News USA
Dzieci ocalone. Senat USA odrzucił skrajnie proaborcyjną ustawę Women’s Health Protection Act

Senat USA nie poczynił w poniedziałek postępów w uchwaleniu Women’s Health Protection Act (WHPA). Odrzucił ustawę określaną jako najbardziej radykalny projekt prawa aborcyjnego w historii Stanów Zjednoczonych. To dobra wiadomość przed decyzją w sprawie Dobbs przeciwko Jackson. O decyzji mówi Jezuita Ojciec Paweł Kosiński.
Women’s Health Protection Act WHPA –
„zapisałaby w prawie federalnym aborcję na żądanie do momentu narodzin i unieważniłaby prawa stanowe – nowe i istniejące – które chronią nienarodzone dzieci i ich matki”
– ostrzegała Jeanne Mancini, przewodnicząca Marszu dla Życia.
Głosowanie 28 lutego, zablokowało WHPA przy 46 głosach za i 48. Wymagało ono 60 głosów, aby nowe prawo przeszło dalej.
Senatorzy głosowali w większości zgodnie z liniami partyjnymi, i tylko jeden Demokrata (sen. Joe Manchin z Wirginii Zachodniej) głosował przeciwko kontynuowaniu projektu ustawy, która miałaby unieważnić prawa stanowe w obronie życia i usunąć ograniczenia dotyczące aborcji aż do momentu narodzin w niektórych przypadkach. Żaden republikanin nie głosował za WHPA.
Dlaczego Senat głosuje teraz nad WHPA?
Chociaż ustawa nie przeszła, samo głosowanie było historyczne.
Przed poniedziałkowym głosowaniem przywódca większości w Senacie Chuck Schumer (D-NY) powiedział na posiedzeniu Senatu:
„To będzie pierwszy raz, kiedy Senat podejmie głosowanie nad samodzielną ustawą, aby proaktywnie skodyfikować Roe”.
Głos Senatu ma miejsce, gdy Sąd Najwyższy przygotowuje się do wydania orzeczenia jeszcze w tym roku w sprawie Dobbs przeciwko Jackson Women’s Health Organization, sprawie zagrażającej sprawie Roe przeciwko Wade, która zalegalizowała aborcję w całym kraju w 1973 roku.
Sprawa Dobbs koncentruje się na kwestii „ Czy wszystkie zakazy dotyczące aborcji dobrowolnych przed przeżyciem są niezgodne z konstytucją”, czy też stany mogą zakazać aborcji, zanim płód będzie w stanie przeżyć poza macicą, co wcześniej sąd określił jako zajście w ciążę od 24 do 28 tygodni.
Jeśli Sąd Najwyższy nie poprze Roe, gdy orzeka w sprawie Dobbs, aborcja może zostać pozostawiona poszczególnym stanom. WHPA zagraża tym prawom stanowym.
Podczas konferencji prasowej prowadzonej przez senatorów Steve’a Dainesa, założyciela i przewodniczącego Senackiego Klubu Obrony Życia oraz Jamesa Lankforda, przewodniczącego Zespołu ds. Wartości, republikańscy senatorowie skrytykowali termin głosowania podczas inwazji na Ukrainę i nazwali WHPA bardziej ekstremalną niż Roe.
Daines (R-Mont.) uznał WHPA za:
„najbardziej ekstremalne prawodawstwo dotyczące aborcji, jakie kiedykolwiek rozważano w historii tego ciała”.
Na posiedzeniu Senatu Lankford (R-Okla) dodał, że WHPA „nie będzie tylko kodyfikować Roe”.
„To mówi o odebraniu wszelkiej ochrony każdemu dziecku w łonie matki z dowolnego stanu w kraju”.
Później dodał: „To prawo jest o włos od dzieciobójstwa. pozwala na aborcję w każdym stanie aż do momentu narodzin”.
Co to jest WHPA?
WHPA zabroniłaby ograniczeń lub zakazów aborcji „które są bardziej uciążliwe niż ograniczenia nałożone na procedury porównywalne z medycznego punktu widzenia, nie przyczyniają się znacząco do poprawy zdrowia reprodukcyjnego lub bezpieczeństwa usług aborcyjnych i utrudniają dostęp do usług aborcyjnych”.
Tekst ustawy wymienia szereg konkretnych ograniczeń, które miałaby znieść, od ograniczeń dotyczących telemedycyny po ograniczenia dotyczące żywotności, które ustawa definiuje jako moment, w którym płód może przetrwać poza macicą.
WHPA zabroniłaby wszelkiego rodzaju ograniczania aborcji przed osiągnięciem przez płód samodzielnego życia.
Wprowadzona WHPA zabroniłaby ograniczania aborcji, „gdy w dobrej wierze lekarza prowadzącego leczenie, kontynuacja ciąży stanowiłaby zagrożenie dla życia lub zdrowia ciężarnej pacjentki”.
Krajowe grupy pro-life, takie jak SBA List, wyraziły zaniepokojenie tym zapisem, ponieważ Sąd Najwyższy w sprawie Doe przeciwko Bolton szeroko zdefiniował, co „może mieć związek ze zdrowiem”, w tym „wszystkie czynniki — fizyczne, emocjonalne, psychologiczne, rodzinne i wiek kobiety — istotne dla dobrego samopoczucia pacjenta”.
We wrześniu ubiegłego roku Izba uchwaliła WHPA w głosowaniu, które odbyło się zgodnie z liniami partyjnymi, a jeden z demokratów, choć reprezentant Teksasu Henry Cuellar, dołączył do republikanów, by głosować przeciwko niemu. W międzyczasie administracja Bidena wielokrotnie wyrażała poparcie dla projektu ustawy.
Źródło: cna
Foto: You Tube, istock/Liliboas/ jovannig
News USA
Pomimo zmiany rządu, w Syrii trwają prześladowania religijne. Także chrześcijan

Chrześcijanie, druzowie i szyici w Syrii nadal padają ofiarą przemocy i dyskryminacji – wynika z najnowszego raportu Amerykańskiej Komisji ds. Międzynarodowej Wolności Religijnej (USCIRF). Mimo obalenia reżimu Baszara al-Asada pod koniec 2024 roku i utworzenia nowego rządu, przemoc wobec mniejszości religijnych nie ustaje. O dramatycznej sytuacji mówi Ojciec Paweł Kosiński.
Według raportu, wielu członków nowego rządu Syrii to byli bojownicy radykalnej organizacji Hay’at Tahrir asz-Szam (HTS), która odegrała kluczową rolę w obaleniu Asada. HTS, dawniej powiązana z Al-Kaidą, była oskarżana o masowe egzekucje i brutalne prześladowania religijne. Ahmed al-Sharaa – obecny prezydent Syrii – był niegdyś jej dowódcą.
Choć nowy rząd deklaruje przywiązanie do wolności religijnej, w rzeczywistości wiele osób odpowiedzialnych za wcześniejsze zbrodnie zajmuje dziś najwyższe stanowiska państwowe.
Co więcej, administracja USA pod przewodnictwem Donalda Trumpa zdecydowała się na zniesienie sankcji wobec Syrii i usunięcie HTS z listy organizacji terrorystycznych – decyzję, która budzi poważne kontrowersje.
Przemoc wobec mniejszości
Raport dokumentuje falę przemocy wymierzoną w alawitów – szyicką grupę religijną, z której wywodził się Asad – a także w druzów i chrześcijan. Od grudnia 2024 roku dochodziło do podpaleń domów, niszczenia świątyń, masowych egzekucji i przesłuchań “od drzwi do drzwi”, które nasiliły się w pierwszych miesiącach 2025 roku.
Odnotowano także liczne rabunki, szykany i przemoc wobec chrześcijan, w tym ataki na ich domy i świątynie. Atak na kościół prawosławny Mar Elias w Damaszku, w którym zginęło 25 wiernych, został określony jako przykład systemowej bierności lub współudziału władz w prześladowaniach.
Reakcje i ostrzeżenia
Amerykańska Komisja ds. Międzynarodowej Wolności Religijnej USCIRF apeluje do administracji USA o uzależnienie dalszego znoszenia sankcji od rzeczywistej poprawy sytuacji mniejszości religijnych.
Komisarz Mohamed Elsanousi podkreśla, że nowe władze Syrii muszą „porzucić swoją ekstremistyczną przeszłość” i zapewnić „kompleksową ochronę dla wszystkich grup religijnych”.
Jeff King, prezes International Christian Concern, ostrzega, że „nowy rząd to jedynie przemalowana wersja dawnej Al-Kaidy i ISIS”, a jego działania służą raczej utrwalaniu radykalizmu niż budowie pluralistycznego państwa.
Źródło: cna
Foto: YouTube
Kościół
Biskup z San Bernardino zawiesił obowiązek uczestnictwa we Mszy Świętej bojąc się aresztowań imigrantów

Biskup diecezji San Bernardino, Alberto Rojas, ogłosił nadzwyczajną dyspensę od niedzielnego obowiązku uczestnictwa we Mszy Świętej dla wiernych swojej diecezji. Decyzja ta zapadła po tym, jak w dwóch parafiach na terenie diecezji doszło do aresztowań imigrantów, co wywołało falę strachu w lokalnych wspólnotach.
Diecezja San Bernardino obejmuje ponad 1,5 miliona katolików w południowej Kalifornii, w powiatach Riverside i San Bernardino, gdzie – według danych spisu powszechnego z 2020 roku – ponad połowę mieszkańców stanowią Latynosi. Biskup Alberto Rojas, sam będący imigrantem z Aguascalientes w Meksyku, od początku swojej posługi podkreślał zaangażowanie na rzecz obrony imigrantów i ich praw.
Kościół w obliczu kryzysu migracyjnego
“Wielu członków naszych parafii odczuwa realny strach, że każda wizyta w miejscu publicznym, nawet w kościele, może zakończyć się zatrzymaniem przez służby imigracyjne” – powiedział biskup Rojas w oficjalnym oświadczeniu wydanym w środę. “Chcę, by nasi wierni wiedzieli, że Kościół jest z nimi i towarzyszy im w tym trudnym czasie.”
Dyspensa, choć rzadko udzielana, jest możliwa w wyjątkowych okolicznościach – wcześniej stosowano ją m.in. w czasie szczytu pandemii COVID-19. Biskup zaznaczył, że obecna sytuacja, w której wierni boją się uczestniczyć w liturgii z obawy o swoje bezpieczeństwo i rozdzielenie rodzin, również spełnia te kryteria.
Aresztowania w parafiach i reakcja diecezji
Na początku czerwca administracja federalna nasiliła działania przeciwko nieudokumentowanym imigrantom, przeprowadzając naloty w miejscach pracy oraz miejscach publicznych w południowej Kalifornii, zwłaszcza w rejonie Los Angeles. W kilku przypadkach funkcjonariusze wkroczyli także na teren parafii, zatrzymując wiernych – co spotkało się z ostrym sprzeciwem biskupa.
“To nie jest duch Ewangelii Jezusa Chrystusa, która nas prowadzi” – oświadczył bp Rojas. “Wzywam przywódców politycznych do zmiany kursu i przyjęcia podejścia, które chroni godność ludzką i prowadzi do trwałej reformy systemu imigracyjnego.”
Solidarność i wsparcie ze strony Kościoła
Parafie w diecezji San Bernardino podejmują działania mające na celu wsparcie swoich wiernych, zwłaszcza tych najbardziej narażonych. Wierni bez dokumentów – jak podkreśla biskup – często są aktywnymi i pozytywnie działającymi członkami wspólnoty, a ich jedynym „przewinieniem” jest status prawny.
Reakcje innych diecezji
Diecezja San Bernardino to druga co do wielkości diecezja katolicka w Kalifornii, zaraz po archidiecezji Los Angeles, i piąta co do wielkości w całym kraju. Ani archidiecezja Los Angeles, ani sąsiednia diecezja Orange nie zdecydowały się dotąd na wydanie podobnej dyspensy.
Zamiast tego, władze diecezji Orange zaleciły księżom odwiedzanie domów parafian, by udzielać sakramentów tym, którzy obawiają się wychodzić z domu. Wprowadzono również specjalne protokoły dla parafii i szkół katolickich, aby odpowiednio reagować na obecność funkcjonariuszy federalnych.
Archidiecezja Los Angeles poinformowała, że nadal aktywnie wspiera imigrantów i rodziny dotknięte kryzysem, zapewniając im duchowe i praktyczne wsparcie.
Źródło: nbc
Foto: YouTube, ncchm-us.org
News USA
Prestiżową nagrodą Religious Freedom Impact Award uhonorowano w tym roku Andreę Picciotti-Bayer

2 lipca Instytut Wolności Religijnej (Religious Freedom Institute, RFI) ogłosił, że tegoroczną laureatką nagrody Religious Freedom Impact Award została Andrea Picciotti-Bayer – uznana prawniczka, komentatorka, matka dziesięciorga dzieci i niezłomna obrończyni wolności religijnej. Jej postać i działalność przybliża Jezuita, Ojciec Paweł Kosiński.
Religious Freedom Impact Award przyznawana jest liderom, którzy wykazują się konsekwentnym, skutecznym i innowacyjnym przywództwem w zakresie ochrony wolności religijnej — czy to poprzez działania prawne, polityczne, czy kulturalne. Oficjalne wręczenie wyróżnienia odbędzie się podczas dorocznej gali Instytutu Wolności Religijnej RFI, zaplanowanej na 6 listopada w Waszyngtonie.
Obrończyni sumienia i wiary
Andrea Picciotti-Bayer od lat angażuje się w ochronę praw jednostek i instytucji do życia zgodnie z własnym sumieniem i przekonaniami religijnymi – zwłaszcza w obszarach takich jak edukacja, prawa rodzicielskie czy opieka zdrowotna. Swoją misję traktuje jako powołanie, nieustannie podkreślając rolę wiary w swoim życiu zawodowym i rodzinnym.
Swoją karierę rozpoczęła w Departamencie Sprawiedliwości USA, w Wydziale Praw Obywatelskich, jako adwokat procesowy i apelacyjny. Następnie doradzała organizacjom katolickim i współpracowała z Katolickim Uniwersytetem Ameryki, angażując się w sprawy dotyczące wolności religijnej i wolności słowa.
Po kilkunastu latach przerwy zawodowej, poświęconej wychowywaniu dzieci, powróciła do świata prawa z nową energią i gotowością do działania.
Ekspertka, liderka, publicystka
Obecnie Picciotti-Bayer pełni funkcję dyrektorki w organizacji Conscience Project, gdzie współpracuje z prawnikami i ekspertami, przygotowując analizy prawne, publiczne argumentacje oraz opinie amicus curiae w ważnych sprawach dotyczących wolności religijnej – zarówno na szczeblu sądów apelacyjnych, jak i Sądu Najwyższego USA.
Poza działalnością prawną, Andrea Picciotti-Bayer jest cenionym głosem w mediach. Regularnie występuje jako analityk prawny EWTN News, współprowadzi audycję „Ave Maria po południu”, a także pisze dla National Catholic Register i innych katolickich oraz ogólnokrajowych portali opinii.
W uznaniu za swoje zaangażowanie dziennikarskie otrzymała w tym roku także Catholic Media Association Award 2025 za najlepsze relacje na temat wolności religijnej.
Siła w wierze, moc w rodzinie
Picciotti-Bayer nie ukrywa, że swoją siłę czerpie z wiary i rodziny. W rozmowach często podkreśla, że Bóg prowadził ją przez życiowe wybory, a każde z nich – zarówno kariera, jak i macierzyństwo – są częścią większego planu.
Źródło: cna
Foto: YouTube
-
Polonia Amerykańska3 tygodnie temu
Dominika Żak z Chicago została uhonorowana tytułem Miss Piękna z Przesłaniem
-
News Chicago3 tygodnie temu
Adrian Pleban z Hanover Park jechał za szybko i zabił. Teraz jest oskarżony o nieumyślne zabójstwo
-
Kościół3 tygodnie temu
Kościół św. Wojciecha oficjalnie zabytkiem. Obrońcy historycznej świątyni zwyciężyli
-
News Chicago3 tygodnie temu
Mieszkańcy Illinois zapłacą więcej: Nowa fala podatków już od 1 lipca
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW2 tygodnie temu
Co zrobić by pies był dobrze ułożonym członkiem rodziny? Dzisiaj Dzień Psa!
-
Prawo imigracyjne2 tygodnie temu
Czy policja w Chicago przekazuje nasze dane służbom imigracyjnym?
-
News USA4 tygodnie temu
Trzeci tydzień obławy na zabójcę trzech dziewczynek. Jak wygląda teraz Travis Decker?
-
News USA2 tygodnie temu
Zwycięstwo Trumpa: Sądy nie mają prawa rządzić krajem. Co z obywatelstwem z urodzenia?