawdopodobnie była ofiarą byłego policjanta – seryjnego mordercy.
Ustalono, że szczątki należą do 15-letniej Susan Gale Poole, po tym, jak firma zajmująca się badaniem DNA opracowała profil jej szczątków i zidentyfikowała potencjalnych krewnych, przekazał dziennikarzom detektyw Bill Springer z biura szeryfa w Palm Beach.
Springer poinformował, że najbardziej prawdopodobnym podejrzanym zabójcą jest Gerard Schaefer, były policjant i zastępca szeryfa skazany w 1973 roku za zabicie dwóch nastoletnich dziewcząt w okolicy, w której mieszkała Poole.
Schaefer był zamieszany w śmierć ponad dwóch tuzinów innych osób, donosi Associated Press. Zmarł w więzieniu gdzie został śmiertelnie dźgnięty nożem przez innego więźnia w 1995 roku.
Rodzina Susan Poole zgłosiła jej zaginięcie przed Bożym Narodzeniem w 1972 roku. W chwili zniknięcia nastolatka mieszkała z rodziną w przyczepie kempingowej w pobliżu Fort Lauderdale i u przyjaciela w Wilton Manors. Porzuciła szkołę średnią i została wcześniej zgłoszona jako uciekinierka.
Schaefer z kolei znany był z tego, że zabierał autostopowiczów – jak prawdopodobnie wszedł w kontakt z Poole – i był policjantem w Wilton Manors. Mimo, że wszystko pasuje w tej historii, policja nie ma fizycznych dowodów na winę Schaefera.
Ciało nastolatki znaleziono na przybrzeżnej drodze stanowej w czerwcu 1974 roku, mniej więcej półtora roku po jej zniknięciu. Jej szczątki były przywiązane drutem do drzewa namorzynowego.
Antropolog, który je zbadał, nie znalazł żadnego urazu w jej ciele, podał Springer.
Wcześniejsze próby zidentyfikowania szczątków nastolatki, w tym dodanie jej DNA do krajowej bazy danych w 2015 roku, nie powiodły się.
W końcu firma kryminalistyczna zajmująca się DNA, Othram, skontaktowała się z biurem szeryfa i powiedziała, że odniosła „wielki sukces” w identyfikacji zdegradowanego DNA.
Springer ma teraz nadzieję, że zrekonstruuje ostatnie tygodnie życia Poole dzięki jej przyjaciołom, którym mogła się zwierzyć.
Źródło: nbc
Foto: You Tube
NEWS Florida
Akcja jak z filmu: Włamywacze okradli jubilera w Orlando. Walka z sejfem trwała prawie 5 godzin

To był jeden z najbardziej śmiałych napadów na jubilerów w historii miasta. W niedzielę, 7 września, tuż po godzinie 10:00PM zamaskowani złodzieje włamali się do sklepu Adams Jewelry przy Corrine Drive i spędzili w środku niemal pięć godzin. Nad ranem uciekli SUV-em pełnym biżuterii i kosztowności należących nie tylko do sklepu, ale także do klientów.
Jak przebiegło włamanie
Nagranie z monitoringu sąsiedniej pralni Acme Cleaners pokazuje SUV-a podjeżdżającego pod tylne wejście jubilera około 10:15PM. Z samochodu wysiadło trzech mężczyzn w kominiarkach, a czwarty – kierowca – pozostał za kierownicą.
Przez kilka godzin intruzi metodycznie pracowali nad sejfem wzmocnionym 8-calową warstwą betonu. Dopiero przed 3:00 nad ranem udało im się sforsować zabezpieczenia i wynieść całą zawartość. Następnie zapakowali łup do SUV-a i odjechali.
Sprytni i dobrze przygotowani
Złodzieje odcięli sklep od systemu monitoringu – spryskali obiektywy farbą, przecięli przewody i zdemontowali część kamer. Mimo to, urządzenia należące do sąsiednich firm nagrały ich wyraźnie. Policja w Orlando dysponuje już nagraniami z Acme Cleaners.
„Sejf był niezwykle solidny, wzmocniony betonem, a jednak przedarli się przez niego i zabrali wszystko. To była profesjonalna robota” – powiedział właściciel sklepu, David Adams.
Straty trudne do oszacowania
Dokładna wartość skradzionych przedmiotów nie została jeszcze ustalona. Adams prowadzi inwentaryzację, ale obawia się, że przepadły także dane kontaktowe klientów, którzy powierzali mu swoje cenne pamiątki.
Policja szuka sprawców
Śledztwo prowadzi Departament Policji w Orlando. Funkcjonariusze nie ujawniają, czy mają już podejrzanych. Nagrania monitoringu nie zostały także udostępnione opinii publicznej.
David Adams uruchomił infolinię dla osób, które mogą posiadać informacje o włamywaczach. Apeluje także do okolicznych firm o sprawdzenie zapisów z kamer z nocy z 7 na 8 września.
Informacje można przekazywać za pomocą maila: tipline@lauthinvestigations.com, lub numeru telefonu:(833) 988-3939. Z każdą informacją można także zgłaszać się bezpośrednio do policji w Orlando.
Źródło: fox35
Foto: Adams Jewelry, Google Maps
NEWS Florida
Zawalenie się Champlain Towers South: Nowy raport wskazuje na taras basenowy

Federalni śledczy potwierdzili we wtorek, że katastrofa apartamentowca Champlain Towers South z czerwca 2021 roku, w której zginęło 98 osób, rozpoczęła się od awarii konstrukcyjnej tarasu basenowego, a nie samego wieżowca. Ustalenia pochodzą z badań Narodowego Instytutu Norm i Technologii (NIST), który przeanalizował nagrania wideo, przeprowadził testy konstrukcyjne i zaawansowane symulacje komputerowe.
Według raportu, zawalenie rozpoczęło się w miejscu połączenia płyty tarasu z kolumną. Śledczy dodają, że budynek znajdował się w stanie krytycznym na kilka tygodni przed tragedią, a sygnały ostrzegawcze obejmowały wycieki wody i pęknięcia w garażu podziemnym.
Wady konstrukcyjne i dodatkowe obciążenia
Już wcześniejsze analizy wskazywały, że taras był źle zaprojektowany w 1981 roku, a dekady korozji jeszcze bardziej osłabiły jego wytrzymałość. Modernizacje – w tym dodanie donic, palm i warstw piasku – dodatkowo zwiększyły obciążenie, którego konstrukcja nie była w stanie utrzymać.
Brak odpowiedzialności i kontrowersje
Bliscy ofiar podkreślają, że mimo czterech lat od tragedii nikt nie poniósł odpowiedzialności. “Nie ma odpowiedzialności, nie ma śledztwa karnego, a mimo to na miejscu katastrofy powstaje luksusowy apartamentowiec. To wyjątkowo obraźliwe” – powiedział Martin Langesfeld, który stracił w katastrofie siostrę i szwagra.
Rodziny ofiar śmiertelnych dostały odszkodowanie w wysokości 997 milionów dolarów, zasądzone w ramach ugody w 2022 roku. Przyznano również 83 miliony dolarów osobom, które poniosły straty ekonomiczne na skutek zawalenia budynku, w postaci utraty mieszkań własnościowych i mienia.
Na miejscu tragedii powstaje obecnie apartamentowiec Delmore, inwestycja dubajskiej firmy DAMAC International, o czym informowaliśmy 30 stycznia. Kompleks, reklamowany jako „kolekcja 37 podniebnych rezydencji”, ma zostać ukończony do 2029 roku, a ceny mieszkań zaczynają się od 15 mln dolarów.
Źródło: nbc
Foto: Miami-Dade Fire Rescue Department
NEWS Florida
Floryda otworzyła drugi ośrodek detencyjny dla migrantów – „Deportation Depot”

W zeszłym tygodniu stan Floryda uruchomił drugi ośrodek detencyjny dla migrantów, nazwany „Deportation Depot”. Jak poinformowało w piątek biuro Gubernatora Rona DeSantisa, obiekt jest już w pełni operacyjny i przyjmuje zatrzymanych.
Nowy ośrodek powstał w budynku byłego zakładu karnego Baker Correctional Institution w Sanderson, w północnej części stanu. Pierwsi zatrzymani trafili tam we wtorek, 2 września. Według danych z piątku, w placówce przebywało 117 osób, a docelowo może ona pomieścić nawet 1500 migrantów.
“Ośrodek w powiecie Baker będzie doskonałym uzupełnieniem Alligator Alcatraz. Wykorzystamy jak najwięcej miejsc detencyjnych” — powiedział Prokurator Generalny Florydy James Uthmeier. “Chcemy je zapełnić i zrealizować naszą misję. Obiekt był wcześniej zakładem karnym, więc po modernizacji nadaje się idealnie do szybkiego przyjęcia dużej liczby osób.”
Spór o „Alligator Alcatraz” trwa
Otwarcie „Deportation Depot” nastąpiło dzień po tym, jak federalny sąd apelacyjny wstrzymał decyzję sędziego niższej instancji o bezterminowym zawieszeniu działalności ośrodka „Alligator Alcatraz”, zlokalizowanego w Everglades. Skład orzekający w stosunku 2:1 zdecydował, że do czasu rozstrzygnięcia apelacji placówka może dalej funkcjonować.
W zeszłym miesiącu sędzina okręgowa Kathleen Williams wydała tymczasowy nakaz, który miał uniemożliwić dalszą rozbudowę „Alligator Alcatraz” i zobowiązał władze stanu do ograniczenia działalności obiektu do końca października. Nakaz obejmował również przeniesienie zatrzymanych w inne miejsca i usunięcie z terenu sprzętu oraz ogrodzeń.
Sprawa jest efektem pozwu złożonego przez organizacje Friends of the Everglades, Center for Biological Diversity oraz plemię Miccosukee, które zarzucają władzom stanowym i federalnym naruszenie przepisów dotyczących oceny oddziaływania na środowisko. Zdaniem skarżących, działalność ośrodka zagraża delikatnym ekosystemom bagiennym chroniącym rzadkie gatunki roślin i zwierząt.

Alligator Alcatraz
Polityczne tło i reakcje władz
Kontrowersyjny ośrodek w Everglades odwiedził w lipcu były Prezydent Donald Trump, sugerując, że może on stać się wzorem dla podobnych placówek w całym kraju w ramach jego planu masowych deportacji.
W reakcji na czwartkowy wyrok sądu apelacyjnego, Gubernator DeSantis stwierdził, że doniesienia o planowanym zamknięciu „Alligator Alcatraz” są fałszywe. “Mówiliśmy, że będziemy się sprzeciwiać i że misja będzie kontynuowana. Alligator Alcatraz jest otwarty i działa” — napisał w mediach społecznościowych.
Prokurator Uthmeier dodał, że nie przewiduje podobnych problemów prawnych w przypadku nowego ośrodka „Deportation Depot”.
Źródło: fox13
Foto: YouTube
-
News USA2 tygodnie temu
Administracja Trumpa grozi odcięciem funduszy za „ideologię gender” w szkołach
-
News Chicago2 tygodnie temu
Molly Borowski z Chicago uciekała przed policją z prędkością 109 mil na godzinę
-
News USA2 tygodnie temu
Sfingował własną śmierć, by uciec do kochanki. 45-latek z Wisconsin odsiedzi 89 dni
-
News USA3 dni temu
Zabójstwo Ukrainki w Charlotte wywołało debatę o bezpieczeństwie publicznym
-
News USA1 tydzień temu
Niepowtarzalna trasa Lecha Wałęsy – 45 lat Solidarności, 28 miast, jedno przesłanie
-
News USA2 tygodnie temu
Strzelanina w Minneapolis: Dlaczego Robin Westman otworzył/a ogień do dzieci?
-
News Chicago4 tygodnie temu
Silne burze nad Chicago. Wiatr zerwał dach budynku wielorodzinnego w Mount Prospect
-
News USA4 tygodnie temu
Ikona Solidarności i wolności – Lech Wałęsa – spotka się z publicznością w USA i Kanadzie