Połącz się z nami

News USA

Mimo złych prognoz z początku roku i słabego stycznia, w lutym przybyło prawie pół miliona miejsc pracy

Opublikowano

dnia

Pracodawcy dodali 475 000 miejsc pracy w lutym, co jest silnym odbiciem po spadku w styczniu. Wzrost nastąpił głównie dzięki największym pracodawcom w sektorze usług. Na gospodarkę, obciążoną ostatnio pandemią, teraz wpływa także kryzys związany z wojną na Ukrainie.

Było to odbicie po utracie 301 tys. miejsc pracy w styczniu, po wzroście o 807 tys. miesiąc wcześniej. Na styczniowy spadek wpłynął wariant omikronowy koronawirusa, który osiągnął szczyt w połowie miesiąca i spowodował, że miliony pracowników zostało w domach.

„Zatrudnianie pozostaje stabilne, ale ograniczone przez zmniejszoną podaż siły roboczej po pandemii” – poinformowała Nela Richardson, główna ekonomistka firmy płacowej ADP.

„W zeszłym miesiącu duże firmy pokazały, że są dobrze przygotowane do konkurowania z wyższymi płacami i ofertami świadczeń, i opublikowały najsilniejszy wzrost od pierwszych dni ożywienia pandemicznego”.

Dodała jednak, że „małe firmy straciły na popularności, ponieważ nadal walczą o dotrzymanie kroku płacom i zasiłkom potrzebnym do przyciągnięcia ograniczonej puli wykwalifikowanych pracowników”.

Ogólnie rzecz biorąc, rynek pracy pozostaje silny, a głównym problemem jest niedobór pracowników i rosnące koszty dla pracodawców.

Prezes Rezerwy Federalnej, Jerome Powell, zajmie się zarówno sytuacją w zakresie zatrudnienia, jak i inflacją, która jest na najwyższym poziomie od czterech dekad.

Fed planuje rozpocząć podnoszenie stóp procentowych za dwa tygodnie, kiedy spotka się komitet ustalający politykę pieniężną.

Zapowiedzi Powella zostały wyprzedzone przez wydarzenia na Ukrainie. W odpowiedzi na agresję Rosji USA i globalna koalicja sojuszników od Europy po Azję nałożyły surowe sankcje finansowe na Rosję, która zaczyna doświadczać destabilizacji swojej waluty i gospodarki.

Apple poinformował we wtorek, że przestanie sprzedawać swoje produkty w Rosji, a prezydent Joe Biden zapowiedział, że USA dołączą do rosnącej liczby krajów, które zablokowały swoją przestrzeń powietrzną dla lotów z Rosji.

Od dwóch lat polityką Fed rządzi kryzys wywołany koronawirusem.

Wraz ze wzrostem cen energii spowodowanym wojną – Rosja jest wiodącym producentem ropy i gazu – cena ropy przekroczyła w tym tygodniu 100 dolarów za baryłkę, co dodatkowo komplikuje krótkoterminowe perspektywy inflacji.

Kilka tygodni temu rynki wyceniały prawdopodobieństwo zatwierdzenia przez Fed podwyżek o 25 punktów bazowych na każdym z siedmiu posiedzeń w tym roku. Niektórzy analitycy uważali, że Powell i jego koledzy zaczną nawet od podwyżki dwukrotnie większej. Ale jest to obecnie mało prawdopodobne.

„Istnieje ryzyko wzrostu (stóp) w zależności od trajektorii presji inflacyjnych”

– napisali w poniedziałek Lawrence Gillum, strateg ds. instrumentów o stałym dochodzie i Ryan Detrick, główny strateg rynkowy w LPL Financial.

„Jeśli presja ze strony konsumentów ulegnie zmniejszeniu w ciągu roku, jak oczekujemy my i Fed, to uważamy, że Fed i inni bankierzy centralni mogą przyjąć bardziej umiarkowane podejście do podwyżek stóp procentowych”.

„Jednakże jeśli presja inflacyjna pozostanie wysoka banki centralne mogą być zmuszone do bardziej agresywnych ruchów niż to, co jest już prognozowane” – dodali.

Ale Gillum i Detrick ostrzegli, że ​​konflikt na Ukrainie może wpłynąć na te przewidywania.

„Presja inflacyjna może pozostać wysoka, szczególnie w odniesieniu do cen benzyny”.

Kluczem do wszystkich decyzji Fed będzie siła gospodarki i chęć konsumentów do dalszego wydawania pieniędzy.

Badania nastrojów konsumenckich stały się „bardziej wskaźnikiem polityki konsumenckiej” niż miernikiem ekonomicznym, mówi Chris Jackson, który jest starszym wiceprezesem w Ipsos i kieruje badaniami publicznymi.

„To mówi nam, że Republikanie są bardzo niezadowoleni z gospodarki, podczas gdy Demokraci są ambiwalentni”.

 

 

Źródło: usnews
Foto: You Tube. istock/ventdusud

 

News Chicago

Pierwsza restauracja CAVA w Chicago zaprasza na menu śródziemnomorskie już dziś

Opublikowano

dnia

Autor:

Śródziemnomorska restauracja typu fast-casual CAVA otwiera w piątek swój lokal w Wicker Park. Będzie to pierwsza restauracja tej sieci w Illinois, w związku z kontynuacją ekspansji firmy na dużą skalę.

CAVA zajęła lokal pod adres 1484 N. Milwaukee Ave., gdzie wcześniej mieściła się kawiarnia Native Foods Cafe. O planach otworzenia restauracji w Illinois informowaliśmy 21 lutego.

Menu CAVA obejmuje miski i kanapki pita z różnorodnymi śródziemnomorskimi składnikami i smakami. Jak wynika z komunikatu prasowego, w lokalizacji Wicker Park znajdować się będzie jadalnia na 30 miejsc oraz rozbudowana kuchnia do realizacji zamówień cateringowych. Lokalna artystka Alyssa Low otrzymała zlecenie namalowania muralu w jej wnętrzu.

CAVA w Wicker Park będzie otwarta w godzinach 10:45AM – 10:00PM codziennie.

Według zapowiedzi CAVA  otworzy także swój lokal w Schaumburgu, w miejscu dawnej Galerii Mebli Macy, przy 1200 N. Meacham Road, ale data otwarcia nie zostanie jeszcze ustalona.

CAVA została otwarta po raz pierwszy w 2006 r. w Rockville, w stanie Maryland. Jej założyciele to Ike Grigoropoulosa, Dimitri Moshovitis i Ted Xenohristos, wszyscy Amerykanie greckiego pochodzenia, urodzeni już w Stanach Zjednoczonych.

Restauracja CAVA w Silver Spring, Maryland

W sierpniu 2018 roku sieć Zoës Kitchen została przejęta przez Cava Group za 300 milionów dolarów. Od tej pory sieć jest największym operatorem restauracji w kategorii śródziemnomorskiej w amerykańskiej branży restauracyjnej, posiadającym ponad 200 lokalizacji w 25 stanach i Waszyngtonie.

​​Liderzy CAVA mają nadzieję otworzyć 1000 lokalizacji do 2032 r. Lokal Wicker Park będzie 325. restauracją firm.

 

Źródło: blockclubchicago, secretchicago
Foto: CAVA, wikimedia/Farragutful
Czytaj dalej

News Chicago

Mamy świetne bary w Chicago. Kumiko jest najlepszy na Środkowym Zachodzie

Opublikowano

dnia

Autor:

Chicago jest znane na całym świecie ze swojej sceny życia nocnego. Potwierdza to ostatni ranking, w którym Wietrzne Miasto uznano za jedno z najlepszych na kontynencie jeśli chodzi o bary.

Na liście sporządzonej przez „50Best” zebrano doświadczenia i opinie 270 ekspertów branżowych z Ameryki Północnej, a każdy głosujący oddał 7 głosów na najlepsze bary w ciągu ostatnich 18 miesięcy.

Jak wynika z publikacji, brak nominacji gwarantuje bezstronny i zróżnicowany wynik, przy szerokim wachlarzu podróży i doświadczeń ekspertów. Nieco ponad połowę listy stanowią amerykańskie bary. Z pozostałych 24 barów 15 znajduje się w Meksyku, 7 w Kanadzie, a 2 na Karaibach.

Chicago było jedynym miastem na Środkowym Zachodzie, które znalazło się na liście, a trzy bary z Windy City zdobyły największe uznanie w roku 2024.

Kumiko, zlokalizowany pod adresem 630 W. Lake Street, został uznany za 19. najlepszy bar w Ameryce Północnej i najlepszy bar na Środkowym Zachodzie, chwalony za minimalistyczne wnętrze i sezonową ofertę napojów.

Na 32. miejscu listy znalazł się Meadowlark, zlokalizowana w dzielnicy Logan Square przy 2812 W. Palmer Street. Otwarty w 2022 r. lokal specjalizuje się w koktajlach tematycznych o wyjątkowym charakterze i wielu wersjach bezalkoholowych.

Reprezentację Chicago na liście zamknął Best Intentions, inny bar Logan Square, który według rankingu „50Best” zajął 48. miejsce. Zlokalizowany pod adresem 3281 W. Armitage Avenue bar „neo-dive” był chwalony za swój niepowtarzalny środkowo-zachodni charakter, atmosferę i innowacyjną ofertę drinków.

Jeśli chodzi o najlepszy bar w Ameryce Północnej, tytuł ten zdobył Handshake Speakeasy w Meksyku, oferujący elegancki wystrój i napoje zawierajace „eksplozję nieoczekiwanych smaków”.

Pełen przegląd zestawienia oraz metodologię zastosowaną w rankingu można znaleźć tutaj.

 

Źródło: nbc
Foto: YouTube, Kumiko
Czytaj dalej

News USA

Dom Billa Gatesa w stanie Waszyngton sprzedał się w ekspresowym tempie

Opublikowano

dnia

Autor:

Według doniesień Bill Gates ma teraz o jeden dom mniej. Stało się tak na początku tego miesiąca, kiedy współzałożyciel Microsoftu zawarł umowę sprzedaży należącego do niego domu o powierzchni 2430 stóp kwadratowych w Medina w stanie Waszyngton, jak podaje Realtor.com.

Nie wiadomo, za ile ostatecznie poszła nieruchomość. Pierwotnie została wystawiona na sprzedaż 29 marca, a cena wywoławcza wynosiła prawie 4,989 mln dolarów. Biil Gates, którego majątek szacuje się na 131 miliardów dolarów, kupił nieruchomość w kwietniu 2003 roku za 1 310 000 dolarów.

Jak podaje „Fortune”, przy sprzedaży domu Gates współpracował z biurem nieruchomości RE/MAX Northwest.

Nieruchomość z 1954 roku może poszczycić się „spektakularnym i budzącym podziw 180-stopniowym widokiem na Jezioro Waszyngton, panoramę Seattle i MTN” – czytamy w ogłoszeniu. Według opisu, dom znajduje się na działce o powierzchni 0,61 akra, obejmującej prywatną plażę. Do dyspozycji Gości jest tu także duży taras i ogród zen. Budynek jest wyposażony w cztery sypialnie, trzy pełne łazienki i ogrzewanie podłogowe.

Drugi dom Gatesa w Medina, o nazwie „Xanadu 2.0”, pozostaje jego własnością. Miliarder z branży technologicznej zainwestował dziesiątki milionów dolarów w budowę tego domu o powierzchni 66 000 stóp kwadratowych.

Medina zlokalizowana jest w powiecie King, gdzie Microsoft od dawna ma swoją siedzibę.

Bill Gates spędził 15 lat na stanowisku dyrektora generalnego Microsoft, a jego kadencja zakończyła się w 2000 r. W 2020 r. odszedł także z zarządu technologicznego giganta, aby „poświęcić więcej czasu swoim priorytetom filantropijnym, w tym globalnemu zdrowiu, rozwojowi, edukacji i rosnącemu zaangażowaniu w walkę ze zmianami klimatycznymi ”, jak zapowiedział.

Według Bloomberga miliarder nadal posiada około 1% akcji Microsoftu.

 

Źródło: foxbusiness, realtor.com
Foto: YouTube, Realtor.com
Czytaj dalej
Reklama
Reklama

Facebook Florida

Facebook Chicago

Reklama

Kalendarz

marzec 2022
P W Ś C P S N
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
28293031  

Popularne w tym miesiącu