Połącz się z nami

News Chicago

Przedsiębiorczy 8-latek z Algoquin zebrał 3tys 300 USD dla głodnych ludzi. Został mianowany tytułem “Hunger Hero”

Opublikowano

dnia

Leo Bonilla, drugoklasista ze szkoły podstawowej Neubert w Algonquin wkroczył do akcji pod koniec 2020 roku po obejrzeniu filmu, na którym zobaczył ludzi czekających w długich kolejkach po jedzenie. Zapytany dlaczego zdecydował się pomóc spiżarni żywności, 8-latek podaje proste wyjaśnienie: to było łatwe i wiedział, że pomoże ludziom.

Kiedy matka Leo wyjaśniła, że ​​ludzie w kolejce czekają po jedzenie, chłopiec postanowił pomóc.

„Zachowuje resztę w małym słoiczku na drobne a on zapytał: ‘A jeśli mogę dać im resztę ze słoiczka na drobne?‘” – wspomina jego mama, Casey.

„Przyniósł swój pojemnik z drobnymi i powiedział:„ Przekażę 22 z moich własnych dolarów ”- mówi Casey, dodając, że następnie poprosił innych o pomoc.

Jego słoik na drobne miał 22 dolary, które urosły do ​​66 dolarów, gdy jego matka i ojciec dorzucili do niego. Inni krewni również zaproponowali swój wkład i ostatecznie Casey i Leo nagrali film, w którym Leo prosił ludzi o wsparcie dla D300 Food Pantry.

Ta pierwsza kampania zbierania funduszy pod koniec 2020 roku trwała przez 10 dni i zebrała 1700 dolarów.

Mając 36 dolarów zaoszczędzonych w słoiku na drobne rok później, Leo rozpoczął drugą coroczną zbiórkę pieniędzy na spiżarnię żywności i zebrał 1600 dolarów pod koniec ubiegłego roku.

„Wiedziałem, że to właściwa rzecz”, powiedział Leo o przekazaniu swoich pieniędzy po obejrzeniu filmu.

W czwartek Leo otrzymał nagrodę D300 Food Pantry Hunger Hero Award na dorocznym posiedzeniu zarządu organizacji.

W przeszłości szkoły z siedzibą w Algonquin Community Unit District 300 rywalizowały o nagrodę Hunger Hero organizując zbiórki żywności na rzecz spiżarni żywności D300, która służy rodzinom w szkołach, ale nie jest bezpośrednio związana z dystryktem. Ale konkurencja w pozyskiwaniu żywności została wstrzymana z powodu ograniczeń COVID.

„Z naszej perspektywy (darowizny) wiele dla nas znaczą, ponieważ to spora suma pieniędzy” – wyjaśnia Leslie LaMarca, dyrektor wykonawczy D300 Food Pantry.

„Jest wiele innych rzeczy, które mógł wybrać, ale postanowił uczynić głodne dzieci swoją pasją, i to jest wyraźnie to, o co nam chodzi”.

Chociaż w piątek było fajnie, pochwalić się kolegom z klasy otrzymaną nagrodą, Leo powiedział, że jest szczęśliwy że mógł pomóc.

„Jestem naprawdę szczęśliwy, że więcej ludzi ma teraz jedzenie” – oznajmił 8-latek.

 

 

Źródło: dailyherald
Foto: D300 Food Pantry, You Tube

NEWS Florida

Uwaga na głowy: “Zamarznięte” iguany spadają z drzew na Florydzie

Opublikowano

dnia

Autor:

Nietypowe dla „Słonecznego Stanu” zjawisko zaskoczyło mieszkańców Florydy we wtorkowy poranek. Gdy najchłodniejsze tej jesieni powietrze napłynęło z północy, w Boca Raton zauważono “zamarznięte” iguany, a w innych częściach stanu mieszkańcy również donosili o gadach spadających z drzew.

To zjawisko, znane jako „cold-stunning” (ogłuszenie zimnem), występuje, gdy temperatura spada poniżej około 40°F (4°C). Zmiennocieplne zwierzęta, takie jak iguany, nie są w stanie poruszać mięśniami i popadają w stan odrętwienia, wyglądając na martwe.

We wtorek rano w Boca Raton temperatura spadła do około 48°F (9°C) – poinformowało FOX Forecast Center. Jeszcze zimniej było w północnej części stanu: Tallahassee odnotowało mroźne temperatury, niższe niż w Nowym Jorku czy Bostonie.

„Nie dotykaj i nie zabieraj do domu”

Choć widok nieruchomej iguany może budzić współczucie, Komisja ds. Ryb i Dzikiej Przyrody Florydy (FWC) ostrzega, by nie próbować im pomagać. Iguany pozornie „zamarznięte” najczęściej wracają do normalnej aktywności, gdy tylko się ogrzeją.

„Nie należy dotykać, przenosić ani zabierać do domu wyziębionych iguan” – poinformowała FWC w komunikacie. „Gdy tylko temperatura wzrośnie, gady mogą się nagle obudzić, a przestraszone – gryźć lub drapać”.

Inwazyjni mieszkańcy Florydy

Iguany zielone nie są gatunkiem rodzimym. Pochodzą z Ameryki Środkowej i Południowej, a na Florydzie pojawiły się w latach 60. XX wieku – najprawdopodobniej jako uciekające lub wypuszczone zwierzęta domowe. Dziś uznawane są za gatunek inwazyjny, dobrze przystosowany do ciepłego klimatu i pozbawiony naturalnych drapieżników.

Zimą, gdy temperatura gwałtownie spada, iguany często tracą przyczepność do drzew i dosłownie spadają z gałęzi. Większość z nich jednak przeżywa i odzyskuje sprawność, gdy tylko wróci florydzkie słońce.

Źródło: fox13
Foto: YouTube
Czytaj dalej

News USA

Najpopularniejsze imiona dla dzieci w 2025 roku: Olivia i Noah znów na szczycie

Opublikowano

dnia

Autor:

Szukasz inspiracji przy wyborze imienia dla swojego dziecka? Serwis BabyCenter opublikował niedawno najnowszy ranking najpopularniejszych imion dla noworodków w 2025 roku – i wygląda na to, że ulubieńcy rodziców, Noah i Olivia, wciąż trzymają się mocno.

Klasyka wciąż rządzi

Po raz kolejny Olivia utrzymała tytuł najpopularniejszego imienia dla dziewczynek. Wśród chłopców bez zmian – Noah już drugi rok z rzędu zajmuje pierwsze miejsce na liście. Na drugich pozycjach również bez niespodzianek: Amelia i Liam wciąż cieszą się ogromnym zainteresowaniem rodziców.

Nowe imiona w czołówce

Choć pierwsze miejsca pozostały niezmienne, w tegorocznym rankingu znalazło się kilka nowości. Wśród dziewczynek do pierwszej dziesiątki dołączyły Eliana i Aurora, wypierając popularne wcześniej imiona, które przez ostatnie lata dominowały w zestawieniach.

U chłopców z kolei powrót zaliczył Luca, który po krótkiej nieobecności znów znalazł się w TOP 10, zastępując Leo.

Jak powstał ranking?

Zestawienie opracowano na podstawie danych pochodzących od ponad 350 000 dzieci urodzonych przez rodziców zarejestrowanych w aplikacji BabyCenter.

Tradycja i nowoczesność spotykają się w tegorocznych wyborach imion – rodzice coraz częściej szukają nazw o delikatnym brzmieniu i międzynarodowym charakterze, ale nie rezygnują z ponadczasowych klasyków.

Wszystko wskazuje na to, że Olivia i Noah jeszcze długo pozostaną ulubieńcami rodziców na całym świecie.

Źródło: scroppsnews
Foto: istock/katrinaelena/
Czytaj dalej

Ciekawostki

Owca w pieluszce w Pendolino. Zaskakujący incydent na trasie Kraków–Warszawa

Opublikowano

dnia

Autor:

Pasażerowie pociągu dużych prędkości relacji Kraków–Warszawa przecierali oczy ze zdumienia, gdy między wagonami Pendolino pojawiła się… owca w pieluszce. Do niecodziennego zdarzenia doszło w zeszłym tygodniu, w składzie klasy premium, kursującym między dwoma największymi miastami Polski. Jednym z pasażerów był poseł Mariusz Krystian, który nagrał zwierzę i opublikował filmy w mediach społecznościowych.

Mariusz Krystian skrytykował fakt przewozu zwierząt gospodarskich w pociągach pasażerskich, uznając to za przykład nieodpowiedzialnego zachowania. „Owca to zwierzę stadne. Cierpi w samotności, a takie warunki są dla niej niezwykle stresujące” – powiedział Krystian w rozmowie z portalem Wadowice24.pl, powołując się na opinię eksperta ds. zwierząt.

W kolejnych wpisach poseł odniósł się do komentarzy internautów, którzy twierdzili, że zwierzę było pod opieką właściciela. Opublikował następne nagranie, na którym widać beczącą i zdezorientowaną owcę przemieszczającą się po wagonie.

„Była przestraszona i zestresowana. Tak wygląda „współczesne” znęcanie się nad zwierzętami” – napisał, dodając, że mimo założonej pieluchy, owca zabrudziła przedział.

Co na to PKP Intercity?

Zgodnie z regulaminem przewoźnika, w pociągach PKP Intercity można przewozić koty, psy i inne zwierzęta domowe, pod warunkiem że nie są uciążliwe dla współpasażerów. Zwierzęta te powinny być umieszczone w transporterze, z wyjątkiem większych psów, które mogą podróżować na smyczy i w kagańcu.

W regulaminie nie ma jednak wzmianki o zwierzętach gospodarskich, takich jak owce czy kozy. W praktyce oznacza to, że przewóz takiego zwierzęcia może stanowić naruszenie zasad. PKP Intercity nie odniosło się dotychczas do incydentu.

Rekordowy rok dla podróżujących zwierząt

Sprawa owcy w Pendolino wywołała szeroką dyskusję w mediach społecznościowych. Użytkownicy zastanawiali się, czy incydent był przejawem znęcania się nad zwierzęciem, czy jedynie efektem niejasnych zasad dotyczących przewozu zwierząt.

Warto przypomnieć, że na początku 2025 roku PKP Intercity pochwaliło się rekordową liczbą czworonogów przewiezionych w swoich składach – w pierwszej połowie roku było to ponad 238 tysięcy zwierząt.

Źródło: NFP
Foto: YouTube
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

marzec 2022
P W Ś C P S N
 123456
78910111213
14151617181920
21222324252627
28293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu