News USA
Bogacz Putin. Czy sankcje dotkną jego ukrytego majątku?

- Share
- Tweet /home/slawekbu2034/public_html/deon24/wp-content/plugins/mvp-social-buttons/mvp-social-buttons.php on line 65
https://deon24.com/wp-content/uploads/2022/03/putin-bogaty.jpg&description=Bogacz Putin. Czy sankcje dotkną jego ukrytego majątku?', 'pinterestShare', 'width=750,height=350'); return false;" title="Pin This Post">
Europa i Stany Zjednoczone nakładają szereg surowych sankcji wymierzonych w rosyjskiego prezydenta Władimira Putina, ale jego super jacht znalazł bezpieczną przystań w wysoce zmilitaryzowanym porcie na rosyjskich wodach terytorialnych. Na nowych zdjęciach satelitarnych jacht można zobaczyć w porcie w Kaliningradzie, w pobliżu rosyjskich operacji zbrojeń nuklearnych.
Eksperci twierdzą, że luksusowy statek Putina stał się symbolem nie tylko jego ogromnego, ukrytego bogactwa, ale także tego, jak można ukryć swój majątek.
„Jest agentem KGB, więc jest sprytny. Wie, jak się ukryć, kiedy musi”
–ocenił John Smith, były dyrektor Urzędu Kontroli Aktywów Zagranicznych Departamentu Skarbu, który administruje i egzekwuje wszystkie zagraniczne sankcje.
Dane z MarineTraffic, globalnej grupy wywiadowczej, pokazują, że rzekomy jacht Putina, Graceful, opuścił Niemcy dwa tygodnie przed inwazją na Ukrainę.
Mówi się, że rządowa pensja Putina wynosi około 140 000 dolarów, ale to nie wyjaśnia posiadania rezydencji, kolekcji zegarków za miliony dolarów i super luksusowego jachtu.
„Słusznie byłoby powiedzieć, że jest jednym z najbogatszych ludzi na świecie” – oświadczył Smith.
Chociaż przedstawia się jako człowiek ludu, jego majątek szacuje się na ponad 100 miliardów dolarów.
Krytycy Putina twierdzą, że ma on także pałac na klifie, w którym znajduje się amfiteatr i tunel prowadzący na plażę, który służy również jako bunkier bezpieczeństwa.
„Oczywiście nie przyznaje, że jest to jego własność” – mówi Smith. „To nie pasuje do wizerunku publicznego, który próbuje stworzyć”.
Putin polega na swoich oligarchach, aby chronić swoją fortunę przed sankcjami, uważa Smith.
„Więc jeśli poprosił ich o zrobienie czegoś, robią to w zakresie ukrywania aktywów w różnych częściach globu, zrobią to, czego potrzebuje”.
Ci, którzy próbowali zdemaskować fortunę Putina, robili to na wielkie osobiste ryzyko.
Krytyk Putina Borys Niemcow został zamordowany na moście w cieniu Kremla w 2015 roku. Siergiej Magnicki zmarł w 2009 roku w podejrzanych okolicznościach w więzieniu po tym, jak ujawnił oszustwo o wartości 230 milionów dolarów dokonane przez przyjaciół Putina.
Putin publicznie potępił morderstwo Niemcowa i twierdził, że Magnicki zmarł na atak serca.
Jego ostatni krytyk nr 1, Aleksiej Nawalny, który pomógł zdemaskować wystawny pałac Putina, okazał się rywalem politycznym i wielokrotnie trafiał do więzienia. Prawie umarł po tym, jak został otruty dwa lata temu, chociaż Putin zaprzeczył że jest odpowiedzialny za otrucie.
„Bogactwo Putina to jeden z najniebezpieczniejszych tematów”
– powiedział rosyjski dziennikarz Roman Badanin, który spędził dwie dekady na badaniu finansowej sieci Putina.
Badanin poinformował, że rosyjskie władze starały się zastraszyć i uciszyć jego zespół reporterski. Sześć miesięcy temu osiągnął punkt krytyczny.
„Uciekłem z kraju. Moje mieszkanie było dwukrotnie przeszukiwane. Mam trzy zarzuty karne przeciwko mnie w Rosji” oznajmił.
W swoim orędziu o stanie państwa prezydent Biden powiedział, że USA i ich sojusznicy prowadzą wojnę gospodarczą z Putinem i rosyjskimi oligarchami.
„Łączymy się z naszymi europejskimi sojusznikami, aby znaleźć i przejąć wasze jachty, luksusowe apartamenty i prywatne odrzutowce” – powiedział Biden.
W środę Departament Sprawiedliwości ogłosił utworzenie nowej grupy zadaniowej, której celem będą rosyjscy oligarchowie.
„Rosja nie jest przejrzystą gospodarką” – wyjaśnia Smith. „USA i nasi sojusznicy mają informacje na temat niektórych aktywów [Putina], ale myślę, że wiele pozostanie tajemnicą przez długi czas w przyszłości”.
Największym uderzeniem finansowym dla Putina byłyby sankcje dla sektora energetycznego, bo na nim rosyjski prezydent przez lata budował swój majątek. Jak dotąd Waszyngton i Europejczycy wahają się, czy to zrobić.
Źródło: cbs
Foto: You Tube
News Chicago
Od wtorku w Naperville gotuje Gordon Ramsay. Macie ochotę skosztować?

Najnowsza restauracja Gordona Ramsaya na przedmieściach Chicago jest położona w centrum Naperville i ma zostać otwarta we wtorek. Lokalizacja jest drugą dla Ramsay’s Kitchen, w rejonie Wietrznego Miasta, po Gordon Ramsay Burger. W planach jest także otworzenie Hell’s Kitchen w Chicago.
W swoim całodziennym menu, restauracja będzie oferować „wgląd w osobistą kuchnię Ramsaya”, które celebruje „najbardziej inspirowane, omawiane i ulubione przez celebrytę – szefa kuchni dania z jego cenionej kariery kulinarnej i podróży”.
Pozycje w menu obejmują takie dania jak kanapka z pieczoną wołowiną, łosoś z chrupiącą skórką, popisowa wołowina Wellington Ramsaya i wiele innych.
„Zespół restauracji i ja jesteśmy zachwyceni zanurzeniem się w cieple Środkowego Zachodu. Wspaniałe jedzenie zbliża ludzi i nie możemy się doczekać, aby powitać gości w restauracji i stać się częścią tej wspaniałej społeczności”- przekazał Gordon w oświadczeniu.
W restauracji ma panować swobodnie elegancka i przystępna atmosfera z miejscami siedzącymi dla ponad 160 gości jednocześnie na przestrzeni o powierzchni 5656 stóp kwadratowych, która obejmuje między innymi bar, salon i sezonowe patio.
Otwarta kuchnia, usytuowana „w sercu budynku”, zapewni gościom widok na wszystkie działania kucharzy i używane składniki.
Projekt ma być połączeniem historii Naperville i brytyjskiego dziedzictwa Ramsaya.
Zanim stał się przestrzenią restauracyjną, w latach 1930-1980 budynek ten zajmowała Apteka Oswalda. Dlatego wystrój wnętrza będzie nawiązywał do dawnego sklepu aptekarskiego a także będzie miał oryginalną ścianę wapienną wykonaną z opuszczonego kamieniołomu, obecnie Centennial Beach.
Brytyjski kucharz-celebryta wcześniej otworzył Gordon Ramsay Burger w Chicago, w grudniu 2021 roku, a także planuje zadebiutować w Chicago z kolejnym konceptem, o nazwie Hell’s Kitchen. Restauracja inspirowana serialem telewizji Fox o tym samym tytule będzie zlokalizowana przy 508 N. State St.
Źródło: nbc
Foto: YouTube, Ramsay’s Kitchen
News USA
Amerykański chleb powstaje z ..polskiego zboża

Stany Zjednoczone uciekają się do zakupów europejskiej pszenicy po suszy, która wstrząsnęła rynkami zbóż, podnosząc lokalne ceny. Co najmniej dwa ładunki polskiego zboża dotarły w tym roku na Florydę, a kolejne spodziewane są w ciągu najbliższych kilku miesięcy. USA są w tym roku na piątym miejscu na liście odbiorców zboża z Polski.
Informacja o dostawie polskiego zboża do Tampy pochodzi od osób zaznajomionych ze sprawą, które prosiły o zachowanie anonimowości, ponieważ transakcje są prywatne. Firma zajmująca się uprawą roślin, Andersons Inc., dostarczyła pszenicę do fabryki mąki Ardent Mills w Tampie.
Rzadki import jest ciosem dla Stanów Zjednoczonych, które tracą swoje znaczenie na światowym rynku pszenicy na rzecz czołowego światowego dostawcy – Rosji.
Zeszłoroczna susza utrudniła żeglugę przez rzekę Mississippi, w stronę Zatoki Meksykańskiej i stamtąd do przetwórców na Florydzie, a przewóz plonów koleją jest droższy. Lata suszy na amerykańskich równinach odbiły się także na słynnych amerykańskich polach pszenicy. Niektóre rośliny w tym sezonie były tak skarłowaciałe z powodu braku wilgoci, że nie wytworzyły wogóle kłosów, co wykluczyło zbiory.
Ta sytuacja sprawiła, że sprowadzane zboża z Europy stało się dla USA opłacalne.
„To nietypowy szlak handlowy, ale ma sens, bo pszenica z USA jest droga” – mówi Mirosław Marciniak, analityk rynku w InfoGrain w Warszawie. „Dla amerykańskich przetwórców ze wschodniego wybrzeża taniej jest wysyłać zboże z Europy niż przewozić je z Kansas”. Polskie zboże jest o około 1/3 tańsze.
Amerykańska twarda czerwona pszenica ozima – odmiana używana do wypieku typowego chleba – jest sprzedawana dużo drożej w stosunku do upraw innych głównych światowych dostawców. Tymczasem niektóre kraje Europy Wschodniej są obciążone nadwyżkami, co ostatnio wywołało także ograniczenia w imporcie z rozdartej wojną Ukrainy.
Duża różnica cen pozwoliła na zawieranie umów na dostawy pszenicy z niektórych krajów europejskich do USA co najmniej do października. Wg przekazanych informacji, zawarto umowy na dostawę zboża również do innego zakładu Ardent Mills, w Albany w stanie Nowy Jork.
Dyrektor generalny Andersons, Pat Bowe, powiedział, że import z Europy ma sens, biorąc pod uwagę różnicę cen, ale odmówił komentarza, czy firma zawarła takie transakcje.
Dane handlowe z Unii Europejskiej pokazują, że w sezonie 2022-23 Polska wysłała do USA do tej pory około 79 000 ton pszenicy.
Więcej takich ładunków płynących z Bałtyku do USA prawdopodobnie będzie wysyłanych ze względu na rozpiętość cen, powiedział Marciniak.
Według danych z polskiego Ministerstwa Rolnictwa w pierwszym kwartale tego roku Polska już sprzedała Amerykanom 46,5 tys. ton pszenicy za 14,8 mln euro, czyli średnio po 319,2 euro za tonę. W tej chwili wartość euro i dolara jest prawie równa.
Stany Zjednoczone w tym roku są na piątym miejscu na liście odbiorców zboża z Polski, chociaż rok temu nie było ich nawet w pierwszej dziesiątce.
Generalnie, w pierwszym kwartale tego roku, Polska sprzedała za granicę 1,21 mln ton pszenicy za 377 mln euro, czyli ponad trzy razy więcej niż rok temu.
Amerykański Departament Rolnictwa USDA prognozuje się, że import pszenicy do USA wzrośnie do sześcioletniego maksimum w sezonie 2023-24.
Według szacunków USDA, amerykańscy rolnicy mogą w tym roku zebrać tylko 67% akrów upraw pszenicy ozimej, co jest najniższym wskaźnikiem od 1917 roku.
Przyszłe kontrakty na twardą czerwoną pszenicę ozimą spadły w tym roku w Chicago o 2,9%, w porównaniu z 22% spadkiem dla odmiany miękkiej.
Źródło: economictimes, businessinsider
Foto: YouTube, istock/Larisa Stefanuyk
News USA
Dobra wiadomość: Ford pozostawia radio AM w swoich samochodach

Właściciele nowych pojazdów Forda będą mogli jednak dostroić się do radia AM w swoich samochodach osobowych, ciężarowych i SUV-ach. Dyrektor generalny firmy, Jim Farley, napisał we wtorek w mediach społecznościowych, że firma wycofuje się z decyzji o usunięciu radia. Decyzja zapadła po rozmowie z liderami polityki rządowej, którzy podkreślają znaczenie informacji ostrzegających, nadawanych tą drogą.
Producent samochodów zdecydował się umieścić radio AM we wszystkich pojazdach Forda i Lincolna 2024. Natomiast wszystkim właścicielom pojazdów elektrycznych bez możliwości transmisji AM zaoferuje aktualizację oprogramowania, aby przywrócić radio AM, napisał Farley.
Posunięcie to nastąpiło po tym, jak ponadpartyjna grupa federalnych prawodawców przedstawiła w zeszłą środę projekt ustawy wzywający National Highway Traffic Safety Administration do wymagania radia AM w nowych pojazdach bez dodatkowych kosztów. Pisaliśmy o tym 23 maja.
Sponsorzy ustawy „AM for Every Vehicle Act” powołali się na obawy związane z bezpieczeństwem publicznym, zwracając uwagę na historyczną rolę AM w przekazywaniu ważnych informacji w sytuacjach kryzysowych, takich jak klęski żywiołowe, zwłaszcza na obszarach wiejskich.
Senator Edward Markey, D-Mass., jeden ze sponsorów ustawy, powiedział, że 8 z 20 głównych producentów samochodów, w tym Ford, BMW i Tesla, wycofało radio AM z nowych pojazdów.
Ford usunął je z elektrycznych pickupów Mustang Mach-e i F-150 Lightning 2023 po tym, jak dane zebrane z pojazdów wykazały, że mniej niż 5% klientów go słuchało, poinformował rzecznik producenta, Alan Hall. Zakłócenia elektryczne oraz zmniejszenie kosztów i złożoności produkcji również odegrały pewną rolę.
Firma wyjęła go również z Mustanga z silnikiem benzynowym 2024, ale doda go z powrotem.
Samochody elektryczne otrzymają aktualizację oprogramowania online, aby przywrócić radio AM do pojazdów, a Ford będzie nadal włączał je do przyszłych pojazdów, zapowiedział Hall.
Zarówno Ford jak i inni producenci aut sugerowali również, że radio internetowe lub inne narzędzia komunikacyjne mogą zastąpić radio AM. Ale Markey i inni wskazywali na sytuacje, w których kierowcy mogą nie mieć dostępu do Internetu.
Federalna Komisja ds. Łączności i Krajowe Stowarzyszenie Nadawców pochwaliły ustawę, która jest również wspierana przez Senatora Teda Cruza z R-Texas, oraz Kongresmenów, m.in.: Josha Gottheimera, DNJ, Toma Keana, Jr., R-NJ i Marie Gluesenkamp Perez, D-Wash.
Ale Alliance for Automotive Innovation, amerykańska grupa handlowa reprezentująca głównych producentów samochodów, w tym Forda i BMW, skrytykowała ustawę, uznając nakaz umieszczania radia AM za niepotrzebny.
Grupa handlowa wskazała na zintegrowany system ostrzegania publicznego Federalnej Agencji Zarządzania Kryzysowego, który może rozpowszechniać ostrzeżenia dotyczące bezpieczeństwa w radiach AM, FM, internetowych i satelitarnych, a także w sieciach komórkowych.
Według danych National Association of Broadcasters i Nielsen ponad 80 milionów ludzi w Stanach Zjednoczonych w miesiącu słucha radia AM.
Źródło: suntimes
Foto: YouTube
-
News Chicago7 dni temu
Czas na piknik! W Chicago jest mnóstwo idealnych miejsc na posiłek wśród natury
-
News Chicago5 dni temu
Piknik w Chicago? Czemu nie. Zobacz idealne miejsca by cieszyć się bujną przyrodą
-
News Chicago4 tygodnie temu
4 czerwca Ojcowie Salwatorianie zapraszają do Merrillville polskich kierowców ciężarówek
-
News Chicago2 tygodnie temu
Chwyć za wiosło i ruszaj na spływ rzeką Chicago z Urban Kayaks. Bądź aktywny w mieście
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW1 tydzień temu
Viola Brzezińska zaśpiewa w Chicago. To idealna okazja by uczcić polski Dzień Matki
-
News Chicago3 tygodnie temu
Dzisiaj Msza Św. za naszą Ojczyznę w Kościele Św. Trójcy w Chicago o 10.00AM
-
News Chicago2 tygodnie temu
Wspaniały Tall Ship Windy jest już na Navy Pier, więc ruszajcie w rejsy pod żaglami
-
News Chicago2 tygodnie temu
Młody Polak zginął jadąc motocyklem. Poszukiwany jest sprawca wypadku