BIZNES
Ekologiczne loty w kosmos. Paliwo na bazie boru ma sprawić że rakiety nie będą zanieczyszczać środowiska

- Share
- Tweet /home/slawekbu2034/public_html/deon24/wp-content/plugins/mvp-social-buttons/mvp-social-buttons.php on line 65
https://deon24.com/wp-content/uploads/2022/02/rocket-launch-67723_1280-1000x600.jpg&description=Ekologiczne loty w kosmos. Paliwo na bazie boru ma sprawić że rakiety nie będą zanieczyszczać środowiska', 'pinterestShare', 'width=750,height=350'); return false;" title="Pin This Post">
W ramach inicjatywy, która może doprowadzić do bezemisyjnych startów w kosmos, naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Riverside eksperymentują z boranem amoniaku (NH₃BH₃) jako substytutem konwencjonalnych chemicznych paliw rakietowych na bazie węgla. Czy loty w kosmos staną się ekologiczne?
Okazuje się, że prócz codziennego stosowania w kroplach do oczu i proszkach do prania, bor ma fascynującą historię w branży lotniczej.
W latach pięćdziesiątych siły powietrzne i marynarka wojenna USA szukały sposobów na zbudowanie samolotów, które byłyby szybsze i miały większy zasięg.
Jedną z głównych przeszkód w osiągnięciu tego celu jest paliwo.
Najlepiej byłoby, gdyby najlepszym paliwem był wodór, ale nawet schłodzony do cieczy kriogenicznej nadal zajmuje zbyt dużo miejsca, jest niezwykle trudny i niebezpieczny w obsłudze oraz powoduje różnego rodzaju problemy logistyczne. Konwencjonalne paliwa lotnicze oparte na węglowodorach rafinowanych z paliw kopalnych są znacznie bardziej praktyczne, ponieważ wodór jest związany z atomami węgla, dzięki czemu są znacznie bardziej zwarte i podatne na obróbkę.
Niestety, paliwa, takie jak nafta, były nadal zbyt ciężkie i zawierały zbyt mało energii na jednostkę, jak na zapotrzebowanie armii amerykańskiej na naddźwiękowe odrzutowce, które mogą latać przez pół świata. Aby temu zaradzić, inżynierowie chcieli stworzyć nowe paliwo, które do przechowywania wodoru wykorzystuje inny pierwiastek, ale mogłoby być wystarczająco tanie i łatwe w użyciu, aby było praktyczne.
W rezultacie powstała nowa rodzina paliw na bazie boru, który znajduje się tuż obok węgla w układzie okresowym.
Te związki wodorowo-borowe lub borany zostały opracowane pod kryptonimem Project Zip, stąd nazwano je „paliwami zip”.
Początkowo paliwa te były bardzo obiecujące, wytwarzając prawie dwukrotnie więcej energii cieplnej niż paliwa konwencjonalne. Samoloty, takie jak bombowiec strategiczny XB-70 Valkyrie, przechwytujący dalekiego zasięgu XF-108 Rapier, pocisk BOMARC i inne, zostały zaprojektowane do ich użycia. Były też plany konwersji silników odrzutowych już używanych do spalania boranu.
Ale paliwa borowe miały poważne problemy. Ponieważ są one stałe w temperaturze pokojowej i spalane w wyższych temperaturach, musiały być mieszane z paliwami na bazie węglowodorów. Co gorsza, wytwarzały lepkie odpady, które zaklejały silniki i można je było usunąć tylko z dużym wysiłkiem. W rezultacie projekty zostały anulowane w 1959 roku.
Obecnie boran w postaci boranu amoniaku jest używany w ogniwach paliwowych do zasilania pojazdów elektrycznych, gdzie wodór jest uwalniany za pomocą katalizatorów.
Zespół z Uniwersytetu Kalifornii Riverside, kierowany przez Prithwish Biswas, szuka sposobu na wykorzystanie boranów do napędzania rakiet zdolnych do umieszczania satelitów na orbicie.
Kluczem do tego jest lepsze zrozumienie, w jaki sposób borany spalają się i jak skłonić je do efektywnego spalania, bez potrzeby stosowania paliwa bazowego lub katalizatorów, co może skutkować bardziej przyjazną dla środowiska alternatywą dla paliw opartych na węglowodorach oraz, być może tańsze kosmiczne premiery.
W przeciwieństwie do węglowodorów borany podlegają złożonemu procesowi spalania, ponieważ podczas spalania rozkładają się na wiele różnych związków. Poprzez formowanie boranu w nanocząsteczki i spalanie go za pomocą utleniaczy, nadchloranu potasu (KClO₄) lub nadchloranu amonu (NH₄ClO₄), celem jest zmiana procesu spalania i szybsze uwalnianie większej ilości energii.
„Jest to analogiczne do zastosowania konwerterów katalitycznych, aby umożliwić całkowite spalanie paliw węglowodorowych” – tłumaczy Pankaj Ghildiyal, student chemii Uniwersytetu Maryland.
„Tutaj byliśmy w stanie stworzyć pełniejsze spalanie i zwiększyć energię całej reakcji, wykorzystując chemię samego utleniacza, bez potrzeby stosowania katalizatora”.
Ponieważ drobne cząstki użyte w badaniu mają tendencję do degradacji w wilgotnym środowisku, następnym krokiem jest znalezienie sposobu na zapewnienie im powłoki ochronnej do przechowywania.
„Określiliśmy fundamentalną chemię, która napędza tę kombinację paliwa i utleniacza” – powiedział Biswas. „Teraz nie możemy się doczekać, aby zobaczyć, jak działa na dużą skalę”.
Źródło: newatlas
Foto: You Tube, pixabay/WikiImages
News USA
Amerykanie biorą ślub. Jak wypadamy wśród światowych trendów?

The Knot Worldwide, wiodący magazyn ślubny, we współpracy z siostrzanymi publikacjami krajowymi i międzynarodowymi opublikował „Globalny raport ślubny 2023”, w którym wzięło udział ponad 25 000 par z 15 krajów. Porównał w nim trendy ślubne w Stanach Zjednoczonych z trendami w Argentynie, Brazylii, Kanadzie, Chile, Kolumbii, Francji, Indiach, Włoszech, Meksyku, Peru, Portugalii, Hiszpanii, Urugwaju i Wielkiej Brytanii.
Zespół Knot Research & Insights opublikował globalny raport w piątek, 2 czerwca.
Globalny raport przeanalizował kluczowe obszary, takie jak: trendy w związkach przedmałżeńskich, wpływ ekonomii na pary, sposób, w jaki planują wydać pieniądze na ślub, ogólny proces planowania ślubu – oraz które tradycje weselne są obecne, a które nie.
Śluby wyglądają teraz inaczej niż wyglądały przed pandemią oraz podczas pandemii – rok 2023 nazywamy rokiem transformacji, powiedział dyrektor generalny The Knot Worldwide, Tim Chi. Po okresie spędzenia czasu z dala od rodziny i przyjaciół, świętowanie jest ważniejsze niż kiedykolwiek, a pary wymyślają nowe sposoby, aby zachwycić swoich gości.
Jak poznaje się większość amerykańskich par?
Prawie jedna trzecia (32%) amerykańskich par spotyka się online, wynika z globalnego raportu ślubnego The Knot. Wirtualne spotkania to podobno najczęstszy sposób, w jaki Amerykanie znajdują swoich długoterminowych partnerów.
Posiadanie wspólnych znajomych było najczęstszym sposobem poznawania się par poza Stanami Zjednoczonymi.
W siedmiu krajach od jednej piątej do jednej trzeciej par poznała się dzięki wspólnym przyjaciołom, w tym w Argentynie (21%), Urugwaju (21%), Brazylii (24%), Francji (27%), Portugalii ( 27%), Hiszpanii (31%) i Włoszech (33%).
Spotkanie drugiej osoby w pracy było drugim najczęstszym sposobem poznawania się par poza USA.
Kolumbia (21%), Chile (22%), Meksyk (23%) i Peru (33%) to cztery kraje, w których spotkania z ukochaną osobą w pracy były najbardziej rozpowszechnione.
Według The Knot, w Indiach 40% par spotyka swojego wieloletniego partnera poprzez zaaranżowane małżeństwo.
Kanada zrównała się ze Stanami Zjednoczonymi pod względem liczby spotkań online, podczas gdy Wielka Brytania była na drugim miejscu z wynikiem 30%.
Ilu Amerykanów mieszka razem przed ślubem?
Według The Knot, trzy czwarte amerykańskich par (78%) mieszka razem przed ślubem, podobnie jak w Argentynie.
Jednak oba kraje zostały wyprzedzone przez Portugalię (80%), Włochy (81%), Urugwaj (82%), Kanadę (82%), Wielką Brytanię (90%), Francję (91%) i Hiszpanię (91%).
Sześć krajów, które mają niższy wskaźnik konkubinatów przedmałżeńskich niż Stany Zjednoczone, to Chile (75%), Kolumbia (52%), Peru (43%), Meksyk (42%), Brazylia (41%) i Indie (15%).
Czy amerykańskie pary martwią się o finanse?
Połowa amerykańskich par (51%) powiedziała, że ich budżet i plany weselne zostały naruszone lub znajdują się pod wpływem ich obecnej sytuacji ekonomicznej.
Sześć innych krajów wykazało „średnie” zaniepokojenie finansami, w tym Meksyk (39%), Chile (43%), Kolumbia (46%), Brazylia (48%), Peru (51%) i Kanada (52%).
Argentyna jest krajem o największych obawach ekonomicznych, a 68% argentyńskich par twierdzi, że ich budżety i plany ślubne zostały dotknięte przez gospodarkę 2023 r.
Pięć krajów, które wykazały najmniejszą troskę o finanse to Hiszpania (30%), Wielka Brytania (30%), Portugalia (31%), Francja (31%) i Włochy (34%).
Ile pieniędzy Amerykanie wydają na wesela?
Według The Knot amerykańskie pary wydają średnio 30 000 dolarów na 117 gości weselnych.
Przybliżona średnia, oparta na liczbach zgłoszonych przez czytelników i użytkowników platformy planowania ślubu The Knot, może się różnić w zależności od liczby gości, lokalizacji, sezonu i innych czynników.
Stany Zjednoczone mają najwyższe wydatki na ślub ze wszystkich krajów objętych badaniem The Knot.
Indie mogą być na drugim miejscu pod względem wydatków na wesela, ale dane zebrane przez The Knot różnią się tak bardzo, że firma nie była w stanie podać określonej średniej.
Hinduscy nowożeńcy podobno wydają 25 000 dolarów i mają średnio 285 gości weselnych, ale według ustaleń The Knot około 15% indyjskich par wydaje ponad 45 000 dolarów na uroczystości weselne.
Wielka Brytania, Włochy i Hiszpania to trzy kraje, które zremisowały ze średnimi wydatkami na wesele w wysokości 23 000 USD. Pary z Wielkiej Brytanii podobno wydają tą kwotę średnio na 81 gości, pary włoskie podobno wydają na 109 gości, a pary hiszpańskie na 115 gości.
Cztery kraje, które wydają średnio ponad 10 000 USD, ale mniej niż 20 000 USD, to Urugwaj (15 000 USD; 115 gości), Portugalia (17 000 USD; 112 gości), Francja (19 000 USD; 97 gości) i Kanada (19 000 USD; 89 gości).
W pięciu krajach pary wydają mniej niż 10 000 USD na wesela, w tym w Argentynie (4000 USD; 106 gości), Kolumbii (5000 USD; 76 gości), Meksyku (8000 USD; 145 gości), Brazylii (9000 USD; 125 gości) i Chile (9000 USD; 89 gości).
Jakie jest pięć najlepszych kategorii dostawców usług ślubnych dla Amerykanów?
93% amerykańskich par kupuje lub wypożycza nową suknię ślubną dla panny młodej.
Fotografia to druga pod względem liczby „zatrudnianych” kategorii dostawców usług ślubnych w Stanach Zjednoczonych, gdzie 88% par zatrudnia profesjonalnego fotografa na wielki dzień.
87% kupuje lub wypożycza nowy strój dla pana młodego.
Catering i ciasta zamknęły pierwszą piątkę, przy czym 86% i 79% amerykańskich par zdecydowało się zatrudnić odpowiednio profesjonalnych kucharzy i piekarzy.
Ile czasu zajmuje Amerykanom planowanie ślubu?
Według The Knot amerykańskie pary planują ślub średnio od 15 do 16 miesięcy.
Pary w Wielkiej Brytanii planują swoje śluby tyle samo czasu, podczas gdy francuskie pary planują średnio 13-14 miesięcy.
Hiszpania, Portugalia, Włochy i Brazylia to cztery kraje, w których parom podobno planowanie ślubu zajmuje od 11 do 12 miesięcy.
Zaręczone pary w Meksyku, Chile, Argentynie i Urugwaju podobno potrzebują od 8 do 10 miesięcy na zaplanowanie ślubu, podczas gdy zaręczone pary w Kolumbii i Peru podobno potrzebują od 6 do 7 miesięcy.
Indie mają najkrótszy średni czas planowania, który według The Knot zajmuje od 5 do 6 miesięcy.
Który miesiąc jest „najbardziej popularnym” czasem na ślub w USA?
Październik to najpopularniejszy czas na planowanie ślubów w Stanach Zjednoczonych, a jeden na pięć amerykańskich ślubów (20%) odbywa się właśnie w tym miesiącu.
Poza Stanami Zjednoczonymi najpopularniejszym miesiącem na zawarcie małżeństwa jest sierpień, wrzesień, listopad, grudzień i luty.
Listopad był najczęstszym miesiącem ślubów w Argentynie, Brazylii, Chile i Meksyku.
- Sierpień: Kanada (20%) i Wielka Brytania (15%).
- Wrzesień: Hiszpania (18%), Włochy (24%) i Portugalia (18%)
- Październik: Stany Zjednoczone (20%)
- Listopad: Argentyna (20%), Brazylia (12%), Chile (18%) i Meksyk (18%)
- Grudzień: Kolumbia (17%), Indie (32%) i Peru (16%)
- Luty: Urugwaj (18%)
Jaka jest „najpopularniejsza” lokalizacja przyjęcia weselnego w USA?
Według The Knot Amerykanie wydają się być podzieleni między sale bankietowe i weselne stodoły przy rezerwacji miejsc na przyjęcia weselne.
Globalny raport ślubny The Knot wykazał, że ogrody, wille i hotele były częściej wybierane jako miejsca przyjęć przez pary mieszkające poza Stanami Zjednoczonymi.
Gdzie amerykańskie pary stoją w kultywowaniu tradycji ślubnych?
Amerykańskie pary wydają się lubić niektóre tradycje weselne bardziej niż inne, według The Knot.
89% nowożeńców miało pierwszy taniec, a 74% nowożeńców uczestniczyło w krojeniu tortu. Mniej niż czterech na dziesięciu nowożeńców (37%) rzuciło bukietem na swoim weselu.
Źródło: foxbusiness
Foto: istock/grinvalds/ Liudmila Chernetska/ Rafik Avagyan/ jacoblund/ Dmytro Botvinovskyy/ PeopleImages
News USA
Wolisz siedzieć nad kimś czy pod kimś w samolocie? Fotele dwupoziomowe wkraczają na rynek

23-letni hiszpański projektant foteli lotniczych Alejandro Núñez Vicente uważa, że siedzenia dwupoziomowe to przyszłość lotów ekonomicznych. Pokazuje prototyp swojego „Chaise Longue” na trwających targach lotniczych w Hamburgu i rozmawia z przedstawicielami linii lotniczych.
Koncepcja Alejandro Núñeza Vicente rozpoczęła internetową debatę, wywołując lawinę reakcji ze strony potencjalnych pasażerów – niektórzy byli oburzeni, niektórzy zdezorientowani, inni zaintrygowani, inni mieli wszystkie powyższe odczucia po trochu.
Sam projektant Núñez Vicente powrócił na Aircraft Interiors Expo (AIX) w Hamburgu w Niemczech, prezentując nową wersję swojego kontrowersyjnego siedzenia. 23-latek uważa, że ludzie boją się zmian i nowości, ale potem się do nich przyzwyczajają.
Koncepcja Núñeza Vicente zaczęła się skromnie – jako projekt uniwersytecki w 2021 roku. Nominacja do nagrody Crystal Cabin Awards 2021 – głównej nagrody w branży lotniczej – sprawiła, że projekt szybko znalazł się w świadomości społecznej.
Núñez Vicente przerwał studia magisterskie i poświęcił cały swój czas, pieniądze i wysiłki na urzeczywistnienie swojej wizji.
Projektant ma sponsorów, umowy partnerskie i regularnie rozmawia z „największymi graczami w branży”. Wierzy, że jego dwupoziomowe siedzenie w samolocie to przyszłość lotów ekonomicznych i pracuje przez całą dobę, aby to urzeczywistnić.
Komfort i pojemność kabiny
Kiedy niedoszli pasażerowie krzywią się na myśl o potencjalnej klaustrofobii, a krytycy sugerują, że projekt polega na tym, że linie lotnicze upchają więcej miejsc w samolotach, Núñez Vicente twierdzi, że źle zrozumieli jego intencje.
Po pierwsze, projektant nie próbuje całkowicie wyeliminować zwykłych miejsc w samolocie.
Núñez Vicente wyobraża sobie kabinę samolotu, w której pośrodku znajdują się jego dwupoziomowe siedzenia, otoczone dwoma rzędami zwykłych foteli lotniczych. Ma świadomość, że to siedzenie nie będzie odpowiednie ani atrakcyjne dla wszystkich, nawet jeśli uważa, że dla niektórych pasażerów mogłoby być wygodniejsze.
Mierzący 6 stóp i 2 cale Núñez Vicente ma za sobą wiele niekomfortowych podróży lotniczych, w czasie których walczył o miejsce na nogi i nie mógł zasnąć. Mówi, że zaprojektował swój szezlong, aby poprawić komfort siedzenia w samolocie, a nie go pogorszyć.
Pasażerowie siedzący na dole w jego Chaise Longue mogą swobodnie rozprostować nogi.
Na tegorocznych targach Aircraft Interiors Expo najnowszy prototyp Núñez Vicente zostanie przetestowany przez mnóstwo wielkich linii lotniczych.
Źródło: cnn
Foto: YouTube, Núñez Vicente
News USA
Nowy szczęśliwy właściciel będzie wznosił toast przy barze z serii „Cheers”

W ostatni weekend bar z serialu telewizyjnego „Cheers” został sprzedany na aukcji za 675 000 dolarów. Zdobył najwyższą cenę spośród prawie 1000 rekwizytów, kostiumów i scenografii z klasycznych programów telewizyjnych. Wszystkie oferowane przedmioty pochodziły z kolekcji gromadzonej przez jednego człowieka przez ponad trzy dekady.
Heritage Auctions poinformowało, że przedmioty sprzedane podczas trzydniowej imprezy, która zakończyła się w niedzielę w Dallas, przyniosły ponad 5 milionów dolarów.
Kolekcjoner – James Comisar powiedział, że po tym, jak jego marzenie o stworzeniu muzeum, w którym mieściłaby się jego kolekcja, nie spełniło się, nadszedł czas, aby dzieła trafiły do fanów.
Sukces aukcji potwierdził , że postacie telewizyjne są cenionymi członkami naszej dalszej rodziny, a ich historie i nasze są nierozłączne, powiedział Comisar w komunikacie prasowym domu aukcyjnego.
Kostiumy Batmana i Robina noszone przez Adama Westa i Burta Warda w serialu telewizyjnym z lat 60-tych kosztowały 615 tys dolarów.
Zestaw z „All in the Family” – który obejmował salon i jadalnię Archiego i Edith Bunkerów oraz klatkę schodową – został sprzedany za 125 000 USD, a dom aukcyjny przekazał, że ten sam kupujący złożył również zwycięską ofertę w wysokości 250 000 USD na krzesła używane przez parę telewizyjną w dziewiątym sezonie serialu.
Oryginalne dwa krzesła pary z serialu znajdują się w Narodowym Muzeum Historii Ameryki Smithsonian Institution.
Comisar powiedział, że te krzesła ze sklepu z używanymi rzeczami zostały przekazane muzeum, kiedy sądzono, że show zakończy się po ósmym sezonie. Kiedy okazało się, że będzie kręcony jeszcze dziewiąty sezon, repliki krzeseł zostały wykonane wielkim kosztem.
Te repliki – którymi były krzesła oferowane na aukcji – zostały następnie wykorzystane w ostatnim sezonie serialu i jego kontynuacji pt. „Archie Bunker’s Place”.
Źródło: chicagotribune
Foto: YouTube
-
News Chicago14 godzin temu
Na rowerze na golasa, czyli jak bardzo odważysz się rozebrać? Przemyśl to do 24 czerwca
-
News Chicago2 tygodnie temu
Czas na piknik! W Chicago jest mnóstwo idealnych miejsc na posiłek wśród natury
-
News Chicago2 tygodnie temu
Piknik w Chicago? Czemu nie. Zobacz idealne miejsca by cieszyć się bujną przyrodą
-
News Chicago4 tygodnie temu
Chwyć za wiosło i ruszaj na spływ rzeką Chicago z Urban Kayaks. Bądź aktywny w mieście
-
News Chicago1 tydzień temu
Biegamy w niedzielę! Spróbuj swoich sił w półmaratonie Bank of America Chicago 13.1
-
News Chicago2 dni temu
Portorykańskie święto, festiwal i parada w gorącym rytmie tańca już w najbliższy weekend
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW2 tygodnie temu
Viola Brzezińska zaśpiewa w Chicago. To idealna okazja by uczcić polski Dzień Matki
-
News Chicago1 tydzień temu
W czerwcu mieszkańcy Schaumburga wsiadają na rowery. Pamiętajcie o kasku i w drogę!