Połącz się z nami

News Chicago

Amerykanie obawiają się wojny z Iranem. Prezydent Donald Trump grozi użyciem „wielkiej siły”

Opublikowano

dnia

Napięcia w relacjach USA z Iranem rosną w ostatnich tygodniach w takim tempie, że Departament Stanu zarządził wyjazd z Iraku amerykańskich „pracowników rządowych niepełniących kluczowych funkcji”, a siły zbrojne USA po raz kolejny ostrzegły przed możliwymi zagrożeniami ze strony Iranu dla amerykańskich żołnierzy w Iraku. 51 procent Amerykanów uważa, że w najbliższych latach wybuchnie wojna z Iranem, 53 procent sądzi, że kraj ten stanowi „poważne” lub „nieuchronne” zagrożenie.

Sytuację w konflikcie Stany Zjednoczone- Iran ocenia dr hab. Paweł Kowal. Komentator polityczny twierdzi, że wkrótce dojdzie do jeszcze trudniejszych relacji pomiędzy Waszyngtonem a Teheranem

Administracja Donalda Trumpa wciąż zaostrza sankcje, dążąc do całkowitej izolacji Iranu i pozbawienia go dochodów z eksportu ropy. Prezydent wprawdzie deklaruje, że liczy na rozwiązanie sporu z Teheranem poprzez negocjacje, ale  oświadcza także, że jeśli Iran nadal będzie groził USA, nie pozostanie to bez odpowiedzi. Zdaniem dr. Hab. Pawła Kowala każde z państw prowadzi własną grę polityczną

Prezydent Donald Trump, zapytany przez dziennikarzy, czy USA idą na wojnę z Iranem, odparł: “mam nadzieję, że nie”. Wcześniej przewodnicząca Izby Reprezentantów, demokratka Nancy Pelosi przypomniała, że administracja federalna nie ma zezwolenia Kongresu na prowadzenie wojny. Jak zaznacza dr hab. Paweł Kowal najprawdopodobniej prezydent USA Trump będzie chciał rozwiązać kryzys w relacjach z Teheranem przez kanały dyplomatyczne

Paweł Kowal ma 43 lata. Wykładowca na Polskiej Akademii Nauk, doktor hab. nauk humanistycznych, historyk, publicysta, a także były polityk ugrupowań prawicowych w Polsce. Nagrodzony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, Srebrnym Medalem „Opiekun Miejsc Pamięci Narodowej”. Otrzymał wyróżnienie tygodnika „Polityka” w rankingu na najlepszych polskich europosłów, otrzymał również nagrodę „Rzeczpospolitej” im. Jerzego Giedroycia oraz nagrodę Pojednania Polsko-Ukraińskiego. Jest żonaty, ma czworo dzieci. Pochodzi z Rzeszowa.

Marta Kędzior
redakcja@radiodeon.com

Źródło: inf. własna
Foto: Twitter.com/Pawel Kowal, CNS photo/Jim Young, Reuters, Twitter.com/Iran Military

News Chicago

Uczcijmy pamięć Charliego Kirka w Chicago – wydarzenie w Lemont

Opublikowano

dnia

Autor:

W najbliższą niedzielę spotkamy się w Lemont, aby oddać hołd i wspólnie wspominać zamordowanego Charliego Kirka. Jego życie zostało przerwane zbyt wcześnie, ale wiara, odwaga i głos, które wnosił, pozostaną wśród nas. To chwila, by jako wspólnota stanąć razem – w modlitwie, sile i jedności – pokazując, że jego misja i dziedzictwo nigdy nie zostaną uciszone.

Niedziela, 21 września 2025 – VFW przy 15780 New Ave, Lemont, IL

  • 12:00PM – otwarcie drzwi
  • 12:30PM – modlitewne czuwanie
  • 1:00PM – transmisja online uroczystości ze stadionu w Glendale, AZ

Na miejscu dostępny będzie bufet i napoje (płatne). Dodatkowa przestrzeń dla uczestników: Matt’s Barbeque, 308 Canal St, Lemont.

Przyjdźcie razem z rodziną i przyjaciółmi. Wypełnijmy salę i jej okolice, aby wspólnie uczcić jego życie i wysłać mocny przekaz nadziei oraz odwagi.

Foto: Turning Point USA
Czytaj dalej

News Chicago

Chicago nadal wydaje rekordowe kwoty na policyjne nadgodziny, przekraczając budżet

Opublikowano

dnia

Autor:

Miasto Chicago przeznaczyło 119,7 mln dolarów na nadgodziny funkcjonariuszy Departamentu Policji (CPD) w pierwszej połowie 2025 roku – to o blisko 20% więcej niż cała roczna pula przewidziana na ten cel w budżecie miasta. Dane opublikowało Biuro Inspektora Generalnego.

Choć wydatki w tym okresie były o około 7% niższe niż w pierwszych sześciu miesiącach 2024 roku, Chicago ponownie zmierza do znacznego przekroczenia limitu. Tylko w lipcu i sierpniu – tradycyjnie najbardziej wymagających miesiącach – CPD wydało kolejne 46,4 mln dolarów.

Łącznie od stycznia do sierpnia podatnicy zapłacili już ponad 166 mln dolarów za policyjne nadgodziny, a prognozy wskazują, że do końca roku kwota ta może sięgnąć 240 mln dolarów. Byłby to siódmy rok z rzędu, kiedy roczny budżet zostaje znacząco przekroczony.

Policja broni wydatków

Komendant policji Larry Snelling bronił tych kosztów podczas środowego posiedzenia budżetowego Rady Miasta. “Ograniczyliśmy liczbę nadgodzin, ale musimy pamiętać również o zdrowiu i bezpieczeństwie funkcjonariuszy” – podkreślił. Według Snellinga, dodatkowe godziny pracy były konieczne, by odpowiedzieć na setki protestów i wydarzeń specjalnych, które wymagały wzmożonej obecności policji.

Mniej policjantów, wyższe koszty

Zastępca dyrektora CPD Ryan Fitzsimons wskazał, że presję na nadgodziny zwiększa spadek liczebności departamentu. Od 2019 roku ubyło około 1200 funkcjonariuszy, a obecnie aż 9% etatów pozostaje nieobsadzonych. W czerwcu 2025 roku w CPD służyło 11 606 zaprzysiężonych policjantów – o 83 mniej niż rok wcześniej.

W tym samym czasie wzrosły wynagrodzenia i świadczenia funkcjonariuszy, co przełożyło się na gwałtowny wzrost kosztów nadgodzin. Tymczasem roczny budżet CPD na nadgodziny – 100 mln dolarów – nie zmienił się od 2019 roku, mimo rosnących wydatków i inflacji.

policjanci Chicago Police Department

Poprawa bezpieczeństwa, ale kosztem finansów

Mimo mniejszej liczby przepracowanych godzin nadliczbowych w pierwszej połowie 2025 roku niż rok wcześniej, statystyki pokazują poprawę bezpieczeństwa: liczba zabójstw spadła o 30%, a strzelanin – o 42,5%.

Wieloletni problem i brak przejrzystości

Inspektor generalna Deborah Witzburg od lat apeluje o większą transparentność w raportowaniu wydatków na nadgodziny. Jej biuro już w 2017 roku ostrzegało, że pieniądze są „marnowane”, a system nadgodzin sprzyja wypaleniu zawodowemu i zwiększa ryzyko nadużyć. Kolejny raport z 2020 roku powtórzył te wnioski.

Obecnie miasto mierzy się także z narastającym kryzysem finansowym – do końca 2025 roku deficyt ma wynieść 146 mln dolarów, a w 2026 roku prognozowany jest już na 1,15 mld.

Źródło: wttw
Foto: CPD
Czytaj dalej

News Chicago

Burmistrz Des Plaines o działaniach federalnych agentów imigracyjnych

Opublikowano

dnia

Autor:

Burmistrz Des Plaines, Andrew Goczkowski, wydał w czwartek oświadczenie po tym, jak trzy osoby – w tym mieszkaniec miasta i obywatel USA – zostały zatrzymane na początku tygodnia przez agentów federalnych na lokalnej stacji benzynowej. Według doniesień medialnych, do zatrzymania doszło we wtorek rano w rejonie ulic Ballard i Potter, we wschodniej części miasta. Obywatel USA został później zwolniony.

Oświadczenie burmistrza

W pisemnym komunikacie Andrew Goczkowski podkreślił, że Des Plaines nie współpracuje z Departamentem Imigracji i Kontroli Celnej USA (ICE). Jak zaznaczył, zadaniem władz lokalnych jest służenie mieszkańcom, a nie kwestionowanie ich statusu imigracyjnego. Przyznał jednocześnie, że sytuacja wywołała strach i niepokój wśród lokalnej społeczności.

Miasto odcina się od działań ICE

Burmistrz przypomniał, że zgodnie z prawem stanowym miasto nie koordynuje działań federalnych dotyczących imigracji, nie kontaktuje się z ICE ani nie wykorzystuje swoich zasobów do egzekwowania przepisów imigracyjnych.

“Zachęcam wszystkich, niezależnie od tego, czy urodzili się tutaj, czy przybyli z innego miejsca, do zapoznania się z przysługującymi im prawami w razie potencjalnego kontaktu z organami imigracyjnymi” – napisał.

Podkreślił również, że znajomość swoich praw to jedno z najskuteczniejszych narzędzi ochrony siebie, bliskich i sąsiadów oraz sposób na egzekwowanie konstytucyjnych gwarancji.

Des Plaines jako „gościnna społeczność”

Na zakończenie swojego oświadczenia Andrew Goczkowski zapewnił, że miasto pozostanie miejscem otwartym i bezpiecznym dla wszystkich mieszkańców, niezależnie od ich statusu prawnego.

Des Plaines jest i pozostanie gościnną społecznością dla wszystkich” – dodał.

Źródło: dailyherald
Foto: fb
Czytaj dalej
Reklama

Popularne

Kalendarz

maj 2019
P W Ś C P S N
 12345
6789101112
13141516171819
20212223242526
2728293031  

Nasz profil na fb

Popularne w tym miesiącu