News USA
Na Ukrainie giną cywile. Ostrzelano przedszkole. Ranne dzieci

Rosyjskie siły ostrzelały pociskami rakietowymi Uragan przedszkole w Ochtyrce we wschodniej Ukrainie – poinformowały ukraińskie siły zbrojne. Wśród rannych są dzieci. Wcześniej ukraińskie MSW podały, że w ciągu pierwszej doby inwazji Rosja zbombardowała 33 obiekty cywilne, mimo że deklarowała, iż tego nie zrobi. Rośnie liczba ofiar śmiertelnych rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Obie strony podają różne dane, ale wiadomo, że od wczoraj, kiedy doszło do rosyjskiej napaści, życie straciło kilkaset osób.
Rosyjskie siły ostrzelały przedszkole w Ochtyrce pociskami rakietowymi Uragan. Wśród rannych w ataku są dzieci.
Szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba mówi, że rosyjski atak na przedszkole w Ochtyrce to zbrodnia wojenna i naruszenie Statutu Rzymskiego. Zapowiedział na Twitterze, że wraz z prokuratorem generalnym będą zbierać informacje w tej sprawie i przygotują wniosek, który natychmiast prześlą do Trybunału do spraw zbrodni wojennych w Hadze.
Ukraińskie władze jeszcze w nocy informowały o co najmniej 137 zabitych Ukraińcach – tak cywilach, jak i wojskowych. Wielka Brytania twierdzi, że liczba ofiar po stronie ukraińskiej to obecnie 194 osoby. Brytyjski minister do spraw sił zbrojnych poinformował też, że życie straciło co najmniej 450 rosyjskich żołnierzy, co oznaczałoby, że straty po stronie rosyjskiej są większe niż po stronie ukraińskiej.
Sama Ukraina twierdzi, że w walkach zabito ponad tysiąc rosyjskich żołnierzy.
Od kilku godzin na północy Kijowa są rosyjscy żołnierze i czołgi, a z innych stron w kierunku stolicy także zmierzają pojazdy wojskowe. W dzielnicy Obołon doszło do walk, a ukraińskie ministerstwo obrony apelowało do cywilów, aby atakowali siły rosyjskie koktajlami Mołotowa. Mer Kijowa Witalij Kliczko mówił, że część Rosjan została zabita, ale do miasta wkraczają kolejni.
Najostrzejsze walki toczą się na wschodzie kraju, w Donbasie. W nocy ostrzeliwany był Mariupol, a rano Charków.
Tymczasem Kreml miał wstępnie zgodzić się na rozmowy prezydentów Rosji i Ukrainy w Mińsku. Nie jest na razie jednak pewne, czy do takich negocjacji dojdzie, bo strona rosyjska postawiła kilka warunków.
Źródło: IAR/Informacyjna Agencja Radiowa #Cegielski/BBC/RTR/EVN/wcześniejsze/i pp/w wk/Twitter/d to/w dw /Euromaidan/d to/w dw
Foto: You Tube
News USA
Atak nożownika w Walmarcie w Traverse City, MI: 11 ofiar, możliwe zarzuty o terroryzm

Co najmniej 11 osób zostało rannych w wyniku ataku nożownika, do którego doszło w sobotę w sklepie Walmart w północnym Michigan. Podejrzany został zatrzymany, a służby prowadzą dochodzenie. Śledczy określają atak jako pozornie przypadkowy, ale jego brutalność i szeroki zasięg wywołały silną reakcję organów ścigania i lokalnych władz.
Podejrzanym jest 42-letni Bradford James Gille, mieszkaniec Michigan, który – jak poinformował szeryf powiatu Grand Traverse, Michael D. Shea – ma już na koncie wcześniejsze napaści oraz naruszenia przepisów dotyczących substancji kontrolowanych.
Atak rozpoczął się w pobliżu kas sklepu Walmart. Według informacji Biura Szeryfa Grand Traverse, Gille wszedł do sklepu uzbrojony w składany nóż i zaatakował 11 osób, działając samotnie. Został zatrzymany przez służby zaledwie trzy minuty po rozpoczęciu ataku – w dużej mierze dzięki błyskawicznej reakcji klientów i personelu sklepu. Mężczyzna nie odniósł obrażeń podczas zatrzymania.
Jedenaście osób trafiło do Munson Medical Center z ranami kłutymi. Jak poinformowała rzeczniczka szpitala, Catherine Dewey, cztery ofiary znajdują się w stanie ciężkim, a siedem – w stanie średnim. Wiek poszkodowanych waha się od 29 do 84 lat.
Mimo braku jednoznacznego motywu, prokurator powiatu Grand Traverse, Noelle Moeggenberg, zapowiedziała możliwość postawienia zarzutu terroryzmu. Jak wyjaśniła, atak – choć bezpośrednio dotknął konkretne osoby – miał także szerszy, społeczny wymiar.
„Chodziło o zmianę sposobu, w jaki funkcjonujemy na co dzień” – powiedziała Moeggenberg. – „Właśnie dlatego rozważamy postawienie zarzutu terroryzmu.”
Zgodnie z definicją FBI, terroryzm krajowy to akty przemocy mające na celu realizację ideologicznych celów – politycznych, religijnych, społecznych czy środowiskowych. Choć w tym przypadku motyw ideologiczny nie został jeszcze potwierdzony, śledczy nie wykluczają takiej interpretacji zdarzenia.
Na miejscu zdarzenia natychmiast zareagowały służby ratunkowe oraz FBI, które zaoferowało wszelkie potrzebne wsparcie. Wiceszef FBI, Dan Bongino, zapewnił, że biuro pozostaje w ścisłym kontakcie z lokalnymi organami ścigania.
Swoje wsparcie wyraziła również gubernator stanu Michigan, Gretchen Whitmer:
„Nasze myśli są z ofiarami i społecznością, która została dotknięta tym brutalnym aktem przemocy” – napisała w oświadczeniu. – „Jestem w kontakcie z organami ścigania w związku z tragicznymi wydarzeniami w Traverse City.”
Rzecznik Walmartu, Joe Pennington, potępił atak jako „niedopuszczalny akt przemocy” i poinformował, że firma w pełni współpracuje z dochodzeniem.
Traverse City, gdzie doszło do zdarzenia, znajduje się około 255 mil na północny zachód od Detroit.
Źródło: nbc
Foto: Biuro Szeryfa Powiatu Grand Traverse
News USA
Rynek nieruchomości w USA wciąż w zastoju – sprzedaż domów spadła do najniższego poziomu od jesieni

Sprzedaż wcześniej zamieszkanych domów w USA spadła w czerwcu o 2,7% w porównaniu z majem, osiągając roczne tempo 3,93 miliona jednostek – najniższy poziom od września 2023 roku – poinformowało National Association of Realtors (NAR). Wynik ten okazał się również słabszy od prognoz ekonomistów, którzy spodziewali się sprzedaży na poziomie 4,01 miliona.
Jednocześnie mediana ceny sprzedaży domów w USA wzrosła do rekordowego poziomu 435 300 dolarów, a wzrost cen w ujęciu rocznym trwa nieprzerwanie 24. miesiąc z rzędu.
Wysokie oprocentowanie nadal blokuje rynek
Jedną z głównych przyczyn stagnacji pozostają utrzymujące się wysokie stopy procentowe kredytów hipotecznych, które skutecznie ograniczają zdolność kredytową wielu Amerykanów. Jak podaje Freddie Mac, średnie oprocentowanie 30-letniego kredytu hipotecznego w ostatnich miesiącach oscylowało wokół 6,76–6,89% – wciąż daleko od poziomów sprzed pandemii.
Według Lawrence’a Yuna, głównego ekonomisty NAR, obniżenie oprocentowania do około 6% mogłoby ożywić rynek i przynieść nawet pół miliona dodatkowych transakcji. Druga połowa roku będzie w dużej mierze zależała od tego, co wydarzy się ze stopami procentowymi.
Popyt słabnie, ale ceny wciąż rosną
Mimo spadku sprzedaży, ceny domów nadal utrzymują się na wysokim poziomie. Główna bariera? Wciąż ograniczona podaż mieszkań, która – mimo 16-procentowego wzrostu rok do roku – nadal pozostaje poniżej poziomu sprzed pandemii.
Na koniec czerwca dostępnych było 1,53 miliona niesprzedanych domów, co oznacza:
- spadek o 0,6% względem maja,
- wzrost o 16% w porównaniu z czerwcem 2024 roku.
Jednak przed pandemią typowy poziom podaży wynosił około 2 milionów jednostek.
Obecnie zapasy odpowiadają 4,7 miesiąca podaży przy obecnym tempie sprzedaży, co oznacza niewielką poprawę w porównaniu z 4,6 miesiąca w maju. Dla porównania – w czerwcu ubiegłego roku wskaźnik ten wynosił 4 miesiące. Równowaga rynkowa uznawana jest za osiągniętą przy 5–6 miesiącach.
Kupujący ostrożni, sprzedający niechętni do obniżek
Domy pozostają na rynku dłużej – w czerwcu średnio 27 dni, w porównaniu z 22 dniami rok wcześniej. Chociaż część sprzedających decyduje się na korekty cen, wielu wybiera inną drogę – wycofuje oferty z rynku.
Według danych Realtor.com:
- 20,7% domów wystawionych na sprzedaż w czerwcu miało obniżoną cenę – to najwyższy odsetek w tym miesiącu od co najmniej 2016 roku.
- Jednocześnie liczba nieruchomości wycofanych z rynku bez sprzedaży wzrosła w maju o 47% rok do roku.
Debiutanci wciąż wypychani z rynku
Kupujący po raz pierwszy, mimo że historycznie stanowili około 40% rynku, w czerwcu odpowiadali jedynie za 30% wszystkich transakcji – bez zmian w porównaniu z maja. Rosnące oprocentowanie i wysokie ceny nadal skutecznie ograniczają dostęp do rynku mieszkaniowego dla tej grupy.
Z drugiej strony, nabywcy z większymi zasobami finansowymi – gotówką lub zdolnością kredytową na obecnych warunkach – mogą korzystać z rosnącej liczby dostępnych ofert.
Prognoza: stagnacja trwa
Choć dane wskazują na lekką poprawę podaży, wysokie koszty kredytów i utrzymujące się ceny domów nadal hamują ożywienie rynku. Jeśli oprocentowanie nie zacznie spadać, sektor mieszkaniowy najpewniej pozostanie w stagnacji także w drugiej połowie 2025 roku.
Źródło: AP
Foto: istock/AUNG MYO HTWE/monkeybusinessimages/gorodenkoff/Feverpitched
News USA
Polska wycofuje się z Traktatu Ottawskiego. Duda: “Racjonalna decyzja w obliczu zagrożeń”

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę formalnie wycofującą Polskę z Traktatu Ottawskiego – międzynarodowego porozumienia zakazującego użycia, produkcji i składowania min przeciwpiechotnych. Decyzja została uzasadniona pogarszającą się sytuacją bezpieczeństwa w regionie oraz rosnącym zagrożeniem ze strony Rosji.
“To racjonalny krok w świetle obecnych realiów” – oświadczył Andrzej Duda pod koniec czerwca, odnosząc się do trwającej rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
Polska dołącza tym samym do grona państw, które w ostatnich miesiącach ogłosiły zamiar opuszczenia traktatu, w tym Litwy, Łotwy, Estonii i Finlandii. Wspólnym motywem tych decyzji jest potrzeba wzmocnienia zdolności obronnych w obliczu możliwej eskalacji konfliktów na wschodniej flance NATO.
Ustawa przeszła bez poprawek
Ustawa została przyjęta przez Senat w ubiegłym tygodniu bez żadnych zmian względem wersji uchwalonej w czerwcu przez Sejm. Minister Obrony Narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz wielokrotnie podkreślał, że dokument ten jest kluczowy dla bezpieczeństwa państwa.
“W obliczu zagrożeń na wschodniej flance NATO musimy mieć wszystkie niezbędne narzędzia do obrony naszych granic” – napisał szef MON w mediach społecznościowych. “Granice Rzeczypospolitej muszą być nienaruszalne.”
Od rozbrojenia do ponownego zbrojenia
Polska ratyfikowała Traktat Ottawski w 2012 roku, a do 2015 roku zniszczyła wszystkie swoje zapasy min przeciwpiechotnych – ponad milion sztuk. Jednak po rosyjskiej agresji na Ukrainę wiele państw regionu zrewidowało swoje podejście do ograniczeń w zakresie uzbrojenia defensywnego.
W marcu Polska oraz trzy państwa bałtyckie zapowiedziały wycofanie się z traktatu, argumentując, że chcą wysłać wyraźny sygnał: są gotowe podjąć wszelkie niezbędne środki w obronie swojego terytorium i suwerenności.
Jednocześnie kraje te zapewniły o dalszym przestrzeganiu zasad międzynarodowego prawa humanitarnego, w szczególności ochrony ludności cywilnej podczas konfliktów zbrojnych.
Finlandia i Ukraina też poza traktatem
W czerwcu fiński parlament przytłaczającą większością głosów opowiedział się za wyjściem z Traktatu Ottawskiego. Podobną decyzję podjął także Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, podpisując dekret formalizujący opuszczenie porozumienia.
Traktat Ottawski został ratyfikowany przez ponad 160 państw. Do jego sygnatariuszy nie należą jednak m.in. Rosja, Chiny, Indie ani Stany Zjednoczone. Rosja, wbrew konwencji, aktywnie wykorzystuje miny przeciwpiechotne w działaniach wojennych na terytorium Ukrainy.
Tarcza Wschodnia i rekordowe wydatki na obronność
Od początku pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę w 2022 roku Polska znacząco zwiększyła wydatki na zbrojenia.
W 2025 roku budżet obronny osiągnął rekordowy poziom 4,7% PKB – najwyższy w całym NATO.
W zeszłym roku rząd ogłosił ambitny program „Tarcza Wschodnia”, zakładający kompleksowe umocnienie granic z Rosją i Białorusią. W planach pojawiają się także potencjalne rozwiązania inżynieryjne, w tym zaminowanie terenów przygranicznych – w ścisłej koordynacji z państwami bałtyckimi.
Decyzja Polski o odejściu od Traktatu Ottawskiego symbolizuje dramatyczny zwrot w polityce obronnej regionu – od rozbrojenia w duchu pokoju do ponownego zbrojenia w imię odstraszania.
Źródło: nfp
Foto: Wojska Obrony Terytorialnej, istock/Diy13/
-
News Chicago5 dni temu
Atak nożem i kontrowersyjny występ na góralskim pikniku w Oak Forest
-
Prawo imigracyjne4 tygodnie temu
Czy policja w Chicago przekazuje nasze dane służbom imigracyjnym?
-
GOŚCIE BUDZIK MORNING SHOW4 tygodnie temu
Co zrobić by pies był dobrze ułożonym członkiem rodziny? Dzisiaj Dzień Psa!
-
News USA6 dni temu
Lech Wałęsa wygłosi serię wykładów w USA. Spotkaj się z legendą wolności
-
News USA5 dni temu
Transpłciowe kobiety nie wystartują na Olimpiadzie w LA w żeńskich konkurencjach
-
Polonia Amerykańska2 tygodnie temu
„Śmiech wzbroniony” na bis! Teatr Nasz zaprasza na spektakle 25 i 26 lipca
-
News Chicago4 tygodnie temu
Masakra przed klubem w Chicago: 4 osoby nie żyją, 14 jest rannych po ostrzelaniu z przejeżdżającego samochodu
-
News Chicago4 tygodnie temu
Polscy siatkarze tym razem górą w Chicago: Spektakularny comeback w meczu z Kanadą